- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (143 opinie)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (88 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (449 opinii)
- 4 Ponad 20 tys. zł za kurs taksówką (257 opinii)
- 5 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (89 opinii)
- 6 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (70 opinii)
Pierwsze kary za nowe autobusy elektryczne
Spółka Gdańskie Autobusy i Tramwaje nałożyła ponad 40 tys. zł kar na dostawcę nowych autobusów elektrycznych. Powodem jest "niedotrzymanie poziomu gwarantowanego zasięgu minimalnego" - informuje miasto. Stwierdzono 17 takich przypadków, a średni niedobór przejechanych kilometrów wyniósł 19 km.
Z informacji, jakie uzyskaliśmy, wynikało, że nowe pojazdy zamiast zapowiadanych 400 km są w stanie przejechać zaledwie 200-300 km na jednym ładowaniu.
Sceptycznie o nowych autobusach wypowiadają się także sami kierowcy. Jak mówią, pojazdy są ciężkie i choć mają sporo dodatkowych funkcji, to w warunkach liniowych sprawdzają się co najwyżej umiarkowanie.
Jeszcze w poniedziałek przedstawiciele spółki GAiT tłumaczyli, że wskazywany przez producenta i władze miasta zasięg 400 km to "zasięg osiągany w optymalnych warunkach drogowych i pogodowych". A o takie w dużych miastach, takich jak Gdańsk, jest trudno.
![Nowe autobusy nie tak wydajne, jak zapowiadano? GAiT: dopiero się wdrażamy](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3580/150x100/3580535__kr.webp)
- Zasięg 400 km to zasięg osiągany w optymalnych warunkach drogowych i pogodowych. Warunki drogowe, w tym natężenie ruchu wpisane w specyfikę dużych miast, funkcjonowanie elektronicznego wyposażenia, technika jazdy, chłodzenie wnętrza pojazdu w ciepłe dni, ogrzewanie w chłodne dni - to wszystko ma wpływ na zasięgi pojazdów elektrycznych - tłumaczyła nam Anna Dobrowolska, rzecznik spółki GAiT.
Jednocześnie GAiT potwierdził, że pokonywane dystanse przez nowe pojazdy są krótsze od zapowiadanych i przy włączonym ogrzewaniu wynoszą 200-300 km.
- Długości zadań całodziennych w Gdańsku wynoszą średnio ok. 250 km, tym samym nowe pojazdy są w stanie realizować zarówno tak zwane dodatki, czyli przejazdy realizowane w godzinach szczytu komunikacyjnego, jak zadania całodzienne - zastrzegała Dobrowolska, tłumacząc, że zjazdy techniczne związane są z trwającą konfiguracją systemu zasilania pojazdów.
- Za nami dopiero pierwsze trzy tygodnie użytkowania nowych pojazdów elektrycznych. To czas, w którym w praktyce wdrażamy się w ich obsługę, w tym także m.in. w zakresie ekonomicznej jazdy i systemu zasilania pojazdów. Trwają prace nad docelową konfiguracją oprogramowania zasilania pojazdów, w tym systemu ogrzewania, która korzystnie wpłynie na funkcjonowanie nowych pojazdów elektrycznych - mówiła.
Pierwsze kary za słabe baterie
Już po publikacji artykułu z kilku niezależnych źródeł otrzymaliśmy informacje, że GAiT z nowych autobusów jest zadowolony zdecydowanie mniej, niż wynika to z oficjalnych przekazów. Pojawiły się nawet plotki mówiące o tym, że miejski przewoźnik zareklamuje nowe autobusy i zwróci je do producenta.
Miasto dementuje jednak te informacje, informując jednocześnie, że na wykonawcę umowy, z tytułu niedotrzymania poziomu gwarantowanego zasięgu minimalnego, nałożono kary w wysokości 42,5 tys. zł.
- Gwarantowany zasięg minimalny to taki, który pojazd musi osiągnąć nawet w niekorzystnych warunkach drogowych czy pogodowych - mówi Paulina Chełmińska z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku. - W przypadku autobusów standardowych to 256 km, a w przypadku przegubowych - 242. Są one zbieżne z długością zadań całodziennych w Gdańsku, które wynoszą średnio ok. 250 km.
Jak dodaje, wspomniane kary dotyczą 17 przypadków niedotrzymania poziomu gwarantowanego zasięgu minimalnego. Średni poziom różnicy w tych przypadkach wyniósł 19 km.
- Wciąż trwają prace nad docelową konfiguracją oprogramowania zasilania pojazdów, w tym systemu ogrzewania, która korzystnie wpłynie na funkcjonowanie pojazdów - dodaje Chełmińska.
Chyba zabrakło prądu (29 opinii)
Dwóch pracowników MAN do pomocy
Miasto odniosło się też do zdjęcia zamieszczonego w naszym Raporcie. Chodzi o popołudniowe zatrzymanie autobusu elektrycznego w dzielnicy Piecki-Migowo. Jak wyjaśniają urzędnicy, przyczyną było włączenie się bezpieczników w wyniku błędu elektrycznego. Pojazd wymagał zresetowania układów elektrycznych.
W lepszej optymalizacji nowych autobusów ma wkrótce pomóc dwóch pracowników z fabryki MAN, którzy mają pojawić się w Gdańsku i pomóc pracownikom GAiT w lepszej konfiguracji oprogramowania nowych pojazdów.
Miejsca
Opinie (584) ponad 20 zablokowanych
-
2023-11-10 13:50
kara adekwatna do strat ?
62 miliony kosztów,
zasięg o 25-50% mniejszy niż miał być
a kary 0,07% ?
Absurdy w tym Gdańsku !!!
Tylko sprzedawać i robić usługi dla miasta, robić na odpierdziel bo karami nie ma co się przejmować, tak włodarze wydają nie swoje pieniądze.
Kara powinna być adekwatna do strat, 25% mniejszy zasięg to kary 25% z 62milionów poowinno być 15,5 miliona.
Jeśli firma nie jest w stanie zapłacić takiej kary, to oddać autobusy, od tego jest rękojmia, bo nie spełnia w rzeczywistości danych technicznych.- 14 0
-
2023-11-10 13:52
A nie mozna było (2)
Sprawdzić jednego autobusu? Wziąć na testy, puścić w korki z klimą, z ogrzewaniem. Sami by wiedzieli, jak jest.
- 15 1
-
2023-11-10 15:37
toć były testy
- 0 0
-
2023-11-10 20:48
"Biznesmeni" w białych kołnierzykach
Nie ich pieniądze, nie dla nich te autobusy
- 0 0
-
2023-11-10 13:56
PO co nam to bylo
20 lat rzadow w gdansku buractwa i lewactwa doprowadzilo opini o nim w swiecie jako miasta betonu brudu zatorow kraks nie wydolnej komunikacj miejskiej o najdrozszych biletach w uni nie wspominajac o korupcji neopotyzmie i przerostach etatow w urzedach i miejskich spolkach oraz roznego typu fundacjach dlatego rowniez stwirdzono duzy przyrost zchorowan psychicznych nerwic wsrod mieszkancow serdecznosci
- 18 3
-
2023-11-10 14:00
200-300 kilometrów jako nowe
Po 5 latach będzie 100-150 przy takiej eksploracji. No cóż ekologia kosztuje 172 miliony za 10 autobusów na które będziemy patrzeć w zajezdni jak na kryształy w witrynie mojej babci.
- 15 0
-
2023-11-10 14:03
Elektryk jak zamiatarka (1)
Mieszkam w Matembleie przy petli autobusowej,slysze dziwny dzwiek przypominajacy co jakis czas przemieszczajaca sie zamiatarke,ale jakos dlugo i caly czas w tym samym miejscu,podchodze do okna i co widze...nasz kochany autobus elektryczny...Nikt nie dodal ze po pokonaniu stromego podjazdu baterja musi byc schlodzona.
- 14 2
-
2023-11-10 14:36
Tyle, że one do Matemblewa nie jeżdżą.
- 0 0
-
2023-11-10 14:13
To tylko urzędnicy
Którzy wydają nieswoje pieniądze. Czego oczekujesz?
- 16 0
-
2023-11-10 14:16
Wstyd
Może jeszcze za tą degrengoladę podwyższą sobie ceny biletów??? I własne wynagrodzenia....
- 13 0
-
2023-11-10 14:17
Kur..., czego nie dotkną włodarze Gdańska to zawsze spieprzą.
- 19 0
-
2023-11-10 14:18
Odpowiedzialność
No to Gaait ponosi odpowiedzialność za nieudaną realizację kontraktu. Proponuję zwolnienia głównie wśród dyrekcji.
- 11 0
-
2023-11-10 14:22
Festynowa ekipa jeździła z obwoźnym cyrkiem z tymi autobusami i były zachwyty a tu się okazuje jedna wielką klapa. Czym szybciej oddać ten złom i kupić sprawdzone diselki
- 15 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.