- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (503 opinie)
- 2 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (90 opinii)
- 3 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (44 opinie)
- 4 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (78 opinii)
- 5 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (360 opinii)
- 6 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (243 opinie)
Opóźnia się apelacja ws. zeznań podatkowych Magdaleny Adamowicz
Już dwukrotnie odwoływano rozpoczęcie rozprawy apelacyjnej dotyczącej zeznań podatkowych Magdaleny Adamowicz. Najpierw jeden z sędziów zachorował, a teraz inny, wyznaczony w jego miejsce, złożył wniosek o wyłączenie ze sprawy. Zarzuty wobec wdowy po prezydencie Gdańska przedawnią się 1 stycznia 2024 r.
Europosłanka i żona byłego prezydenta Gdańska wcześniej została oskarżona przez prokuraturę o popełnienie dwóch przestępstw karnoskarbowych.
Śledczy zarzucili jej nieujawnienie w zeznaniach podatkowych za lata 2011-2012 dochodów w kwotach odpowiednio prawie 300 tys. zł i 100 tys. zł.
Sąd uznał jednak, że prokuratorzy w żaden sposób nie wykazali, z jakiego źródła miałyby pochodzić nieujawnione dochody i z jakiego względu miałyby być wykazywane w zeznaniu PIT-37, a w konsekwencji, na jakiej podstawie oskarżona miałyby naruszyć przepisy.
Sąd zauważył też, że choć prokuratorzy przekonywali, że środki te nie pochodziły z darowizn udzielonych członkom rodziny oskarżonej przez innych krewnych, to nie podjęli żadnych właściwie czynności i nie przedstawili żadnych dowodów na to, skąd pochodzą.
Prokuratura nie zgodziła się z wyrokiem
Z wyrokiem nie zgodzili się przedstawiciele Prokuratury Krajowej, którzy złożyli apelację w tej sprawie.
Zdaniem śledczych sąd "całkowicie zaniechał przeprowadzenie postępowania dowodowego, w tym takich podstawowych dowodów, jak przesłuchanie w charakterze świadków członków najbliżej rodziny" Magdaleny Adamowicz.
Trójmiejskie sądy - znajdź odpowiedni wydział
- W toku postępowania świadkowie zmieniali wersję swoich zeznań, a zatem ich przesłuchanie było niezbędne dla dokonania prawdziwych ustaleń. Świadkowie ci mają szczególne znaczenie dla ustalenia nieprawidłowości dotyczących stanu majątkowego Magdaleny A. - stwierdzili przedstawiciele Prokuratury Krajowej.
Zaznaczyli przy tym, że sąd "całkowicie pominął dotychczasowe ustalenia wynikające z przepisów prawa podatkowego, utrwalonego orzecznictwa oraz poglądów doktryny i w konsekwencji wydał wyrok całkowicie odmienny od dotychczasowych obowiązujących poglądów prawnych".
Wszystko o sprawie zeznań podatkowych Pawła i Magdaleny Adamowiczów
- Tymczasem prawidłowa analiza przepisów, orzecznictwa i poglądów doktryny prowadzi do wniosku, że uzyskiwane przez oskarżoną Magdalenę A. środki pieniężne należało traktować jako przychody pochodzące z tzw. innych źródeł, które powinny podlegać opodatkowaniu. Brak takiego opodatkowania skutkuje odpowiedzialnością karną z Kodeku karnego skarbowego, o co została oskarżona Magdalena A. - stwierdzili prokuratorzy, ogłaszając złożenie apelacji.
Problemy z rozpoczęciem procesu w wyższej instancji
Pierwsza rozprawa apelacyjna przed Sądem Okręgowym w Gdańsku miała się odbyć kila tygodni temu. Nie odbyła się jednak, a kolejny termin wyznaczono na 23 marca. Dziś jednak również nie doszło po rozpoczęcia postępowania przed sądem. Z jakiego powodu?
Okazuje się, że najpierw jeden z wyznaczonych sędziów zachorował, a później inny, zastępujący go sędzia złożył wniosek o wyłączenie ze sprawy.
- Aktualny termin został zmieniony na 24 kwietnia 2023 r. Powodem jest to, że sędzia wyznaczony w zastępstwie za sędziego, który zachorował, złożył wniosek o wyłączenie od rozpoznania tej sprawy (jest to sędzia ze składu, a nie sędzia referent). Sędzia uzasadnił wniosek tym, że orzekał w innej sprawie, powiązanej dowodowo z tą sprawą. Potrzeba rozpoznania wniosku sędziego o wyłączenie spowodowała konieczność odwołania dzisiejszego terminu - mówi nam sędzia Tomasz Adamski, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Gdańsku.
Tymczasem ostatnie z przestępstw zarzucanych przez prokuraturę Magdalenie Adamowicz przedawni się 1 stycznia przyszłego roku.
Opinie (378) ponad 50 zablokowanych
-
2023-03-23 19:52
Ale o co chodzi?
Ktoś się dziwi?
- 18 1
-
2023-03-23 19:53
Jest taka zasada
Sledz pieniądze i dzieci a będziesz wszystko wiedział a nawet więcej.
- 12 1
-
2023-03-23 19:54
Mg
Przecież teraz nic się nie przedawnia do odwołania na mocy ustawy covidowej.
- 13 1
-
2023-03-23 20:13
Ręka rękę myje tu jest polska układy, znajomości i jesteś nietykalny!
- 17 1
-
2023-03-23 20:20
Obłuda
Gdyby to była babcia sprzedająca pietruszkę pod sklepem, dawno by już siedziała........., a tak "Co mi pan zrobisz?" Jedna wielka obłuda. Wstyd. Sorki, "Ci" ludzie nie mają wstydu, honoru, wiary itd. Za to maja sowicie opłacanych adwokatów.
- 22 1
-
2023-03-23 20:21
(1)
ona tez spocznie w mariackim? bo wyglada na swieta na pierwszt rzut oka
- 23 1
-
2023-03-23 20:23
.....ale jest już nawet trochę rozproszona
- 5 1
-
2023-03-23 20:26
POwolne sądy
Sprawiedliwość swoich. Brawo.
- 18 2
-
2023-03-23 20:26
Chlip, chlip. Biedny mąż stanu ją zostawił. Czy pieniążki z ue (1)
zrekompensują stratę?
- 20 1
-
2023-03-23 23:16
Łez tam nie było
Ani jednej malutkiej.
- 5 0
-
2023-03-23 20:33
bezczelne babsko okradali Gdańsk i nas wszystkich od lat
powinna być kara bezwględnego więzienia i ogromna kara finansowa - a jest z czego ściągać dziesiątki mieszkań za sprzedanie naszego miasta
- 27 1
-
2023-03-23 20:41
Sędziowie gdańscy
Też są ludźmi, mają swoje rodziny. Czasem też przechodzą przez pasy dla pieszych.
- 11 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.