- 1 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (163 opinie)
- 2 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (65 opinii)
- 3 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (49 opinii)
- 4 Barszcz Sosnowskiego kwitnie. Gdzie zgłosić? (41 opinii)
- 5 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (60 opinii)
- 6 Jest nowy szef Eko Doliny. Będzie lepiej? (64 opinie)
Deweloper wyciął 19 drzew. I sam zgłosił nielegalną wycinkę
Do sopockiego magistratu zgłosił się przedstawiciel warszawskiego dewelopera Tree Development Group i poinformował, że jego firma nielegalnie wycięła 19 drzew z posesji al. Niepodległości 875 , gdzie buduje apartamentowiec.
Według urzędników wycinka każdego z drzew wymagała stosownej zgody, a były wśród nich np. modrzew europejski o obwodzie 241 cm czy stara grusza o obwodzie 128 cm.
Wszczęto postępowanie mające na celu naliczenie kar za nielegalną wycinkę.
- Urząd posiada inwentaryzację drzew, które znajdowały się na terenie posesji, ponieważ w 2016 roku inwestor wystąpił z wnioskiem o wycinkę kilku drzew, a warunkiem otrzymania decyzji jest dołączenie inwentaryzacji zieleni. Konserwator zgodził się wówczas na wycięcie drzew suchych i niezbędnych do przeprowadzenia inwestycji, wskazując w decyzji jednocześnie, które drzewa muszą być zachowane. Dzisiejsza wizja pokazała, że właśnie te drzewa zostały wycięte - mówi Dyksińska.
Zadzwoniliśmy do biura dewelopera, aby poprosić o komentarz w tej sprawie, tam jednak skierowano nas do menadżera tego projektu. Mimo kilkukrotnych prób z naszej strony, nie udało nam się jednak skontaktować z nim pod wskazanym numerem telefonu.
Deweloperom opłaca się nielegalne wycinanie drzew w Sopocie?
Opisana powyżej historia może na pozór brzmieć kuriozalnie, jednak wygląda na to, że deweloperom zwyczajnie opłaca się nielegalnie wycinać drzewa i płacić później kary, gdyż te są - przynajmniej z biznesowego punktu widzenia - niewielkie.
Przykładem może być sytuacja sprzed ponad tygodnia, gdy inny deweloper wyciął 50 drzew przy ul. Traugutta
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
Miasto twierdzi, że wszystkiemu winne tzw. Lex Szyszko
Dlaczego kara ta była tak niska? Urzędnicy twierdzą, że wyższej nie mogli naliczyć, bo maksymalne stawki kar zostały zdecydowanie obniżone przez zmiany w prawie wprowadzone w 2017 roku. Jak twierdzą, gdyby wycinki dokonano przed nowelizacją prawa (wejściem w życie tzw. Lex Szyszko), to deweloper zapłaciłby nie 112 tys. zł, a ponad milion złotych.
Prezydent Sopotu wystąpił w tej sprawie do Związku Miast Polskich. Chce, aby związek wywarł wpływ na władze centralne, aby te z kolei zwiększyły kary za nielegalną wycinkę.
- Inwestorom bardziej opłaca się wycinać drzewa bez uzyskania w tym zakresie wymaganego zezwolenia i wliczyć ewentualne kary za nielegalną wycinkę w budżet prowadzonych inwestycji, niż ograniczyć inwestycję z uwagi na konieczność zachowania np. 100 letniego drzewa - napisał w piśmie do związku Jacek Karnowski.
Opinie (386) ponad 10 zablokowanych
-
2018-12-09 11:37
jak w takim tempie bedziemy wycinac drzewa
to za 10 lat nie bedzie zieleni, to co sie teraz wyrabia to skandal, tną wszytsko
- 5 0
-
2018-12-09 11:55
ogrody im Reja w Gdyni
Prezesowa ogródków działkowych im Reja w Gdyni wycina setki metrów żywopłotów i innych krzewów i drzew ,gdzie są ludzie z wydziału ochrony środowiska z U M.
- 1 1
-
2018-12-09 12:27
wycinka drzew
Co w tym Sopocie się dzieje deweloper bez zgody wycina drzewa nie wierzę wszędzie tylko beton,beton i szmira
- 2 1
-
2018-12-09 12:27
Powinni po takiej akcji cofać zgodę na budowę (1)
A nie 100 tyś zł kary.. Kilku developerów poszloby z torbami to by szanowali zieleń.. Ale o czym ja pisze jak prezydent Gdańska ma udziały w kilku z tych firm developerskich..
- 6 1
-
2018-12-09 12:31
Ty jesteś zdrowy na umysle?
- 0 0
-
2018-12-09 12:40
Dewelper z Łodzi zarejestrowany w Warszawie
Wojtkowi nie sprzedawały się mieszkania w Sopocie. Nie dość że przy kolejce i Al. Niepodległości, to jeszcze drzewa zacieniały mieszkania. A na wizualizacji inwestycji tyle drzew, że masz wrażenie że osiedle w środku parku ....
- 4 0
-
2018-12-09 12:50
W ramach kary powinni im cofnac pozwolenie na budowe i wiecej takich cyrków by nie było
- 5 0
-
2018-12-09 12:56
Prawda leży gdzieś indziej (1)
Urzędnicy marzą, żeby mieć 100% kontrole nad nieswoimi terenem i możliwość nakładania milionowych kar. Wtedy taki bubek ma znaczenie lepsza pozycje w negocjacjach „bez mojej zgody albo stoi budowa albo w powietrzu wisi kara x mln zł... co w takim razie z tym zrobimy?”
- 3 0
-
2018-12-09 13:51
Ludzie ktorzy nigdy nie mieli wlasnego terenu
nie wiedza ze pomimo ze urzednik ma wladze nad wszystkim to twoim terenie to jedyna odpowiedzialnsc ma wlasciciel dzialki.
- 0 0
-
2018-12-09 13:26
Moooorderca (2)
Wycial drzewa na wlasnym terenie!!!! Tak nie moze byc!!!!! Do Lagru go!!!!!!!
- 1 2
-
2018-12-09 13:30
Przywiózł odpady chemiczne i złożył na własnym terenie (1)
Tak nie może być . Do Lagru go?. Idiota czy o drogę pyta.
- 1 0
-
2018-12-09 13:46
Wyrzucil na swoim terenie papierek
Tak nie może być. Do Lagru go. Gdzie ta droga?
- 0 0
-
2018-12-09 13:38
wycinka
Powinno byc takie prawo które pozwoliło by na cofnięcie decyzji na budowę
- 3 1
-
2018-12-09 14:06
Jesli urzednik chce decydowac o wycince na moim terenie to rowniez powienien:
1. Zaplacic za dzialke
2. Decydowac o ich zasadzeniu
3. Poniesc koszt zasadzenia i wycinki
4. Zaplacic podatek za dzialke
3. Zaplacic za bledne decyzje na dzialce.
Czy to w ogole moja dzialka?- 0 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.