• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Krok w stronę biletu metropolitalnego? Są wątpliwości

Katarzyna Moritz
28 sierpnia 2017 (artykuł sprzed 6 lat) 
Dzięki nowemu systemowi elektronicznemu ok. 2020 r. w środkach komunikacji miejskiej mogą pojawić się elektroniczne kasowniki lub czytniki w drzwiach. Pasażerowie będą m.in. przykładać do nich swoje karty, telefony czy dowody osobiste w celu opłacenia przejazdu. Dzięki nowemu systemowi elektronicznemu ok. 2020 r. w środkach komunikacji miejskiej mogą pojawić się elektroniczne kasowniki lub czytniki w drzwiach. Pasażerowie będą m.in. przykładać do nich swoje karty, telefony czy dowody osobiste w celu opłacenia przejazdu.

Na walnym zgromadzeniu Obszaru Metropolitalnego Gdańsk-Gdynia-Sopot wyrażono zgodę na kupno udziałów w spółce, która ma wdrażać system elektronicznego biletu w Trójmieście i okolicach. Część samorządowców uważa, że taki ruch może opóźnić wprowadzenie wspólnego biletu.



O wspólnym bilecie na obszarze województwa pomorskiego mówi się od lat. Na początku tego roku pomorscy samorządowcy podpisali list intencyjny w sprawie wdrożenia wspólnego dla wszystkich organizatorów transportu, operatorów i przewoźników - systemu poboru opłat za przewozy w transporcie zbiorowym oraz jednolitej informacji pasażerskiej.

Poznaj szczegóły: Bliżej biletowej rewolucji w trójmiejskiej komunikacji miejskiej

By przybliżyć ten cel, zarząd stowarzyszenia samorządowego Obszar Metropolitalny Gdańsk-Gdynia-Sopot rekomendował powołanie spółki Inno Baltica sp. z o.o, która działa od 30 czerwca.

W poniedziałek na walnym zgromadzeniu Obszaru Metropolitalnego GGS wyrażono zgodę na nabycie udziałów spółki, która ma wdrażać system elektronicznego biletu.

Więcej o bilecie dla metropolii i Pomorza (PDF)

- Między członkami zarządu była w tej sprawie różnica zdań - przyznał na walnym zgromadzeniu Paweł Adamowicz, prezydent Gdańska.
Większość członków stowarzyszenia - 30 osób - było za przyjęciem uchwały. Uznali oni, że dzięki temu stowarzyszenie będzie miało lepszy wgląd w działalność spółki.

Jednak pięcioro członków (m.in. Gdynia i Wejherowo) było przeciwko. Dlaczego?

- Ta uchwała jest fikcyjna, ponieważ nie ma żadnych udziałów do objęcia - podkreśla Michał Guć, wiceprezydent Gdyni. - Udziałowcami spółki są obecnie marszałek województwa, Gdańsk, Gdynia i trzy uczelnie, które postanowiły sprzedać swoje udziały, a Gdynia zadeklarowała, że je kupi. Uważamy, że udziałowcami powinni być organizatorzy transportu. Natomiast objęcie promili udziałów przez stowarzyszenie Obszar Metropolitalny nie ma żadnego znaczenia, a jedynie komplikuje strukturę własnościową. Jesteśmy za wspólnym biletem, ale nie chcemy komplikować tego projektu, co może opóźnić jego wdrożenie.
Udziałowcy planują w przyszłości dokapitalizować spółkę, by dostarczyć jej środki na uruchomienie wspólnego biletu. Kolejnym strumieniem na sfinansowanie tego przedsięwzięcia będą fundusze unijne rozdzielane w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych. Nowy budżet projektu zakłada, że będzie to kwota ok. 75 mln zł (szczegóły w zestawieniu poniżej).

Spółka Inno Baltica ma wprowadzić system tzw. "elektronicznej portmonetki" do 2020 roku. Jak to ma działać w praktyce?

Dzięki urządzeniom niezbędnym do pobierania opłat w środkach komunikacji (kasowniki, komputery pokładowe, urządzenia do kontroli biletów) wystarczy, że po wejściu do autobusu, tramwaju, kolejki czy trolejbusu podróżny przyłoży nośnik np. w formie karty magnetycznej do specjalnego kasownika. Urządzenie odnotuje wejście do pojazdu: albo odczyta bilet miesięczny albo pobierze opłatę za pojedynczy przejazd z przelanych tam wcześniej pieniędzy. Opłata zostanie pobrana przy opuszczaniu pojazdu, więc zapłacimy za faktycznie przejechaną trasę.

Tego typu urządzenia mają być zamontowane we wszystkich pojazdach jeżdżących po gminach Obszaru Metropolitalnego GGS, tzn. w ok. 655 autobusach i trolejbusach, 140 zestawach tramwajowych oraz w taborze wykorzystywanym w przewozach kolejowych obsługujących stowarzyszenie.

Miejsca

Opinie (154) 1 zablokowana

  • tyle lat i wciąż nie ma jest to bilety. wstyd szczur i budyń! wstyd! (10)

    • 160 10

    • W Gdyni już jest

      • 4 14

    • (6)

      Wstyd, to być analfabetą...

      • 5 5

      • Byłem we Włoszech na nartach. Śmiejecie (5)

        się z włoskiego badziewia. Wyciągi w całej dolinie są prywatne i należą do kilkunastu operatorów. Karnet z czipem jest jeden. Mozna go doładować w kiosku, sklepie, wypożyczalni nart, w sr*czu, na kazdym rogu. Dodatkowo jest kaucja, ale nie trzeba chodzić tam gdzie się to kupiło, pokazywać paragonu itd. Może niech tam pojadą razem na narty zobaczyć, będzie taniej niz spółka.

        • 22 0

        • A tam masz faktyczny wspólny bilet czy coś na kształt elektronicznej portmonetki? (4)

          Wyjaśnię może pojęcia: wspólny bilet to bilet,który kupujesz raz i jeździsz do woli wszystkim przez jakiś okres czasu. Elektroniczna portmonetka to jedynie nabita na czip pewna kwota i też jeździsz wszystkim,tylko że za każdym razem ściąga Ci z czipa pewną kwotę według indywidualnych stawek. I to drugie będziemy mieli w Trójmieście niedługo; to pierwsze dopiero jak ustalą proporcje dopłat,a w tej sprawie to się chyba nigdy nie dogadają.

          • 2 5

          • Tak szczerze mówiąc (3)

            to jak będzie ta "elektroniczna portmonetka" to i wspólny bilet nie będzie potrzebny. Dla korzystającego z komunikacji najważniejsze jest to aby nie musiał się martwić czy na pewno posiada dobry bilet. Jeżeli elektroniczny system będzie automatycznie kalkulował koszty i odliczał z konta i będzie można z tego skorzystać w całej aglomeracji to nie widzę powodu ujednolicania kosztów.

            • 7 1

            • owszem jest powód i to ważna różnica (2)

              teraz z Oliwy do Orłowa powinienem płacić
              3,20* na autobus w Oliwie
              4,20 na SKM
              3,20* na autobus w Orłowie
              * (3, jeśli telefonem)

              czyli to 10,20 do 10,60, w zależności którą aplikacją kupię bilety

              jeśli ten przyszły gadżet, to będzie elektro-portmonetka, która znów mi ściągnie 20 złotych za dzień, to informuję, ze za 40złotych mam pełny bak gazu, który mi wystarczy na prawie miesiąc jazdy moim niedużym samochodem. Albo na trzy skuterem.

              To nie SPOSÓB PŁACENIA jest chory w trójmieście, tylko cała taryfa, sam pomysł na nią, nawet nie stawki, tylko jej generalna idiotyczność.

              Cała ta podróż powinna kosztować 3-4 złote... mieści się w 40 minutach. Bez trzech RÓŻNYCH kasowań i rozkminiania taryf. Elektroportmonetka tylko zlikwiduje rozkminianie, a ja już to zrobiłem, nie zlikwiduje trzykrotnego kasowania i do niczego nikogo nie zachęci.

              • 5 2

              • Utopijne marzenia (1)

                Po pierwsze:
                Im niższą cenę za bilet ustalą tym więcej zapłacisz za przejazd, o ile pracujesz. O co chodzi? Ano o to, że koszt utrzymania komunikacji jest dość stały i każda obniżka ceny biletów powodowałaby automatycznie konieczność zwiększenia dotacji na jej utrzymanie a dotacja to nic innego jak pieniądze od pracujących i żyjących w Gdańsku. Na takim zabiegu skorzystaliby głównie Ci co nie zarabiają, pracujący zapłaciliby więcej bo po prostu fundowaliby im bilety poprzez budżet miasta. Tak naprawdę to idea komunikacji zbiorowej we współczesnym świecie to nie taniość a głównie ograniczanie zanieczyszczenia i hałasu w mieście.

                Po drugie:
                "Kasowania" w każdym środku komunikacji nie unikniesz, bo skąd niby system miałby wiedzieć z jakiego środka komunikacji korzystasz i na jakich przystankach wsiadasz i wysiadasz?

                Po trzecie:
                Większość mieszkańców, którzy korzystają z komunikacji ma "rozkminione" taryfy a i tak zdarzają się pomyłki. Taki system ma za zadanie ich uniknąć a w przypadku ich wystąpienia winny nie będzie klient. Ułatwi też życie sporadycznie korzystającym czy turystom.

                Po czwarte:
                System powinien nie tylko pobierać opłatę za kolejno wykorzystany transport ale też automatycznie dobierać najkorzystniejszą dla klienta taryfę - w Twoim przypadku zamiast naliczyć 20 złotych powinien zastosować taryfę biletu dobowego za 13 złotych.

                • 2 0

              • tu zapomniano dodac, ze

                1. Odpowiednia taryfa sprawia, ze:
                a) wiecej osob zdecyduje sie na jazde komunikacja -> wieksze wplywy, bo 100 x 10 to wiecej niz 50 x 15
                b) odpowiednia liczba pasazerow moze spowowdowac wieksza czestotliwosc kursowania. A to znaczy znowu moze spowodowac, ze jeszcze wiecej osob uzna, ze lepiej jezdzic komunikacja

                O sprawach takich jak ekologia nie bede tu pisal, bo nie jestem ekologiem. Na pewno jednak 1 pociag z tysiacem pasazerow jest ekologiczniejszy niz 400 samochodow.

                Mniejsze korki, mniej halasu, przyjemniejsze zycie w miescie. Mniejsze wydatki na drogi. Mniej stresu dla ludzi.

                Dobra komunikacja jest tak przelomowym krokiem dla kultury miejskiej jak dawniej bylo wybudowanie kanalizacji.

                • 0 0

    • Miasto/Państwo jest dla ludzi tylko czy u nas? (1)

      Jak to się dzieje że w państwach zachodnich mogli stworzyć taki system i się dogadać a u nas NIE. Czy czym się różnimy że u nas się nie da a tam się da ? Byłem na dworcu PKP i stoi kolejka ludzi do kas SKM . Jeżeli są automaty to nie wiadomo gdzie są .Mieszkałem w 70-tysięcznym mieście w Anglii i tam było 5 automatów i dwie kasy biletowe a u nas w metropolitalnym mieście GDAŃSK ,gospodarzu Euro 2012 ?

      • 0 0

      • dzis bylem na lotnisku London Luton, no i:

        1. Zlikwidowano biletomat w hali przylotow
        2. 2/4 na dworcu byly zepsute

        Zatem:
        1. Musialem kupic najpierw bilet za 2,6 funta na autobus na dworzec (bilet londyn - lotnisko kosztuje tyle samo co londyn - stancja dojazdowa do lotniska, ale drugi bilet nie uprawnia do podrozy autobusem dojazdowym )
        2. Musialem stac w koszmarnie dlugiej kolejce po bilety

        Owszem - co do zasady londynska komunikacja jest lepiej zorganizowana. Niestety jeszcze nadal trzeba sporo pracowac na poprawa.

        • 0 0

  • 20 lat temu czytałem podobny artykuł... (7)

    i za 20 lat pewnie też taki przeczytam.

    • 223 2

    • Dopóki rządzi PO to tak będzie (2)

      • 23 17

      • Jasne, wszystko wina Tuska. Nawałnica też.

        W Gdyni rządzi "Samorządność" a nie PO

        • 1 1

      • oczywiscie, jak PIS zacznie rzadzic na Pomorzu, to juz nawet nie bedzie planow, ze cos zrobia

        wszystko pojdzie na 500+. 500+ dla kazdego. Dziecka, studenta, nauczyciela, emeryta.

        Szkoda, ze zamiast zasilku socjalnego upadlajacego czlowieka nie pozwola ludziom po prostu uczciwie zarobic :(

        • 0 0

    • mijasz się z prawdą ;)

      Nieprawda. Od tego czasu powołano już 2 spółki które mają wdrażać w przyszłości wspólny bilet. Potem powołają trzecią, potem czwartą, może jak zbierze się 5 nowych spółek z 15 prezesami i wiceprezesami, to usiądą, zrobią burzę mózgów i radośnie na łamach bezkrytycznych pomorskich mediów obwieszczą, że wspólny bilet to zbyt droga fanaberia na możliwości regionu (to autentyczny cytat jednego z włodarzy), albo że bardzo usilnie chcieli i dążyli ale im rząd w Warszawie kłody pod nogi rzuca. Czas zrobić wietrzenie w urzędach Pomorza i Trójmiasta, bo robi się już tu koszmarnie duszno i brakuje powiewu świeżego powietrza z zewnątrz.

      • 43 2

    • poczekasz jeszcze 20 lat

      to nie sa politycy to jest banda baranow

      • 20 2

    • 20 lat temu czytałeś o zbliżeniowych płatnościach kartą lub telefonem? (1)

      Chyba w książce sci-fi albo w Fantastyce

      • 0 8

      • Tymbardziej

        W "GS" społem w Papajewie można zapłacić kartą bo tam cywilizacja dotarła, w Trójmieście nie da się.

        • 2 0

  • (2)

    To dlatego wiekszosc ludzi i tak wsiada do auta, ten system nie dziala dobrze.
    W dodatku jest wiele obszarow szczegolnie komunikacji autobusowej ktore nalezy przemyslec w Gdansku

    • 74 4

    • Tak naprawdę robi się nic lub niewiele dla transportu zbiorowego (1)

      - można by mieć np. rower, ale nie ma gdzie go trzymać (na zewnątrz to zaraz ukradną)
      - autobusy jadą naokoło i nie można liczyć na punktualność
      - tramwaje jeżdżą tylko w kilka miejsc, w dodatku często się psują, punktualność tylko trochę lepsza od autobusów, przez 20 lat położono może z 5km nowych torów
      - PKM/SKM/Regio to książkę można by napisać
      - bilety, biletomaty, taryfy itp.
      Problemów jest od wuja i nie widzę od lat żadnych szans na ich rozwiązanie.

      • 8 2

      • Przez 20 lat polozono tory:

        Na chelm
        i dalej na ujescisko
        na "Morene" i w najblizszych latach beda jeszcze ciagniete do Jasienia i dalej az do Jabloniowej.

        Troche bredzisz.

        Inna sprawa, czy kladac tyle torow nie mozna bylo ich lepiej zaplanowac...

        • 0 0

  • Tak wygląda europejskość Adzmowicza i Karnowskiego ze Szczurkiem (3)

    mają nas w d...pie.
    czas wykopać to towarzystwo

    • 90 21

    • to chyba jednak Gdynia mąci tylko Adamowicz. (1)

      Są prezydentami piątą kaddncje i co? Do k.....

      • 15 7

      • Zapewniam Cię że nie ma tu niewinnego

        No może Karnowski ma najmniej za uszami w tej sprawie. Zarówno Adamowicz jak i Szczurek nie są zainteresowani rozwiązaniem sprawy, bo oni by musieli dopłacić.

        • 4 1

    • I niby kim zastąpić to towarzystwo ?! Nawet, jakby takowe się znalazło, to ono również z czasem się skompromituje, bo w Polsce jest taka mentalność. Inaczej więc nie będzie - obojętnie, czy będą rządzili lewacy, prawacy, centrowcy, bezpartyjni. Zawsze będzie to samo, bo to jest Polska właśnie. Albo stąd emigrować, albo przyłączyć te ziemie do Niemiec.

      • 10 6

  • "...nabycie udziałów spółki, która ma wdrażać.." (2)

    No! To już tuż tuż! Żeby żyło się lepiej :)

    • 63 0

    • spółki spółeczki a biletu nie ma na horyzoncie od 20 lat (1)

      A po co x lat temu powoływano MZKGZG? Jaka jest ich rola? Teraz kolejną spółkę powołują do tego samego, a przed następnymi wyborami powołają kolejną, w tym czasie województwo pomorskie będzie już lata świetlne nie tylko za Mazowszem czy Wielkopolską, ale i za Podkarpaciem !!

      • 18 0

      • Za to są prezesi spółek i spółeczek i kasa się zgadza. Czyli wszystko ok.

        • 3 0

  • Spółki, spóleczki, stowarzyszenia, fundacje... komu komu bo idę do domu ? (3)

    • 92 2

    • (2)

      Adamowicz i tak sie na ten bilet nie zgodzi jak nie da mu sie udzialow w SKM. A pozniej bedze tak jak z wodociagami, wysypiskiem i innymi rzeczami ktore byly miejskie.

      • 17 1

      • Sprywatyzowac SKM. Adamaowicz do rady nadzorczej. To byłby deal (1)

        • 10 0

        • Szczurek na prezesa

          A Karnowski na sprzątacza

          • 1 0

  • a kolesie na stolkach sie bujaja

    ale fajnie u nas w tym licencjonowanym kapitalizmie dla elyt i ciezkiej komunie dla reszty

    • 64 3

  • w PRLu byly bilety na SKM od GDANSKA GLOWNEGO AZ do WEJHEROWA, miesieczne. (4)

    • 53 10

    • Teraz też są dziadku :) (1)

      • 20 15

      • Za 200 zł.

        • 4 1

    • W 41 byly od Frankwurtu do Królewca

      • 6 0

    • Z tego co pamiętam to bilet jednorazowy miał napis: " obowiązuje na terenie całego kraju". To wcale nie było głupie

      • 3 0

  • (2)

    W przyszłym roku wybory i trzeba zacząć stymulować prace

    • 44 3

    • chyba symulować chciałeś napisac (1)

      • 15 0

      • Autokorekta :(

        • 5 0

  • kolejne spółki z prezesami? (10)

    KOLEJNA spółka?? To po co powoływali MZKGZG??? Przecież to oni mieli wdrożyć wspólny bilet! Teraz oddzielna spółka od kasowników, jeszcze załóżcie następną od obsługi tych kasowników! Czy w tym województwie będzie kiedyś normalnie??

    • 126 1

    • (9)

      Tak dlugo jak bedzie rzadzic mafia (teraz PO, w niedlugim czasie moze PiS), to nie.

      • 18 1

      • Przyjdą nowi. I stwierdzą, ze to zbyt trudne i za nowoczesne. (8)

        Dziadki z PISu tak mają. Bilet będzie tradycyjny, drukowany w rządowej drukarni.

        • 5 10

        • (7)

          Tradycyjny papierowy bilet wystarczy. Byleby dalo sie go kupic w kazdym kiosku i dalo sie z nim jezdzic od wejherowa do pruszcza kazdym publicznym srodkiem transportu

          • 26 2

          • (1)

            No ja nie rozumiem tego dążenia do informatyzacji wszystkiego. Kiedyś system się zawiesi i wszyscy będziemy kwiczeć. Poza tym te wszystkie terminy sa niedorzeczne moze lepiej skupic sie na czyms co wymaga uwagi tu it teraz, a nie za 5 lat.

            I swoja droga ja pare dni temu kupilem bilet miesieczny na caly obszar mzkzg i dziwie sie ze ludzie mowia iz sie nie da. Moja jedyna uwaga, to ze w niewielu punktach mozna to zrobic.

            • 7 1

            • No i za ile...

              Przecież taki 24-godzinny dla podróży Orunia Górna 154 - Gdańsk Gł. SKM - Oliwa 143 - Jelitkowo w ogóle się nie opłaca...

              • 7 0

          • (4)

            Nie wystarczy. Właśnie o to chodzi, żeby nie trzeba było się martwić biletem za każdym razem. Karta i już. Proponuję pojeździć po Europie i zobaczyć, jak funkcjonują takie systemy. Gładko, szybko, sprawnie.

            • 1 1

            • Hm. Kupuje sobie Sachsen-Ticket i mam wszystko - z promami na Łabie włącznie (1)

              na papierowym świstku.

              Drezno to nie Europa?

              • 8 0

              • Nie to Bliski Wschod z Arabami

                • 4 2

            • Karta - sr*rta (1)

              Jak chcesz raz w miesiacu pojechac na drugi koniec trojmiasta to potrzebujesz jednorazowy na ktorym pojedziesz bez studiowania map, tras, taryf i przewoznikow.
              Jak turysta na kilka dni przyjedzie to tez ma uczyc sie jakiegos lokalnego systemu kart, elektronicznych portmonetek, skajkaszy i ebiletow? Nie, gosciu chce kupic bilet tygodniowy i jezdzic ogladac zabytki Trojmiasta (nawet jesli zbudowano je po roku 1945)

              • 13 0

              • ma 72h

                • 0 2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane