• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tańsze bilety na komunikację miejską w Gdyni? Sprawdzamy, czy to możliwe

Szymon Zięba
3 września 2024, godz. 07:00 
Opinie (219)
Ceny biletów na komunikację miejską powinny być tańsze? Jest furtka, choć szanse na to są marne. Ceny biletów na komunikację miejską powinny być tańsze? Jest furtka, choć szanse na to są marne.

Ceny paliw na stacjach benzynowych są coraz niższe, już dawno pożegnaliśmy dwucyfrową inflację, a i współpraca na linii rząd - samorządy jest coraz lepsza. Skoro więc argumenty, na które zwracali uwagę urzędnicy, informując o konieczności podniesienia cen za bilety na komunikację miejską, wydają się znikać, czy jest szansa na to, że za autobusy, trolejbusy i tramwaje zapłacimy mniej? Zapytaliśmy o to w Gdańsku i Gdyni. W tym tygodniu publikujemy odpowiedź z Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni.




Tańsze paliwo i niższa inflacja. Sytuacja gospodarcza w Polsce się poprawia



Obniżenie cen biletów nakłoniłoby cię do przesiadki z auta do komunikacji?


Tańsze bilety na komunikację miejską w Gdyni? Sprawdzamy



Czy w obliczu tych zmian jest szansa na to, że potanieją bilety na komunikację miejską? Zapytaliśmy o to trójmiejskich przewoźników. Jako pierwszą publikujemy odpowiedź z Zarządu Komunikacji Miejskiej w Gdyni.



- ZKM w Gdyni nie jest podmiotem ustalającym wysokość cen za usługi przewozowe komunikacji miejskiej - to działanie jest w kompetencji Rady Miasta (ceny maksymalne) i prezydenta miasta (ceny obowiązujące). Pozwolę sobie jednak na komentarz do pytań z punktu widzenia przedstawiciela jednostki organizującej przewozy miejskie - mówi Marcin Gromadzki, rzecznik ZKM w Gdyni.
Nasz rozmówca zauważa, że inflacja faktycznie maleje, ale nadal jest.

ZKM: presja na wzrost wynagrodzeń kierowców. O ile wzrośnie płaca minimalna?



- Poza tym ma miejsce ponadinflacyjny wzrost płac. W 2025 r. założono wzrost wynagrodzenia minimalnego z 4300 zł, obowiązującego od 1 lipca 2024 r. do 4626 zł, tj. o około 7,5 proc. Wzrost ten wywoła presję na wzrost płac pracowników komunikacji miejskiej, w tym szczególności kierowców - mówi Gromadzki.
Dodaje, że w Gdyni istotną część taboru stanowią pojazdy zasilane energią elektryczną, a jej cena wzrosła i nadal ma wzrastać.

- Przedstawione uwarunkowania powodują, że w 2025 r. przewidywany jest dalszy wzrost kosztów świadczenia usług komunikacji miejskiej, a nie ich spadek - tłumaczy. - Analogiczna sytuacja występuje w całym kraju - tezę tę potwierdzają chociażby oferty złożone w przetargu gdańskim, na poziomie znacznie wyższym niż obecne stawki operatorów.


Rzecznik ZKM Gdynia tłumaczy, że wciąż nie są jeszcze znane przewidywane skutki wprowadzenia zmian zasad finansowania jednostek samorządu terytorialnego w odniesieniu do poszczególnych samorządów.

- Dlatego w chwili obecnej trudno zakładać obniżkę cen biletów komunikacji miejskiej. Trzeba też mieć na uwadze, że gminy tworzące MZKZG [Metropolitalny Związek Komunikacyjny Zatoki Gdańskiej - red.] kształtują wspólnie politykę taryfową w odniesieniu do całego obszaru metropolii i ewentualne decyzje dotyczące zmian cen są podejmowane wspólnie z uwzględnieniem uwarunkowań sytuacji ekonomiczno-finansowej poszczególnych gmin - członków MZKZG, a nie tylko wyłącznie z punktu widzenia sytuacji miasta Gdyni - mówi.

Bilety na kolej poszły w górę. Marcin Gromadzki: nie ma warunków do obniżki



Nasz rozmówca zwraca uwagę, że od 1 września samorząd województwa istotnie podnosi ceny biletów organizowanego przez siebie transportu kolejowego, co nie potwierdza założenia, że poprawia się "koniunktura ekonomiczna" jednostek samorządu terytorialnego i warunków świadczenia usług przewozowych, które pozwoliłyby na obniżanie cen biletów.

Czy mieszkania w Trójmieście ostatnio potaniały? Sprawdź



Jest furtka do obniżki cen biletów na komunikację miejską. Ale to trudne



Pytamy w ZKM, czy w takim razie może planowane są obniżki cen biletów wyłącznie dla mieszkańców miasta, by zachęcić ich do pozostawienia aut w garażach.

- W tej chwili nie jest planowane obniżanie cen biletów. Nie jest jednak wykluczona możliwość wprowadzania specjalnych ofert wyłącznie dla mieszkańców Gdyni. Wymaga to jednak integracji systemu gdyńskiej karty mieszkańca z systemem FALA. Niewykluczone, że taka integracja nastąpi w 2025 r. i opisana bariera techniczna zostanie wyeliminowana - mówi Marcin Gromadzki.
Dodaje, że jedną z okoliczności sprzyjających ewentualnemu obniżeniu cen biletów lub ich niepodwyższaniu byłoby przyjęcie ustawy o metropolii w województwie pomorskim (na wzór górnośląsko-zagłębiowskiej metropolii).



- Której rdzeń stanowić ma Trójmiasto. Ustawa zapewni dodatkowe środki finansowe przeznaczone na komunikację miejską. Taka regulacja umożliwiłaby szeroko rozumiane uatrakcyjnienie oferty przewozowej komunikacji miejskiej w metropolii - podsumowuje nasz rozmówca.

Miejsca

Opinie (219) 8 zablokowanych

  • Pani Kasiorka Wam obniży ? Ona chce ale NIC nie może. (1)

    • 8 3

    • W Trójmieście żaden prezydent nic nie moze

      I nic nie wie. Od dobrych 30 lat

      • 6 0

  • A ja właśnie od tygodnia przestałem się interesować cenami biletów komunikacji miejskiej.

    • 5 1

  • zawsze i wszędzie, podatnik pięć gwiazdek będzie

    • 3 1

  • Jak w Gdyni obniżą to zabraknie kasy na Tajwan (1)

    nie naprawi Gdyni prezydent, która chodzi wzdęta, nie odzywa się na sesjach rady miasta, nie zbudowała autorytetu w regionie, chowa sie za trollami i hejterami, gołym okiem widać, że sukcesu nie będzie, szkoda miasta

    • 7 2

    • Wojtek Wojtek

      Ten to dopiero miał autorytet w regionie

      • 2 1

  • Andrzej

    W Gdańsku od 1 sierpnia 2024 można jeździć SKM tramwaje autobusy za darmo to jest na koszt podatnika niemieckiego . Firmę kanarów zlikwidowano powód transport darmowe w Gdańsku

    • 0 4

  • Pretendujemy do bycia metropolią, ale nie potrafimy zrobić jednego prostego biletu (2)

    obowiązującego w całym Trójmieście na takich samych zasadach. Oczywiście nie wartego sztabki złota, ale jak w Warszawie czy chyba w Katowicach w rozsądnej cenie.

    • 9 0

    • Nie wiem co robi w temacie Kosiorek, ale przed wyborami obiecywała co nieco (1)

      Mnie bardziej podobało się bardzo praktyczne podejście jej konkurenta, no ale nie wygrał.

      Przypomnę, że postulował, by (jak to ma miejsce w normalnych miastach na świecie), system opierał się o SKM a linie autobusowe jedynie dowoziły na krótkich dystansach ludzi do głównej linii łączącej Trójmiasto.

      • 1 0

      • A tłumaczenie (ewentualne), ze nie ma się większości w RM, to już wina Dialogu - bo przecież mieli współpracować z koalicją wspierającą Szemiota już po wyborach

        • 0 0

  • (1)

    Uczniowie nie placa, emeryci nie placa. Jak ma byc taniej?

    • 5 2

    • Emeryci nie płacą ale po ukończeniu 70 -tki . Chętnie bym bym płacił ale oddał ci kilka albo kilkanaście lat

      • 0 0

  • moim zdaniem

    1) nie ma co obniżać cen biletów bo i tak większość kosztów funkcjonowania komunikacji pokrywa budżet miasta (a nie wpływy z biletów) czyli wszyscy podatnicy niezależnie od tego czy korzystają czy nie; ewentualne niższe koszty to mniejsza dotacja z budżetu miasta tylko trzeba to wytłumaczyć podatnikom 2) ceny biletów powinny być okrągłymi kwotami (fakt że przy płatnościach bezgotówkowych ma to coraz mniejsze znaczenie) i ja bym zrobił to tak: bilet za piątaka i zostaje taka cena do końca świata aż w praktyce to będzie tyle co nic a całość kosztó komunikacji weźmie na siebie budżet miasta czyli wszyscy podatnicy

    • 1 3

  • grunt, że na zmiany w SPP tj. obniżenie opłat i godzin funkcjonowania (1)

    znajdą się pieniądze. Bo przecież pasażer komunikacji miejskiej zniesie podwyżki a kierowca samochodu już nie.

    • 1 3

    • Japa tam

      Przecież lewactwo w radzie miasta zablokowało zmiany

      • 0 0

  • Jak bilety maja taniec skoro kierowcy zarabiaja minimalna i zaraz bedzie trzeba im posniesc pensje

    • 2 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane