Nie ma tygodnia bez wypadków na Obwodnicy Trójmiasta. Droga ekspresowa pęka w szwach - na wybranych odcinkach porusza się do 60 tys. pojazdów na dobę. Drogowcy przyznają, że obwodnica jeszcze nie spędza im snu z powiek, ale analizują wprowadzenie zmian, które wymuszą na kierowcach ostrożniejszą jazdę. Chodzi o ograniczenia prędkości do 100 km/h i wprowadzenie pasów awaryjnych kosztem trzeciego pasa na wybranych odcinkach.
2014-06-26 14:03
skończy się jazda na zderzaku, popędzanie światłami, zajeżdżanie drogi a to główne przyczyny kolizji.
2014-06-26 14:26
Popędzanie światłami? Jeszcze mi się to nie zdarzyło, ale ja nie jeżdżę jak pi...pa lewym pasem ruchu. Najbardziej niebezpieczni na drodze są niezdecydowani kierowcy i zawalidrogi.
2014-06-26 16:18
tak, tak , same asy kierownicy.... ciekawe skąd tyle wypadków
2014-06-26 14:10
a wypadków i korków o połowę mniej.
Na wysokości Trójmiasta zrobić odcinkowy pomiar prędkości( uwzględniając wszystkie węzły) i okaże się,może być i taniej i bezpieczniej.
2014-06-26 14:25
Ciekawe ze w niemczech mozna jezdzic bez ograniczen miejscami a wypadkow nie ma wiecej... zapewne ktos zaraz wspomni ze maja drogi lepsze. No.miejscami zgadza sie, ale akurat jesli chodzi o obwodnice trojmiasta to nie jest z nia az tak zle. Przypominam ze wystarczy przejechac granice w kołbaskowie i juz mamy zdjete ograniczenia i jezdnie dwu pasmowa... no i musze przyznac po przejechanych tysiacach km po niemiwckiej autostradzie ze niemcy zachowuja sie czesto o wiele gorzej niz "my". Oni lusterek bocznych nie uzywaja bo i po co. Skoro niemiec ma ochote wyprzedzic TIRa to czemu nie, ale robi to z predkoscia 120 km/h zajezdzajac droge komus kto jedzie 180/200km ... ma lepsze auto albo chociazby szybsze i nie liczy paliwa w ml to moze. A oni sie tym nie przejmuja. Mysle ze rozwiazanie tkwi w ludziach. I zadne fotoradary nic nie pomoga... nasz kraj najbogatszy w wypadki, fotoradary i kierujacych po pijaku lub bez prawka... zajmijmy sie tym i szkoleniem a bedzie lepiej. Pozdrawiam. Nikt nie jest sam na drodze.
2014-06-26 14:28
załatwili by sprawe...oczywiście tacy leżący w poprzek jezdni...myślę że tak co 100 metrów tak jak to jest na osiedlowych drogach
2014-06-26 14:43
Panie Naskręt w jakim celu podkręcono zdjęcie główne artykułu?:)
2014-06-26 14:51
2014-06-26 15:20
2014-06-26 14:53
A ja sobie śmigam obwodnicą 200km/h i jest super :) Tylko banda matołów, która nie potrafi jeździć więcej niż 70km/h ma problem z poruszaniem się na tego typu trasach... polaki może jedźcie na autobany w Niemczech popatrzeć jak się jeździ w cywilizowanym kraju... chociaż i to nie pomoże, bo jazdę albo masz we krwi albo kaleczysz ha ha ha
2014-06-26 15:10
No to miałem pecha - kiedyś jechałem z Oslo do domu przez Kopenhagę, Flensburg, Hamburg i wspaniale było właśnie do Flensburga, a za nim już w Niemczech ... dwa ostre hamowania. W pierwszym wypadku była kolizja gdzie policjanci kończyli już czynności, czyli byli już tam jakiś czas, czego nie zauważyli dwaj debile jadący pod sam uszkodzony w kolizji i stojący na lewym pasie samochód z ponad 150 km/h - zaczęli zbyt późno hamować, więc musieli ostro a za nimi cała reszta - ja byłem daleko za nimi i gdyby nie zasłaniali widoczności na miejsce wypadku to bym hamował już zawczasu, czyli łagodniej i płynniej, a nie tak że paru samochodom przede mną poszedł dym z opon. Sytuacja powtórzyła się - chyba ci sami kretyni jechali na czele grupy aut i znów mieli problemy z odpowiednio wczesnym zauważeniem robót drogowych. Na szczęście w tym niespodziewanych ostrych hamowaniach nikt na nikogo nie najechał, choć było blisko.
Tak więc za bardzo mi się to nie spodobało, choć na A20 (Meklemburgia) źle już nie było, chyba dlatego że pustawa. Wcześniej w Skandynawii gdzie przejechałem dużo kilometrów takich niespodzianek nie było i tam chętnie bym wrócił z autem, a do Niemców nie za bardzo.
2014-06-27 11:06
2014-06-26 15:49
Akurat w niemczech niczego dobrego nikt aie nie nauczy... wie to kazdy kto jezdzil w niemczech
2014-06-27 11:19
2014-06-26 14:57
30 lat jeżdżę dobrymi samochodami Toyota, ale nigdy nie miałem mandatów.
To co dzieje się na obwodnicy jest już horrorem Trójmiasta. Jak jest wypadek to korek jest na całej trasie lub połowie. Skutkiem tego inne drogi się korkują bardziej. Spacerowa jest także poza normalnymi określeniami. Zachowania kierowców powinny być monitorowane na całej trasie. Regularnie jeździ tą drogą sporo znanych mi samochodów, których prędkości są na granicy możliwości pojazdu w zakresie 180-220km/h. Mam kamerę na samochodzie i oglądam sobie te wyczyny sytuacyjne w komputerze. To takie proste do ustalenia kto prowadzi. Rozumiem ludzie się spieszą. Natomiast dlaczego ja mam się ciągle bać? Wykupiłem dodatkowe kosztowne polisy na życie. Kto zaopiekuje się rodziną? Szaleńców nie brak podczas jednego przejazdu. Nie wspomnę o motorach jednośladowych, ale to inna grupa kierowców.
2014-06-26 15:07
Zmniejszenie limitu prędkości nic tu nie da bo kierowcy I tak jeżdza szybciej , wystarczy wprowadzic całkowity zakaz wyprzedzania przez tiry, które powoduja mase wypadkow I zatorow na drodze ( zakaz permanentny lub np od pon do pt lub w godz 7-10 - 15-18 ) problem z głowy sa to przykłady z zachodu ,kótre dobrze sie tam sprawdzaja.Ponadto linia ciągla przy włącznaiu do ruchu bez możliwosci wjazdu na pas lewy z predkoscia 50km/h ( powstało przy wyjeździe od ikea w strone Gdynii I dużo daje ponieważ w tym miejscu zawsze było korki a teraz ich juz nie ma, ponadto wzorcem zachodnim mozna w niektórych godz otworzyc pasy awaryjne dla zwiekszenia przepustowasci, zmniejszenie predkosci nic tu nie da... powodzenia drogowcy!
2014-06-26 15:16
Ale większość miłośników lewego pasa nigdy nie zjedzie póki ten z tyłu nie podjedzie na kilka metrów do zderzaka. Zachowując "bezpieczne" odległości skazujemy się na dyktat "mój Kadecik tnie 80 km/h aż miło" proszę wioski!
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
