Marzniesz na przystanku, a wciąż nie nadjeżdża autobus lub tramwaj? Wyjmij telefon i wykręć numer do Zarządu Transportu Miejskiego, aby dowiedzieć się o przyczynę awarii. ZTM uruchamia specjalną infolinię, dzięki której dowiemy się o utrudnieniach w ruchu.
2010-11-05 07:53
Ludzie, co tak narzekacie!!!!!!!! Wszędzie są kory!!!!!!! W Gdańsku ich w ogóle nie ma. Zapewniam Was!!!! Pojedzcie do Wawy, czy Krakowa. Tam to sobie postoicie! U nas komunikacja chodzi na tip top w porównaniu. W życiu jeszcze nie czekałam dłużej niż 15 minut!!!!!! Buahahahhah, śmiać mi się chce z tych narzekań! Polak tylko narzekać musi!!!!!!
2010-11-05 08:09
A to ciekawe, bo ja czekałam godzinę, a 40 minut czekania na 227 to lekko.
2010-11-05 07:55
jak wiesz jeden z drugim że jest korek co dzień to weź poprawkę albo kup se paralotnię.
na cud qwa liczy jeden z drugim matołkiem że autobus przeleci nad korkiem
ALE CZAD
2010-11-05 09:25
przetłumaczysz hehe
2010-11-05 10:12
no tak, bo spóźnienia to wina pasażerów, nie komunikacji miejskiej :)
2010-11-05 08:02
awaria / kolizja...
i tak co 2 dni
do roboty z buta
2010-11-05 08:19
...bo napisalem 1500 100 900 maili swego czasu do rzecznika ztm i zkm, o tym ze poranny bus nr 367 (trasa Gdansk Kokoszki-Gdansk Glowny) notorycznie sie spoznia, mimo ze rano nie ma korkow. I nic sie nie zmienilo...jak sie 3 min spoznia, to luz ale jak 10 min a i zdarza sie wiecej! i potem sie wlecze, bo jest przeladowany to...brak slow! Generalnie wspolczuje Paniom/Panom z, nazwijmy to - "call center", bo sie cala zlosc za niesprawny system komunikacyjny na nich skupi.
Ja nie bede dzwonic, to i tak nic nie da:/ Pozdrawiam wszystkich sfrustrowanych pasazerow zkm gdansk!
2010-11-05 08:32
Nie ma dnia, żeby coś nie nawalało. A to się tramwaj/autobus spóźnia, a to ma coś zepsutego. Już nie wspomnę o tym, że z takiego Jelitkowa czy Oliwy wieczorem ciężko się wydostać dalej niż do zajezdni przy Abrahama, bo cztery ostatnie tramwaje w rozkładzie dalej nie jadą. Trzeba jeszcze wspomnieć o kierowcach, którzy są bezczelni i często w trakcie jazdy rozmawiają przez telefon. Gdyby zaczęli słuchać pasażerów i zmieniać to, co faktycznie nawala zamiast bawić się w jakieś np idiotyczne zmiany numerów tramwajów może coś by dali rade zdziałać.
2010-11-05 08:52
- Ja, to proszę państwa, mam bardzo dobre połączenie. Wstaję rano, za piętnaście
trzecia. Latem to już widno. Za piętnaście trzecia jestem ogolony. Bo golę się
wieczorem,śniadanie jadam na kolację. Tylko wstaję i wychodzę.
- No, ubierasz się pan.
- W płaszcz, jak pada. Opłaca mi się rozbierać po śniadaniu?
- A fakt.
- Do PKS mam 5 kilometry. O czwartej za piętnaście jest PKS.
- I zdążasz pan?
- Nie... ale i tak mam dobrze, bo jest przepełniony i nie zatrzymuje się.
Przystanek idę do mleczarni, to jest godzinka... i potem szybko wiozą mnie do
Chwaszczyna. Mleko, wiesz pan ma najszybszy transport, inaczej się zsiada. W
Chwaszczynie zsiadam, znoszę bańki i łapię stopa. Na Oliwie w SKM do
centrum. A potem to już mam z górki. Bo tak. W 175, przesiadka w 142,
przesiadka w 315 i jestem w domu, znaczy w robocie i jest za piętnaście siódma
to jeszcze mam kwadrans to sobie obiad jem w bufecie. To po fajrancie już nie
muszę zostawać, żeby jeść, tylko prosto do domu... I góra 22.50 jestem z
powrotem. Golę się, jem śniadanie i idę spać."
2010-11-05 09:27
2010-11-05 15:30
:)
2010-11-05 09:05
...szkoda tylko, ze wyda się pieniądze na połączenie, a oni przyjmą i nic z tym nie zrobią... tak było z autobusami zastępczymi: "Nie przyślą bo nie mają w tej chwili wolnego autobusu", a poza tym mój autobus spóźnia się codziennie( często nawet i 30 min) i co? na pewno coś da jak zadzwonię..
2010-11-05 09:06
Ja dzwonilam za kazdym razem kiedy 12 niskopodlogowe w mojej okolicy jezdzily raz na 2 godziny i stalam z wozkiem na przystanku bo zamiast nowego tramwaju wiecznie przyjezdzal stary do ktorego ciezko bylo wsiadac. Za kazdym razem slyszalam to samo ze akurat ten konkretny tramwaj jezdzacy na tej linii sie zepsul i nie moga dac innego. I tym sposobem niskopodlogowe po naszej dzielnicy nie jezdzily wogole.
2010-11-05 09:18
2010-11-05 09:22
niedawno stalam na przystanku 127 przy galerii przymorze, w strone zacnej/mysliwskiej. nie przyjechały 3 autobusy nr127 !! jedynie 148.czekalam 50 min bez zadnej alternatywy! w druga strone jechaly autobusy, nie ma mozliwosci zeby spotkaly 'korek' na 2 czy 3 przystankach do petli w oliwie! w takim momencie powinno sie zamowic taryfe i rachunek wysylac do ZTM ! ZA CO MY PLACIMY?!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
