• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

"Nie widzą" znaku, może zobaczą słupki

Jacek Markowski
14 sierpnia 2024, godz. 17:00 
Opinie (104)
Już nie tylko gumowe krawężniki, ale i pomarańczowe słupki mają zmusić kierowców na ul. Sobieskiego w Sopocie do przestrzegania prawa drogowego. Już nie tylko gumowe krawężniki, ale i pomarańczowe słupki mają zmusić kierowców na ul. Sobieskiego w Sopocie do przestrzegania prawa drogowego.

Pomarańczowe słupki stanęły przy przystanku autobusowym na ul. Sobieskiego w SopocieMapka. Pojawiły się, bo kierowcy nagminnie łamali znak zakazu i omijali autobus stojący na przystanku. Tak się spieszyli, że za nic mieli bezpieczeństwo pieszych przechodzących przez pobliskie przejście.



Kilka dni temu pisaliśmy o słupkach, które zainstalowano wzdłuż przystanku autobusowego na ul. Powstańców Warszawskich w GdańskuMapka. Powód? Konieczność zagrodzenia chodnika przed samochodami, których kierowcy ignorowali znak zakazu zatrzymywania się. Łamali prawo, bo nie chciało im się szukać legalnego miejsca do parkowania w okolicy.

Osłupkowany przystanek. Osłupkowany przystanek. "To niestety konieczność"

Dlaczego niektórzy kierowcy łamią zasady ruchu drogowego?

Sytuacja na ul. Sobieskiego w SopocieMapka jest nieco inna, ale mechanizm podobny: trzeba było wydać publiczne pieniądze, bo zapatrzeni w czubek własnego nosa kierowcy ignorowali nie tylko znak drogowy, ale przede wszystkim bezpieczeństwo pieszych.

- O notorycznym łamaniu przez kierowców przepisów ruchu drogowego w tym miejscu
informowali nas mieszkańcy i służby miejskie - mówi prezydent Sopotu Magdalena Czarzyńska-Jachim. - Dochodziło tam do bardzo niebezpiecznych sytuacji, kiedy kierowcy,
ignorując znak "zakaz wyprzedzania" i podwójną linię ciągłą, omijali stojący na przystanku autobus komunikacji miejskiej.

Tymczasem w pobliżu znajdują się przychodnia i szkoła, do których prowadzi znajdujące się tuż za przystankiem przejście dla pieszych.

Problem nie jest nowy. Dlatego już wcześniej w tym miejscu zamontowano separatory, czyli tzw. gumowe krawężniki. Były one jednak wielokrotnie uszkadzane przez jeżdżące po nich
samochody, zwłaszcza ciężarowe.

- Dlatego razem z Komisją Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego podjęliśmy decyzję o zamontowaniu słupków. Liczę na to, że spełnią swoje zadanie - podkreśla Czarzyńska-Jachim.
Nowe słupki są wyraźnie widoczne, więc jest nadzieja, że nawet najmniej spostrzegawczy kierowcy, którzy nie dostrzegają znaku zakazu wyprzedzania, przynajmniej nie przegapią słupków. Nowe słupki są wyraźnie widoczne, więc jest nadzieja, że nawet najmniej spostrzegawczy kierowcy, którzy nie dostrzegają znaku zakazu wyprzedzania, przynajmniej nie przegapią słupków.
Zamontowane między separatorami słupki są wyższe i lepiej widoczne. To rozwiązanie stosowane jest w wielu polskich miastach.

Za złamanie zakazu wyprzedzania grozi mandat w wysokości 1 tys. zł.
Jacek Markowski

Opinie (104) 3 zablokowane

  • (2)

    to nie można wyprzedzać stojącego autobusu? Nie można, stojący autobus można co najwyżej ominąć. ale nie wymyślili jeszcze znaku: zakaz omijania. Nota bene: władza zrobi wszystko, by prześladować kierowców. Życzę tej władzy by przez te utrudnienia karetka nie zdążyła na interwencję w jego sprawie.

    • 4 5

    • (1)

      Przepisy zakazują przekraczania ciągłej linii !!
      i tyle z twojej głupiej teorii

      • 3 1

      • jesli pojazd stoi blokując pas ruchu

        można go ominąć nawet przekraczając linię ciągłą przy zachowaniu szczególnej ostrożności

        • 1 1

  • Poprosze takie na kartuskiej i sobieskiego w gdańsku (1)

    • 1 1

    • Jasne

      Zainstalyjmy zasieki z drutu kolczastego i zapór przeciwczołgowych w miejsca linii ciągłych (a do podwójnych dodajmy miny przeciwpancerne).

      • 0 0

  • A może najpierw wyremontować nawierzchnię jezdni?

    Faktem jest, że niektórzy narwańcy, zwłaszcza z tablicami rozpoczynającymi się od litery W, cisną tam ile wlezie, ale czy "fale Dunaju" i słupki na środku to faktycznie dobry pomysł na poprawę bezpieczeństwa dla wszystkich w tym miejscu?

    • 1 1

  • Rozjada te słupki w dwa dni. Byly podobne na wiadukcie na Popieluszki w Gdansku to je kierowcy wykosili w pien

    • 0 2

  • Na Powst. Warszawy slupki stanęly zanim skończyli remont

    To nie była reakcja na łamanie przepisów, tylko tak zakładał projekt od początku.

    • 2 2

  • Jak się jakiś motocyklista na tym cudzie wyłoży, to się wtedy będą drapać po głowie kto za to odpowiada

    Ciekawe czy mają wszystkie zgody na ten wynalazek?

    • 3 2

  • A może miasto powinno zadbać również o potrzeby kierowców ,a nie tylko piesi ,rowerzyści i zbiorkom ,a parkingi gdzie !!!!!! (1)

    • 2 5

    • Tam akurat jest potrzeba zadbania o pieszych, niedaleko jest przychodnia lekarska.

      A kierowcy są zadbani na maksa w Sopocie, mają długą zieloną falę na Niepodległości, piesi stoją po 4 minuty na światłach. Macie woonerty, macie parkingi. Czego jeszcze chcecie?

      • 1 1

  • Niestety ale brak wyobraźni u urzednikow

    Lub instalacja słupków dla firmy szwagra , znajomego królika .
    Przecież gwarantuje , że znak MUSI wystarczyć . A kto łamie prawo zawarte w znaku niema że boli i musi zapłacić . Skoro 1 tys mało - to należało zmienić prawo tak żeby to było 75 tys i problem rozwiązany . Proste ? Prawda ? Lub 30% wartości pojazdu . Pojazd za 9 tys zł ? Mandat = 3 tys
    Pojazd za 300 tys = mandat 100 tys i gearantuje : ludzie przestrzegaliby prawa .
    No ale jest jeszcze taka możliwość , że szwagier , zięciu ma firmę budowlaną albo w ofercie między innymi słupki na sprzedaż .

    • 0 3

  • A może zamontować kamerę w tym miejscu

    Mandat i punkty może bardziej zniechęciłyby kierowców

    • 1 0

  • Nie interesuje nas Sopot.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane