Fakty i opinie
  • Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
Wiadomości
Dodaj raport
Fakty i Opinie Wiadomości
Facebook E-mail Messenger WhatsApp Kopiuj link Więcej

Sąd: fetor z Eko Doliny faktycznie jest, ale nie łamie prawa

Michał Sielski
5 listopada 2014 (artykuł sprzed 9 lat) 
Opinie (167)
Najnowszy artykuł na ten temat Nowy prezes Eko Doliny. Mieszkańcy poczują zmianę?
Eko Dolina działa dla dobra społeczności lokalnej. Emisja odorów nie jest celowa - stwierdził sąd. Eko Dolina działa dla dobra społeczności lokalnej. Emisja odorów nie jest celowa - stwierdził sąd.

Eko Dolina działa dla dobra społeczności lokalnej. Emisja odorów nie jest celowa - stwierdził sąd.

mat. prasowe

Sąd Okręgowy w Gdańsku zdecydował, że uciążliwości odorowe z Eko Doliny wprawdzie występują, ale okresowo, więc nie naruszają godności osobistej okolicznych mieszkańców. Nie ma też żadnych norm, które ustaliłyby kiedy fetor staje się niezgodny z prawem. Nie będzie więc za to odszkodowań. Wyrok nie jest prawomocny.



Czy smród z wysypiska śmieci to naruszenie godności okolicznych mieszkańców?

Mieszkańcy Łężyc i Rumi pozwali Eko Dolinę, gdzie trafiają śmieci m.in. z Gdyni, za to, że nie zamyka się ze swoimi odorami na terenie zakładu. Fetor rozkładających się tam śmieci - mimo rzekomych nowoczesnych rozwiązań, mających go ograniczyć - sięga od Łężyc, przez Rumię do Gdyni. Odczuwalny jest z różną intensywnością w zależności od kierunku wiatru, ciśnienia atmosferycznego i ewentualnych awarii, które na terenie sortowni śmieci i wysypiska się zdarzają - co podczas zakończonej w środę rozprawy przyznały władze firmy.

Składający pozew domagali się za to po 50 tys. zł odszkodowania, ale przede wszystkich zaprzestania emisji odorów. W sprawie przesłuchiwani byli mieszkańcy, władze zakładu, radni Gdyni i prezydent Wojciech Szczurek. Głosy były podzielone niemal po połowie - mieszkańcy smród czuli, władze firmy tylko czasami i niewielki, a jeżdżący po okolicy na rowerze Wojciech Szczurek zaprzeczył, by spotkał się z jakimikolwiek niedogodnościami, choć twierdził, że rocznie pojawia się w tej okolicy ok. 30 razy.

Sąd jednak nie miał wątpliwości, że niedogodności występują. Ale są okresowe i nie można w tym wypadku mówić o tym, że naruszają godność mieszkających w bliższym i dalszym sąsiedztwie zakładu.

- Naruszenie godności następuje wówczas, gdy człowiek jest przedmiotem działań innych i wręcz kwestionowane jest jego człowieczeństwo. W tym przypadku tak nie jest - podkreśla sędzia Weronika Klawonn. - Substancje odorowe stwarzają dyskomfort, ale sytuacji mieszkańców nie można porównać np. do urągającego godności człowieka wegetowania w lepiankach na wysypiskach. Zamieszkiwanie w pobliżu spółki prowadzącej taką działalność, gdzie okresowo występuje emisja substancji złowonnych, to nie to samo. A rozwój cywilizacyjny to także dolegliwości - hałas, woń spalin - i nie może stanowić o naruszeniu fundamentalnego prawa do godności człowieka - dodaje.

W krótkim uzasadnieniu sąd podniósł także kwestię nieistniejących norm prawnych, określających uciążliwości odorowe, które są oczywiście subiektywne. Nie zgodził się także z argumentami powodów, którzy twierdzili, że Eko Dolinę najlepiej zamknąć i zakończyć składowanie tam odpadów.

- Sąd nie może wydać wyroku, który będzie niewykonalny. Nie istnieje technologia, która w 100 proc. ograniczy emisję substancji złowonnych. Poza tym należy pamiętać, że zakład działa dla dobra całej społeczności lokalnej - wyjaśnia Weronika Klawonn.

Z tą argumentacją nie zgadzają się oczywiście okoliczni mieszkańcy, którzy już podczas odczytywania wyroku na sali sądowej dawali do zrozumienia, że są rozczarowani jego treścią. I najprawdopodobniej złożą odwołanie.

- Ostateczną decyzję dopiero podejmiemy, ale zakładaliśmy taką ewentualność i byliśmy na nią przygotowani. Sąd przedstawił ekwilibrystyczny wywód na temat godności, z którym się nie zgadzamy. Mieszkanie w smrodzie nie narusza godności, gdy nie jest on permanentny? - pyta retorycznie mecenas Tomasz Złoch, pełnomocnik walczących z Eko Doliną. - Mamy nadzieję, że uda się skończyć tę sprawę w Polsce - dodaje wprost sugerując, że przy ewentualnych niekorzystnych rozstrzygnięciach w polskich sądach jego klienci będą walczyć także przed europejskim wymiarem sprawiedliwości.

Zobacz także

Ekodolina (21)

Opinie (167) 5 zablokowanych

  • 2014-11-05 19:51

    (2)

    1) cuchnie - nie lamie prawa
    2) po Monciaku samochodem, kilkanascie osob rannych - nie lamie prawa
    3) bijesz nozem po ulicy - nie lamie prawa
    4) wpisz cokolwiek zwiazanego z rzadzaca mafia - nie lamie prawa

    Jak to wszystko pier...lnie to politycy, prawnicy, sedziowe, komornicy idp beda miec ciekawsza jesien sredniowiecza, niz w 1917. A pier... na 101%.

    9 lat

    • 7 1

    • 2014-11-05 20:05

      A za kulturalne piwko w miejscu publicznym od razu mandat

      9 lat

      • 6 1

    • 2014-11-05 20:19

      Wybierają chamów do władz,

      to mają chlew, czemu się dziwić ?

      9 lat

      • 2 1

  • 2014-11-05 19:53

    Eko dolina, infobux, lotnicho, opec,chwarznieńska - to tylko niektóre z wielu innych potknięć prezydenta w obecnej kadencji (1)

    gdynianin

    9 lat

    • 8 1

    • 2014-11-05 21:12

      Ale mnie rozwaliles :) jeszcze opec mu przypisz prosty człowieczku :)

      9 lat

      • 0 4

  • 2014-11-05 19:57

    Fetor jest, i fetor łamie prawo. Trzeba ten fetor zamknąć. Mamy zdolną prokuraturę, myślę że i z tym poradziliby sobie świetnie!

    Seb

    9 lat

    • 1 2

  • 2014-11-05 20:07

    fetor nie łamie prawa ?

    WTF ?

    G

    9 lat

    • 5 1

  • 2014-11-05 20:10

    zainteresowanym doradzam pójść na radę miasta z kilkoma zbukami

    albo kwasem masłowym - fajnie wali rzygiem. Ciekawe co powiedzą tzw "włodarze". Przecież smród jest rzeczą niemierzalną i subiektywną.... :)

    9 lat

    • 5 1

  • 2014-11-05 20:11

    po wypłacie 50 tysia na łeb

    przestałoby śmierdzieć

    Dr Fred

    9 lat

    • 4 3

  • 2014-11-05 20:20

    Potwierdzam słowa prezydenta Szczurka

    Wogóle nie śmierdzi. Trzeba mieć tylko sprawny filtr kabinowy i na 5 km wcześniej pamiętać o przełączeniu wentylacji na zamknięty obieg powietrza.

    Argumenty typu "kupili tanio grunt, wybudowali, a teraz narzekają" w tym przypadku jakoś do mnie nie trafiają. Moim zdaniem zarówno ekodolina jak i szadółki to syf straszliwy, na który milionowa metropolia raczej dość zamożna nie powinna sobie pozwalać.

    fakej

    9 lat

    • 15 3

  • 2014-11-05 20:27

    Fetor :)

    ja czegoś nie rozumiem, wysypisko jest od x lat!!!, ludzie kupują tańsze działki, a teraz mają problem bo śmierdzi..... chore!!!!!!!!!!!

    marek

    9 lat

    • 8 8

  • 2014-11-05 20:37

    posadzić szczurka

    Do pierdla za składanie fałszywych zeznań

    prokura

    9 lat

    • 8 3

  • 2014-11-05 20:49

    Jestem 40+ i pamiętam jak dzisiaj (1)

    2-3 dni po awarii w Czernobylu podobną retorykę w jedynie słusznych mediach. Plus minus komunikaty był typu " owszem jest skażenie w atmosferze ale nieszkodliwe " na co mój profesor półgebkiem odpowiedział " wręcz lecznicze " hahaa. Jak śmierdzi to śmierdzi , jak jest za głośno to jest za głośno! I nie zasłaniać się jakimis głupimi statystykami tylko jeśli komuś to przeszkadza to nalezy respektować!

    Taki tam

    9 lat

    • 17 1

    • 2014-11-05 21:15

      Akurat porównanie z Czarnobylem dość mocno przesadzone.

      9 lat

      • 0 5

2
3
4
5
6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najnowsze

więcej wiadomości (21)

Najczęściej komentowane

Na A1 bez zmian. Wielu kierowców wciąż myli się na bramkach

A1: kierowcy wciąż mylą się na bramkach

Były senator PiS poszukiwany listem gończym za znęcanie się nad psem

List gończy za byłym senatorem PiS

więcej

Najczęściej czytane