- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (397 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (238 opinii)
- 3 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (50 opinii)
- 4 Piłeś? Nie włamuj się do auta (43 opinie)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (143 opinie)
- 6 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (57 opinii)
Sopot chce zabrać pięciu klubom koncesje na alkohol
Władze Sopotu chcą odebrać koncesje na sprzedaż alkoholu pięciu lokalom, w których miało najczęściej dochodzić do zakłócania ciszy nocnej. Lista budzi jednak wątpliwości.
Właściciele ostatniego z nich są tym bardzo zaskoczeni. - Działamy od grudnia zeszłego roku, dostaliśmy koncesję na sprzedaż alkoholu przez trzy lata. Nagle trafiło do nas pismo, w którym praktycznie bez żadnych wyjaśnień poinformowano nas, że wszczęto postępowanie w sprawie odebrania nam koncesji - mówi Michał Pawłowski, menadżer lokalu.
Urzędnicy o sprawie mówią krótko. - Podstawą wszczęcia procedury cofnięcia koncesji na sprzedaż napojów alkoholowych była informacja zbiorcza, którą prezydent otrzymał od komendanta policji w Sopocie. Było to zestawienie interwencji sopockiej policji w sezonie letnim, w związku z zakłócaniem porządku publicznego, konkretnie ciszy nocnej - informuje Anna Dyksińska z biura prezydenta w sopockim magistracie.
Michał Pawłowski przyznaje, że policja raz ukarała jego lokal mandatem, ale za... brak tablicy informującej o szkodliwości alkoholu, a nie za zakłócanie ciszy nocnej. - Po anonimowych zgłoszeniach policjanci przyjeżdżali w tej sprawie kilkukrotnie, ale nigdy nie nałożyli na nas mandatu, bo nie było za co. Nie skierowano też żadnej sprawy do sądu - dodaje.
Sprawdziliśmy bezpośrednio u źródła. - Żadna z naszych interwencji nie skończyła się przesłaniem do sądu sprawy dotyczącej tego lokalu - potwierdza podkomisarz Robert Tabisz z Komendy Miejskiej Policji w Sopocie.
Dla porównania, przeciwko klubowi Czekolada prowadzono w tym czasie (czyli od początku roku) aż siedem takich postępowań, z których dwa zakończyły się już wyrokami, trzy trafiły do sądu, a dwa są wciąż w toku. Podobnie w wypadku Dream Clubu, gdzie wyroki zapadły już trzy, jedna sprawa jest w toku, a jedna trafiła do sądu.
W kwestii hałasu w tych lokalach wypowiadali się także sopocianie, którzy próbowali interweniować w tej sprawie podczas kilku posiedzeń komisji Rady Miasta. O lokalu Białe Wino i Owoce nikt nigdy nie wspominał.
Nie oznacza to jednak, że jego działalność wszyscy poza urzędnikami oceniają bezkrytycznie. - Jestem w niezręcznej sytuacji, bo to moi sąsiedzi, ale szczególnie latem był tam problem. Na zewnątrz, w ogródku, zbierało się tam nawet po 100 osób. Nie da się ukryć, że w nocy generuje to hałas - mówi Adam Sekuła, właściciel sąsiadującej z klubem winiarni. Zastrzega przy tym, że sąsiadów nie traktuje jak konkurencji i nigdy przeciwko Białemu Winu i Owocom nie interweniował.
W środowisku sopockich restauratorów mówi się, że Białe Wino i Owoce nie pasują władzom Sopotu z innego powodu. Chodzi o to, że lokal jest... zbyt tani, przez co nie przystaje do ich wizji ekskluzywnego centrum kurortu. Rzeczywiście: wszystkie napoje kosztują tam 4 zł, dania - 8 zł.
O powodach decyzji miasta względem konkretnych lokali - w tym też Białego Wina i Owoców - prezydent Sopotu rozmawiać z nami nie chce. - Na pewno miasto nie będzie dyskutować z restauratorami za pośrednictwem mediów. Pan prezydent umówił się na spotkania z przedstawicielami wszystkich lokali, do których policja miała zastrzeżenia. Wiem, że akurat przedstawiciele Białego Wina i Owoców na takie spotkanie nie przyszli, tłumacząc się chorobą - mówi Magdalena Jachim, rzecznik sopockiego magistratu.
Miejsca
Opinie (336) ponad 20 zablokowanych
-
2011-10-27 08:37
a ja ze znajomymi jescze w ten piątek wspomogę Białe Wino i Owoce w walce z urzedniczą szarańczą
i dam zarobic !!!
- 25 1
-
2011-10-27 08:37
A za chwile się odechce ?
Chcieć to można do łazienki ,by za chwile się przekonać ,że to fałszywy alarm.A może też chcą tunel pod Monciakiem puścić ? Morze może ?
- 4 0
-
2011-10-27 08:38
Po co w tak małym mieście tyle urzędników??? (1)
Kto za to płaci???
- 18 0
-
2011-10-27 08:40
imprezowicze
- 3 2
-
2011-10-27 08:39
Jak można?! ;o dbać o ciszę nocną w sopocie
- 5 1
-
2011-10-27 08:39
10 urzedników w Sopocie i nie więcej.
Reszta do innej roboty.
- 11 1
-
2011-10-27 08:42
Karać wysoką grzywną rozrabiających w lokalach, a nie właścicieli barów.
- 19 1
-
2011-10-27 08:44
Gdyby nie było koncesji i zakazów nie byłoby bezrobocia. (1)
Ale tak jest lepiej, bo można czerpać dochody z korupcji.
- 9 1
-
2011-10-27 09:25
wielkorotnie to powtarzam ludziom ktorzy w rzadzie chca walczyc z bezrobociem
wszystkiego nam juz zakazano.
- 5 1
-
2011-10-27 08:48
PO KONCESJI PO KLUBIE. (1)
POLSKIE PRAWO JEST TRAGICZNE, NIE MOŻNA NIC ZROBIC Z PATOLOGIĄ WIĘC ZAMKNIEMY STADIONY, KLUBY, POPROSTU ŻENUJĄCE , BO INACZEJ TEGO NAZWAC NIE MOŻNA. OGRANICZYĆ NORMALNEGO CZŁOLWIEKA Z POWODU PIERD..NIĘTEGO CZŁOWIEKA.
- 16 1
-
2011-10-27 09:27
to pewnie pomysl podsuniety przez tuska karnowskiemu.
wiadomo ze to tusk chcial zamykac stadiony, sklepy, internet, kasyna itd
- 3 1
-
2011-10-27 08:52
TO NIE UNIKNIONE PANOWIE URZĘDASY
Pewnie ma ktoś chrapkę na te lokale by przejąć....a po drugie to że w tych lokalach sprzedaje się alkohol to trzeba się liczyć szanowni urzędasy że jakieś awantury będą tego się nie uniknie . Ok. zdarzyło się ale nie jest to codziennie .
- 14 2
-
2011-10-27 08:52
SUPER REKLAMA (1)
W sobotę przepije trochę kasy w tych lokalach a szpanerzy z Haffnera będą w nosie dłubac z nudów.
- 20 1
-
2011-10-27 09:44
ha ha ha :)
dobre zrobic tak masowo. pokazemy im oburzenie i nieposluszenstwo obywatelskie. akurat pierwszy sie zbliza.
- 5 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.