• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tajemnice Podwala Grodzkiego

Michał Stąporek
7 sierpnia 2006 (artykuł sprzed 18 lat) 
Najnowszy artykuł na ten temat Dziury w chodniku z kostki w centrum Gdańska
Tunel pod Podwalem Grodzkim został wykonany w zupełnie innej technologii, niż to zapisano w dokumentacji budowlanej... Tunel pod Podwalem Grodzkim został wykonany w zupełnie innej technologii, niż to zapisano w dokumentacji budowlanej...
...natomiast w kanale Raduni znalazł się nie ujęty w żadnych spisach średniowieczny murek. ...natomiast w kanale Raduni znalazł się nie ujęty w żadnych spisach średniowieczny murek.
Coraz więcej niespodzianek zaskakuje drogowców w czasie remontu Podwala Grodzkiego w Gdańsku.

Choć remont Podwala Grodzkiego i Huciska, rozpoczęty w połowie lipca przebiega zgodnie z harmonogramem, drogowcy nie mogą powiedzieć, że wszystko przebiega po ich myśli. Najwięcej niespodzianek sprawia im ponadczterdziestoletnia dokumentacja techniczna, która niestety niedokładnie odzwierciedla to, co robotnicy znajdują pod ziemią.

- Jak dotąd zaskoczyły nas trzy odkrycia - opowiada inż. Andrzej Rogowicz, dyrektor gdańskiego oddziału firmy Skanska, która prowadzi prace remontowe. - W kanale Raduni, tuż obok budynku prokuratury odkryliśmy kamienny murek, który nie był zaznaczony na żadnym z planów. W innym miejscu zamiast pięciu kabli energetycznych odkryliśmy ich siedem. Dwa dni minęły zanim ustaliliśmy dokąd biegną i do kogo należą niezaznaczone nigdzie dwa kable. Jednak największym problemem okazał się tunel na wysokości Dworca Głównego PKP.

Podziemne przejście zostało wykonane w zupełnie innej technologii, niż wynika to z dokumentacji budowalnej. Zamiast więc jedynie sprawdzić czy konstrukcja jest nienaruszona i w dobrym stanie, inżynierowie musieli zdobyć jej prawdziwą dokumentację. Na szczęście okazało się, że tunel został wykonany w prawidłowy sposób, a jego strop dodatkowo wzmocniono betonową wylewką. - Gdyby okazało się, ze cały tunel jest do wymiany znacznie wydłużyłoby to remont i utrudniło komunikację z dworcem kolejowym - oddycha z ulgą Andrzej Rogowicz.

Czy jednak przystępowanie do tak ważnego remontu z dokumentacją techniczną liczącą sobie niemal pół wieku, nie było poważnym błędem w sztuce? Wiesław Bielawski, zastępca prezydenta Gdańska przekonuje, że nie było innego wyjścia. - Musieliśmy polegać na dokumentacji, ponieważ nie było innego sposobu by ustalić, co naprawdę kryje się pod ziemią - tłumaczy. Jego zdaniem, urządzenia działające na zasadzie georadaru nie sprawdziłyby się w terenie, w którym jest tak duże zagęszczenie kabli energetycznych i teletechnicznych. Emitowane przez nie pole całkowicie zniekształciłoby uzyskany obraz.

Pomimo opisanych problemów prace na Podwalu Grodzkim przebiegają zgodnie z harmonogramem, choć drogowcy liczą się z tym, że niespodzianek będzie jeszcze więcej.
Harmonogram prac na Podwalu Grodzkim i Hucisku
lipiec 2006 - kwiecień 2007
- roboty drogowe na odcinku Hucisko - Wały Jagiellońskie (prawa jezdnia)
- remont torowiska tramwajowego Hucisko - Błędnik
- remont tunelu
- remont mostu na Raduni

kwiecień - lipiec 2007
- roboty drogowe na odcinku Hucisko - Wały Jagiellońskie (lewa jezdnia)
- remont torowiska tramwajowego Hucisko - Błędnik
- remont tunelu dla pieszych
- remont mostu na Raduni

15 lipca - 31 sierpnia 2007
- roboty drogowe na jezdni lewej na wys. Ratusza i Huciska
- remont torowiska tramwajowego na Hucisku i w obrębie mostu na kanale Raduni
- roboty drogowe i przebudowa torowiska tramwajowego na Hucisku
- remont mostu na kanale Raduni

Opinie (106) ponad 10 zablokowanych

  • post scriptum

    a Ticzer jakby thinkował to sam doszedłby do wniosku, ze w naszych warunkach klimatycznych tym bardziej należy pracować szybko i to przynajmniej na dwie zmiany, bo przyjdą mrozy ....
    a poza tym w Szwecji jest jeszcze mniej dni ciepłych i słonecznych kiedy to drogi najlepiej remontować ....
    tak czy nie ?

    • 0 0

  • szkopuł a nie szkopół

    sorrki

    • 0 0

  • zuut dzieki za bawełnę dla partaczy drogowych

    ..>>>> jeden szkopuł, bolesny zwłaszcza dla dyrekcji firmy i zaprzyjaźnionych królików a mianowicie dojenie kasy będzie trwało tylko 6 miesięcy a nie okrągły rok.

    • 0 0

  • pół szkopa czyli kolejny szkopół

    Błędnie zakładasz, Zuut, że każda kolejna zmiana kosztuje tyle samo. Za pracę w warunkach wieczornych/nocnych się płaci jednak więcej, nie każda praca może być wówczas wykonana, więc nie możesz sobie tego liniowo ekstrapolować. Zresztą wystarczyło przeczytać bez emocji i poczucia własnej nieomylności wywiad z kimś kto się na tym zna:
    http://moto.trojmiasto.pl/news.phtml?id_news=20171

    A jeśli ktoś uważa że można lepiej, taniej, szybciej, to może nie na Nobla z ekonomii zasługuje, ale co najmniej na Teraz Polska. Więc czekamy na nowe nominacje dla trójmiejskich geniuszy. Kielnie w dłoń i przekuwajcie teorię w praktykę!

    • 0 0

  • Kierowcy!

    Polecam przypomnienie sobie wiadomości z kursu prawa jazdy. Jak widzę co niektórzy wyprawiają kiedy ruchem kieruje policjant to mnie krew zalewa!

    • 0 0

  • ponad 40-letnia dokumentacja techniczna!

    Taka dokumentacja przecież wydłuża czas robót.

    • 0 0

  • PS
    Nie jestem budowlańcem, ale kopanie w nocy nie wiedząc, ile pod spodem jest kabli też by mnie nie cieszyło!

    • 0 0

  • do zuut i innych

    firmy drogowej nie zamyka się na pół roku i nie funkcjonuje przez pół roku, ludzi trzeba utrzymywać przez cąły rok, płacic koszty wszystkiego przez cały rok, jedyna róznica taka że ci ludzie, których tak lekka reką nazywacie robole ( spróbuj popracować na rozkładarce asfaltu przy 30 stp. upale) w sezonie ,przez to że pracuja dłużej, często nie koniecznie zgodnie z ...,mogą więcej zarobić i miec pieniądze na przetrwanie kiedy nie ma produkcji, a wtedy ( jak i potem ) pracuja umysłowi przygotowując materiały do przetargów etc. itp.SEZON PRODUKCYJNY W DROGOWNICTWIE OPRÓCZ SPORADYCZNEGO ŁATANIA WIELKICH DZIUR PO ŚNIEGACH TRWA OD MARCA-KWIETNIA DO LISTOPADA, w naszym klimacie oczywiście, tam gdzie temperatury są w miare wyrównane, bez względu na to czy wysokie czy niskie istnieje zupełnie inna specyfika technologiczna, i na tym polega cały ból, że mamy w lecie + 30. a w zimie -15, polecam troche litereatury zanim zaczniecie wypisywac głupoty

    • 0 0

  • Popieracz partaczy drogowych - Jola

    W miejsce dostępnej literatury proponuję na Żmudź pojechać -zobaczyć jak się mają drogi przy huśtawce pogodowej +50/-50oC, jeśli zadaleko to za Odrę lub pod Malbork na Hilter Avenue - Tylko w IV pomrocznej partacze drogowi opanowali rynek przetargów i wylewania taczek smoły w kałuże słonej wody, skutek znany wszystkim tylko nie wykonawcy.
    Czekam na informacje, kto wykonuje nadzów nad tynkowaniem granitowych krawężników za 150 000zł/miesięcznie.
    Brawo, że wreszcie przyznałaś, ze pracujecie 1 dzień, a kasujecie za 364 dni - o tym cały czas piszemy. Ten Lexus to chyba z dorobku po godzinach na fuchach!!

    • 0 0

  • kartoflu...

    A spróbuj napisać cokolwiek, jeden post, bez umieszczenia w tekście sakramentalnych 150tys.
    Tak na próbę, uda ci się? Bo my tu się właśnie założyliśmy o to...

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane