• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Tłok w tramwajach i autobusach na południu Gdańska. Co na to ZTM?

Maciej Naskręt
17 października 2010 (artykuł sprzed 13 lat) 
Tak niemal każdego dnia rano wygląda wnętrze tramwaju jadącego z Chełmu do centrum Gdańska. Tak niemal każdego dnia rano wygląda wnętrze tramwaju jadącego z Chełmu do centrum Gdańska.

Mieszkańcy południowych dzielnic Gdańska uskarżają się na przepełnione tramwaje i autobusy miejskie. ZTM zapowiada zmiany: już od środy wraca linia numer 1 z Chełmu do centrum Gdańska.



Ogromny ścisk w tramwajach i autobusach łączących południe Gdańska z centrum miasta to od kilku tygodni codzienność. Niemal każdego dnia dostajemy maile od czytelników, którzy z trudem wchodzą do pojazdów, nawet tych, które dopiero ruszyły z pętli.

- Nie można wsiąść do autobusu linii 154, około godziny 6:30. Każdego dnia połowa pasażerów zostaje na przystankach na ul. Małomiejskiej. Muszą czekać na kolejne autobusy, które też są pełne, i do których też nie łatwo jest wsiąść. Lepiej już chyba chodzić piechotą - denerwuje się pan Marek, mieszkaniec Oruni Górnej.

Pani Ania mieszka na Osiedlu Wilanowska, a pracuje w śródmieściu Gdańska. Samochodem dojeżdża na Chełm, a tam przesiada się w tramwaj. - Robię tak, bo nie chcę stać w korkach na Armii Krajowej, no i skusiła mnie kampania "zamień wóz na bus". Ale chyba przestanę skoro na pierwszym przystanku za pętlą tramwaje podjeżdżają tak pełne, że nie można się do nich zmieścić.

Jak sprawić, by tramwaje i autobusy z południa Gdańska nie były tak zatłoczone?

Co na to Zarząd Transportu Miejskiego? - Trwa przebudowa kilku torowisk, podczas której duże autobusy zastępują tramwaje na remontowanych odcinkach. [Nowe Ogrody - pętla na Siedlcach, Hynka -Pomorska - przyp. red.] Po zakończeniu remontów autobusy przegubowe pojadą nie tylko na Orunię Górną, ale i do innych dzielnic, gdyż i tam pasażerowie zgłaszają nam takie potrzeby - wyjaśnia Sebastian Zomkowski, zastępca dyrektora ZTM.

Co natomiast dzieje się z tramwajami? Nasz czytelnik uważa, że tłok w "siódemkach" (łączą Chełm z Nowym Portem) spowodowany jest ograniczeniem częstotliwość kursowania "dziesiątek" (łączą Śródmieście z Nowym Portem) do trzech na godzinę w porannym szczycie. - Nie można wsiąść do tych tramwajów na Chełmie, a już przy dworcu PKP w centrum Gdańska to nawet igła się nie wciśnie - przekonuje pan Marek.

- Faktycznie jest mniej "dziesiątek", ale za to dwukrotnie więcej "siódemek". W godzinach szczytu łączna częstotliwość obu linii wynosi ok. 6 min, zmieniły się wyłącznie proporcje - przekonuje zastępca dyrektora ZTM.

Jak więc pomóc pasażerom, którzy od początku września jadą w ścisku do centrum Gdańska? - Tramwaje pojadą częściej, gdy do ZKM otrzyma dodatkowy tabor i gdy znajdą się pieniądze na zwiększenie liczby kursów - wyjaśnia Sebastian Zomkowski.

Wraca linia nr 1

Nowe tramwaje - PESY i Dortmundy - sprawiły, że ZTM wznawia od środy, 20 października, kursowanie linii nr 1 na trasie Chełm - Hucisko. Tramwaje będą jeździły w szczycie co 10 minut. Łączna częstotliwość kursowania tramwajów z i na Chełm w godzinach szczytu wyniesie średnio ok. 3 minut. Pasażerowie będą mieli na tej trasie trzy linie: "jedynkę", "siódemkę" i "jedenastkę".

Opinie (421) ponad 10 zablokowanych

  • Warszawa bilet 3-dniowy =16 zł; Gdańsk - 1 doba =10 zł (68)

    to tylko ceny ale porównanie świetnie oddaje całość funkcjonowanie ZTM Gdańsk i ludzi pokoju Lisickiego

    • 433 15

    • Warszawa m2 mieszkania 8 tys, Gdańsk 4200 tys (28)

      • 22 57

      • zależy jeszcze gdzie... (14)

        pół roku wynajmowałem kawalerkę na żoliborzu i koszty było takie same jak w Gdańsku

        • 44 3

        • Apropos cen biletów w Warszawie... (13)

          ...Bilet dobowy w Warszawie na wszystkie strefy kosztuje 14zł!!! Gdańsk 10zł ! Zamiast pisać bzdury wejdź na stronę z cennikiem ZTM Warszawa. Trzydziestodniowe "na wszystko" Warszawa - 116,00 zł, Gdańsk - 107,00zł

          • 8 8

          • (1)

            tylko ze w Warszawie to jest na wszystkie środki komunikacji, łącznie z metrem. a nasze metro ma inne bilety więc powinieneś porównywać z naszym biletem metropolitalnym. no i Warszawa jest 5 razy większa od Gdańska

            • 20 2

            • To nie ma znaczenia...

              ...5 razy większa, 5 razy więcej biletów, 5 razy większe wpływy. Zobacz że Ikarusy z Warszawy znikną dopiero za rok, a na torach uświadczysz Konstal 13N które zniknęły z Gdańska 20 lat temu (102Na i jeżdżą w Krakowie). Metro fajnie, ale Gdańsk nie jest aż tak wielką aglomeracją że jest potrzebna kolej podziemna, za to będzie budowana kolej metropolitarna.

              • 4 9

          • Kłamiesz!!!! (8)

            a przynajmniej celowo manipulujesz danymi.

            Miesięczny na całą Wawę to 78zł (strefa 1).
            90 dniowy na 1 strefę to 196zł.

            Porównaj to sobie ze 107zł za sam Gdańsk.

            Podałeś ceny za 2 strefę (116zł), która obejmuje również koleje mazowieckie oraz WKD, które zajeżdżają do miejscowości ościennych - coś analogicznego do naszego kolejowo komunlnego za 200 zeta na miesiąc.

            90-dniowy bilet na taką 2 strefę kosztuje 290zł. U nas zapłacisz 3x200 = 600zł.

            • 15 3

            • Kłamiesz :D A Gminy Pruszcz i Kolbudy? (7)

              A konkretnie:

              na linie zwykłe pospieszne i nocne
              - w granicach Gdańska,
              - Gminy Kolbudy,
              - Pruszcz Gd.
              - Gminy Pruszcz Gd.
              - Gminy Żukowo,
              - Sopotu

              Zresztą to są takie drętwe Kalkulacje. Można jeszcze dodać że Gdańsk ma nowszy tabor bo w Warszawce (tak w centrum) uświadczymy Konstali 13N i Ikarusów... a tu naprawdę zabłysnąłeś(aś): "a przynajmniej celowo manipulujesz danymi." - "90-dniowy bilet na taką 2 strefę kosztuje 290zł. U nas zapłacisz 3x200 = 600zł." I kto tu celowo manipuluje danymi? Trzymiesięczny fajnie... ale u nas niestety takiego nie ma, może i źle... ale! Miesięczny na drugą strefę to 196zł w Warszawie, u nas 200zł faktycznie drożej... Jeżeli takiego nie ma prawdopodobnie mało kto taki kupował, zresztą robi się ku temu badania i ankiety. Metropolitarny raczej jest kierowany do Turystów... a tu ceny są już praktycznie takie same.

              • 4 2

              • tak, metropolitalny dla turystow. (2)

                • 3 0

              • no pojechałeś, metropolitarny dla turystów (1)

                zwłaszcza miesięczny metropolitarny kierowany jest dla turystów... Stary, co ty wiesz o komunikacji w trójmieście. Wielu ludzi korzysta z metropolitarnego bo ułatwia podróżowanie do pracy czy szkoły. A ankiet odnośnie tych biletów to raczej nikt jeszcze nie przeprowadzał - mam ten bilet i codziennie śmigam na nim po trójmieście, a nikt mnie jeszcze o nic nie pytał - a było by fajnie gdyby kwartalny metropolitalny istniał

                • 0 0

              • przepraszam to miała być odpowiedź dla Micha

                źle mi się nacisnęło

                • 0 0

              • Dżizas człowieku (1)

                stuknij się w łeb. Miesięczny w Wawie na 2 strefę to 116zł a nie 196zł. Znów drobna "pomyłka".

                200zł w Trójmieście za metropolitalny a 116zł w Wawie to jest różnica i to spora.

                Gdańsk z Kolbudami, Pruszczem czy Sopotem to nadal mniej niż 1 pierwsza strefa w Wawie, wyjedź kiedyś poza Gdańsk to może zrozumiesz...

                • 7 1

              • No fakt, pomyliłem się :P

                Ale raczej nie snutkę się w łeb :P Zrozum że dystans nie robi tutaj różnicy. Ale strefa jest strefą, płacisz mniej więcej tyle samo, jest to spowodowane tym że masz proporcjonalnie miej ludzi, biletów, taboru i wpływów z tego tytułu. Jak Warszawa posiada 3 razy więcej ludzi to musi się ona zmieścić proporcjonalnie na 3 razy większym obszarze. W związku z tym to wpływa na koszty przejazdu:
                Czyli jeżeli za 5zł przejedziesz w gdańsku 10km to proporcjonalnie w Warszawie powinno się za tą samą kwotę przejechać 30km. Dlatego koszty dojazdu są różne i stąd strefa jest większa... To tak jak kupno Coli w czteropaku i pojedynczej. Im więcej się kupi tym taniej wychodzi.

                • 0 6

              • Terefere kuku ;-)

                Jak już mamy czepiać się drobnostek - w Warszawie jeździ stary Konstal po modernizacji w którym to w zimę grzeją grzejniki, są wszystkie szyby bez luk i z uchwytami do szyb oraz drzwi mają zasłonięte szczeliny co by mniej ciepła uchodziło. Jadąc nimi w zimę jest w nich na prawdę ciepło (wiem bo jechałem wielokrotnie razy przy minus 20 stopniowym mrozie). Pomijając ten fakt - nie szarpią i mają sprawne hamulce szczękowe - wszędzie :) A u nas? W starych Konstalach nie tylko dopatrzysz się dziury w suficie, szczelin w drzwiach, niesprawnych systemów grzewczych, brak uchwytów od szyb oraz czasami i samych małych szyb ale i dziur w schodach i notorycznym braku hamulców szczękowych (wiem bo jeżdżę nimi codziennie od 60-ciu lat). Czy ZTM myśli że staro-nowe Dortmundy wyjdą na przeciw owemu problemowi? Otóż nie :-) Dotmundy tak mocno nie grzeją również. Dlaczego? Ponieważ w Zagłębiu Rury skąd praktycznie pochodzą takich mroźnych zim jakie są u nas ich meteorolodzy nie odnotowują. Więc i potrzeba jak i moc grzewcza w owych tramwajach przystosowane są do ich systemu aury pogodowej. Jeżeli łudzicie się nadzieją że odpowiednie służby zajezdni naprawią ten problem to jesteście w wielkim błędzie - jak do tej pory nie mogli i nadal nie mogą sobie poradzić z polskimi tramwajami to nagle z niemieckimi dadzą sobie radę? Hahaha - śmiech na sali :-) Optymizm i nadzieja leży jednie w nowych Bombardierach i Pesach - przeraża fakt że do końca roku nowych tramwajów które będą powiedzmy że sprawne pod wyżej wymienionym względem będzie jedynie 8 - 3 Bombardiery i 5 Pes. Żenada!!! Z czym my do Europy startujemy jak my rozpoczynamy od końca i pniemy się do początku zamiast odwrotnie!!! Porażka :-/

                • 6 0

              • a jak ktoś ci nasika na głowę to mówisz, że deszcz pada? Gdański jest droższy i tyle.

                • 2 0

          • Dlaczego kłamiesz? Czy masz ludzi za skończonych durniów?

            Czy może nie potrafisz poprawnie odczytać cennika?

            • 2 3

          • Tylko że jak zmieniasz strefę, to praktycznie jedziesz już na obrzeża Warszawy. Porównując bilet na warszawski na wszystkie strefy należałoby go porównać z biletem metropolitalnym w Trójmieście - i tu Warszawa po raz kolejny w zestawieniu wychodzi taniej.

            • 0 1

      • Porównujesz centrum W-wy z blokami koło Szadółek. Blisko centrum Gdańska 8-11 tys. (1)

        • 43 5

        • nie zartuj sobie ;]

          daleko od centrum Gdanska ceny sa od 7 do gory ;] czesto zaczynaja sie od 10 ;]

          • 9 10

      • transport miejski to nie moda kolego, gdzie cena zależy od reklamy (8)

        transport miejski to żyły,
        kiedy żyły się zapychają
        miasto umiera.
        Gdańsk na przykład jest w stanie drgawek przedśmiertnych.
        Ja uciekłem widząc nadchodzącą katastrofę.
        To nie jest miasto dla ludzi.
        Ono jest skazane na śmierć.
        Przebudowa do sensownego kształty jest nieopłacalna,
        lepiej zbudować nowe miasto od zera.

        • 28 38

        • minusy pokazują, jak trudno ludzkiemu mózgowi zaakceptować fakty (3)

          zwłaszcza te, które wymagają reakcji i podjęcia decyzji,
          z tej właśnie ułomności ludzkiego mózgu
          wynika powiedzonko
          "Biedny bo głupi a głupi bo biedny".

          Jest to cecha zwierzęca.
          Podam przykład:
          sarenka widzi nadjeżdżającą 16 tonową katastrofę
          i staje jak wryta.
          Następnie daje się rozjechać.

          Taki jest właśnie odruch dających minusy.
          Oni chcą wierzyć, do ostatniej chwili,
          że wszystko jest dobrze
          i nic im nie grozi.

          • 21 21

          • (2)

            bądzmy szczerzy, to miasto jest okrojone z logicznych rozwiązań, bo chyba tutaj za myślenie karają. Objeżdżam je codziennie wzdłuż i wszerz i czasem to już witki opadają, jak można projektować, wykonywać i wdrażać takie absurdy.
            Np. tzw uspokajanie ruchu - czyli taka synchronizacja swiateł żeby nie dało się płynnie przejechać. Zawsze myślałem że ruch należy upłynniać, tak jak jest np. w Gdyni, ale się myliłem - w Gdańsku trzeba tworzyć korki. I nie mówcie że to z powodu przebudowy - wystarczyło by trochę logiki a przebudowy nie tworzyłyby korków. co widać na przebudowie obwodnicy na wysokości Kartuskiej - ile wody musiało upłynąć aby zrobili pas hamujący do skrętu na Kartuzy dla jadących z Gdyni? Całe wieki.
            Będzie źle dopóki nie ma odpowiedzialności za błędy i źle przemyślane decyzje. Są jak pupa od robienia kupy, żeby żyło się nam lepiej, a robią pod górę i się z tego śmieją.

            • 20 2

            • Płynny ruch w Gdyni? (1)

              Jak się przejedziesz słynną "czerwoną falą" na Morskiej to ci się zaraz oczy otworzą.

              • 1 1

              • jakoś tamtędy jeżdżę codziennie i wszystko gra

                o jakich godzinach jeździsz?

                • 2 0

        • UCIEKAJMY.... (1)

          tak tak...
          smierc Gdanska...
          uciekajmy!!!

          • 1 15

          • Ufff... zdążyłem...

            ...

            • 1 2

        • MARUDA! (1)

          Dobrze,że chociaż w internecie możesz się wyżyć i ponarzekać jak to jest źle i jak tobie jest źle. A co gorsze to takich niezadowolonych i sfrustrowanych marud jest coraz więcej,mnożycie się czy co?!

          • 1 5

          • pomarudzą, pomarudzą, w końcu sie przeprowadzą do jakiegoś normalnego miasta

            i będziecie mieli w Gdańsku spokój,
            żadnych malkontentów,
            tylko Budyń
            i wszechobecna akceptacja przez aplauz.
            Tylko kto wtedy na to wszystko zarobi?

            • 2 2

      • zdecydowana większość na rynku wtórnym w gdańsku zaczyna się od 5 tyś.
        starówka to już ponad 10 tyś. za 3,5 tyś. masz na Oruni dolnej
        do tego niższe ceny za metr są w mieszkaniach o dużym metrażu więc mało kogo stać

        a teraz porównajmy płacę W-wy z Gdańskiem .....

        • 10 4

      • nie 4200 . tylko 4,2 tys

        • 1 4

    • i komfort dotarcia z dworca Warszawa-Centralna na Okęcie o każdej porze (2)

      i mnóstwo maszyn sprzedających bilety, jestem za Wawą

      • 44 5

      • To cześć! (1)

        • 6 17

        • cześć

          bo każdy ciągnie do lepszego :)

          • 8 3

    • JASNE (7)

      ZA 16 ZL MASZ TYLKO PIERWSZĄ STREFE! Bilet 3dniowy na takich zasadach jak dobowy w Gdansku (czyli na cały zasięg ZTM) kosztuje 24zl więc nie mydl ludziom oczu. To prawda i świetnie oddaje sposób "myslenia" i inteligencje Gdanszczan

      • 13 42

      • (2)

        tylko że 2 strefa obejmuje miejscowości jak pruszków czy legionowo....to tak jakbyś z centrum gdanska mial jechac do tczewa ;]

        po samej warszawie jest za 16 zł

        • 52 0

        • Warszawa ma stary tabor... (1)

          ...jeżdżą ikarusy i Konstale 13N - Porównaj sobie z Gdańskim taborem. BTW w Trójmieście masz za 18zł od Wejherowa po Pruszcz + SKM... żal. I pan krytyk Gdańszczan się nie popisał i pan z Legionowem i Pruszkowem również.

          • 0 3

          • moze i maja stary tabor ...

            ale za to jak utrzymany :) nic nie stuka,pierdzi ,zmienia stanu skupienia podczas jazdy ,torowiska jakos wtedy tez mniej halasuja ,kurcze jak to mozliwe ze w Gdansku torowisko swiezo po remoncie a komfort jazdy zaden ??tramwaje nawet te nowe psuja sie po pierwszym tygodniu jazdy ? wiem ze mamy zielony trojkat ale zeby odrazu bermudzki ?

            • 9 0

      • za drogo, na zachodzie jest taniej

        durne rady miejskie
        składające się z durnych Polaków
        niszczą swoje własne miasta
        durnymi cenami na transport miejski.

        • 25 5

      • zamilcz, wstydu oszczedz

        • 4 8

      • Tylko biletem za 16zł mogę sobie jeździć tramwajem,autobusem,skmką i metrem...czego w Gdańsku nie można!

        • 9 1

      • Czyzbys w d... byl i g... widzial ignorancie??

        Druga strefa to leży poza granicami Warszawy....
        Tak, więc prawie wszystko się zgadza... my inteligencja ty pajac :)

        • 1 2

    • Ale w Wawie nie dojedziesz tramwajem nad morze (6)

      A w Gdańsku tak. Więc płać i płacz.

      • 17 25

      • (1)

        to tramwaje jada aż do Władysławowa że mogę dojechać nad morze??

        • 18 21

        • Ehhh, głupiś...

          • 1 1

      • (3)

        od kiedy gdańsk ma dostęp bezpośredni do morza?????????

        • 7 15

        • (2)

          od kiedy powstało, zatoka to też morze...

          a biedronka też warzywniak ;)

          • 20 2

          • Biedronka to latajace zyjatko:) (1)

            Warzywniak to Zabka

            • 4 1

            • Żabka warzywniakiem?? chyab jakiegoś dowcipu nie załapałem

              bo w takich miejscach nie bywam,
              dla mnie to kiosk z batonami i wódką
              a nie żaden warzywniak

              • 6 0

    • W Warszawie bilety pokrywają tylko 30% (5)

      kosztów funkcjonowania komunikacji. W Gdańsku 60%.
      Gdyby Warszawskie bilety miały pokrywać koszty w stopniu gdańskim to powinny być 2x droższe. Oczywiście możemy mówić, że to finansowanie gdańskie powinno iść w stronę warszawskiego ale ja nie widzę uzasadnienia, by przy obecnych potrzebach inwestycyjnych dopłacać więcej do biletów.
      Dla jasności: Do każdego gdańskiego biletu miesięcznego za 70zł pozostali mieszkańcy dopłacają 47zł w Warszawie do takiego biletu dopłacają 160zł!

      • 12 3

      • to jest właściwy kierunek ale widać Gdańska nie stać

        i miasto dostaje zadyszki

        • 5 1

      • Nie widzisz uzasadnienia?

        Podejrzewam, że:
        a. Mieszkasz gdzieś bardzo blisko skm'ki i po porstu nie masz potrzeby jeździć innym typem komunikacji miejskiej.
        b. Popierda**sz sobie po Trójmieście samochodem i komunikacje miejską masz w głębokim poważaniu.
        Tako śmiem twierdzić. Co do Warszawskich cen to jeszcze pragnąłbym dodać, że jeżeli chodzi o wynajem mieszkań to Gdańskie ceny już dawno są na poziomie tych Warszawskich.
        Wiem co mówię sam to poczułem na sobie.
        Dziękuję za uwagę.

        • 10 1

      • nie tłumacz, łtuszcza nie zrozumie :(

        jak ktoś nie zna się na samorządzie, różnych podatkach, przepływach pieniężnych to nie zrozumie dlaczego jest tak a nie inaczej...
        Gdańska nie powinno się porównywac do Warszawy, zresztą żadnego innego miasta też nie, bo zawsze korzystniej wypadnie stolica
        podobny powierzchniowo jest Poznań, choc tam więcej ludzi mieszka i stąd większe wpływy do kasy, ale można porównac: http://ztm.poznan.pl/bilety/cennik2010/

        • 3 4

      • A cała kasa z manddatów w gdańsku idzie do renomy. Mandat np 100zł- dla miasta wartość biletu, dsajmy 2 zł, dla renomy 98zł (1)

        I tak prowadzą gospodarkę urzędasy z gdańska z bodajże lisickim na czele. Przipadek?

        • 1 0

        • Ale ten system się jako tako sprawdza, bo firma kontrolująca ma motywację. Minusem są nadużycia ze strony kontrolerów.

          • 0 0

    • A teraz porównaj sobie dopłaty do KM w Gdańsku i Warszawie i możliwości obu miast

      A dopłata w Warszawie zdaje się znacznie przekracza dwukrotność dopłaty do komunikacji w Gdańsku ;)

      • 6 0

    • Nie pisz głupot jak nie znasz szczegółów. (2)

      Owszem 16 zł, ale na jedną strefę.... Bilet dwustrefowy (sieciowy) już 24 zł...

      Np bilet 30 dniowy sieciowy ulgowy w Warszawie kosztuje 58 zł, W Gdańsku 49, Więc różnica jest troszkę w drugą stronę.
      Jeśli chodzi o bilety godzinne to w Warszawie 4 zł w gdańsku 2,5...
      (info ze strony ztm.gda.pl oraz ztm.waw.pl)

      Jak sie buraku nie podoba to wracaj do Warszawy bo właśnie tak się zachowujesz jak typowy Warszawiak...

      • 2 10

      • Heh cieciu co tak sie pultasz?? Na stażu w ZTMie siedzisz albo u Lisickiego?

        http://ztm.waw.pl/pokazmapy.php?i=13&l=1
        Nie wprowadzaj ludzi w błąd.
        Pierwsza strefa obejmuje całą Warszawę

        • 4 1

      • ...człowieku odwal się od Warszawiaków.

        • 3 1

    • Bilet za 16 zł upoważnia tylko do przejazdów w warszawie, jak ktoś chce pojechać pod stolicę ich komunikacją musi kupić dwustrefowy-a taki na trzy dni kosztuje już 24.
      Nie mówiąc o tym że DOBOWY 1/2 strefowy kosztuje tam odpowiednio 9 i 14 zł, więc podobnie jak u nas :)

      • 1 3

    • W Warszawie, filiżanka kawy kosztuje tyle co cały ekspress plus Kofi Luwak

      czy jak się tam nazywają te lisie produkty

      • 1 2

    • Hehehe

      Metro w Warszawie co 1min.30sek., o cenie biletu nie wspomnę:(

      • 2 0

    • jestes idiotą co tu duzo gadac. :)

      • 0 2

    • urzedasy (2)

      Prosze wysłac ta wiadomośc do BUDYNIA

      • 0 2

      • komunikacja heh (1)

        w 2005 roku pracowałem na dworcu Gdańsk Główny; dostałem delegację na dworzec Gdynia Główna Os. Mieszkałem na Siedlcach. czas podróży tramwajem plus SKM wynosił mnie ok 80 min, przestawiłem się na rower; 23 kilometry robiłem w czasie 55 minut, komfortowo (dupsko bolało hihi) ale zawsze milutko było

        • 1 2

        • a samochodem byłbyś w 20 minut maks

          i oszczędzałbyś godzinę
          każdego dnia.
          Wiesz ile to jest forsy?
          K.wa, dzieci można wykształcić.

          • 0 1

    • Ok, a ile kosztujesz bilet jednodniowy w Warszawie? Czy przypadkiem nie 9 PLN?

      • 0 1

    • tramwaje warszawskie (1)

      Warszawa mocno dotuje tramwaje - stać ich na to.

      • 0 0

      • za to Gdańsk stać na ECS.

        • 0 0

    • Masz niepełne informacje, w Trójmieście mamy jeszcze bilet METROPOLITALNY

      Bilet metrop. 3 dniowy na całe Trójmiasto (bez SKM) kosztuje 12zł -normalny, ulgowy 6zł.

      • 0 0

  • Zatrudnić upychaczy (7)

    wejdą wszyscy i jeszcze trochę.

    • 308 10

    • Upychaczy z widłami (2)

      • 32 1

      • ZMienic te wsiunskie odnowione male tramwaje na cos wiekszego !!!!!!!!!!!!!!!!

        • 24 0

      • hahaha dobre! to wejdą wszyscy i jeszcze jeszcze troche!

        • 4 0

    • czesto jak jade tramwajem z chelmu to widac ze tlok jest przy wejsciach ze nie mozna wsiasc a w srodku tramwaju (pomiedzy drzwiami) jest dosc sporo miejsca, ale nikt sie nie przesunie bo i po co?

      • 9 2

    • zabawne ale gdańszczanie podróżują jak.... (1)

      ŚLEDZIE!!! :D

      • 18 1

      • a śledzie

        jak chcieliby gdańszczanie :D

        • 0 0

    • dziś wystarczy,że przyjechał jeden 155 i dortmund był pełniuśki, a 7 poprostu zamknęła

      drzwi, nie wpuszczając zbyt dużo ludzi by nie było tłoku...

      • 0 0

  • Kolejny dobry temat, za nasze przecież pieniądze gnieżdzimy się w tramwajach (2)

    • 95 11

    • a minus za co? nie płacisz za przejazd, tylko Gdańsk cię sponsoruje? Aha (1)

      jak kupisz zespusty produkt też się tak tłumacz

      • 4 3

      • komunikacja miejska to nie jest porodukt komercyjny

        tak samo jak nie są nimi
        swobodny dostęp do nauczania i do służby zdrowia.
        Miasto np. nie zarabia na lokalach socjalnych
        ani na promocji kultury,
        promocji zdrowia i zdrowego trybu życia,
        uniwersytecie trzeciego wieku itd.

        To jest właśnie idea państwa,
        robimy zrzutkę na wspólny cel.
        Aby miasto funkcjonowało konieczny jest system transportu ludzi.

        Nie można z tego zrobić komercyjnego produktu
        bo to oznacza tyle,
        że miasto zostanie uduszone.
        Ktoś będzie chciał zarobić
        wbrew woli mieszkańców
        i idei państwa.
        Przecież to idiotyczne.

        • 9 3

  • Przywileje? (10)

    Hmm. To na Chełm można puścić trzy linie, a na inne dzielnice to już problem. Np. 9 jeździ tylko na Przeróbkę, na Stogi już ZTM nie chciał puścić (a to jedynie 6 przystanków do przodu). Podobnie z Brzeźnem, które teraz dostało drugą linię z centrum z przymusu, bo 8 nie może jechać do Jelitkowa. Dodam, że na te dzielnice jeździ znacznie mniej autobusów niż na Chełm.

    Rozumiemy wielkie sypialnie Gdańska na południu. Ale nasze starsze dzielnice też wymagają wspierania transportu publicznego. Czyżby ZTM widział tylko część Gdańska?

    • 108 42

    • 9 już potrafi przyjechać zapakowana z Przeróbki na WZtkę, codzienne jeżdzę i widzę

      jak jest

      • 13 0

    • As właśnie widać jak płytkie jest twoje myślenie,podobnie jak ZTM bez wyobraźni

      i z klapkami na oczach

      • 3 6

    • (4)

      Muszę się z Tobą nie zgodzić. Na Chełm aktualnie jeżdżą trzy linie autobusowe. Pozostałe ruszają z pętli i jadą dalej do dzielnic południowych (155, 255, 295).

      Dlatego częstotliwość kursowania tramwajów jak również ilość linii na Chełm nie powinna być wprost porównywana do ilości linii w inne dzielnice Gdańska, gdyż mały odsetek ludzi podróżujących tramwajami na pętle na Chełmie, jedzie na Chełm. Większość ludzi przesiada się na autobus i jedzie dalej.

      Osobiście uważam, że mimo wszystko tramwaje powinny kursować częściej, zarówno na Chełm jak i na liniach do innych dzielnic. Dodatkowo, bezsensem jest według mnie montowanie poczwórnych miejsc w tramwajach, gdyż zabierają one dużo miejsca, a zmieszczą jedynie cztery osoby. O wiele rozsądniej było by zastosować w taborze miejsca bokiem do kierunku jazdy, lub miejsca pojedyncze. W ten sposób możliwe było by uzyskanie większej ilości miejsc stojących w danym tramwaju.

      • 21 1

      • tylko trzeba też zauważyć,że waga gdańszczan i wymiary też w zastraszającym tempie rosną (1)

        • 8 4

        • budynieją

          można powiedzieć

          • 15 1

      • bb,na Twoje postulaty jest prosta i krótka: NIE MA TABORU! (1)

        Realizacja obecnych dostaw (dortmundy i Pesy) nie pozwoli nawet wycofać wszystkich 105-ek; bardziej trzebić miejsc w Duewagach też nie ma sensu.Jedyną nadzieją jest to,że ZKM-owi uda się upolować jakieś sensowne używańce...

        • 4 0

        • Oczywiście, ze nie pozwoli wycofac starych skladow, zwlaszcza, jezeli wszystkie nowe tramwaje beda uzupelniac braki na chelmie... :P i tak jest to linia, na ktorej jezdza najnowoczesniejze tramwaje (tak wiem, stare by tam nie wjechaly...), wiec dlaczego oczywiste bylo, ze nowa PESA bedzie jezdzic akurat na linii 11?? :) inne linie i mieszkancy staryxh dzielnic nie zasluguja na nowe tramwaje?? :)
          a tłok w tramwajach i autobusach nie dotyczy tylko tych nowych dzielnic... jak zjezdzam WZtka na dol do cnetrum, to przez 2o minut korka mijaja mnie przynajmniej 3, czasami nawet 4 tramwaje jadace w tym kiernuku... ktore dzielncie maja lepiej...?? :P

          • 1 1

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

    • A ile was tam mieszka ? Bo wiesz Gdańsk południe to największa dzielnica (1)

      a stogi niestety nie a do tego na południu mieszkaja ludzie mlodzi a stogi to głównie emeryci bezrobotni i patologia

      • 2 1

      • a nie mieszkają po południu?

        bo z rana jak śmietana

        • 0 0

  • Piszą, gdy znajdzie się kasa... Przepraszam miesięcznie sporo kasy wydajemy (5)

    na przejazdy, może warto skontrolować to. A może niestety dortmundy okzały się błędem, bo notorycznie się psują i kasa idzie na naprawy... Złym pomysłem było zabranie autobusów, które jeździły z Ujeściska do Gdańska

    • 75 9

    • A ja wiem czemu Dortmundy się ciągle psują (2)

      Ostatnio jadąc Dortmundem ścisk tłumu wymusił na mnie pozycję, z której ujrzałam tabliczkę z rokiem produkcji tramwaju... te przedpotopowe złomy zostały wyprodukowane w latach 1978-1981!!!!

      • 10 2

      • Dodam jeszcze, że nasze polskie N105 były produkowane w latach 1979-1992

        • 6 1

      • Barany "modernizuja" zamiast kupic nowe Bombardiery

        Ta Pesa wyglada jak ociezaly czolg z klapami na kola. dramat.

        • 2 1

    • Dortmundy nie zdają egzaminu w Gdańsku, one są po prostu za ciasne.

      • 10 0

    • Kasa idzie na naprawy, warsztaty maja co robić i wszyscy zadowoleni

      szkoda tylko, że to z naszych pieniędzy.

      • 7 0

  • hahaha no i macie swoją komunikację miejską (22)

    A ja w samochodziku mam ciepło, pachnąco, zawsze sobie wygodnie siedzę i gra muzyczka jaką lubię.
    A że czasem postoję w korkach? Pfi! Cena luksusu.
    Pozdrawiam.

    • 122 136

    • hehe! (1)

      Popieram.A frajery niech jeżdżą przygniecione jak szproty w puszce.Również Pozdrawiam

      • 21 37

      • frajerami,to wy jesteście-mijam

        was mym rowerkiem,a wy tylko metr-hamulec-metr do przodu-hamulec-metr-hamulec...

        • 1 1

    • i podlbać w nosie sobie można, podzwonić do znajomych, zapalić peta (3)

      i sobie dobrze jedną reką zrobić.... hahah codziennie widzę takie sceny na Armii Krajowej, tylko kręcić i wrzucać do sieci

      • 40 5

      • Jednym słowem - pełen komfort!

        :)

        • 17 5

      • sobie dobrze jedną reką zrobić....

        Teraz wiem co robią kierowcy stojący w korkach.

        • 30 0

      • jak się biedota dorwała do szpachlowozów to nic dziwnego

        że takie sceny obserwujesz.
        Jak to mawiają, chłop ze wsi wyjdzie
        ale wieś z chłopa nigdy.

        (nie urażając chłopów, którzy w dzisiejszych czasach
        mają więcej kultury i ogłady niż drobnomieszczańskie buractwo)

        • 15 2

    • a ja ide spacerkiem (1)

      wyjde troche wcześniej ,nie spieszy mi sie

      • 19 3

      • Jak deszcz zacina też spacerujesz?

        • 14 8

    • (10)

      Wolę postać w korkach i płacić 400 zł /m-c za utrzymanie auta niż chorować po jeździe komunikacją zbiorową. Niestety w autobusie/tramwaju/skm jest masa ludzi zarażających współpasażerów różnymi infekcjami. Biorąc po uwagę dodatkowo koszty leczenia i utracony zarobek - jazda samochodem jest tańsza.

      • 20 14

      • małym samochodem wychodzi nawet taniej, do 200 można zejść wliczając utratę wartości auta. (1)

        no ale to już będzie bardzo tanio,
        średnio z moich obliczeń wszystkie opłaty,
        naprawy, wymiany płynów, opon, mycie, benzyna
        itd. itd.
        oraz utrata wartości samochodu z czasem
        to 300 zł miesięcznie.
        Na miesięczne wydajemy od 80 do 200.
        Niektórym się nawet finansowo opłaca
        nie mówiąc o zaoszczędzonym czasie,
        komforcie ii zdrowiu.

        Są też tacy, którym opłaca się komunikacją miejską
        ale to wyjątki.

        • 9 8

        • nie przesadzaj z tymi kwotami

          chyba że masz krótkie dystanse lub jeździsz na gazie bo inaczej min 400 na paliwo same wydajesz w miesiącu

          • 0 0

      • (6)

        Jak masz taka odpornosc, to moze czas pojsc do lekarza? Ja jezdze autobusem, nie narzekam, a nie chorowalam 15 lat (mam 26) :) Czasem rowerem, ale niestety dla zlodziei nie ma barier i troche sie boje. A tobie wspolczuje.

        Wogole: wspolczuje tym 'kierowcom' ktorzy codziennie stoja w korkach, a potem sie frustruja i wplywa to na ich wyniki w pracy (oni twierdza ze nie, ale widac to w porownaniu z tymi, co jezdza rowerem- ostatnio przeprowadzono w firmie takie badanie) :)

        WIec niech ktos jeszcze powie, ze jazda rowerem/ autobusem szkodzi, to się usmieje.

        • 10 2

        • jazda autobusem szkodzi (2)

          ludzie jeżdżą chorzy
          i obsmarkują poręcze,
          potem wszyscy są zarażeni,
          leki dla dzieci, strata pieniędzy
          bo jesteś wyeliminowany z pracy na jakiś czas
          i nie dostajesz pełnej pensji.
          Nie mówiąc o dyskomforcie wynikającym z choroby.

          • 10 7

          • moze masz hiv? (1)

            ten wirus obniza odpornosc wlasnie. zbadaj sie lepiej

            • 7 3

            • kloszardzi też nie chorują bo organizm nawet nie jest w stanie podjąć walki

              więc zniszczenia następują po ciuchu,
              bezobjawowo.
              Taki pewnie odporny jesteś jak i oni.
              Nie istnieje człowiek, który nabył odporności na wszystkie odmiany grypy
              ponieważ musiał by przejść ponad 120 zarażenia grypą,
              żeby organizm nabrał odporności.
              Szczepionek na 120 odmian grypy tez nie ma
              bo by były zabójcze.

              Zatem, albo kłamiesz
              albo jesteś zwykłym durniem.

              • 0 2

        • (1)

          a autobus w korku nie stoi?
          mąż raz musiał wrócić z córką z przedszkola autobusem (auto na przeglądzie). tłok taki, że dzieciak został niemal zgnieciony. ja odpuszczam. wolę stać w korku w swoim aucie. ciepło, przyjemnie. w takim samym korku stoi autobus.

          • 4 2

          • majsterplajster

            co to za przegląd gdzie misuałeś auto zostawić ha hah a ha !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!1

            • 2 1

        • *W ogóle*

          • 0 0

      • a z domu w ogole wychodzisz jak taki/a chorowity/a jestes ?

        a z domu w ogole wychodzisz jak taki/a chorowity/a jestes ?

        • 1 0

    • Opinia została zablokowana przez moderatora

      • Przynajmniej ma co. Bo chorobą będącą skutkiem ubocznym siedzenia na siodełku jest bezpłodność u mężczyzn.

        W każdym razie, umniejszenie tej zdolności. A kobiety-cyklistki, trudniej dochodzą niż normalne.

        • 3 0

    • Ha Ha Ha

      Jedyny komentarz : gupek !

      • 0 0

  • niech żyją wyświetlacze (3)

    • 102 3

    • niech żyje nie działający SIP (2)

      • 14 0

      • (1)

        trzeba zlikwidować szkoły ! wtedy nie będzie tłoku !

        • 18 0

        • DOBRZE MÓWI! POLAĆ MU!

          Zlikwidować szkoły!

          • 4 1

  • We wrzeszczu ostatnio też już nie można wsiąść do tramwaju! (8)

    linia 6 i 9 miały "odciążyć" 11 i 12 ale nic z tego. Zamiast z pętli przy Abrahama wyjeżdżać tuż przed zatłoczonymi 11 i 12 ... jadą puste chwlię za nimi. A w weekend to już masakra (kursują tylko 5, 11 i 12). Jeżdżą tak zatłoczone (szczególnie w okolicach Galerii Bałtyckiej), że wejść ani wyjść z tramwaju nie można. O punktualności już nie wspomnę. Po reorganizacji ruchu tramwajowego w Gdańsku, miałem spore nadzieje rozładowanie korków, ale jest prawie tak samo jak było. Cóż nasza Gdańska rzeczywistość ...

    • 111 5

    • zgadzam się, pracuje we Wrzeszczu i dantejskie sceny w tramwaju się tam dzieją (1)

      nie mówiąc już o tym jak mają wsiąść zstudencji z PG

      • 16 3

      • co powiedzialby dante lisckiemu>

        co powiedzilby renomie?

        • 9 0

    • Mar,to czemu się pchasz do tej 11-ki i 12-ki jak wiesz,że zaraz będzie pusta 6-ka lub 9-ka? ;) (1)

      Właśnie na tym to polega; ci którzy poczekają symboliczną ilość czasu,jadą potem całą drogę w o niebo lepszych warunkach.Żeby inni też chcieli myśleć...

      • 11 4

      • Dlaczego się "pcham"...

        bo tak jak większa część pasażerów spieszę się i muszę zdążyć na czas do pracy, szkoły itp. Poza tym nie wiadomo czy taka 6 lub 9 w ogóle przyjedzie, bo skoro się spóźnia to równie dobrze mogła wypaść z kursu. Po trzecie jeśli jesteś z Gdyni to pewnie nie wiesz, ale 6 i 9 mają tylko stary tabor, a 11 są całkowicie niskopodłogowe, 12 po części, tak więc jadąc np. z wózkiem dziecięcym, to wejście do tramwaju wysokopodłogowego jest znacznie trudniejsze niż do przystosowanego niskopodłogowego!

        • 13 1

    • masz chyba pomidory na swoich gałach (1)

      9tka jest tak zatłoczona, że się w głowie nie mieści

      • 2 1

      • Nie napinaj się bubku i nie obrażaj innych

        zależy w którym miejscu i o której godzinie "zapełnia się" ! Jeśli jedzie ok 1-2 minut po 11 i 12, które wcześniej przejechały to jest wtedy pusta (w porównaniu z nimi)!

        • 0 0

    • Juz nie wspominając o 199 (1)

      Jedna z najtragiczniejszych linii - spóźnienia nie przyjeżdżające autobusy to norma. Co który kierowca jest na tyle dowcipny że na pętli w oliwie podjeżdża na przystanek, staje, nie otwiera drzwi, po chwili zmienia napis na "przejazd techniczny" i odjeżdża. Kiedyś się tak w połowie trasy tak "zmienił status", wysadził ludzi i pojechał zabrać z następnego przystanku. Od 2 miesięcy straszne tłoki o każdej godzinie.
      Jednocześnie ZTM na prawo i lewo podnieca się linią na Chełm, ostatnie zmiany w liniach i rozkładach faktycznie nieźle skomunikowały tą dzielnicę z centrum, ale jednocześnie praktycznie odcieli Przeróbkę, Brzeźno i utrudnili dojazd do Żabianki. No ale dobrze że organizują Festyny na pętli na Chełmie, w końcu to jedyne ich osiągnięcie od lat.

      • 6 0

      • Zgadza się, strasznie podniecają się "trasą tramwajową" na Chełm

        Przez 25 lat cztery przystanki zrobili od Śródmieścia i to dla nich jest wielkie osiągnięcie - gratuluję!
        P.S. Nie mam nic do mieszkańców tej dzielnicy.

        • 0 0

  • (2)

    wszystko przez cybulaka

    • 32 1

    • bo cybulak to leń

      • 5 0

    • Leń Smiedzący-jak skunks

      • 0 0

  • A na rowerek wsiąść to nie łaska ??? (26)

    tylko narzekać potrafią

    • 32 108

    • a gdzie w firmie zostawisz rower? pomyśl trochę (3)

      u mnie rowerzyści popylają zamiast obok swoją ścxieżką rowerową to przez wąski chodnik i jeszcze ustąp im pierwszeństwa i już nie jeden oberwał ode mnie parasolką za swoją głupotę i ślepotę,że ścieżka rowerowa jest tam!!!!

      • 19 11

      • (1)

        powiedz co paliłeś (aś)

        • 3 16

        • wiesz co idź do szkoły, bo twoje wypowiedzi są żenujące, nic nie widzisztylko własny czubekj nosai widać nie jeździsz

          po ścieżkach

          • 10 3

      • składak! składak! wigry2!!!

        • 7 3

    • cieżarnym też polecasz? (7)

      mamy z dziećmi też? może w szpilkach i w spódnicy też polecasz rower no i zima to też idealna pora na rower:/

      • 24 9

      • zdejm siodełko sobie zanim wyruszysz

        • 8 6

      • Ogólnie nie wiem o co Ci chodzi (4)

        - widziałem kobiety w ciąży na rowerze (nie w Polsce)
        - widziałem kobiety w szpilkach na rowerze (w Gdańsku)
        - spódnica na rowerze? Norma (nie w Polsce), ale i w Gdańsku widywałem.
        - mam z dwójka dzieci na rowerze? Norma (nie w Polsce)
        - dojeżdżanie rowerem do pracy w zimie - norma (nie w Polsce)

        * nie w Polsce = Dania, Norwegia , Szwecja, Estonia, Holandia, Niemcy

        • 18 10

        • Głupot0y piszesz!! (1)

          Większość z powyższych przykładów NIE JEST NORMĄ normą nawet w Holandii czy Danii, gdzie społeczeństwo to niemal urodzeni cykliści, a znam je dobrze, więc nie zmyślaj. Nawet u nas jest grupka pasjonatów, którzy bez względu na mróz, śnieg, dziury w drogach, szalonych kierowców i złodziei bicykli nadaj z nich korzystają, ale normą to nigdy, albo jeszcze wiele wiele lat nie będzie.

          • 11 3

          • norma

            Norma w sensie nie "absolutnie wszyscy to robią" tylko norma w sensie "jest to normalne zachowanie i nie budzi żadnego zdziwienia".
            Oczywiście nie wszystko na raz - kobiety z 2 dzieci i 3. w drodze w spódnicy i szpilkach w czasie zamieci na rowerze raczej bym się nie spodziewał zobaczyć.
            Co do meritum - byłem, widziałem, jeździłem z dzieckiem w zimie rowerem do przedszkola (oczywiście z przyczepką a nie z fotelikiem)

            • 2 2

        • prawda

          dorzucę tylko że nie w Polsce może być Finlandia byłem i widziałem na własne oczy ;]

          • 3 1

        • mądrala

          a osoby starsze lub niedołężne, o kulach , na wózkach i nie tylko- też byś wysłał na rower? Każdy z nas ma prawo wyboru. Tramwaje i autobusy są dla ludzi, jeśli dotąd nie zauważyłeś. I nie wymądrzaj się tylko dlatego, że masz rower i umiesz pedałowac. Ja też mam rower ale do pracy wolę jeździc komunikacją -z różnych względów.

          • 1 2

      • Ja jeżdżę w spódnicy i butach na obcasie, a zimy jeszcze nie ma.

        • 0 2

    • Nie, nie łaska. Jesteśmy podatnikami, więc żądamy luksusów

      proporcjonalnych do tego haraczu.

      • 10 1

    • W śniegu czu choćby mrozie to nie łaska, nie bądź demagogiem!!

      Sam jeżdzę i autem i rowerem, ale rower to 3 problemy:1. klimat, odpaździernika do marca czy nawet kwietnia nie da się korzystać 2. drogi, brak ich przystosowania do bezpiecznego ruchu rowerowego 3. złodzieje - nie ma gdzie zostawić bezpiecznie roweru.

      • 9 0

    • ...

      pewnie że na rowerek można wsiąść,tylko żeby były jeszcze ścieżki rowerowe bo troche niebezpiecznie tak co?

      • 5 0

    • JUBILAT

      • 0 2

    • Uszanuj, lasencjo, że są tacy, którzy na widok roweru, czują ból we wszystkich zmysłach (2)

      Na Wenus nie ma pór roku, bo nachylenie osi jest mikre. Ale na Ziemi już znaczące. Więc pogoda raz taka raz inna. Chcemy wygodnego transportu, my klienci. A ty sobie pedałuj aż ci garb wyrośnie.

      • 8 0

      • (1)

        polecam skuter :D

        • 4 2

        • Dziękuję. Życie mi miłe.

          • 1 0

    • kobieta w ciąży na rower ma wsiąść dowcipna

      • 2 0

    • Chyba se jaja robisz?? (4)

      Rowerem to mogę dojeżdżać na budowę, bo tam nie ma znaczenia że przyjadę spocony i aromatyczny. Będąc aptekarzem muszę nie tylko odpowiednio wyglądać, ale i odpowiednio pachnieć (albo częściej być bezzapachowy). Nie wspomnę już o tym, że w naszym klimacie sezon na rower jest mocno okrojony - dziękuję serdecznie jechać w deszczowy i zimny dzień. Także jedyna alternatywa to KM lub własne auto. Ja akurat, mimo korków wybrałem to drugie.

      • 5 1

      • Jeśli... (2)

        ..jadąc rowerem 15-20km/h się pocisz i śmierdzisz, to znaczy, że masz jakiś problem ze zdrowiem (nadpotliwość?), bo przeciętny człowiek jadąc z taką prędkością po płaskim nie ma szans się spocić. Moze poszukaj w swojej aptece czegoś na to?
        A zasuwać 30km/h przecież nikt nikomu nie każe.
        Dojeżdżam do biura cały rok rowerem i zarówno wyglądam jak i pachnę w pracy odpowiednio - klientów ani szefa nie odstraszam :)

        • 3 6

        • A ja dojeżdżam antygrawitacyjną deskorolką.

          Są zawody, w których trzeba mieć wszystko nienaganne. Rower wykluczony. Istotnie, tylko ciężka praca fizyczna pasuje.

          • 2 1

        • hehe

          zapewniam Cie, że zwyczajnie nie czujesz jak zalatujesz:-) zauważ ponadto, że w Gdańsku to raczej "płasko" masz chyba na odcinku między Błędnikiem a Polibudą. Reszta to same wzniesienia. ale co cie to obchodzi, prawda? lepiej poujadać na innych...

          • 7 1

      • startuję w maratonach rowerowych

        ale do dojazdów do pracy używam samochodu. Rower jako środek komunikacji w Gdańsku niestety średnio się sprawdza (a przynajmniej na mojej trasie). Chodzi przedewszystkim o ukształtowanie terenu i zwiazany z tym wysiłek fizyczny, a niestety nie mam miejsca w pracy gdzie móglbym się wykompać i przebrac.

        • 3 0

    • sama sobie wsiadaj na rowerek!!

      temperatura rano spada już do -3 stC. Ciekawe kto jest w stanie jeździć na rowerze w taki ziąb!!

      • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane