• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Odnowiono poniemieckie napisy na Oruni

Rafał Borowski
30 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
  • Odnowione napisy przy ul. Trakt św. Wojciecha 93 na Oruni.
  • Odnowione napisy przy ul. Trakt św. Wojciecha 93 na Oruni.
  • Odnowione napisy przy ul. Trakt św. Wojciecha 93 na Oruni.
  • Odnowione napisy przy ul. Trakt św. Wojciecha 93 na Oruni.

Pochodząca z przełomu XIX i XX wieku kamienica przy Trakcie św. Wojciecha 93Mapka na Oruni przeszła niedawno kapitalny remont. W jego ramach odtworzono - a raczej uwidoczniono - poniemieckie napisy, które znajdowały się na elewacji frontowej. Ten pomysł podzielił okolicznych mieszkańców.



Zobacz również: Tu prało pół miasta. Historia przedwojennej pralni z Oruni

Co sądzisz o odtwarzaniu poniemieckich napisów?

Znający język niemiecki mogą się dowiedzieć, że w odremontowanym budynku mieściły się niegdyś firmy świadczące usługi kanalizacyjne i elektryczne. Dociekliwi dostrzegą również błąd w jednym ze słów - zamiast "Klempnermeister" (niem. hydraulik) jest "Klempnernielster".

Remont kamienicy w porozumieniu z konserwatorem



- Wspólnota mieszkaniowa wystąpiła do urzędu marszałkowskiego o dotację na remont swojej kamienicy. Dotację udało się uzyskać, a zakres remontu odbył się w porozumieniu z konserwatorem zabytków. Te napisy nie zostały specjalnie odkryte. One cały czas były na wierzchu, choć słabo widoczne, zostały tylko uwypuklone poprzez odmalowanie. Nie jesteśmy tym zaskoczeni. To normalna praktyka przy odrestaurowaniu kamienic. Jej przykłady można przecież znaleźć w innych dzielnicach - komentuje Agnieszka Bartków, przewodnicząca zarządu dzielnicy Orunia-św. Wojciech-Lipce.
Rzeczywiście, w ostatnich latach uczytelniono poniemieckie napisy na elewacji kamienic przy ul. Biskupiej czy przy ul. Jana z Kolna. Ta druga jest zresztą każdego dnia mijana przez tysiące gdańszczan, gdyż znajduje się tuż obok linii tramwajowej, biegnącej przy Pomniku Poległych Stoczniowców 1970. Jako ciekawostkę warto wspomnieć, że zdjęcie fragmentu tej kamienicy trafiło nawet na okładkę książki "Poniemieckie", autorstwa Karoliny Kuszyk.

  • Odnowione napisy przy ul. Jana z Kolna 10 w Śródmieściu.
  • Odnowione napisy przy ul. Jana z Kolna 10 w Śródmieściu.
  • Odnowione napisy przy ul. Jana z Kolna 10 w Śródmieściu.
  • Odnowione napisy przy ul. Jana z Kolna 10 w Śródmieściu.

"To przecież część historii naszej dzielnicy"



Nie wszystkim jednak przypadła do gustu decyzja o uwidocznieniu spłowiałych wcześniej napisów. Zdaniem jednych, poprzez odmalowanie inskrypcji zatraciły one swój zabytkowy charakter. Zdaniem drugich, uwidacznianie poniemieckich napisów w polskim mieście jest niestosowne. Innymi słowy, to rozdrapywanie ran trudnej historii relacji polsko-niemieckich w Gdańsku.

Czytaj również: Międzywojenny Gdańsk w oczach polskiego korespondenta prasowego

- Mieszkańcy różnie na to reagują. Pojawiły się - choć nieliczne - głosy sprzeciwu. Do rady dzielnicy zgłosiły się osoby, których stanowisko można streścić następująco: skoro mieszkamy w Polsce, to dlaczego pojawiły się napisy po niemiecku? Tłumaczyliśmy, że to przecież część historii naszej dzielnicy, a poza tym nie jesteśmy stroną w tej sprawie. Nas przede wszystkim cieszy, że kamienica została odrestaurowana. Mi osobiście te napisy nie przeszkadzają. Jak już mówiłam, traktuję je jako dziedzictwo naszej dzielnicy, którego nie ma się co wypierać - kwituje Bartków.
Czytaj również: Polowanie na Polaków we wrześniu 1939 r.

Warto przypomnieć, że w pierwszych latach po zakończeniu II wojny światowej na wszystkich terenach tzw. Ziem Odzyskanych, czyli byłych prowincji Niemiec, wcielonych w granice Polski, przeprowadzono akcję masowego likwidowania śladów niemczyzny. Była to logiczna konsekwencja barbarzyńskiej okupacji naszego kraju w latach 1939-1945 ze strony Niemców. W przypadku napisów na budynkach akcja polegała na ich skuwaniu, zamalowywaniu czy pokrywaniu ich cementem.

  • Odnowione napisy przy ul. Biskupiej w Śródmieściu.
  • Odnowione napisy przy ul. Biskupiej w Śródmieściu.
  • Odnowione napisy przy ul. Biskupiej w Śródmieściu.

Spór dotyczy nie tylko Gdańska



W ostatnich latach, gdy polsko-niemieckie animozje dawno odeszły w niepamięć, odtwarzanie zachowanych inskrypcji poniemieckich zdarza się coraz częściej.

Nie dotyczy to wyłącznie Gdańska. Dla przykładu, kilka lat temu uczytelniono wielki napis nad wejściem do tunelu przy dworcu PKP Wrocław Główny.

Odnowiony napis przy dworcu PKP Wrocław Główny. Odnowiony napis przy dworcu PKP Wrocław Główny.
Podobny spór do tego, który miał miejsce na Oruni, opisywaliśmy w ostatnich latach przy okazji dylematu odtworzenia poniemieckiego napisu i pruskiego orła na siedzibie delegatury Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Gdańsku. Wojewódzki konserwator zabytków podjął salomonową decyzję. Prześwitująca spod cienkiej warstwy gipsu inskrypcja Polizeipräsidium (pol. Prezydium policji) ani nie została odtworzona, ani skuta.

Czytaj również: Remont siedziby ABW w Gdańsku

Częściowo zrekonstruowany pruski orzeł na gmachu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Gdańsku. Częściowo zrekonstruowany pruski orzeł na gmachu Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego w Gdańsku.
W trakcie renowacji oczyszczono jedynie wspomnianą warstwę gipsu. Natomiast pruski orzeł został odtworzony jedynie w symbolicznej formie. Płaskorzeźba ma nieostre rysy, co ma jednocześnie przypominać o jego obecności, jak i fakcie skucia tuż po wojnie.

Quiz Stare nazwy ulic w Trójmieście Średni wynik 59%

Stare nazwy ulic w Trójmieście

Rozpocznij quiz

Opinie (679) ponad 20 zablokowanych

  • Na Bramie Brandenburskiej też odnowiono napis

    "Byłem tu - Szarik 1945"

    • 18 3

  • Z każdego takiego gestu przebija ogromny żal, że Rzesza została pokonana. (5)

    Czy to z tym czołgiem, czy teraz, większość marzy z utęsknieniem o powrocie do niemiec i żeby jeszcze niemcy dokopały ruskim to by byli bardzo szczęśliwi. Większej szajby w życiu nie widziałem, ale to już tak daleko poszło, że jest nieodwracalne.

    • 23 11

    • to jest zbrodnia głupoty i absurdalnej rusofobii wywołanej przez rząd, a szerzej cały POPIS (4)

      opozycję i właściwie wszystkie media.

      Przypomnę tylko, że na cmentarzu radzieckim, większość zabitych ma ukraińskie nazwiska.

      • 0 5

      • Czyli uważasz, że to że polskie miasto odnowiło niemieckie (2)

        Napisy to rusofobia?! Acha. A wybuchy na słońcu to też rusofobia? W ogóle fakt, że planeta obraca się wokół słońca, a po nocy następuje dzień to straszna rusofobia. Bo wszystko we wszechświecie obraca się wokół Rosji. I to byłoby na tyle.

        • 3 1

        • odnoszę się do czołgu (1)

          napisy w małej skali mi nie przeszkadzają, to ciekawe historycznie, wzbogaca nasze miasto. Analogicznie miło chodzić po Wilnie i Lwowie widząc nasze napisy (jest ich sporo, przynajmniej było kilka lat temu).

          Problemem w Gdańsku nie są napisy na rewitalizowanych budynków, tylko fakt, że te budynki nie są realnie rewitalizowanie, tylko pięknieje fasada, w środku zgnilizna, o której nie mamy wiedzieć, nie mamy pytać, zaczarowani nową farba po wierzchu.

          ps. Natomiast przywrócenie napisu na placówce policji / CBA uważałbym za całkowity i**otyzm.

          • 1 1

          • Najlepiej już dajmy sobie wszyscy spokój z przeszłością, bo zwariujemy.

            • 0 2

      • mimo wszystko ktoś tym steruje i ma jakieś plany

        • 3 2

  • napisy zamalowywano, bo przestawały mieć znaczenie - nie było Niemców, to po co niemieckie napisy

    dla kogo? Przed wojną spełniały jedną rolę reklamowo-informacyjną (coś jak baner reklamowy). Po 45 stały się nacechowane ideologicznie, tak, ale głównie zbędne, z powodów które wymieniłem na początku. Kropka.

    • 24 6

  • A może trzeba było pójść dalej i sprawdzić do kogo te miejsca należały wcześniej. Bo na pewno nie do Niemców. (63)

    To że przed wojną tu się mocno panoszyli Niemcy, to nie znaczy wszystko należało do nich. Gdańsk w swych dziejach był miastem wielonarodowościowym. I przede wszystkim należy o tym pamiętać. A Niemcy przejmowali czyjąś własność, tak jak to teraz robią ruski.
    A Królewiec należy prawnie do dzisiaj do Polski.

    • 282 69

    • Gdańsk był niemiecki (21)

      Gdańsk przed wojenny ukształtowali Niemcy i ich kultura , nie ma co temu zaprzeczać

      • 38 58

      • Te Lwowiak - Lwów był polski, teraz jest Ukraiński. Jak sobie z tym radzisz? (1)

        • 31 28

        • Lwów a nawet Kijów na chwilę zdobył Piłsudski dokładnie 100 lat temu, nie wiem czemu Ukraińcy nie świętują tej rocznicy.

          • 1 0

      • No ale dlaczego akurat interesuje nas odtworzenie stanu tuż sprzed wojny, (4)

        czyli z okresu kiedy kończył się najdłuższy okres, pozostawania pod wpływem niemieckim.
        Nieprzypadkowo, Główne miasto zdecydowano się odbudowywać z okresu Rzeczpospolitej Obojga Narodów.

        • 33 15

        • Tu nie chodzi o stan miasta tylko konkretne budynki (3)

          Kamienice o których mowa powstały przed wojną i przywraca się je do stanu historycznego. Przywrócenie Oruni do stanu wcześniejszego to tylko zburzenie wszystkiego. Tam nic wcześniej nie było.

          • 21 10

          • (2)

            zapraszam do fachowej literatury historycznej z której sie dowiesz ze Orunia to początek XIV wieku, w XIX wieku to ponad 500 budynków i ponad 5,5 tys mieszkańców. Do Gdańska została włączona dopiero w 1933 roku.

            • 16 2

            • Podobnie z Biskupią Górką

              Poprzednie nazwy tej osady to Gorka (1277), Antiqua Gorka (1356), Mons Episcopalis (xvi, xvii wiek), Bischofsberg (XVI wiek, 1938), Biskopberg (1626)

              • 10 1

            • Zamażą jak nic,

              • 1 1

      • Germanizacja na wschodzie rusyfikacja mówi ci to coś, to przestań ty bredzić.

        • 13 16

      • we Lwowie widziałem odtworzone napisy polskie na wielu kamienicach w śródmieściu (1)

        • 22 1

        • To prawda

          we Lwowie nie tylko nazwy ulic, ale również polskie napisy na dawnych sklepach, szczególnie w historycznej części miasta są widoczne i odnawiane. Byłem we Lwowie wiele razy w ciągu ostatnich 4 lat, potwierdzam.

          • 6 0

      • Był niemiecki przed 1871, gdy nie było Niemiec? (1)

        • 19 7

        • A jak nazywano Niemcy przed 1871 r. w Polsce?

          Włosi mówią na RFN Germania, bo walczyli z Germanami. Finowie nazywają RFN Saksa, bo pewnie Saksończycy zawitali kiedyś do nich. Ślązacy nawiązują do Prusów i mówią Prusacy. Polacy nazywają RFN Niemcami, pochodzenie jest nieznane, ale może nawiązywać do plemienia Nemetes albo Nemeti. Nazwę zapisano pierwszy raz 70 lat przed naszą erą. Nemeti zamieszkiwali tereny nie daleko Szwabów, również w okolicy Renu. Duńczycy i Szwedzi mówią na RFN Tyskland, bo pochodzi z Niemiec piwo Tyskie czy może zawitał do nich Tusk?

          • 4 1

      • (1)

        bardzo grubo się mylisz lub nie znasz historii Gdańska. lub patrzysz tylko na "przed wojną". Gdańsk jako miasto był ukształtowany wiele wcześniej i nie tylko przez Niemców. Szwedzi, Holendrzy, Żydzi czy Szkoci stanowili duzy % mieszkańców Gdańska

        • 18 1

        • Anglicy tez, stad angielska grobla

          • 6 0

      • Ta jasne

        Na tej samej zasadzie niemcy ksztaltowali architekturę i kulturę obozu Auschwitz.

        • 8 8

      • Jasli przyjmiemy ze nazizm byl kultura

        • 4 4

      • Idi nachu

        • 0 5

      • Po pierwsze to pisz po polsku. "przed wojenny" . (2)

        Gdańsk jako miasto ma 1000 lat. 700 lat był i jest polski.

        • 14 4

        • Może Gdańsk jest Polski, ale Danzig już nie!

          Wypowiedź jest świadectwem zafałszowanej edukacji historycznej w Polsce. O wojnie polsko-bolszewickiej też nie wolno było mówić a co dopiero nauczać w szkole.

          • 2 0

        • Ma 1025 lat

          Przez 410 był w teorii w pełni zależny od Polski. Reszta czasu to panowanie innych krajów bądź rządzenie się samemu sobie i kłócenie z Polską

          • 1 0

      • To młody ten Gdańsk...

        • 2 0

    • bredzisz (7)

      ponad 90 procent mieszkańców WMG głosowało na NSDAP

      • 28 16

      • jest to nieprawda, chyba, że bierzesz pod uwage wybory z 33 lub 36 gdzie NSDAP była jedyną partią startujcą i miała powyżej 90% wszędzie ;)

        • 9 5

      • (2)

        Ponad 90% mieszkańców powojennego Gdańska głosowało na PZPR.

        • 8 14

        • Głosowało ? Moze jeszcze w wolnych wyborach ? (1)

          • 9 1

          • Że wybory nie były wolne, to czyja wina?

            Czesi nie chcieli w 1968 r. komunizmu a Polacy na nich strzelali. Agresorami nie byli tylko inni, również Polacy prowadzili misje militarne np. w Czechosłowacji z generałem Jaruzelskim na czele. Nicolae Ceaușescu nie wysłał wojska rumuńskiego a Albania wystąpiła z Układu o Przyjaźni, Współpracy i Pomocy Wzajemnej zwanej potocznie Układem Warszawskim. NRD też nie wypadało ponownie strzelać na sąsiadów. Trzeba było walczyć z Czechami a nie wyrzucać żydów z kraju.

            • 1 0

      • tak jak obecnie w Rosji 120% na Putina

        • 12 1

      • dokladnie (1)

        WMG to było miasto nazioli i to nazioli wiekszych niż ci w samej Rzeszy. Każdy historyk to wie.

        • 10 2

        • chyba jisteryk

          literówka ci się wkradła

          • 3 4

    • Wielonarodowościowy to Gdańsk był w XVI w., w miejscu tych kamienic były wtedy łąki (3)

      w XIX w i do II wojny światowej Gdańsk był prowincjonalnym niemieckim miastem, pełniącym głównie rolę dużego garnizonu.

      • 21 7

      • Ty historyk w XIX wieku to Polski nie było, bo była rozkradziona przez zabory. (2)

        • 9 8

        • Skoro nie było Polski,

          to jak Gdańsk mógłbyć Polski?

          • 4 5

        • Są zawsze dwie strony

          Jak bardzo Polacy chcą wojny, było widać w ostatnich dniach w telewizji, kiedy delegacja z Warszawy pojechała do Kijowa. Nawet sam prezydent Ukrainy do dzisiaj nie wie, po co oni przyjechali i czego tam chcieli. Jeżeli w Polsce również w przeszłości rządzili tacy eksperci, to wyjaśnia to wiele o historii kraju. Dla rządzących Unia Europejska jest wrogiem, Rosja jest wrogiem a trzymają się z Wiktorem Orbanem i Marine Le Pen, przyjaciółmi Putina. Polscy politycy są członkami Ordo iuris, finansowanego przez Rosję. W przeszłości musiało być dokładnie tak samo. Zamiast kupować armaty, budowano kościoły i przekazywano pieniądze na kler.

          • 3 2

    • ,,Prawnie należy do Polski" (5)

      Rozwiń proszę swoją wypowiedź. Jaka jest podstawa prawna?

      • 15 12

      • akt kapitulacji niemiec... ale i zagadka :))))))))

        • 13 8

      • Było ustalone traktatami że prusy zarówno zachodnie, jak i wschodnie należą się prawnie Polsce. (1)

        To że stalin pokazał na mapie że tak ma być, to nie znaczy że tak ma być i koniec.

        • 11 5

        • Chciałbyś, frycu, hehe, niedoczekanie wasze!

          • 5 13

      • Podstawa prawna...? A taka, że w d. dostaliście i musieliście spadać stąd? (1)

        • 10 2

        • Fury szwabskie dalej kradną, i dobrze

          • 0 3

    • Naucz się historii synku..

      Zamiast Królewca i prus dostaliśmy dolny slask i Wrocław.. wbrew woli aliantów upierających się na Nysie Klodzkiej...ale tak chciał stalin.
      Nasz pułk saperów z Grudziadza nie został nawet wpuszczony do tego miasta

      • 12 2

    • Jasne...

      należało podobno do sw.Wojciecha.To by jajogłowym padowało!

      • 2 1

    • Słowo "panoszyli" wskazuje, że masz jakiś ból dooopy. (1)

      To był obszar głownie niemiecki.

      • 7 14

      • Wolne Miasto Gdańsk to było, ignorancie!

        • 9 9

    • (2)

      Jeśli napisy stare były w języku niemieckim tzn sklep należał do Niemców to chyba jasne

      • 10 4

      • O Żydach, Polakach w Gdańsku to chyba zapomniałeś razem z promocją hitlerowskiej propagandy.

        • 7 0

      • Nie koniecznie należał do niemców.

        W WMG językiem urzędowym był niemiecki. Po czasach zaborów w Gdańsku większość ludności stanowili Niemcy.

        • 3 0

    • do Szkotów

      • 4 5

    • Im jestem starszy (1)

      tym bardziej utwierdzam się z opinią, że nasz naród jest tępy i miałki. Zobaczycie, że za 50 lat większości mieszkańcom będzie obojętne czy będą Polakami czy Niemcami. Jak ciężko wykorzenić na naszych głów komunizm i pozbyć się symboli z czasów terroru. Jak będziemy sobie wmawiać, że Gdańsk był niemiecki, jak tramwaj Danzig będzie sobie jeździł, jak będziemy odmalowywać napisy na ścianach. To samo się tyczy niemieckich mediów polskojęzycznych Wp itp.

      • 18 15

      • Po prostu mentalnosc niewolnikow

        Odmalowac napisy w jezyku okupanta i jeszcze sie tym chełpic. Parodia

        • 9 4

    • (2)

      na jakie prawo się powołujesz mówiąc, ze Królewiec prawnie nalezy do Polski? bo z tym, że się nam należy się zgadzam ale żadne zapisy tego nie potwierdzają, przed IIWŚ był niemiecki a zajęli go Sowieci i co teraz pójdziesz go odbić Sowietom?

      • 8 0

      • Pamiątki świadczące o zaszłościach Polskich w Królewcu, nie istnieją.

        Bo całe miasta np. Królewiec, jak i Gdańsk miały z założenia sowietów nie istnieć i zostały zrównane z ziemią. Tak jak teraz to się dzieje na Ukrainie. Ukraiński Krym, to właśnie taki nasz Królewiec. Z dawnego Królewca nie został kamień na kamieniu, natomiast w Gdańsku jest masa pamiątek czy zabytków, świadczących o Polskości. Poza tym kto komu złożył hołd.

        • 6 2

      • Tak, bo jest ku temu okazja. Tak jak zlikwidować enklawy radzieckie, np. takie jak na ul. Batorego.

        • 1 0

    • Prywatna własność, mówi ci to coś? (1)

      Kamienica zbudowana oryginalnie przez Niemca, który sobie po niemiecku na niej napisał, bo takie jego prawo. Jak sobie zbuduję sklep z towarami dla Szwedów i wystawię szyldy i reklamy po szwedzku, to też będziesz się pienić, bo uznasz, że to atak Szwecji na Polskę i próba zaboru ziemi, albo podlizywanie się Szwedom?

      • 4 4

      • On pochodzi z Warszawy, tam kochają dekrety Bieruta

        Pojedziesz na zmywak do Anglii, wrócisz po 5 latach a w twoim domu mieszkają inni ludzie. Przecież ciebie nie było, nie potrzebowałeś posesję, to sprzedali twoją własność komuś innemu. Księgi wieczyste nie są u nich znane. Warszawiacy myślą inaczej. Oni napiszą jakiś dekret i sprawa jest z głowy. Bo po przecież nie ma mieszkań. Zamiast budować nowe mieszkania, zanoszą koperty do Ojca Rydzyka. Ten zbiera kasę, aby kupić zamek w Malborku. To dopiero szlachetny cel.
        Szwedzi to porządni ludzie, znają Oliwę, Król dostarcza im pieczywo chrupkie i wszyscy są zadowoleni.

        • 1 1

    • Gdańsk Danzig (3)

      Akurat Gdańsk - Danzig , był w większości swojego istnienia pod wpływem kultury germańskiej , należąc do germańskich państw ( Prusy , Niemcy itp ) . Polski wątek to mniejszość . Gadanie za przeproszeniem głupot o wiecznie polskim Gdańsku bierze się z narracji komunistycznej i takiego tez nauczania historii. Gdańsk był jednak zawsze w miarę samodzielnym tworem , to tu mieliśmy pierwsze przykłady zjednoczenia Europy i różnych narodowości - które bez problemów ze sobą funkcjonowały na rzecz miasta. Koniec 1 wojny światowej to bezprawne zabranie Miasta Niemcom - Francja miała w tym główny udział jako zemsta za wojnę. Utworzenie wolnego miasta Gdańska to głównie spór pomiędzy Anglikami i Francuzami ( kto ma więcej do powiedzenia ) , Polska się tu absolutnie nie liczyła. Okres międzywojenny to właśnie okres kłótni pomiędzy miastem a liga narowów , później doszły roszczenia Polaków a później przed wojna to już Niemcy i wpływ nacjonalistów. Co niektórzy wspominają o tym iz mieszkali tu Polacy - owszem ale mniejszość i wbrew propagandzie nie miała źle. Dużo osób pamięta o Westerplatte ale zapomina iz terenów eksterytorialnych na teren wolnego miasta było więcej ( chyba 17 z tego co pamietam ) to były magazyny , poczta i inne rzeczy - gdzie w innym kraju mniejszość miała lub ma takie prawa ? Nigdzie . Tak ze nie było źle. Jednak problemy zaczęły się zbliżać , lata 20 to fala niezadowolenia po wojnie , to ruchy nacjonalistyczne w całej Europie. Mówimy o niedobrych Niemcach , a czy Polacy z tego okresu nie byli przypadkiem tacy sami ? Piłsudski to był dyktator obalający wolno wybrany rząd , może o tym warto pamiętać zanim zaczniemy mówić. Ah no i nie zapominajmy iz do Czech - Niemcy nie wybrali się samotnie tylko z udziałem Polaków. Dlatego tez był brak reakcji międzynarodowej. Co ciekawe do 1938 Hitler widział Polskę jako potencjalnych sprzymierzonych a nie wrogów. Wróg był jeden soviety, dopiero ruchu nowego polskiego rzadu i umowy z Francja i Anglia spodwodowały odwrócenie H

      • 9 9

      • Nie menonickiej.

        • 1 2

      • jest dokładnie odwrotnie cymbale jeden

        • 1 9

      • Bredzisz....

        Gdańsk ma ponad 1000 lat. 700 lat był i jest polski.

        • 5 3

    • Królewiec do Polski?

      Za dużo lekcji religii, za mało historii. Nawet po hołdzie pruskim tamte tereny nie były Polskie tylko uznawały zwierzchnictwo Rzeczpospolitej. W całej historii był to stosunkowo krótki okres.

      • 5 1

    • Ty zaś jesteś pełnoprawnym i**otą. I tyle.

      • 3 0

    • Twoja wypowiedź świadczy o edukacji nt. historii w Polsce

      Wystarczy sprawdzić od kiedy największa katedra w Gdańsku została ewangelicka. Porządni Gdańszczanie konwertowali do protestantyzmu. Od 1557 r. w Bazylice konkatedralnej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny czytane były msze ewangelickie. Wcześniej Gdańsk był pod wpływem krzyżaków, czyli zakonu szpitala Najświętszej Marii Panny domu niemieckiego w Jerozolimie, którego założycielami byli mieszczanie z Bremy i Lubeki. Nie możesz tego wiedzieć, bo chodziłeś do polskiej szkoły, w której program nauczania dyktują Warszawiacy. O wojnie polsko-bolszewickiej też nie wolno było mówić w Polsce. W Polsce nie jest inaczej jak w Rosji, część historii jest po prostu ukrywana.

      • 1 2

    • Lwów tez polskie miasto.

      I krym tez nie był ukraiński i nie rosyjski, ale tatarski.

      • 0 0

  • lepsiejsze niemieckie niz radzieckie (3)

    • 13 16

    • (2)

      jedno gawno

      • 1 4

      • niemiaszki nie gwałciły dzieci (1)

        a skośnooki zawszony motłoch objęty amnestią parł na Berlin niczym zaraza

        • 0 1

        • mówisz o Batalionie Tornado co ich Zełeński wypuścił właśnie z pudła?

          • 0 0

  • Nie zamazuj. Pisz swoje hasla, jesli wymyslisz cos sensownego i masz odwage.

    • 7 1

  • może powrócimy do innych reliktów historii (3)

    zacząć stawiać pomniki lenina, przywrócić nazę Stalinogród itd itd to również jest historia
    Tymczasem p.ani Dulkiewicz powinna zamoczyć swoją rozczochraną w zimnych falach Bałtyku

    • 38 15

    • Toć stawiają po całej Polsce pomniki Lenina juniora.

      • 3 2

    • dużo już przecież stoi pomników - kaczek

      • 1 2

    • Obecna prezydent, oraz ten wcześniej uwielbiały Niemcy.
      Może czas uświadomić Polaków, gdzie swoje wykształcenie zdobyła Pani Adamowicz?
      Otóż w Niemczech, zdobyła tam wysokie wykształcenie. Bardzo mnie interesuje, czy płaciła ze swojej kieszeni? I jakoś w to nie wierzę...
      Jej mąż sprzedał energociepłownię Gdańsk, właścicielem są Niemcy... Może to ma wspólne punkty z tym co wyżej piszę? To moja opinia.

      • 1 4

  • Szalenstwo zacznie sie wtedy gdy z bramy KZ Auschwitz zniknie napis "Arbeit macht frei"

    • 27 3

  • napisy (1)

    Odnowione, ale po co?

    • 26 10

    • już tłumaczę - skoncentrujesz się na napisach, nie będziesz myślał że w środku piony i klatki schodowe z XIX wieku

      i bez żadnego remontu. Cała rewitalizacja leży i kwiczy i jest wydmuszką, wioską potiomkinowską, ale ludzie nie zauważą, jak się zrobi 5 fasad i odtworzy 20 napisów.

      • 3 3

  • Teraz tylko odnowić polskie napisy na Ukrainie (2)

    i cofamy do przedwojnia i machania szabelką.

    • 11 7

    • Idź sie martw o wynik wojny, bo coś rady dać Ukrainie nie możecie. (1)

      • 3 2

      • To maja wam dac rade czy oszczedzac ludnosc cywilna? Zdecydujcie sie w koncu.

        • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane