• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Samolot złapał gumę

ms
17 lutego 2007 (artykuł sprzed 17 lat) 
[lead[Kilka maszyn lądowało w innych miastach, inne miały spore opóźnienia po tym, jak samolot pocztowy z Malmö złapał gumę na pasie lotniska w Rębiechowie.

Załoga dwusilnikowego turboleta wożącego pocztę dla firmy kurierskiej TNT na pewno nie zaliczy wczorajszego dnia do udanych. Najpierw zanotowali spore opóźnienie na krótkiej trasie Malmö - Trójmiasto. Gdy w końcu na kwadrans przed 11 wylądowali na płycie lotniska w Rębiechowie, w ich samolocie pękła opona. Hamująca maszyna zsunęła się z pasa startowego i zatrzymała dopiero na trawie. Nikomu z załogi na szczęście nic się nie stało.

Awaria pocztowego samolotu spowodowała spore zamieszanie w ruchu na gdańskim lotnisku. Jako pierwsi ucierpieli na tym pasażerowie lecący Wizzairem z Luton, którzy mieli lądować kilka minut po pechowym turbolecie ze Szwecji. Pasażerski airbus poleciał najpierw do Warszawy i dopiero po godz. 14 wrócił do Gdańska.

- Ze względów bezpieczeństwa musieliśmy zamknąć pas startowy - tłumaczy Marcin Nalewaja, dyspozytor centrum bezpieczeństwa i dozoru technicznego na lotnisku w Rębiechowie. - Przepisy mówią, że w odległości 50 metrów od pasa startowego nie mogą znajdować się żadne obiekty. Odciąganie turboleta skończyło się ok. 13.30 i wtedy mogliśmy przywrócić ruch.

Do naprawy uszkodzonego turboleta trzeba było wzywać serwisantów z Warszawy.
ms

Opinie (86) 7 zablokowanych

  • cyt"trzeba mieć pojecie o czym sie pisze na forum:-)"
    gallux święta prawda.
    Dodał bym tylko jeszcze, że autorom artykułów prasowych też troszkę wiedzy by się przydało.
    Żeby nie wypisywali takich bredni.

    • 0 0

  • Może tego nie pojmujesz gallux, ale tak faktycznie jest, po prostu jest to częsta usterka w tego typu samolocie - być może wynikająca z jakiejś wady konstrukcyjnej albo nieumiejętności serwisowania czy stosowania jakichś kiepskich części zamiennych. Nie ma co panikować, w tym przypadku akurat spowodowało to utrudnienia w ruchu bo jest przepis że w odległości iluś tam m od pasa nie może się nic znajdować, więc dziennikarze rozkręcili sensację, a ty się na to łapiesz.
    Ogólnie to się odp...dol ode mnie i od tematu, bo nie masz pojęcia o czym piszesz i pieprzysz takie farmazony że aż brzuch boli ze śmiechu.
    Aviator - no dobra, jest, ale nie masz możliwości ZAWSZE przewidzieć że coś się akurat zepsuje, zwłaszcza coś do czego nie masz możliwości zajrzeć, a to coś działa w momencie startu.
    Zbigniew cośtam - od zawsze pisałam, że mój ojciec jest pilotem. Coś ci się zatem przywidziało. Zmień dilera, bo obecny sprzedaje ci jakiś badziew.

    • 0 0

  • dzieki:-)
    mam 55 lat, Internet od 10 i używam go nie tylko do czatów, GG czy "gnębienia galluxa" :-)
    po to jest przeglądarka żeby zanim sie otworzy jape znaleźć interesujacy nas temat (ogólnie, w zarysie) potem to przeczytać ze zrozumieniem:-)
    a na koniec DAĆ GŁOS:-)

    • 0 0

  • Tak. Obchodzi.

    Jest to tzw. walkaround, odbywający się dla każdego samolotu wg konkretnej checklisty. Stan ogumienia da się sprawdzić, nie da się jednak zajrzeć np. do środka mechanizmu koła i ocenić stopnia jego zużycia.
    Druga rzecz: ty kojarzysz w ogóle jaka jest różnica między concorde a turboletem, między startem a lądowaniem, np. jeśli chodzi o wagę, prędkość, moc silnika?

    • 0 0

  • droga sercu memu i wątrobie czeżetko
    mam pojecie o czym pisze bo jestem TECHNIKIEM MECHANIKIEM i mam pojęcie choćby o tzw zmeczeniu materiału:-)
    z głowy dodam że pracował nad tym nasz uczony profesor huber i że na zmeczenie nie ma wzoru jest tylko doświadczalne badanie danego materiału i kilka teorii
    dobranoc o WSZECHWIEDZĄCA:-)
    niech ci wąż possie zygzaka, bo znajduje u waćpani pewne takie rozdrażnienie:-)

    • 0 0

  • "ty kojarzysz w ogóle jaka jest różnica między concorde a turboletem, między startem a lądowaniem, np. jeśli chodzi o wagę, prędkość, moc silnika?"

    ja nie kojarze:-)
    tacy bracia wright też nie kojarzyli:-)
    ale są w każdej encyklopedii lotnictwa, a ty nie:-)

    • 0 0

  • cyt."ale nie masz możliwości ZAWSZE przewidzieć że coś się akurat zepsuje"
    Bo nikt nie jest Bogiem ;)
    Śmieszna dyskusja hahahaha.
    Która i tak do niczego nie prowadzi jedynie do awantury, widzę.

    • 0 0

  • Sorry zapomniałem nick.dodać
    Pozdrawiam Kaspara. ;)

    • 0 0

  • jasne:-)
    no mam te procedury (3 z bodajże 8)
    i tam nie ma STARTU I LĄDOWANIA:-)
    są tylko procedury podejścia oraz segmenty:-)

    • 0 0

  • Gallux, znów nie wiesz o czym mówisz. Kojarzysz tylko słowo procedury.
    Tu masz przykładowe dla jednego samolociku:
    http://www.atlasaviation.com/checklists/piper/warriorchecklist.pdf

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane