• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Rozkłady jazdy pełne niespodzianek

Krzysztof Koprowski
5 października 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Rozszyfrowanie rozkładów niektórych linii tramwajowych i autobusowych wymaga sporych umiejętności. Rozszyfrowanie rozkładów niektórych linii tramwajowych i autobusowych wymaga sporych umiejętności.

Rozkłady jazdy w Gdańsku sprawiają wrażenie, jakby zostały ułożone przypadkowo i były niedostosowane do potrzeb pasażerów. Prym wiodą w tym linie autobusowe, ale dziwnych rozwiązań nie brakuje też w tramwajach.



Autobusy linii 113 oraz 213 wieczorami ruszają z pętli Łostowicie Świętokrzyska jeden po drugim. Kto się spóźni, ten musi czekać prawie pół godziny na kolejne kursy. Autobusy linii 113 oraz 213 wieczorami ruszają z pętli Łostowicie Świętokrzyska jeden po drugim. Kto się spóźni, ten musi czekać prawie pół godziny na kolejne kursy.
Z jednym z najbardziej zaskakujących rozkładów stykać się muszą na co dzień mieszkańcy Południa Gdańska, którzy przesiadają się z tramwajów na autobusy na pętli Łostowice Świętokrzyska.

- Autobusy linii 113 oraz 213, opuszczające pętlę w godzinach wieczornych, mają bardzo dziwny rozkład jazdy. Mimo że jadą w tym samym kierunku - Olimpijska - Os. Cztery Pory Roku - ruszają jeden za drugim - linia 113 o godz. 21:10, 21:40, 22:10, 22:40, zaś 213 o godz. 21:08, 21:38, 22:08, 22:38 - zwraca uwagę pan Mirosław, czytelnik Trojmiasto.pl

Zarząd Transportu Miejskiego zapewnia jednak, że jest to działanie celowe, choć nie wyklucza zmian w najbliższym czasie.

- Obie linie "zbierają" pasażerów z tramwaju linii 6 (przyjazd o godz. 21:04, 21:40 itp.). Na wniosek mieszkańców, linia 113 rozwozi pasażerów w kierunku osiedla przy ul. Kampinoskiej, czyli obsługuje najpierw inne osiedle niż 213, a linia 213 jedzie bezpośrednio na ul. Olimpijską - tłumaczy Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ZTM Gdańsk ds. przewozów.

Jak oceniasz rozkłady jazdy autobusów i tramwajów?

Większą zagadką wydają się rozkłady linii autobusowych 115, 139, 148 oraz 199. Częstotliwość ich kursowania w poszczególnych godzinach to istna loteria. Np. linia 115 w każdej godzinie odjeżdża o innej minucie. Spamiętanie jej kursów jest rzeczą niemożliwą, podobnie jak racjonalne zaplanowanie podróży bez zaglądania do rozkładów.

- Zmniejszenie częstotliwości kursów z "co 8" do "co 10" minut spowoduje, że cykl powtarzalności minut zamkniemy w jednej godzinie, a nie w module dwugodzinnym. Poprawi to kosmetykę rozkładu jazdy, ale spowoduje też obniżenie częstotliwości i na kolejnych przystankach ludzie nie wejdą do pojazdu z powodu zatłoczenia - zauważa Zomkowski.

Jednocześnie ZTM zwraca uwagę, że wpływ na dokładne godziny odjazdów ma też natężenie ruchu. Mimo wprowadzenia regularnych odstępów między odjazdami na pętlach, takt nie jest utrzymany na kolejnych przystankach, gdyż autobus utyka w korku.

W rozkładach jazdy nie brakuje również dziwnych oznaczeń dla kursów zjazdowych do zajezdni tramwajowych. I tak literami "W" oznaczone są tramwaje linii 2 jadące do zajezdni Wrzeszcz, jednak już w przypadku linii 6 dla takiego kierunku wybrano literę "A". Literą "A" oznaczono też w rozkładach linii 10 zjazdy do... zajezdni Nowy Port.

- To wyniki ułomności przestarzałego oprogramowania do układania rozkładów jazdy. Aktualnie szukamy producenta nowego oprogramowania, który umożliwi elastyczną ingerencję na przykład w layout rozkładu jazdy - tłumaczy zastępca dyrektora ZTM Gdańsk.

Z tego samego powodu Zarząd Transportu Miejskiego tłumaczy sugerowanie w kursach zjazdowych linii 8 kończenie trasy na przystanku Twarda, mimo że motorniczowie pozwalają na podróż do samej zajezdni w Nowym Porcie. W przypadku linii 8 kuriozalne wydaje się również realizowanie zjazdów do zajezdni przez trzy różne względem siebie trasy: do zajezdni Wrzeszcz przez Wrzeszcz, do zajezdni Wrzeszcz przez Zaspę i Oliwę oraz do zajezdni Nowy Port przez Węzeł Kliniczna.

Okazuje się jednak, że i to stanowi przemyślaną taktykę ZTM, który tłumaczy to troską o pasażera i celowym objęciem jak największego obszaru miasta taborem niskopodłogowym, stacjonującym w obu zajezdniach. - Taka kombinacja przydziału poszczególnych kursów danej linii do zajezdni wynika z faktu, że chcemy spełnić zarówno aspekt ekonomiczny (optymalizacja kosztowa), jak i jakości obsługi klienta (niska podłoga, komfort) - kończy Zomkowski.

Miejsca

Opinie (186) 5 zablokowanych

  • To zadna nowość ! (12)

    ZKM i SKM to totalne dno ! dlatego jezdzę sobie moją BEJCą :P

    • 47 98

    • Lepiej przesiądź się na osła... (4)

      ..super para z was będzie;/

      • 25 11

      • a co masz na sobie wolne siodło? (1)

        • 9 9

        • od kiedy się siodła osła?

          • 6 5

      • (1)

        Za ta bejca pewnuie wiekszosc minusow lapiesz:) Newet pomimo ze w pierszej czesci komentarza dobrze prawisz to z ta bejca przegiales bo podciagnieto Cie pod typowego burasa.Ode mnie tez lapiesz minusa,mimo wszystko :)

        • 5 4

        • Nie nie, to właśnie wy jesteście burakami, bo ZAZDROŚCICIE ! częsta mentalność bolków w POlsce skazanych na zkm i skm haha ! mimo wszystko pozdrawiam was , jade na imprezkę cześć!

          • 3 9

    • chyba po lakierobejcy

      • 10 3

    • debilu jak ci źle to weź taxi

      • 5 8

    • odp.. (1)

      skoro jezdzisz BEJCą to skad wiesz jak jest??

      • 5 2

      • odp jest prosta jakiś czas temu miałem nieprzyjemność jechać więc wiem jak jest :) smród, opóznienia, zatłoczenie na maxa żal wogole pisać haha

        • 3 5

    • Taaa

      I wtedy dzwoni budzik czy to nie ten moment?

      • 6 0

    • hahaha

      Znaczy tata cie do szkoły wozi bejca rocznik 1990.

      • 6 0

    • a co ma ZKM iSKM do ztm-u

      • 5 0

  • Ludzie, ludzie... (13)

    Zmuszony byłem korzystać w ostatnim tygodniu z ZKM. Pojazdy nowe, czyste, punktualne (!) o dziwo. Najgorsze w podróży było "towarzystwo" innych pasażerów. Jadąc do pracy o 6:00 rano czuć było smród potu, wszędzie brudne łapska, tluste włosy, uwalone ubrania. Ludzie, czy wy macie wodę na żetony? Do tego brak kultury, przepychanie się na siłę. ZKM przez kilka lat zrobił wielki krok naprzód w przeciwieństwie do swoich pasażerów, którzy wzorce osobowościowe czerpią chyba zza wschodniej granicy. Strach pomyśleć co będzie w przyszłości...

    • 212 23

    • no to piwsko,

      czarny specjal rulez.

      • 15 2

    • Ale co? (3)

      Spodziewałeś się elokwencji i kultury osobistej po zwykłych robolach, nie twierdzę że wszyscy tacy są, ale stanowcza większość. Zresztą teraz w Polsce ludzie nawet na wodzie oszczędzają i jest jak jest. A nie sądzę aby w najbliższych kilku latach było lepiej.

      • 18 7

      • Za to...

        ...w niedziele mohery jadace do kościółka wlewaja na siebie całe flakony różnych świństw,że aż zatyka....

        • 22 8

      • eeej (1)

        A kimże według Ciebie jest robol??? Czy to pan który kładł kafelki i montował kibel w Twoim domu ? czy może Pani która zamiata od 5 klatki schodowe? czy może ktoś kto wywozi Twoje śmieci? A może gośc który dowozi chlebek do Twojego sklepiku? Pamiętaj ,że nie wszyscy możemy być "intelygentami" nieskalanymi pracą fizyczną.
        Trochę szacunku kolego.
        I proszę nie generalizuj - jeżdżę czasem tramwajem z młodym kolesiem ( może 17 - 18 lat ) i uwierz mi jak go widzę uciekam - tak capi potem że masakra. Jeźdże też ze starszym panem który dyskretnie pachnie wodą kolońską i czystością. AA i pracowałam kiedyś w firmie gdzie jeden z dyrektorów był po prostu syfiarzem - jeździł super bryką co prawda służbową w której też miał niezły chlew łącznie ze zgniłymi skórkami od bananów i zapleśniałą resztką kawy sprzed nie wiadomo ilu - śmierdział nieświeżością, potem, fajami itd. Więc to nie do końca tylko robole i starsi ludzie śmierdzą. Śmierdzą brudasy i tyle w temacie.

        • 59 1

        • Ha!

          Po pierwsze to czytaj ze zrozumieniem, kolejną rzecz, że jestem zmuszony wytłumaczyć tobie iż, ja większość swojego życia param się pracą fizyczną i kafelki a także kibelek montuje sobie sam, niestety nie znoszę troglodytów, a w przeciwieństwie do większości ja zamiast wlewać w siebie alkohol, lubię książkę poczytać i czytam dużo.

          • 8 19

    • Łapka w dół (1)

      Minusiki od śmierdziuszków??? :)

      • 14 4

      • Mylisz się...

        ...to za roboli

        • 13 3

    • Owszem, ZKM zrobił duży postęp. (3)

      Kto przeczy, ten jest strasznym malkontentem - przy wszystkich problemach, jakie w funkcjonowaniu komunikacji wciąż występują, nie da się tego ukryć. Swoją szosą - w dużej mierze dzięki kasie z Unii bardzo wiele miast zrobiło w ostatnich latach postępy w dziedzinie komunikacji miejskiej, zwłaszcza jeśli chodzi o zakupy nowego taboru, remonty i rozbudowę sieci, itd. Co by nie mówić też o Solarisach, to mają wyrobioną taką markę (nie tylko w Polsce), jaką jeszcze z 20 lat temu miały Ikarusy - a to duża rzecz (choć i tak uważam Ikarusy za najlepsze wozy w historii transportu autobusowego, zdanie to podzieli wielu kierowców KM:)). Szkoda tylko, że pasażerowie nie robią kulturowych postępów. -_-

      • 12 4

      • Po waszym stałym gadaniu na te tematy... (2)

        Śniło mi się że jestem jakimś specem od marketingu i organizuję właśnie grupę która przez kilka dni rozdaje produkty kosmetyczne w trójmiejskich środkach komunikacj miejskiej oraz organizuję jednocześnie kampanie w mediach pod hasłem: Kochani pasażerowie, ze względu na słabszych współpasażerów prosimy używać nasze produkty trzy razy podczas porannego prysznica. Wydłużajmy ich życie!
        Na plakacie młoda blondynka oparta o BMW uśmiecha się mówiąc wdzięcznie:
        W tym tygodniu biorę na zakupy SKM-kę...(i flirtująco) dziś rano pod prysznicem użyłam trzy razy mydełka tej firmy!

        • 0 6

        • (1)

          Ale właściwie jestem za edukacją ekonomiczną i techniczno/technologiczną już w podstawówce aby już po szkole aby młodzi już w szkole średniej wiedzieli o co chodzi w dzisiejszym świecie i mogli sobie pozwolić na luksus pachnienia jak ideał kobiet.

          • 3 1

          • Dobrze że minusujecie! Może skończy sie te gadanie o brudzie i pocie.

            • 1 1

    • to jest pikus

      a widziałes juz stojącą w rozkroku baletnicę ze stoczni ? to jest dopiero szok!

      • 0 1

    • pierdoła z ciebie

      napisał pracownik ZKM na "prośbę" kierownika, pojeździj pajacu trochę po południowej części Gdańska a nie po Przymorzu to zmienisz zdanie

      • 0 0

  • Komunikacja miejska w Gdańsku należy do jednych z najgorszych w kraju i jest daleko w tyle (9)

    za Wrocławiem czy Poznaniem

    • 53 85

    • Jeszcze bym dodal Stolice, ktora dla mnie jest wzorem komunikacji jesli chodzi o ceny i punktualnosc (2)

      jak wyzej

      • 19 1

      • Akurat w Warszawie za moment to, co populiści i pasażerowie kochają najbardziej:) Podwyżka cen biletów... (1)

        ...a to i tak tylko etap w akcji stopniowego podnoszenia cen biletów aż do 2014. Rozumiem, że mam w tej kwestii zdanie odmienne od 99,9999998% dyskutantów, ale inna sprawa, że podwyżki te SĄ potrzebne. Tak, dobrze zrozumieliście - są potrzebne w zasadzie w większości miast z własnych systemem komunikacji miejskiej (w Gdańsku i Gdyni TEŻ i to CZYM PRĘDZEJ), bo jej utrzymanie jest bardzo drogie, a możliwości dopłacania do niej przez miasta są ograniczone tak jak ograniczone są budżety miast.

        • 3 1

        • Poparcie dla podwyżki cen biletów nie zostało momentalnie zdissowane?

          Aż dziwne...

          • 0 0

    • Przypominam, że na Stogach zaginęły nam dwa pełne składy tramwajowe...

      • 7 1

    • Bo pryncypałami są tam ludzie którzy dawno powinni być na emeryturze.

      • 3 0

    • Nie zgodzę się (1)

      Przeprowdziłam się tu z Wrocławia i porównując komunikację miejską do Gdańskiej Wrocław wypada bardzo bardzo słabo!

      • 8 1

      • dokładnie! mieszkam tu od pół roku i wciąż nie mogę znależć tramwaju na plażę...

        • 1 2

    • to się przeprowadź

      • 2 1

    • tak Wrocław...

      Nie żartuj z tym Wrocławiem.Poczytaj sobie opinie mieszkańców -łatwe do znalezienia w necie- na temat tamtejszej komunikacji zarówno tramwajowej jak i autobusowej.Jeździłęm tam kilka lat i zdany byłem na ichniejsze MPK. Brudne,niepunktualne,stające na KAŻDYCH światłach.A nowe tramwaje Skody to porażka.Choć jak porównasz schematy linii to te w Gdańsku powinny być przykładem wszelkich zalet-ze względu na ich banalnie prosty układ i wydzielone w większości torowiska.

      • 2 0

  • Bo tu nie chodzi o to żeby było dobrze, (1)

    tylko o to ,żeby ktoś poudawał ,że pracuje. Siedzi jeden z drugim , roboty zero (a bo się nie chce,a bo skomplikowane) no to trzeba zrobić cokolwiek,żeby nie było ,że bierzemy kasę za darmo. No to co ? Może rozkłady ? "Weź tam Zenek pozmieniaj coś... a rób jak chcesz - może losowo będzie najlepiej? Bo w sumie to my się na tym nie znamy"

    • 24 17

    • ztm

      pensje jak w Mc Donaldzie na zmywaku, a wymagania jak w dolinie krzemowej. oto polska rzeczywistosc.

      • 5 0

  • 199 (1)

    To jakis koszmar. Rano sprzed dworca juz nawet na wyswietlaczach nie wpisuja za ile przyjedzie bo sami nie wiedza, codziennie opozniony po 15min. Masakra

    • 36 12

    • A
      czy kiedykolwiek to bylo robione DLA LUDZI??:) No pomyslcie.

      A pozniej wywalcie tego oblesnego prezydenta za ktorego po prostu wstyd!! :)

      • 4 1

  • (1)

    Ja pamiętam czasy - jak w Gdańsku były same Konstale - wtedy było normalnie na 8mkach i 6tkach po trzy wagony i tłoki były mniejsze, przykładowo w godzinach szczytu 6 wyjeżdżała z głównego niepociśnięta, jak teraz 6, czy 11. Te Dortmundy to słaba opcja, zresztą ostatnio wsiadam przejechałem dosłownie 15 metrów i odechciało mu się jechać - hamulce spadły - a "po generalnym remoncie"...

    • 23 7

    • Do N8C wchodzi mniej pasażerów niż do Konstala i właśnie szkoda

      • 4 0

  • W czasach strajków chodziło sie czesto pieszo, bo nic nie kursowało, wiec (2)

    nie przesadzajcie. Zawsze moze byc gorzej;-)

    • 22 17

    • co ty gadasz??? to niemozliwe, że nic nie jeździło, bo (1)

      jak inaczej mógłby wtedy nasz boluś dostac sie do stoczni jak nie przez płot otoczony czołgami?

      • 5 0

      • przypłynął motorówką :D :D

        • 0 0

  • tramwaje i autobusy to jest chore!!! (1)

    rozkłady są wogóle do d*py totalnie po 1 w niedziele wszystkie linie tramwajowe do godziny 9 lub 10 nie raz nawet 11 kursują co 30 minut czy to jest normalne powinny minimum co 20 minut i wogóle w weekend to jest nie do zniesienia albo ukrucenie 4 do solówek kazdy powie jest bardzo duże oblężenie powinny jezdzic do godziny przynajmniej do 21 po 2 autobusy o rozkładzie i tak nic nie powiem bo i tak nikt tego sie nie trzyma więc nie oszukujmy sie Do ZTM przywróćcie normalny układ kursowania tramwajów i autobusów bo to kto robi ten rozkład to jest bez myślna osobą i taka prawda jest

    • 13 25

    • Powinno być podpisane "Malkątęt"

      • 5 1

  • A mi pasuje rozklad (2)

    ide sobie spacerkiem do i zroboty i zdążam bez problemu. Jak wchodze na przystanek to zaraz mam autobus.

    • 13 4

    • Mnie tez pasuje rozklad bo jezdze rowerem :) Niech nawet sie poznia o pol godziny,wladze i tak maja to w dópie,z prezydentem miasta na czele.

      • 1 1

    • czy sie spiesze czy powoli i tak zawsze zdanżam

      • 2 0

  • Utworzyć linie zjazdowe (8)

    Może wzorem Gdyni utworzyć tramwajowe linie zjazdowe?
    71 - do zaj. Wrzeszcz przez Wrzeszcz (71 jak 11)
    72 - do zaj. Wrzeszcz przez Oliwę (72 jak 2?)
    74 - do zaj. Nowy Port przez Letnicę (74 jak 4)
    75 - do zaj. Nowy Port przez Brzeźno (75 jak 5)

    • 63 10

    • Gdynia to raczej wyjątek potwierdzający regułę. (6)

      Zdecydowana większość miast nie ma specjalnych numerów dla kursów zjazdowych. To już prędzej zjeżdżają na pusto, jak w Poznaniu, a i to dotyczy tylko niektórych linii i kursów. I co jest zresztą bez sensu, nawet jeśli jadąc z ludźmi wożą głównie muchy. Ale np. w miastach takich jak Kraków, Warszawa, Wrocław, Bydgoszcz, Toruń, Łódź (to już większość sieci tramwajowych w Polsce, ale i w całej komunikacji miejskiej zasady na tym polu na ogół są podobne) - wszystko funkcjonuje jak u nas.

      • 5 1

      • Pisząc o zjazdach na pusto w Poznaniu chodziło mi o tramwaje. (3)

        I generalnie o tramwaje. Bo w przypadku autobusów zjazdy z pętli do zajezdni bez ludzi to norma prawie wszędzie, kwestia tylko, jak duża część kursów zjazdowych jest realizowana z ludźmi (zdaje się, że w bardzo niewielu miastach kursy z ludźmi stanowią większość).

        • 0 0

        • nic by się nie stało gdyby jeździli z ludźmi (2)

          tak czy inaczej mają chyba płacone za km więc skoro jadą po trasie to dlaczego nie mieliby się zatrzymywać i zabierać pasażerów???

          • 4 0

          • Nie twierdzę, że powinni jeździć bez ludzi.

            Ale to zależy od sytuacji - położenia obu pętli względem zajezdni, czasu pracy kierowców (sztucznie wydłużany gdy dodajemy zjazd z ludźmi), nie zawsze (OK jest w przypadku autobusów kończących np. na Jana z Kolana;)), ale często dochodzi też chaos w kwestii która linia jaką jeździ trasą z tymi ludźmi. Ogólnie w jest dobrze tak jak jest.

            • 1 0

          • Może dlatego że ZTM nie chce płacić za te kilometry?
            Mało wiecie... obywatelu.

            • 3 0

      • Ale system gdyński jest bardzo dobry i warto go wypróbować. (1)

        • 4 9

        • Tyle że jak już coś takiego wprowadzać, to na stałe, raz a dobrze.

          Bo w razie rezygnacji zrobi się chaos i będzie w mediach następna nagonka że zły niedobry ZTM, bo coś wprowadził, a teraz się z tego wycofuje (nawet jeśli na początku założył, że może się wycofa). Filozofia (czy jak kto woli: teoria) organizacji komunikacji miejskiej generalnie odrzuca takie pomysły. Dowód: tego po prostu nie ma w znakomitej większości miast, o czym już było wyżej...

          • 1 0

    • Wszystkie tramwaje zjeżdżają z trasy...

      ... z pasażerami, z jakiej trasie i czy po trasie to już można dowiedzieć się z informacji pasażerskiej.
      Kiedyś praktykowało się oznaczenia W i N - nie widzę sensu mieszania dla mieszania z numerami linii.

      • 5 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane