- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (514 opinii)
- 2 Zwężenie w centrum i remont we Wrzeszczu (162 opinie)
- 3 Pył węglowy nad Gdańskiem. Wyniki kontroli (121 opinii)
- 4 Wstrzymany przetarg na obwodnicę Witomina (45 opinii)
- 5 Koniec sporu o korty i "Górkę". Jest decyzja (95 opinii)
- 6 Mogli wlepić mandat, a zmienili mu koło (60 opinii)
Odliczanie sekund na skrzyżowaniach. Za czy przeciw?
W ostatnim czasie kierowców i internautów znów rozgrzał temat sekundników odliczających czas do końca zielonego czy czerwonego światła. W wielu miastach w Polsce zostały już wprowadzone. Zgodnie z prawem mogę być stosowane tylko na skrzyżowaniach o stałoczasowej sygnalizacji świetlnej. Światła na głównych arteriach naszej aglomeracji, wpięte w system Tristar, są zmiennoczasowe. Postanowiliśmy sprawdzić, czy jest szansa na wprowadzenie sekundników chociaż na niektórych skrzyżowaniach.
Wtórują im też lokalni politycy, za sprawą których temat wraca głównie w okresie kampanijnym. Bardziej sceptyczni są eksperci, którzy najpierw wskazywali na niezgodność sekundników z obowiązującym prawem, a następnie na ich niebezpieczne skutki.
Jak sprawa wygląda dziś?
Zgodnie z aktualnie obowiązującym "Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach" wyświetlacze czasu mogą być stosowane przy sygnalizacji świetlnej stałoczasowej.
I tu pojawia się pierwszy problem, bo takich sygnalizacji w Trójmieście z roku na rok jest coraz mniej.
W Gdańsku pozostało ich zaledwie 10 proc. (ok. 30 skrzyżowań na 300 wyposażonych w sygnalizację). "Stałoczasówki" regulują ruchem m.in. na Kartuskiej (skrzyżowania z Paska, Zakopiańską i Jasną) czy Powstańców Warszawskich z Dąbrowskiego. Pozostałe to głównie krzyżówki zlokalizowane na obrzeżach miasta, mające umiarkowany, a nawet znikomy wpływ na przepustowość i płynność ruchu.
Na innych skrzyżowaniach funkcjonuje bardziej elastyczna sygnalizacja zmiennoczasowa, a więc taka, która dostosowuje długość zielonego i czerwonego światła dla poszczególnych relacji w zależności od natężenia ruchu.
Wideo z 2021 roku
- Od lat powtarzamy i zdania w tej kwestii nie zmieniamy, że sekundniki mogą przynieść więcej szkód niż korzyści - przyznaje Tomasz Wawrzonek, wicedyrektor Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni. - Z jednej strony można je stosować tylko na skrzyżowaniach z sygnalizacją stałoczasową, których mamy w mieście coraz mniej, z drugiej - wszelkie badania i doświadczenia z innych miast pokazują, że kierowcy, widząc uciekający czas na skrzyżowaniu, raczej przyspieszają, niż zwalniają. O tym, że sekundniki mogą powodować niebezpieczne sytuacje na drodze pomyślał nawet ustawodawca, wpisując tam warunek, że tam, gdzie są one stosowane, przed skrzyżowaniem powinno obowiązywać np. ograniczenie prędkości - podkreśla Wawrzonek.
Wideo archiwalne
W Gdyni nie ma szans na sekundniki
Jeszcze mniej skrzyżowań ze stałoczasową sygnalizacją świetlną pozostało w Gdyni. Tam też nie ma raczej szans, by takie urządzenia pojawiły się w najbliższych latach.
- Spośród 111 sygnalizacji na terenie Gdyni, obecnie tylko jedna działa w sposób stałoczasowy, natomiast wszystkie pozostałe są sygnalizacjami akomodacyjnymi, czyli dostosowującymi się do zmiennego natężenia ruchem rejestrowanego przez urządzenia detekcji pojazdów i pieszych - wyjaśnia Magdalena Wojtkiewicz, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni. - W związku ze sposobem działania sygnalizacji świetlnej, liczniki czasu nie będą w stanie wyświetlać czasu pozostałego do końca sygnału, ponieważ czas ten jest zmienny w każdym cyklu, a decyzja o zmianie fazy ruchu może być podejmowana z sekundy na sekundę - tłumaczy.
Sekundniki dla tramwajów i pieszych
Trójmiasto na mapie miejsc z sekundnikami nie jest jednak białą plamą. Od kilku lat z takiego rozwiązania korzystają motorniczowie. Z odliczania sekund do zielonego światła korzystają też piesi na przejściu dla pieszych na al. Jana Pawła II na wysokości szpitala na Zaspie.
Miejsca
Opinie (333) 6 zablokowanych
-
2024-04-19 08:22
Jak zawsze urzędnik wie lepiej, od Ciebie, co jest dobre. Czego nie rozumiesz? Po raz kolejny Pan Tomasz , dziś, przypomnę to ten od Piramowicza, pokazuje że nie liczy się ze zdaniem mieszkańców. Gdyby to ode mnie zależało, wypowiedzenie pracy dostałby jeszcze dzisiaj.
- 3 2
-
2024-04-19 08:25
Opinia wyróżniona
Problemy (20)
Jeśli problem jest że kierowcy przyspieszają gdy widzą że będzie zmiana świateł to zróbcie sekundniki tylko dla zmiany z czerwonego na zielone. Głównie z tym jest problem ze zamiast powiedzmy 6 aut przejeżdża 2-3, to by sporo jednak usprawniło płynne poruszanie się po mieście i zmniejszenie korków.
- 321 19
-
2024-04-19 08:42
nie pomoże to w sprawnym ruszaniu ze skrzyżowania zawsze znajdzie się taki jeżdżący inaczej (7)
- 8 9
-
2024-04-19 09:22
(4)
Ludzie nie patrza na światła tylko w telefon
- 8 6
-
2024-04-19 09:51
Niestety to prawda (3)
Będąc pieszym widzę jak gro ludzi zerka w telefony jak jest czerwone światło. Skrajne uzależnienie.
- 8 2
-
2024-04-19 10:26
Boomerzy nie potrafią ogarnąć kiedy można używać telefonu, kiedy nie... (2)
- 0 6
-
2024-04-19 12:04
Bardziej niż szczyle, wiedzą (1)
Że w aucie nie wolno
- 3 1
-
2024-04-19 13:59
Pojeździj kiedyś czymś wyższym, to zobaczysz, kto nie potrafi się powstrzymać :)
- 0 0
-
2024-04-19 11:02
jakoś w miastach (1)
w których byłem to pomagało, dlaczego tu miałoby nie pomagać
- 10 1
-
2024-04-19 13:38
Skąd wiesz czy pomagało? Masz statystyki ruchu?
- 2 4
-
2024-04-19 08:43
Zdaje się , a wręcz jestem pewien, że jest to problem w głowie pana W.....onka. Dał temu niejednokrotnie dowód.
To przede wszystkim on jest motorem zwiększających się korków.
- 23 2
-
2024-04-19 08:44
Proste i logiczne ale dla Wawrzonka to za trudne.
- 18 1
-
2024-04-19 08:44
"zróbcie"...
Nikt twojego wpisu nie przeczyta, a choćby i przeczytał, to nikt nic nie zrobi, bo ZDiZ ma wyjechane
- 11 2
-
2024-04-19 08:57
Indolencja (3)
Jesteśmy urzędnikami i nie potrafimy myśleć inaczej niż w stylu niedasię.
Pracyjemy w urzędzie bo w każdym biznesie na rynku pracy nie mamy szans na zatrudnienie, z uwagi na nasze zamknięte na rozwój rozumowanie.- 38 1
-
2024-04-19 10:07
Po co (2)
To zasadnicze pytanie
- 2 3
-
2024-04-19 11:01
byłeś kiedyś w mieście z sekundnikami?
nie zauważyłeś tego komfortu?
- 7 0
-
2024-04-19 12:02
"Po co?" to najczestsza odpowiedz urzędnika
- 6 0
-
2024-04-19 09:38
Niech sobie sprawdzą w innych miastach gdzie są sekundniki czy tam po ich wprowadzeniu wzrosła ilość wypadków.
- 20 1
-
2024-04-19 10:13
Takie wladze wybieracie
Niedasie
- 15 2
-
2024-04-19 11:50
(1)
a ja byłbym bardziej skłonny aby właśnie w druga stronę zrobić z zielonego na czerwone. To pozwoli ograniczyć wjazd na skrzyżowanie i blokowanie go bo obecnie swiete krowy wjedzaja i stoja na skrzyzowaniu bo moze zdarze moze sie uda gdzies wepchnac
- 8 6
-
2024-04-20 09:49
od tego jest żółte/pomarańczowe
- 0 0
-
2024-04-19 20:29
Sekudnik
Z czerwonego na zielone .To ty chcesz spać na skrzyżowaniu. Czy w drugą stronę aby nie wjechać na skrzyżowanie
Podejrzewam że zrobiłeś żart z tym pytaniem ale odpowiedzi masz full- 0 8
-
2024-04-19 08:27
pewnie ten prosty zabieg
zadziałał by lepiej niż ten cały Tristar
- 3 0
-
2024-04-19 08:29
w Częstochowie mają
i działa rewelacyjnie. Ale w Gdańsku nie-da-się
- 3 0
-
2024-04-19 08:31
Biorąc pod uwagę że ten cały tristar i tak nie działa to nie widzę problemu aby sekundniki jednak montować
- 1 0
-
2024-04-19 08:33
Za!!!! Super sprawa!
- 2 0
-
2024-04-19 08:37
Polskie podejście - ja nie dam rady w dwie sekudny, ja nie dam...
- 0 0
-
2024-04-19 08:37
Jaki Tristar, jaka sygnalizacja zmiennoczasowa? Przecież te światła zawsze działają tak samo
- 3 0
-
2024-04-19 08:37
Pan rzecznik po tej wypowiedzi
to taka wizytówka "rozwiązań" komunikacyjnych w Gdańsku. Czegoś nie rozumiecie?
- 3 0
-
2024-04-19 08:38
nie trzeba sekundników
Wystarczy wprowadzić migające zielone i migające czerwone tuż przed zmianą świateł
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.