• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Śródmieście Gdyni: pieszych znacznie więcej

Michał Sielski
15 grudnia 2015 (artykuł sprzed 8 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Starowiejska: większość za strefą pieszą
Poranny korek tuż przed Śródmieściem Gdyni. Z badań wynika, że niemal wszystkimi samochodami dojeżdżają mieszkańcy Gdyni. Łatwo zauważyć, że w niemal każdym samochodzie jest tylko jedna osoba. Poranny korek tuż przed Śródmieściem Gdyni. Z badań wynika, że niemal wszystkimi samochodami dojeżdżają mieszkańcy Gdyni. Łatwo zauważyć, że w niemal każdym samochodzie jest tylko jedna osoba.

Wbrew opiniom wielu kierowców, opublikowane właśnie wyniki ruchu w Śródmieściu Gdyni rozwiewają wszelkie wątpliwości. Zdecydowana większość, bo aż 93-94 proc. dojeżdża do Śródmieścia komunikacją publiczną i porusza się pieszo. To dla nich powinna być stworzona przyjazna infrastruktura. Czy będzie?



Czy miasto powinno wprowadzać ułatwienia dla pieszych i pasażerów komunikacji publicznej?

Pod każdym naszym artykułem, w którym piszemy o jakichkolwiek ograniczeniach dla kierowców samochodów, przeczytać można lawinę krytyki. Opłaty za parkowanie w Śródmieściu, rzadkie akcje Straży Miejskiej, która usuwa nieprawidłowo zaparkowane samochody, wyznaczenie pasa rowerowego na jezdni - kierowcy zawsze traktują to jako zamach na ich wolność, a jako koronny argument podają, że najwięcej osób dojeżdża do centrum samochodami i to ich miasto powinno dopieszczać.

Gdynianie gdynianom zgotowali ten los

Czyżby? Zakończone właśnie badania całkowicie przeczą tej tezie. Co więcej, zadziwiły nawet tych, którym wydawało się, że może rzeczywiście część prawdy leży po stronie kierowców. W mijającym roku ankieterzy liczyli rowerzystów, pieszych i samochody. Przeprowadzili też 2900 szczegółowych ankiet, czyli trzykrotnie więcej niż pracownie sondażowe, które podają wyniki np. przed wyborami. Wyniki badań są jednoznaczne:

Zobacz pełne wyniki badań przeprowadzonych w ramach projektu Civitas Dynamo.

93-94 proc. osób dociera do Śródmieścia Gdyni komunikacją publiczną (autobus, trolejbus, SKM) oraz/lub pieszo. Kto więc tworzy korki? Kierowcy w miażdżącej większości stanowiący mieszkańców Gdyni. Spoza aglomeracji Trójmiejskiej jest tylko 3-8 proc. kierowców.

Starowiejska zobacz na mapie Gdyni nie ucierpi na zmianach

Wprowadzenie strefy współdzielonej, na której pierwszeństwo mają piesi i jest mniej miejsc parkingowych, jest możliwe m.in. na ul. Starowiejskiej. Wprowadzenie strefy współdzielonej, na której pierwszeństwo mają piesi i jest mniej miejsc parkingowych, jest możliwe m.in. na ul. Starowiejskiej.
Praktycznie przez cały dzień w tych samych miejscach ul. Starowiejskiej parkują te same samochody - głównie właścicieli sklepów i punktów usługowych oraz sprzedawców, a nie ich klientów.
Skoro kierowców jest w Śródmieściu zdecydowanie najmniej, to może wizja deptaków wcale nie jest tak katastroficzna, jak malują ją niektórzy protestujący, np. przed wprowadzeniem ograniczeń w ruchu na ul. Starowiejskiej? Z analizy wynika, że likwidacja 50 miejsc parkingowych przy tej ulicy spowoduje ich deficyt zwłaszcza w szczycie zakupowym, który przypada na godz. 11-12. Później nawet likwidacja 100 miejsc niewiele zmieni. Zresztą nie trzeba do stwierdzenia tego wielkich badań i komputerowych modeli. Praktycznie cały dzień w tych samych miejscach ul. Starowiejskiej parkują te same samochody - głównie właścicieli sklepów i punktów usługowych oraz sprzedawców, a nie ich klientów.

Mimo to na wielu sklepach przy ul. Starowiejskiej można zobaczyć plakaty "Stop deptakowi". Tylko że deptaka nikt tam nigdy nie chciał robić. Cały czas mowa jest o strefie współdzielonej, czyli dozwolonym wjeździe samochodów, ale bezwzględnym pierwszeństwie pieszych. I znacznie mniejszej liczbie miejsc parkingowych. To jednak melodia przyszłości. Zmiany będą bowiem wprowadzane stopniowo.

- Na razie optymalne jest wprowadzenie strefy Tempo 30, m.in. ograniczającej prędkość samochodów. Wyniki badań będą też jeszcze konsultowane z mieszkańcami przed wprowadzeniem ewentualnych kolejnych zmian - informuje Alicja Pawłowska, kierownik Referatu Zarządzania Mobilnością Zarządu Dróg i Zieleni w Gdyni.
Na Świętojańskiej zobacz na mapie Gdyni parkingi są niepotrzebne?

Przy ul. Świętojańskiej można zlikwidować wszystkie miejsca parkingowe, a i tak będzie gdzie zostawić samochód. W bezpośredniej okolicy tej ulicy jest 980 innych miejsc postojowych. Przy ul. Świętojańskiej można zlikwidować wszystkie miejsca parkingowe, a i tak będzie gdzie zostawić samochód. W bezpośredniej okolicy tej ulicy jest 980 innych miejsc postojowych.
Zmiany możliwe są także na innych ulicach Śródmieścia. I jeśli przyjąć wyniki badań, to wynika z nich, że ograniczenia są tylko w naszych głowach. A konkretnie w tendencji do parkowania jak najbliżej docelowego punktu podróży.

Najważniejsze jest wprowadzanie zmian, na które będą gotowi mieszkańcy.
Przy ul. Świętojańskiej jest 128 miejsc parkingowych. Ile z nich można zlikwidować, by dla żadnego samochodu miejsca na parkingach nie zabrakło? Okazuje się, że... wszystkie! Deficytu nie będzie, bo pozostają spore rezerwy w bocznych uliczkach i przede wszystkim permanentnie pustym parkingu podziemnym pod Gdyńskim Centrum Filmowym zobacz na mapie Gdyni. Argument ekonomiczny odpada - przy Świętojańskiej też trzeba płacić za postój. Ale czasem trzeba przejść 3, a nie 33 metry. W bezpośrednim sąsiedztwie ul. Świętojańskiej jest bowiem aż 980 miejsc parkingowych.

Paradoksalnie, najgorsze skutki miałoby wyznaczenie deptaka na Skwerze Kościuszki i Molo Południowym. Tam nawet likwidacja 100 miejsc (z 250 istniejących) spowodowałaby ich deficyt, nawet w bezpośredniej okolicy. A biorąc pod uwagę fantazję kierowców, można by się wtedy spodziewać notorycznego parkowania w miejscach niedozwolonych, co już jest nagminne, np. na Kamiennej Górze.

Kiedy możemy spodziewać się konkretnych decyzji w sprawie ułatwień dla pieszych? Przełomowych na pewno nieprędko, ale kierowcy mogą wypatrywać nowych znaków już na wiosnę.

- Najważniejsze jest wprowadzanie zmian, na które będą gotowi mieszkańcy. Niebagatelnym problemem jest też bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu. Na pewno więc zmiany będą wprowadzane stopniowo. Najpierw pojawi się Strefa Tempo 30 - mówi wiceprezydent Gdyni Marek Stępa.

Opinie (219)

  • Lobbing Starowiejskiej jako deptaka nie spi. ;) (1)

    Ta ulica jest ciemna I waska - deptak tam bedzie mial sens jak sie kamienice wyburzy.

    • 11 7

    • ulicę można oświetlić.

      Monte Cassino w Sopocie i Długa w Gdańsku też kiedyś była uważana za ciemną i wąską, nie mówiąc o bardzo wąskiej Mariackiej.

      Wyburzanie kamienic i budowanie wielopoziomowych parkingów dla samochodów w centrum to pieśń przeszłości odchodzącej do lamusa historii.

      • 1 3

  • Coś z ankietą nie tak (2)

    Dzień w dzień w godzinach rannych przeważa rejestracja GPU i GWE sporadycznie GKA i GSL, GLE. Na 10 samochodów 4 to rejestracja gdyńska.GA i GD

    • 21 3

    • te badania to zalosna manipulacja

      rozciagneli aglomeracje na cale pomorski i wyszlo im tylko 3%-8% przyjezdnych. manipulacja

      • 11 2

    • Jesteś imbecylem...

      • 0 6

  • Wystarczy lepiej skomunikować skwer i nie będzie potrzebnych tyle miejsc parkingowych. Teraz jeździ tam tylko 21 kilka kursów dziennie w nie wszystkie dni i bardzo krótko, wiec jaki to ma sens? Jakby jeździły bardzo często autobusy przez skwer dużo ludzi by się na nie przesiadło

    • 5 1

  • problem jest głównie mentalny (1)

    panuje powszechne przekonanie, że:
    - autem trzeba dojechać pod same drzwi (nieważne, że kierowcami są przeważnie ludzie młodzi, w zdecydowanej większości zdrowi i pełnosprawni, a komunikacją jeżdżą często starsi, chorzy, którzy prawie zawsze z i do przystanku muszą dojść kilkaset metrów do celu)
    -auto musi gdzieś zaparkować (nawet zastawiając cały chodnik, co paradoksalnie nie bulwersuje wielu pieszych, którzy "rozumieją", że gdzieś musi parkować: niszcząc trawnik, na który wszyscy się potem składamy)
    - no i przede wszystkim auto musi parkować za DARMO, bo przecież płacę podatki w benzynie

    • 12 10

    • a nieprawda

      autem jest po prostu szybciej, wygodniej
      i taniej

      • 4 1

  • Parking jest potrzebny (1)

    Jeśli ankieterzy przeprowadzali ankietę w południe, to zapewne rozmawiali głównie z emerytami, młodzieżą i niepracującymi. Pracujący w tym czasie pracuję a nie udzielają odpowiedzi i to oni dojeżdżają do pracy. Wiele osób dojeżdża do pracy z Gdańska, Sopotu, Małego Trójmiasta i okolicznych mniejszych miejscowości. I tacy ludzie w dużej mierze nie korzystają z komunikacji miejskiej. Nie tylko z wygody, ale też ze względu na złe połączenia komunikacyjne. Jak ktoś musi się 3 razy przesiadać i jechać do pracy 2 godziny, wsiądzie w samochód i dojedzie w 30-40 minut w cieple.

    • 23 2

    • parkingi są tylko ludzie ni korzystają

      dlatego na Starowiejskiej zawsze łatwo zaparkować :)
      bo pełno wolnych miejsc parkingowych,
      móię z mojego własnego doświadczenia,
      najlepsze miasto do parkowania Gdynia,
      o każdej porze dnia i nocy

      • 0 0

  • To kłamstwo że nie jest planowane wprowadzenie ruchu pieszego na Starowiejskiej! !! Planują także na Skwerze Kościuszki i na części Swietojanskiej! ! Robione są przecież od wiosny ankiety w tej sprawie! Proszę nie kłamać! !!!

    • 12 6

  • (1)

    Raz na 2-3 miesiące mam do załatwienia kilka spraw urzędowych w centrum. Jadę sama w swoich sprawach. Niby kogo miałabym wozić żebym nie siedziała sama w samochodzie? Może wszystkim zakazać wychodzenia z domów?
    Albo przydzielić kartki na wyjścia (jedno tygodniowo, dwa miesięcznie, jedno w życiu). Do omówienia i wprowadzenia. Jak będzie wiadomo że należą się do wykorzystania cztery wyjścia rocznie to każdy będzie mógł wyjść na pieszo albo wyjechać ze swojego domu na rowerze czy samochodem i jeśli nie przekroczy obowiązującego limitu nic nikomu do tego. I będzie mu wolno wyjechać z centrum za miasto, czy przyjechać z przedmieścia do centrum bez oceny i tłumaczenia się innym. Byle się zmieścić w limicie.

    • 19 5

    • to tak jak jeszcze niedawno lincze na "samotnych matkach z dzieckiem"

      bo jak to bezbożnica i ladacznica
      bez ślubu kościelnego i bez męża
      a teraz na samochody się przerzuciło

      • 5 0

  • Żenada (1)

    Ten artykuł, to żenada. Skoro tak dużo osób dojeżdzą do centrum komunikacją miejską i pieszo, to skąd te zatory i korki. W takim razie infrastruktura, mimo pewnych inwestycji, jest słaba i to jest wymówka dla urzędników! A i tu
    Was mamy! :) Wstyd!

    • 25 5

    • Widzę przy moim bloku ilu ludzi jedzie komunikacją ....w nocy pod blokiem pełny zapchany parking a rano między 7-9 zostaje parę samochodów ...co za bzdury tu wypisują

      • 1 0

  • a to ciekawe, skąd te korki skoro... (3)

    "93-94 proc. dojeżdża do Śródmieścia komunikacją publiczną i porusza się pieszo"

    :)

    • 27 1

    • Statystyki zawsze można zmanipulować i ponaciągać tak, żeby w badaniu wyszło to co z założenia miało wyjść. (2)

      Jeśli aż tylu ludzi jeździ komunikacją miejską to faktycznie skąd te korki. Śmiech na sali ten artykuł.

      • 6 2

      • korki były już za komuny, jak na mieszkańca przypadało kilka razy mniej samochodów (1)

        W Moskwie specjalne pasy jazdy dla nomenklatury tworzyli już za Chruszczowa.

        Samochód jest najbardziej przestrzeniożernym środkiem komunikacji: 95% czasu spędza na parkingach. Stąd potrzeba sensownego planu zarządzania popytem na parkowanie samochodów.

        Samo posiadanie samochodu nie implikuje prawa do parkowania nim za darmo w dowolnym miejscu.

        • 1 6

        • W Polsce były korki za komuny? W Polsce za komuny samochód był dobrem luksusowym, czyli jak sama nazwa mówi nie każdego było na niego stać. Mój dziadek jeżdżąc swoją syrenką nie pamięta czegoś takiego jak korek, a już tym bardziej czegoś takiego jak codzienne korki.

          Teraz samochód to standard dla przeciętnego zjadacza chleba ( oczywiście nie mam tu na myśli zapalonych rowerzystów i zagorzałych fanów komunikacji zbiorowej, którzy prędzej zapadliby się pod ziemię niż przyznali do tego, że nie dość, że samochód mają to jeszcze pojechali nim np. do lekarza).

          Na koniec napiszę tylko tyle, że ci, którzy ślepo wierzą w statystyki mogą się grubo rozczarować. Trochę edukacji i elementarnej wiedzy na temat statystyki i interpretacji wyników badań by nie zaszkodziło.

          • 6 0

  • (1)

    Mnie zastanawia, kiedy i czy w ogóle nastąpi koniec trzypasowych jednokierunkowych autostrad w śródmieściu Gdyni...

    • 4 9

    • to są tylko pseudoautostrady

      lepiej myśl o sposobach poszerzania stref pieszo rowerowych w mieście

      nie mówiąc o bezobsługowych wypożyczalniach rowerów publicznych.

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane