• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Ruszają spotkania ws. Via Maris, czyli pomorskiej "Zakopianki"

Michał Sielski
1 marca 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (140)
Plan rozbudowy dróg na północ od Gdyni. Plan rozbudowy dróg na północ od Gdyni.

Ruszają spotkania konsultacyjne z mieszkańcami Gdyni, Redy, Rumi, Pucka i Kosakowa w sprawie budowy drogi Via Maris, zwanej już "pomorską Zakopianką". W ich trakcie zaprezentowane zostaną uwarunkowania i założenia przebiegu nowej drogi oraz wstępnie wytyczone przez projektantów korytarze.



Kiedy powstanie Via Maris?

Od 14 października nad projektem drogi pracuje firma Databout na zlecenie Pomorskiego Biura Planowania Regionalnego, czyli jednostki Samorządu Województwa Pomorskiego. Jednym z etapów planowania są spotkania z mieszkańcami miejscowości, przez które nowa droga będzie przebiegać.

Konsultacje w sprawie przebiegu Via Maris

  • 6.03.2023r. o godz. 15 w sali nr 103 Urzędu Miasta we Władysławowie na ul. gen. J. Hallera 19
  • 6.03.2023r. o godz. 18 w sali ratuszowej (Ratusz), na ul. Stary Rynek 1 w Pucku
  • 7.03.2023r. o godz. 15 Dom Kultury w Żelistrzewie, ul. Lipowa 17
  • 7.03.2023r. o godz. 18 w sali obrad nr 110 Urzędu Miasta na ul. Gdańskiej 33
  • 8.03.2023r. o godz. 15 na małej sali gimnastycznej w I Liceum Ogólnokształcącym. Książąt Pomorskich w Rumi na ul. Starowiejskiej 4
  • 8.03.2023r. o godz. 19 w Gdyńskim Centrum Kultury na ul. Jana z Kolna 25
  • 13.08.2023r. o godz. 18 w Kosakowskim Domu Kultury - Sala w Mechelinkach na ul. Nadmorskiej 26.



Trasą Via Maris ominiesz korki



"Via Maris" ma rozpoczynać się u zbiegu obwodnicy z ul. Morską. "Via Maris" ma rozpoczynać się u zbiegu obwodnicy z ul. Morską.
Korki w stronę Helu trochę się zmniejszyły po otwarciu Trasy Kaszubskiej, ale nikt nie ma złudzeń, że w sezonie letnim, a właściwie od majówki, zaczynać się będą już przed zjazdem z obwodnicyMapka.

Dlatego od lat trwa dyskusja o budowie alternatywnego połączenia, które ominie Chylonię, Rumię i Redę, w których korki są największe. Pierwszym planem był OPAT, czyli Obwodnica Północna Aglomeracji Trójmiejskiej. Były nawet spotkania z mieszkańcami, przedstawiano warianty, powstało sporo papierów i skończyło się na tym, że nie było chętnych, by wyłożyć 1,5-2 mld zł na budowę.

Okazuje się jednak, że można zbudować taniej. Głównie dlatego, że za połączenie do portu, czyli Drogę Czerwoną, zapłaci państwo. A to zdecydowanie najdroższa część inwestycji. Przede wszystkim ze względu na trudne warunki terenowe, w jakich będzie powstawać.

Obecnie z Gdyni do Rumi w godzinach szczytu szybciej jedzie się rowerem niż samochodem nawet w dzień powszedni.


Za Drogę Czerwoną zapłaci państwo



Droga Czerwona zostanie wybudowana ze środków Centralnego Portu Komunikacyjnego. Lokalny oddział GDDKiA wyda 20 mln zł na opracowanie Studium techniczno-ekonomiczno-środowiskowego i przygotowanie inwestycji, która będzie przebiegać w tunelu lub estakadzie.

Droga Czerwona - ruszają prace nad dokumentacją

Kolejnym fragmentem jest OPAT, ale już krótszy, bo prowadzący od Drogi Czerwonej za Redę. To z nim połączy się trasa Via Maris.

Najlepsze w Trójmieście
Ranking: Salony samochodowe


"Zakopianka" północy



Początek prac to wykonanie studium sieciowego i studium korytarzowego dla nowej drogi. Koszt dokumentów to 700 tys. zł, które pokryje zarząd województwa. Dokumentacja ma być gotowa jeszcze w tym roku.

- Bardzo byśmy chcieli, by ta droga była swoistą "Zakopianką" północy. Połączy nie tylko morski port w Gdyni, ale ułatwi też rozwinięcie funkcji portowych we Władysławowie. Ułatwi również dostęp do farm wiatrowych - wylicza Mieczysław Struk, marszałek województwa pomorskiego.

Opinie (140) 1 zablokowana

  • Zapłaci państwo

    Nic mnie tak nie zalewa krwią jak gadanie że za coś zapłaci państwo. Nie, zapłacimy MY w podatkach, a nie państwo. Państwo nie ma swoich pieniedzy

    • 0 0

  • Proponowany przebieg trasy od Redy do Władysławowa wydaje się nie mieć sensu..

    Prowadzić nową drogę równolegle do wojewódzkiej 216 chyba nie ma sensu.. Czy nie lepiej rozbudować infrastrukturę istniejącej drogi? Są 3 punkty powodujące zatory na drodze do Władysławowa: 1. główne skrzyżowanie w Redzie i światła w Ciechocinie 2. światła w Celbowie 3. Rondo, światła i przejazd kolejowy w Pucku. Ominięcie ww przeszkód + wydłużone zjazdy do miejscowości przez, które przebiega 216 rozwiązałoby problem. Niestety nasi szanowni włodarze zamiast trzeźwo spojrzeć na temat proponują wielkie projekty, które z ekonomicznego punktu widzenia nie mają większego sensu natomiast jest przy czym sobie zrobić zdjęcie i dojechać do wyborów.

    • 0 0

  • Brawo rząd tak trzymać. Gdyby rządziła Peło nic byśmy nie mieli. No może ruble w obiegu

    • 0 0

  • Budowac budowac.

    Po co niektórzy lokalni politycy kupili "łąki" pod Rumia. Ju biedaki kilkanaście lat czekaja

    • 1 0

  • Absurd

    Ta droga, jak zaznaczył przedmówca to absurd. Raz, że wąskim gardłem są miejscowości (np wspomniane rondo we Władku) a dwa, i tak Helska droga nie jest w stanie obsłużyć tylu pojazdów. Fakt duża część turystów jedzie do Władka, bądź Jastrzębiej, ale i tak recepcyjność drogowa Helu jest znikoma.

    Co najważniejsze, naukowcy twierdzą, że bagna Rumsko-Redzkie zostaną zalane za 20-30 lat. Kłóci się to z budową bloków na tych bagniskach i inwestycję w OPAT. Niemniej jaki jest sens budowy drogi i bloków, skoro za jakiś czas zaleje nas Bałtyk?

    • 1 0

  • Ankieta: Powstanie na pewno szybciej niż Nowa Świętokrzyska

    • 0 0

  • Dobre określenie: pomorska Zakopianka

    Nie każdy wie, że oryginalna Zakopiaka w sezonie jest zakorkowana totalnie. Oczywiście ta nowa S7 za 6 miliardów też. No ale mamy takie społeczeństwo, że zagłosuje na każdego polityka, który obieca drogę. A kolej to kiedyś, jak będziemy mieli już wszystkie S-ki zbudowane. Nawet takie z Kielc do Lublina...

    • 1 0

  • Kolej

    Droga nie zlikwiduje wąskich gardeł na samym Półwyspie, ale zapewne jeszcze pogorszy sytuację. Zapewne przydałaby się taka droga dla ruchu tranzytowego omijającego Rumię i Redę, Ale dla rozwiązania dostępności Półwyspu warto by przyjrzeć się innym możliwościom. Np. Kolei - potencjał jest i nic nie stoi na przeszkodzie aby go wykorzystać (oprócz indolencji PKP). Pociągi w sezonie zatłoczone do granic możliwości, z rowerem nie wsiądziesz, podwyżki cen biletów zachęcają ludzi do przyjazdu autem, itd. To może te mld. planowane na drogę wydać na usprawnienie transportu kolejowego, także z myślą o mieszkańcach miejscowości po drodze, aby mogli szybko, sprawnie i tanio dojechać do Trójmiasta?

    • 1 0

  • Na kursach nauki jazdy, nikt nie uczy jak płynnie pokonywac ronda a przecież po to właśnie one powstają. Zatem to co wyjedzie z Trójmiasta i tak zatrzyma sie na rondzie we Władysławowie.

    • 0 0

  • I gdzie ten ruch się przekieruje?

    Do Władka i na cały Półwysep Helski.
    Cudów nie ma.
    Korek pewnie będzie zakręcał jak w kolejkach na lotnisku.

    • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane