- 1 50 lat pracuje w jednym zakładzie (49 opinii)
- 2 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (169 opinii)
- 3 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (147 opinii)
- 4 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (189 opinii)
- 5 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (77 opinii)
- 6 Woda w zatoce bezpieczna. Można się kąpać (124 opinie)
Puste skrzynki na święta
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/28/300x0/28229__kr.webp)
Po dwóch tygodniach od wysłania z Zielonej Góry dotarła do Agnieszki Goszczyńskiej, studiującej w Gdańsku, paczka... ze zgniłymi owocami i zepsutym jedzeniem.
- Mama wysłała mi paczkę z żywnością. Po dwutygodniowej podróży w paczce owoce po prostu zgniły - opowiada Agnieszka. - To nie pierwszy przypadek. Paczkę z Allegro też dostałam z dużym opóźnieniem. Wolę już nie ryzykować. Moja mama stwierdziła, że pewniejsze będą przesyłki konduktorskie. Przynajmniej obie będziemy miały pewność, że dotrą w tego samego dnia. Cena jest porównywalna, a dworzec w tej samej odległości od domu co poczta.
To nie odosobniony przypadek. Półtora tygodnia na paczkę z Warszawy czekała Katarzyna Ryblewska z Gdańska. - Mój sześcioletni syn codziennie płakał pod skrzynką na listy, ponieważ czekał na wymarzony zegarek ze Spidermanem - denerwuje się pani Katarzyna. - Codziennie trzeba było kupować mu jakieś drobiazgi na pocieszenie. Kto nam za to zapłaci?
Jak się okazuje, powodów, dla których spędzamy czas wpatrując się w puste skrzynki, jest wiele. Od połowy listopada przeniesiono węzły rozdzielcze z Tczewa, Gdańska i Gdyni do Centrum Ekspedycyjno-Rozdzielczego w Pruszczu Gdańskim. Miało to poprawić jakość realizowanych przez Pocztę Polską usług. Miało, bo jak na razie brakuje tam pracowników do rozdzielania i załadunku poczty. To dlatego z wielkim opóźnieniem trafia ona do naszych skrzynek.
- W miastach, w których wcześniej powstawały CER-y na początku jakość usług także była obniżona. To bardzo trudne przedsięwzięcie - mówi Jacek Przyborski, regionalny rzecznik prasowy Poczty Polskiej w Gdańsku. - Ze względu na sytuację ekonomiczną w kraju i możliwość wyjazdów do pracy za granicę, odnotowujemy zarówno dużą liczbę zwolnień, jak i przyjęć. Nasze kadry nie nadążają.
Choć problem spóźnionych przesyłek tkwi w braku pracowników CER, to najbardziej obrywa się listonoszom. Ich także jest za mało.
- Śmiejemy się, że można by nami grać w warcaby, bo tak jak na planszy do tej gry, co drugie biurko jest puste - mówi Jacek Drążek, listonosz z Gdańska. - Zdarzają się urzędy pocztowe, w których brakuje obsady. Wtedy dzielimy się rejonami i od nas korespondencja zawsze wyrusza natychmiast. Obrywa nam się sporo, ale tłumaczymy, że opóźnienia wynikają z pracy w rozdzielni. Mieszkańcy to rozumieją.
Jacek Przyborski przyznaje, że trafia do nich mnóstwo skarg nie tylko od mieszkańców, ale także od przedsiębiorców.
- Największą stratą dla firmy jest utrata wizerunku i dobrej opinii. Sam doświadczyłem długiego oczekiwania na list, więc mogę jedynie przeprosić i mieć nadzieję, że sytuacja wróci do normy - mówi rzecznik.
Przeprosiny pewnie nie wystarczą, ale na niewiele więcej możemy liczyć.
- Termin dostarczenia przesyłek jest deklarowany, a nie gwarantowany - dodaje Przyborski. - Prawo pocztowe przewiduje możliwość złożenia reklamacji po dwóch tygodniach tylko w przypadku przesyłek rejestrowanych. Odszkodowania można żądać tylko w przypadku zagubienia lub uszkodzenia paczki.
Opinie (207) 1 zablokowana
-
2007-12-11 10:26
Moja sprawa w sądzie trwała trzy lata zamiast ok. półtora z powodu notorycznego nienadążania poczty ze zwrotkami poleconych. W takiej sytuacji sąd odracza sprawę i wyznacza nowy termin. Przez ten czas cena mieszkania, jakie dostałem w spadku ,wzrosła o ok. 100 tysięcy, musiałem więc zapłacić grube tysiące podatku więcej, bo wycenia się wartość spadku wg daty orzeczenia sądu. Za te stracone pieniądze mógłbym sobie np. kupić auto, a nie jeździć zdezelowanym. Fajnie, że wiem, na co pracuję. Ludzie, prywatyzujta, bo mnie krew zalewa!
- 0 0
-
2007-12-11 10:28
poczta
precz z pocztą. Niech w końcu powstanie jakaś konkurencyjna firma. To są bzdury, że do pracy nie ma chętnych . Mój kolega co drugi dzień jest w Urzędzie Pracy i żadnej propozycji nie otrzymał chodzi tak od 3 m-cy. bardzo zależy mu na każdej pracy więc chwyta się wszystkiego, A wykształcenie na średnie więc umie czytać i pisać. Poczta pozwalniała starych, dobrych pracowników którzy znali się na pracy a przyjeła młodzież która poza robieniem dobrego wrażenia na nicZym się nie zna. Niejednokrotnie na Oruni odbieram przesyłki polecone i szlak mnie trafia że tak niekompetentne osoby tam pracują.
- 0 0
-
2007-12-11 10:30
a pani Katarzyna Ryblewska powinna się zastanowić jak traktuje swoje dziecko "codziennie trzeba mu było kupować coś na pocieszenie" co to znaczy trzeba było ? umarłby ? świat jest okrutny więc lepiej żeby w domu się uczył a nie potem obrywał od obcych !
- 0 0
-
2007-12-11 10:33
Ja czekam na polecony priorytet z Bydgoszczy od 1 września i już sie nie łudzę, że go odzyskam a był dla mnie bardzo ważny no tylko niestety ten kto go wysyłał nie pomyślał i wyrzucił potwierdzenie nadania masakra
- 0 0
-
2007-12-11 10:35
tak jest jak się chroni monopolistę, który wszystkich ma gdzieś (1)
przypomnę, że głupi PiS przedłużył czas ochronny i odsunął wprowadzenie konkurencji na parę lat
niech ci co głosowali na PiS, teraz nie skarżą się- 0 0
-
2007-12-11 13:08
monopol
sprawa toczy się od 1997 ,ALE dla ciebie to musi być PIS!
- 0 0
-
2007-12-11 10:46
ostatnio znalazlem w skrzynce list adresowany do kogos z zupelnie innej ulicy i innym numerem. To nie moze byc pomylka. To po prostu lenistwo. Jesli nie musze to z poczty nie korzystam, ale niestety gazownia, energetyka i pare jeszcze innych molochow uparly sie zeby w ten sposob ze mna korespondowac.
- 0 0
-
2007-12-11 10:47
rachunki
a ja rachunek z orange dostałam po czasie, a książki z allegro dwa razy wracały
parodia- 0 0
-
2007-12-11 10:49
Sprywatyzować jak najszybciej!
Sprywatyzować i otworzyć rynek!
- 0 0
-
2007-12-11 11:02
Parodia
21 listopada wysłałem 200 listów poleconych PTIORYTETOWYCH na terenie Polski.Do dzis dostałem połowę ZPO z czego 1!!!!!!!! list był doręczony w terminie D+1 czyli w terminie. Termin doręczenia reszty przesyłek to 3 do 8 dni!!
to jest skandal jak poczta działa.Z|wróciłem się z prosba o zwrot pieniedzy za niewykonaną usługę PRIORYTET a na poczcie powiedzieli mi ze nie mam podstaw do dochodzenia zwrotu gotowki.CIekawe co by było gdyby córka dyrektora poczty wychodziła za mąż a zamówiony tort weselny dostarczyłbym 5 dni po weselu i powiedział że nie moze reklamować usługi ani żądać zwrotu pieniedzy ponieważ tort dotarł...?- 0 0
-
2007-12-11 11:03
Kurier
Jak od jakiegoś roku wszytsko biore już kurierem, wole zapłacić te 5 złotych drożej ale mam pewność że paczka do mnie dojdzie i to maksymalnie na drugi dzień.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.