- 1 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (131 opinii)
- 2 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (53 opinie)
- 3 Jest nowy szef Eko Doliny. Będzie lepiej? (55 opinii)
- 4 Kumulacja prac na Jasieniu utrudni życie (45 opinii)
- 5 Chciał dać 700 zł łapówki drogówce (30 opinii)
- 6 Sopot bez golizny i zakłócania spokoju (219 opinii)
Deweloper wyciął 19 drzew. I sam zgłosił nielegalną wycinkę
Do sopockiego magistratu zgłosił się przedstawiciel warszawskiego dewelopera Tree Development Group i poinformował, że jego firma nielegalnie wycięła 19 drzew z posesji al. Niepodległości 875 , gdzie buduje apartamentowiec.
Według urzędników wycinka każdego z drzew wymagała stosownej zgody, a były wśród nich np. modrzew europejski o obwodzie 241 cm czy stara grusza o obwodzie 128 cm.
Wszczęto postępowanie mające na celu naliczenie kar za nielegalną wycinkę.
- Urząd posiada inwentaryzację drzew, które znajdowały się na terenie posesji, ponieważ w 2016 roku inwestor wystąpił z wnioskiem o wycinkę kilku drzew, a warunkiem otrzymania decyzji jest dołączenie inwentaryzacji zieleni. Konserwator zgodził się wówczas na wycięcie drzew suchych i niezbędnych do przeprowadzenia inwestycji, wskazując w decyzji jednocześnie, które drzewa muszą być zachowane. Dzisiejsza wizja pokazała, że właśnie te drzewa zostały wycięte - mówi Dyksińska.
Zadzwoniliśmy do biura dewelopera, aby poprosić o komentarz w tej sprawie, tam jednak skierowano nas do menadżera tego projektu. Mimo kilkukrotnych prób z naszej strony, nie udało nam się jednak skontaktować z nim pod wskazanym numerem telefonu.
Deweloperom opłaca się nielegalne wycinanie drzew w Sopocie?
Opisana powyżej historia może na pozór brzmieć kuriozalnie, jednak wygląda na to, że deweloperom zwyczajnie opłaca się nielegalnie wycinać drzewa i płacić później kary, gdyż te są - przynajmniej z biznesowego punktu widzenia - niewielkie.
Przykładem może być sytuacja sprzed ponad tygodnia, gdy inny deweloper wyciął 50 drzew przy ul. Traugutta
![zobacz na mapie Sopotu zobacz na mapie Sopotu](/_img/icon_map_16x12.gif)
Miasto twierdzi, że wszystkiemu winne tzw. Lex Szyszko
Dlaczego kara ta była tak niska? Urzędnicy twierdzą, że wyższej nie mogli naliczyć, bo maksymalne stawki kar zostały zdecydowanie obniżone przez zmiany w prawie wprowadzone w 2017 roku. Jak twierdzą, gdyby wycinki dokonano przed nowelizacją prawa (wejściem w życie tzw. Lex Szyszko), to deweloper zapłaciłby nie 112 tys. zł, a ponad milion złotych.
Prezydent Sopotu wystąpił w tej sprawie do Związku Miast Polskich. Chce, aby związek wywarł wpływ na władze centralne, aby te z kolei zwiększyły kary za nielegalną wycinkę.
- Inwestorom bardziej opłaca się wycinać drzewa bez uzyskania w tym zakresie wymaganego zezwolenia i wliczyć ewentualne kary za nielegalną wycinkę w budżet prowadzonych inwestycji, niż ograniczyć inwestycję z uwagi na konieczność zachowania np. 100 letniego drzewa - napisał w piśmie do związku Jacek Karnowski.
Opinie (386) ponad 10 zablokowanych
-
2018-12-10 09:41
obyw
to niech z powrotem nasadzi a inwestycję wyburzy ..., a tak to kryminał działanie celowe cwaniactwo...
- 2 1
-
2018-12-10 12:15
rezerwat ginie
natychmiast trzeba usunać szkodnikow adamowicz i Aleksandra Dulkiewicz od invitro
- 5 1
-
2018-12-10 12:38
ale czy prezydent miasta nie może wstrzymać jakoś teraz tej inwestycji ?
przecież to on i rada ustalają zasady na których powstają inwestycje w mieście. Teraz to trochę wygląda jak by władzom było na rękę udawać że są zainteresowani ochroną przyrody, ale formalnie ważniejsze są przychody z inwestycji.
- 6 0
-
2018-12-10 12:42
Mam dość
Mam dość niszczenia przyrody w Trójmieście i w Polsce ogólnie. To jest niedopuszczalne. Jak można niszczyć drzewa, na rzecz stawiania nowych betonów. Kto się tego podejmuje. Trzeba mieć na...ne w głowach.
- 7 0
-
2018-12-10 18:23
Jeżeli już je wycina to po co to zgłasza ? serio. Jak juz jest taki uczciwy to mógł ich nie wycinać. Natura powinna być chroniona i za takie wycinki karą powinna być praca społeczna bo pieniadze mozna zarobic wziac pozyczke , człowiek powinien się napracować za niszczenie natury.
- 4 0
-
2018-12-11 07:21
Za niszczenie przyrody karać bezlitości
To że ktoś kupił sobie teren zieleni, zalesiony to ma prawo bezkarnie niszczyć przyrodę. Kary powinny by nie porównywalnie większe.
- 4 1
-
2018-12-13 07:33
trzeba dowalić tej przestępczej firmie karę po 1 milion zł za każde drzewo.
a prezes i rada nadzorcza do więzienia, min 6 mc, bez zawieszenia- 4 3
-
2019-02-20 07:55
wycinka drzew
powinien być przepis, który w takim przypadku z automatu cofa zgodę na inwestycje na tym terenie i skończyło by się łamanie prawa.
- 4 0
-
2020-12-07 19:02
w sprawie drzew
Wszyscy deweloperzy wycinają drzewa- wszystkie, które są miejscu ich budowy i nie tylko. Tak jest w Gdańsku. jak zamienimy miasto (widzę, że Sopot też) w rozpaloną pustynie nie do przetrzymania to wszyscy, którzy to zrobili i Ci, którzy na to ochoczo pozwolili , byle tylko zarobić, będą już na pewno mieszkać w jakich milionerskich pięknych zielonych miejscach, które asekuracyjnie gdzieś zostawią. Niesamowite zagęszczanie Gdańska (Trójmiasta) i wyrzynanie wszystkiego co zielone, oczywiście zgodnie z prawem, prowadzi do tego milowymi krokami. A deweloperzy budują, budują i wycinają- czasami posadzą jakieś rachityczne sadzonki (gatunek miejski, jak mówił mi pewien urzędnik) bez sypiących liści, aby miasto nie wydawało pieniędzy i wszyscy są zadowoleni. wszak Gdańsk Deweloperami stoi.
Jak to było...".Nowe przysłowie Polak sobie kupi, że i przed szkodą i po szkodzie Głupi"- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.