- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (79 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (71 opinii)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (425 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (38 opinii)
- 5 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (65 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (83 opinie)
To wcale nie jest bujanie w obłokach. Wraca pomysł kolejki linowej w Gdańsku
Marzenia szybują wysoko, niektóre latają kolejką linową. O takiej myśli Michał Dworakowski z inicjatywy Kocham Gdańsk i myśli całkiem serio. Kolejka miałaby połączyć Osową z Oliwą oraz Jelitkowem i jednocześnie odciążyć zakorkowane trasy. Natchnienie przyszło z Francji.
Dzisiaj motywacja do budowy kolejki to przede wszystkim poprawa komunikacji i zwiększenie dostępności.
![Kolejka linowa na Górę Gradową? Jest taki plan](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/1570/150x100/1570504__kr.webp)
- Proponujemy strategiczne spojrzenie na rozwiązanie problemu komunikacji w naszym mieście. Warto skorzystać z doświadczeń innych miast, które zdążyły już popełnić błędy i obecnie szukają innych rozwiązań komunikacyjnych. Od wieków ludzie spoglądali w niebo. I my spojrzeliśmy w górę, i podobnie jak we francuskiej Tuluzie czy w Paryżu, proponujemy rozwiązanie komunikacyjne w postaci kolei linowej - mówi Michał Dworakowski.
Nowoczesne rozwiązanie
Jak wskazuje pomysłodawca, dzisiejsza technologia pozwala na wybudowanie nowoczesnego połączenia linowego w całkiem osiągalnej cenie.
Kolej linowa w Tuluzie, której przykład podaje, powstała kilka lat temu na odcinku 3 km i kosztowała 82 mln euro. Koszt tej gdańskiej na odcinku 10 km (w linii prostej) byłby z pewnością większy, ale warto zwrócić uwagę, że najdroższa jest budowa stacji, a kolejka miałaby ich trzy - tak jak ta w Tuluzie - lub dwie przy krótszej trasie kończącej się w Oliwie - najlepiej przy pętli tramwajowej
Ponadto odpowiednio wysokie pylony (te w Tuluzie mają 40-70 m) pozwoliłyby na ich rzadsze rozmieszczenie i uniknięcie wycinki zieleni w przebiegu trasy kolejki.
- Kolejka w Tuluzie zrobiona jest w technologii trzech lin. Dwie liny pełnią rolę torów, po których jedzie wagonik, a trzecia lina ciągnie wagonik. Dzięki temu jest on stabilny w sytuacji silnego wiatru - dodaje mieszkaniec Osowej.
Jaka trasa, jaki koszt?
- Trasa biegłaby z Osowej PKM Kukawka, gdzie powstanie ogromny parking dla przyjezdnych spoza Gdańska, do Oliwy, gdzie na wysokości zoo powstałaby dolna stacja i dalej, aż do Jelitkowa z nadmorską stacją końcową. Jedna gondola mieści 34 osoby, można do niej wejść z rowerem lub wjechać wózkiem inwalidzkim - wyjaśnia Dworakowski.
Jak wskazuje mieszkaniec Osowej, cała kolejka transportuje podróżnych z wydajnością równą przegubowemu autobusowi miejskiemu jadącemu z częstotliwością co 10 minut. Co najważniejsze, nie stoi w korkach i kursuje punktualnie.
Utrzymanie kolejki według wyliczeń jest porównywalne do wydatków funkcjonującej komunikacji miejskiej. W Tuluzie umowa z operatorem opiewa na 39 mln euro i zawarto ją na 20 lat - co daje ok 2 mln euro wydatków rocznie.
Piękne widoki
Dodatkowym argumentem przemawiającym za powstaniem takiego rozwiązania są też widoki na lasy, wzgórza i zatokę.
- W Tuluzie zbudowano kolej linową nad terenami zielonymi, rzeką, bez szkody dla środowiska naturalnego, tworząc inspirujące i wygodne połączenie komunikacyjne. Jakże inaczej inspirująco, bez frustracji, dojeżdżałoby się do pracy, szkoły czy na plażę - przekonuje Michał Dworakowski.
Kolejka służyłaby przede wszystkim mieszkańcom, ale też byłaby atrakcją turystyczną.
Myślenie "warstwowe" w projektowaniu komunikacji
Zwolennicy budowania kolei linowych w miastach przekonują, że warto myśleć "warstwowo" o współczesnym planowaniu komunikacji. To nie tylko tramwaj czy autobus, to także metro czy kolej linowa.
Warto mieć świadomość jak ogromne to wyzwanie, rozciągnięte w czasie. Budowa kolei w Tuluzie od pomysłu do pierwszego pasażera zajęła dekadę.
W Polsce przykładem miejskiej kolei linowej, choć w mikroskali, jest "Polinka" we Wrocławiu, która kursuje nad Odrą między campusami Politechniki Wrocławskiej.
Kolejka uruchomiona została w 2013 r. jej zasięg nie jest duży, kursuje na trasie liczącej niespełna 400 m. Czas trwania przejazdu to niecałe 2 min.
Opinie (464) ponad 10 zablokowanych
-
2024-04-12 08:18
abc
najpierw nad Estakada Kwiatkowskiego
potem w innych miejscach- 1 2
-
2024-04-12 08:20
Ludzie z czego się co zeszycie zamkną Wam dostęp do morza nie należysz do ich elit to wkrótce morze tylko na starej fotografii,jak europejczycy nie pogonią tych sprzedajnych polityków to nas wyślą w pontonach,tylko kto Was przyjmie?
- 3 2
-
2024-04-12 08:31
HEL
Połączyć HEL z kasprowym. to byloby COŚ, a koszty się nie liczą.
- 10 3
-
2024-04-12 08:31
Zamiast jakies zabawki to lepiej id..i poszezcie spacerowa do 4 pasow a srodkiem puscie tramwaj na osowe jak to sie robi (2)
Normalnie
- 5 4
-
2024-04-12 09:39
Twoje wnuki będą stały w korkach na Spacerowej (takiej jaka jest). (1)
Ale spokojnie, kolejka linowa w Gdańsku też nie powstanie bo to się (dożywotnim) władzom Gdańska w głowie nie mieści.
- 3 0
-
2024-04-12 14:07
Tramwaj w korku nie stoi d..b..u
- 1 1
-
2024-04-12 08:38
W Santo Domingo funkcjonuje takie rozwiązanie. Ciekawe przeżycie
- 1 2
-
2024-04-12 08:38
Osowa to nie Gdańsk (1)
Może z Żukowa kolejka?
Na ziemię najpierw wiadukt i drogi.- 7 3
-
2024-04-12 08:46
Ale ziemia już zakorkowana właśnie.
- 0 0
-
2024-04-12 08:39
Lem wiecznie żywy.
- 5 0
-
2024-04-12 08:41
Pomysł chybiony (1)
Do gondoli wejdzie kilkanaście, może 20 osób, a będzie jeździć nie częściej niż co 10 - 15 min, bo raczej nie będzie opcji aby kilka gondol korzystało z tej samej liny w tym samym czasie. Jeśli już się myśli o tego typu projekcie, to są inne miejsce, gdzie bardziej by się przydał. Takie kolejka mogłaby powstać i wozić ludzi np. między przystankiem PKM Strzyża i ul. Hynka na Zaspie, z przystankiem przy CH Oliva. Odcinek jest krótki, ale pokonanie go zarówno pieszo jaki i komunikacją miejską czy samochodem zajmuje dość sporo czasu. To by też przyspieszyło dojście do biurowców, a co za tym idzie mniej osób dojeżdżałoby tam transportem indywidualnym.
- 3 2
-
2024-04-12 11:36
34 osoby (cała Rada Miasta)
W Tuluzie wagonik zabiera 34 osoby, może być też rower lub osoba na wózku. Kolej w Tuluzie może przewozić od 1500 do 2000 osób na godzinę.
- 2 0
-
2024-04-12 08:45
Ludzie nie są świadomi kosztów utrzymania głupiej windy, a co tu dopiero mówić o kolejce linowej...
Prawda - można wywalić kasę na wszystko, co dobitnie pokazuje przykład z Wrocławia. Tylko czy nasz budżet potrzebuje kamienia młyńskiego u szyi?...
- 14 0
-
2024-04-12 08:45
1 kwietnia byl ponad tydzień temu.
- 11 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.