• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Trzy pomysły na ulepszenie Fali. Ten system może i powinien być lepszy

Maciej Korolczuk
18 grudnia 2023, godz. 07:00 
Opinie (443)
System Fala ruszył w piątek, 15 grudnia, ale tylko w Gdańsku i tylko testowo. System Fala ruszył w piątek, 15 grudnia, ale tylko w Gdańsku i tylko testowo.

W piątek, na razie tylko w Gdańsku i tylko testowo, ruszył system Fala. System, dodajmy, bez nowej taryfy dla pasażerów, a więc pozbawiony zachęty, by z nowej oferty korzystać masowo, a nie tylko incydentalnie. Jak mógłby i powinien wyglądać system od pierwszego dnia, by rzeczywiście okazał się rewolucją w podróżowaniu po Trójmieście i całym Pomorzu?



Oferta systemu Fala w obecnym kształcie jest:

Oto nasze propozycje i pomysły, które mogłyby odczarować Falę i przekonać do niej wielu pasażerów.

1. Tania i elastyczna taryfa przystankowa



Gdy na początku roku władze gmin finansujących Falę ogłaszały nowe (wyższe) ceny biletów komunikacji miejskiej i jednocześnie przedstawiły ofertę nowej taryfy przystankowej przygotowanej na start systemu, pomysły te zostały przyjęte przez pasażerów bardzo krytycznie.

Nie dość, że mieli płacić więcej za bilety, to jeszcze organizatorzy chcieli nałożyć na nich dodatkowe obowiązki odbijania się w pojazdach - początkowo na wejściu i wyjściu z pojazdu, później już tylko na wejściu.

Sprawdź nasze rozkłady jazdy na żywo



I nie ma się czemu dziwić - oferta sprawiała wrażenie przygotowanej "na kolanie" i w żaden sposób nie była atrakcyjna i zachęcająca dla pasażerów.

Przypomnijmy, że pomysł zakładał, by pasażerowie korzystający z biletów jednorazowych płacili za przejazd proporcjonalnie do przejechanego dystansu: bilet normalny w cenie 4,80 zł miał uprawniać do przejazdu od 1 do 5 przystanków. 5,40 zł zapłacilibyśmy za podróż obejmującą 6-10 przystanków, a 6 zł, gdybyśmy wybrali się w dłuższą trasę (11 i więcej przystanków).

Taryfa przystankowa powinna wyglądać zdecydowanie lepiej. Najkrótszy dystans do 5 przystanków musi kosztować mniej, niż 4,80 zł (to kwota obecnego biletu jednoprzejazdowego, po skasowaniu którego możemy jechać dowolną liczbę przystanków na danej linii autobusowej lub tramwajowej).

Jak by to mogło wyglądać w praktyce?

  • Symboliczna złotówka (1 zł) do pięciu przystanków (przykłady z innych miast pokazują, że gapowiczom nie opłaca się już wówczas ryzykować jazdy bez biletu na krótkim dystansie)
  • Połowa ceny biletu (np. 3 zł) - do dziesięciu przystanków
  • Pełen bilet (6 zł) - powyżej dziesięciu przystanków

Ekspert o Fali: drugi raz taka okazja się nie zdarzy Ekspert o Fali: drugi raz taka okazja się nie zdarzy

2. Roczny i tańszy bilet w formule subskrypcji



Pomysłem na dłuższe związanie pasażera z komunikacją, co ułatwia planowanie oferty przewozowej organizatorom transportu publicznego, może być bilet roczny lub półroczny. Oba z nich można wprowadzić do oferty na dwa sposoby.

Pierwszy z nich to zakup 12-miesięcznego biletu przy jednorazowej, ale bardziej opłacalnej płatności. Obecnie 12-krotne przedłużenie miesięcznego biletu w cenie 117 zł kosztuje pasażera 1404 zł (w skali roku).



Co mogłoby zachęcić pasażerów do kupna takiego biletu? Obniżka jego ceny np. do 1200 zł rocznie. Wówczas średnia cena biletu miesięcznego spadłaby do 100 zł.

Drugą opcją jest przywiązanie pasażera do komunikacji na zasadzie subskrypcji biletu miesięcznego, a więc analogicznej zasady jak w przypadku np. co miesięcznej płatności za serwisy streamingowe.

Pasażer decydując się na to rozwiązanie, nie musi o niczym myśleć, bo opłata za bilet sama "schodzi" mu co miesiąc z konta (dzięki podpiętej karcie płatniczej). Można dodać do tego dodatkową zachętę np. za 12 biletów kupionych przez kolejnych dwanaście miesięcy, 13-sty możemy kupić za pół ceny.

3. Integracja z innymi systemami np. Mevo



System Fala jest przygotowany na to, by jego częścią stały się inne usługi metropolitalne. Jedną z nich jest np. rower Mevo.

Docelowo oba systemy informatyczne mają się wzajemnie "widzieć" i wzajemnie dostarczać użytkowników i danych o ich przejazdach. Pytanie, kiedy to nastąpi?

W tym przypadku też konieczne są dodatkowe zachęty np. dla użytkowników systemu Fala (czyli np. osób które kupiły za jego pośrednictwem bilet okresowy) pula darmowych minut w abonamencie Mevo jest większa o 25 proc.

07:29 15 GRUDNIA 23 (aktualizacjaakt. 15:08)

Ten system Fala to jakiś żart? (101 opinii)

Poszło kilka milionów opóźnienia ciągle i oni za to zrobili stronę internetową która ma zakładkę news i to wszystko?

Przecież to student by w tydzień zrobił.
Poszło kilka milionów opóźnienia ciągle i oni za to zrobili stronę internetową która ma zakładkę news i to wszystko?

Przecież to student by w tydzień zrobił.


Fala może i powinna być lepsza



To tylko kilka propozycji, które oczywiście mogą, ale nie muszą stać się w przyszłości częścią systemu Fala. Dodatkowe zachęty zwiększyłyby szanse na dotarcie do kolejnych pasażerów i przekonać ich do korzystania z prostego w obsłudze, taniego i skutecznego systemu.

Bo przecież taki miał być. Prawda?

Ale tak długo, jak pozostanie on tylko prostą aplikacją i planerem podróży, co oferują już inne komercyjne aplikacje, będzie on na trudnym i już podzielonym rynku aplikacji - tylko i aż - systemem jednym z wielu.

Miejsca

Opinie (443) 10 zablokowanych

  • (3)

    Dlaczego nie wzorowano się na systemach z powodzeniem działających w innych dużych miastach w Polsce?

    • 82 0

    • Bo to nie ma działać z powodzeniem

      To ma generować zysk dla spółki Innobaltica.

      • 38 0

    • (1)

      to jest właśnie zadziwiające - nie skorzystano z doświadczenia budujących systemy np. we Wrocławiu, czy w Warszawie, gdzie działanie jest na prawdę wygodne, szybkie i łatwe... a teren, tabor i liczba podróżujących dużo większa...

      • 16 0

      • Szlachta nie pracuje

        • 4 1

  • Bareja (1)

    System, dodajmy, bez nowej taryfy dla pasażerów, a więc pozbawiony zachęty

    Ta zachęta ma podlegać na podwyżkach innych form płatności. PRL

    • 70 0

    • Jaka zachęta

      Już po wyborach, rządzi Wasza ukochana KOalicja Październikowa.
      Nie pyskować i do roboty!

      • 4 2

  • Kolejny wielki sukces ekipy rządzacej (24)

    System jest co prawda drogi, ale za to kompletnie nieżyciowy i niedopasowany do potrzeb. Gratulacje dla urzędników za wizjonerstwo. Premia się należy.

    • 144 1

    • (22)

      Co jest w nim nieżyciowego i niedopasowanego do potrzeb?

      • 0 43

      • Wszystko (21)

        Miało być taniej i wygodniej. Jest drożej, mniej wygodnie, a na ten bubel poszło mnóstwo pieniędzy. Może chociaż dalsze użytkowanie będzie tańsze? Nie, bo roczny koszt również jest wysoki.

        • 43 1

        • Mówisz że przyłożenie karty do kasownika jest mniej wygodne, niż zasuwanie do kiosku? (20)

          Nikt nam nie wmówi że białe jest białe?

          • 1 43

          • I to jest właśnie nieżyciowe, bo kiosków już dawno nie ma a bilety już teraz bez problemu można kupić w aplikacji (17)

            To ja może jeszcze zapytam. Mam do przejechania podróż składającą się z jednego przystanku ZKM i jednego przystanku SKM (taki kaprys). Co innowacyjnego jest w tym, że system zamiast biletu na ZKM za 4,80 złotych oraz biletu na SKM za 4,80 złotych zaproponuje mi jeden bilet za 9,60 złotych? Może mam zbyt duże wymagania jak na standardy trójmiejskiej władzy, ale sądzę, że innowacyjne to by było wtedy, gdyby taki przejazd został wyceniony na góra 2,50 złotych.

            • 32 1

            • Za inflację dziękuj "jastrzębiom ekonomii", a nie lokalnym władzom. I tak bilety nie podrożały tyle, co reszta dóbr. (16)

              I dalej, odbicie się kartą jest o niebo wygodniejsze niż walczenie z aplikacjami.

              • 1 36

              • I tutaj dotarliśmy do sedna problemu (9)

                Za to, że przez 20 lat nie udało się wprowadzić w Trójmieście i Małym Trójmieście Kaszubskim wspólnej, rozsądnej i taniej taryfy komunikacji miejskiej odpowiadają tylko i wyłącznie Jarosław Kaczyński oraz Antoni Macierewicz. Ten argument zamyka całą dyskusję.

                • 22 1

              • (1)

                Jeszcze o Braunie zapomniałeś, kandydował na prezydenta Gdańska i wszystko popsuł. A Ola i Borwski tak się starali.

                • 16 0

              • Teraz myślę

                Że Braun byłby fajnym Prezydentem...za późno.

                • 5 2

              • Właśnie wprowadzono rozwiązanie tego problemu. (5)

                Ale jak widać jaśnie państwu się nie podoba :)

                • 1 18

              • (4)

                Skoro się nie podoba to znaczy, ze jest to złe rozwiązanie. O tym czy coś sie podoba decyduje klient, a nie twórca rozwiązania! W prywatnym biznesie jest to oczywiste. Tutaj mamy typowe myslenie urzednika. My wiemy lepiej co sie podoba ludziom, a co nie! wydajemy nie swoją kasę na nie swoje potrzeby, To nie może być ani tanio, ani zgodne z oczekiwaniami klienta.

                • 15 0

              • Tyle że klientów nikt nie pyta. (3)

                Największymi marudami okazują się ludzie, co ostatnio jechali tramwajem zanim weszliśmy do Unii i zdobyli upragniony bolid po Niemcu.

                • 2 14

              • Własnie! Zanim zaczęto projekt zwany falą powinno się zacząć od zbadaania rynku i sprawdzic czego oczekuje klient, zamiast wdrazac z uporem maniaka coś czego ludzie tak naprawdę nie chcą. Wydano kasę bez sensu, a przydałaby się w innych obszarach.

                • 14 0

              • A to nie do tych osób adresowany jest system? (1)

                Myślałem, że to jest robione także po to, żeby ludzie przesiadali się z samochodu do trolejbusu. Zastanawiałeś się, dlaczego ludzie wolą stać w korku w swoim bolidzie po Niemcu, niż korzystać z naszej komunikacji miejskiej?

                • 14 0

              • Założeniem twórców fali był spadek ilości pasażerów. Była ta wypowiedz tutaj na trojmiescie cytowana jakos w lutym.

                • 9 0

              • Wina PiS

                Teraz będzie, przez 4 lata

                • 2 0

              • (5)

                Nie mieszaj w to inflacji. Przeciez autor wyraznie pisze, ze oczekuje choć troszkę innowacyjnego rozwiązania w postaci np. 2,50 zł za przejazd dwoch przystanków, czyli proporcjonalnie do długości przejazdu. Skoro cała trasa kosztuje 4,80 to jeden przystanek powinien kosztowac max kilkadziesiat groszy. Ale dla Borawskiego to jest za wielka innowacja, wolą kopiować istniejące aplikacje za milionowe kwoty.

                • 20 0

              • No tak, nie mieszaj inflacji w ceny biletów... (4)

                • 1 8

              • (3)

                Temat dotyczy wałku na sto kilkadziesiąt milionow, gdzie przepalono nie swoją kasę na nie swoje potrzeby. O inflacji załóż obie osobny artykuł. Za te pieniądze mozna było usprawnić komunikację lub obnizyć ceny biletów, czyli przeciwdziałać inflacji.

                • 19 0

              • Za te pieniądze można by było obniżyć ceny biletów o mniej niż 1PLN na jeden rok. (2)

                • 7 1

              • (1)

                Ale woleli puscic je z dymem, mialo byc z falą. I nastepnie co roku kolejny przepał na jej utrzymanie

                • 12 0

              • Jestem w stanie poświęcić 10gr ceny biletu dla wygody.

                • 1 5

          • (1)

            Litości, kto kupuje jeszczde bilety w kosku? sprzeją je jeszcze wogóle?

            • 0 0

            • Ja kupuję, tak sprzedają. Nad czym mam sie litować?

              • 0 0

    • kolejny przekręt

      • 13 0

  • (4)

    Zamiast wprowadzenia opłat za liczbę przystanków wystarczy płatność za tyle ile się przejedzie, czyli wybrać stawkę za 1 km przykładowo 40 gr. Wtedy to jest sprawiedliwe dla wszystkich. Na skrzyżowaniu Chłopskiej i Pomorskiej tramwaj staje na dwóch przystankach, przed i za skrzyżowaniem i już mamy dwa przystanki. Tym samym między Niedźwiednikiem, a Matarnią jest większa odległość, a ludzie będą płacić tyle samo. Dodatkowo odbijanie karty byłoby uzasadnione.
    Oprócz tego walidatory powinny mieć kasowniki. Nieraz widzę jak ludzie wchodzą do tramwaju i szukają możliwości skasowania w nich biletu. Wtedy można byłoby zastąpić klasyczne kasowniki. No i będzie więcej miejsca na uchwytach, bo obecnie w niektórych autobusach to trzeba klęczeć lub stać na palcach, żeby się trzymać.

    • 45 4

    • Walidatory mają akurat wbudowane kasowniki w postaci skanera kodów QR nadrukowanych na papierowym bilecie. Inną kwestią jest, czy ta funkcja będzie w ogóle stosowana.

      • 1 2

    • A jak się tramwaj rozwali l motorniczy każe wysiadać między przystankami (1)

      Jak regularnie ma to miejsce, to też trzeba się podbijać, czy z konta zostanie ściągnięta kwota jak do jazdy do pętli?

      • 10 0

      • To i tak się przecież przesiądziesz na inny tramwaj albo autobus.

        A wtedy nie będziesz musiał kupować nowego biletu.

        • 0 8

    • Albo na pętli na Siedlcach. Trzy przystanki w odległości 250 metrów.

      • 3 0

  • (1)

    Takie rzeczy trzeba wypisywać w artykułach? To tam w urzędzie nie ma kogoś kto by to z głową "rozpisał",.

    • 50 0

    • Oni tam nie są od myślenia, tylko od zarabiania.

      • 10 0

  • Mnie interesuje tylko jedno - czy nadal będą dostępne papierowe bilety? (10)

    Jeżdżę komunikacją miejską może raz w miesiącu i nie zamierzam instalować żadnej apki, czy tym bardziej podpinać swojej karty płatniczej. Czy papierowe bilety zostają dla takich okazjonalnych pasażerów jak ja (i np. turystów), czy Fala je zlikwiduje?

    • 120 1

    • Dlaczego turysta miałby kupować papierowy bilet? (8)

      Przecież wystarczy się odbić kartą płatniczą w kasowniku.

      • 4 67

      • Podaj nam tu numer swojej karty płatniczej (7)

        skoro jesteś takim zwolennikiem przykładania jej do każdego byle czytnika, z którego nie dostaniesz żadnego dowodu, że kupiłeś bilet, na wypadek kontroli. Musisz mieć dużo wiary w bezawaryjność i bezpieczeństwo tego systemu. Ja takiej wiary nie mam, a samo odbijanie się kartą płatniczą jest idealną okazją do ataku man in the middle.

        • 55 1

        • Ziomuś, MiTMy na karty płatnicze? Zatrzymałeś się w 1997? (1)

          Zastanawiam się, czy takie same wątpliwości masz w kiosku, w którym kupujesz papierowy bilet, albo w bankomacie z którego wypłacasz na niego gotówkę.

          • 3 44

          • Może użył złego terminu, ale po coś

            są te magnetyczne portfele do kart płatniczych, co nie?

            • 1 0

        • Karta płatnicza to nieporozumienie (1)

          Wyciąganie karty płatniczej w komunikacji to proszenie się o zgubienie lub kradzież niej. Tego nie należy robić w trzęsącym się tramwaju sutobusie. Podejrzewam , że nikt o tym przypadku nie pomyślał. Czy jest jakaś alternatywa dla kart płatniczych, np. Karta mieszkańca doładowana np 20zl. Jak skradną to najwyżej stracę 20zl, po za tym taka karta jes mniej atrakcyjna dla zlodzieja

          • 30 1

          • tak, jest alternatywa. karta Fala.

            • 2 9

        • w innych krajach to działa (1)

          Jakoś w takim Londynie od wielu lat można korzystać z karty płatniczej czy telefonu z NFC zamiennie z Oyster. Naprawdę straszenie atakiem na kartę jest niepoważne. Nawet jeśli ktoś by tę kartę odczytał, to próba użycia odczytanych danych do czegokolwiek poza identyfikacją pasażera byłaby bezcelowa z wielu powodów.

          • 2 11

          • Problem w tym że u was to w ogóle nie działa. Co się porównujesz do Londynu. Jesteście na łopatkach kolego z innobaltici i kwiczycie

            • 7 0

        • Dokładnie

          Nigdy nie używam karty płatniczej do takich celów. Tylko płatności w sklepach i przelewy

          • 5 1

    • Biletomatów na pewno nikt nie zamierza likwidować, więc tam papierowe bilety zostaną.

      A czy zostaną też papierowe bilety w formie w jakiej można je kupić np. w kasach SKM? Prędzej czy później znikną. I tak już punktów, w których można je kupić jest coraz mniej.

      Zwróć uwagę, że samych punktów obsługi klienta ZTM Gdańsk z 4 zrobiły się obecnie 2. Zniknęły punkty numer 2 i 3, które znajdowały się w Wrzeszczu na Wyspiańskiego 9A oraz w tunelu przy dworcu PKP Gdańsk Główny

      • 10 2

  • A na co to komu?? (11)

    Trójmiasto od wielu lat nie potrafi wdrożyć wspólnego biletu na komunikację miejską, a na siłę wciskają nam system Fala. Gdzie sens, gdzie logika???

    • 124 1

    • No tak, po co nam system, który sprawia że wspólny bilet nie jest potrzebny, skoro można robić wszystko jak za PRL. (10)

      Jeszcze biletomaty na monety w autobusach poproszę, będzie komplet.

      • 0 30

      • bredzisz! (8)

        • 12 2

        • Koronny argument trolli :D (7)

          Wsiadam, przykładam kartę, jadę.

          Żadnych kombinacji, nie obchodzą mnie taryfy, miasta, strefy, nic.

          Ale to jest zbyt wygodne dla mieszkańców, więc należy robić czarny PR.

          • 2 24

          • Nie obchodzą taryfy, a potem marudzenie w internecie dlaczego skasowało 4 bilety zamiast jednego...

            • 20 1

          • Nierobie z innobaltiki (2)

            Co ma być wygodne dla mieszkańców jak ten wasz system. Nie działa. Jest tak wygodny jak podróże na Marsa, które nie mają miejsca
            Ale za te podróże nikt mieszkańców nie skasował, wy za wasz badziew tak. Przymusowo..

            • 15 0

            • Bardzo mi się podoba jak w Waszych wypowiedziach nie ma ani jednego rzeczowego argumentu. (1)

              • 0 11

              • Przyznaj sie że to wał, a nie zaklinaj rzeczywistosci. Każde coś jest dobre tak, jak oceniają to uzytkownicy, a nie tak jak autor produktu by chcial by było oceniane. A ocena potencjalnych uzytkownikow jest jasna, widac to pod kazdym artykulem o Fali. Po prostu ludzie Fali nie chcą, a że ty chcesz aby ludzie ją chcieli to tak nie działa.

                • 18 0

          • Nie obchodza mnie taryfy, czyli nie wiem ile zaplace za przejazd z punktu A do punktu B. Nie wiem w tej sytuacji czy moze taniej bedzie Uberem, Taxi, traficarem lub Mevo. Czy wy naprawde w myslicie ze ludzie sa az takimi idi...tami ze beda placic za przejazd zbiorkomem w ciemno i przykladac wszedzie karty? A system niech sobie sciaga pieniądze, ile chce... bo taryfy mnie nie interesują.

            • 20 0

          • Taryfy, miasta czy strefy nie interesowałby mnie, gdyby w Trójmieście i gminach sąsiednich była jedna taryfa i obowiązywał taki sam bilet jednorazowy. Ale tego nie ma.

            • 12 0

          • Przecież Fala to zamiatanie problemu pod dywan

            Zamiast naprawić bałagan taryfowy i wprowadzić wzorowany na Warszawie wspólny bilet, który jest potrzebny i wraz z rozwojem Trójmiasta będzie coraz bardziej potrzebny, wprowadzacie system który cały bałagan tylko schowa i zabetonuje.

            Taryfa biletowa komunikacji miejskiej powinna być na tyle prosta, że nawet dziecko ją zrozumie i będzie wiedziało czy bardziej opłaca się jechać do końca czy mieć przesiadkę i którą linią jechać.

            Schowanie skomplikowanej taryfy za UI, przez co nie wiadomo jak taryfa działa, ma sens w liniach lotniczych bo nie latasz codziennie i przed każdą podróżą masz czas na research różnych terminów, linii i połączeń. W komunikacji miejskiej wygląda to inaczej. Nie można zmuszać mieszkańców do zastanawiania się, czy z kupionym biletem teraz mogę się przesiąść bo autobus innej linii albo pociąg podjechał szybciej, albo co gorsze żeby dostawali cenę dopiero po odbytej podróży.

            Taryfa musi na tyle prosta, żeby mieszkaniec sam wiedział czy może się przesiąść i mógł w głowie wyliczyć ile go to będzie kosztowało, bez żadnej aplikacji.

            • 13 0

      • Wspólny bilet oznacza inne ceny miesięcznych przy przekraczaniu granicy miast

        • 3 0

  • Won z tą falą...

    ...oby w Gdyni nigdy nie zadziałała.

    • 79 2

  • (5)

    1. Zwiększa ilość przystanków, już na Karwinach jest przystanek co skrzyżowanie, autobus nie ma nawet kiedy się rozpędzić. Na Morskiej też podokładają kilka. Nagle się okaże że i tak będzie trzeba mieć bilet za 6 zł za 10-15 minut jazdy.

    • 179 3

    • na hutniczej to samo, kilka pod rząd, na żądanie i blisko siebie .....

      • 20 0

    • To samo na Kwiatkowskiego

      • 14 0

    • UUUUU

      Autobus S to absurd że jest pospieszny
      staje na każdym prawie przystanku na żądanie. Właściwie R też płacimy droższe bilety za nazwę a nie za to czym to powinno być. Ulepszanie systemu Fali
      na siłę bo wiadomo nikt z tego się nie wycofa za dużo kasy w to utopiono.
      To tak jak w domu czy wokoło domu czym więcej upiększasz na siłę tym lepszy przesycony nie wiadomo czym gniot powstanie.

      • 17 0

    • (1)

      No, nie okaże się, tylko taki był plan właśnie :)

      • 6 0

      • Serio, chciałbyś liczyć przystanki podczas podróży?

        • 18 0

  • Nie rozumiem (7)

    150 milionów to koszt uruchomienia Fali, tylko ja mam aplikację Koleo i Jak dojadę, więc Fala mi nie potrzebna. Rodzice mają miesięczny, wiec Fala im też nie potrzebna.

    • 87 0

    • A ja mam kartę płatniczą i mi potrzebna. (6)

      • 3 41

      • (1)

        Widze, ze pracownik Innobaltiki w akcji.

        • 40 1

        • Oczywiscie ze to wpis pracownika innobaltiki.

          Te nieroby maja dużo czasu. Sieją ferment na forum.

          • 8 1

      • (1)

        Wprowadzenie biletomatów pozwalających na zapisanie biletu na karcie nie wymaga wdrażania takiego systemu jak Fala.

        • 18 0

        • tak to się kończy jak dziadki biorą się za wymyślanie "nowoczesnych" systemów...

          spóźnionych o kilkanaście lat co najmniej. Smieszne.

          • 10 1

      • (1)

        przeciez ty jezdzisz samochodem sluzbowym

        • 11 1

        • W innobaltice nikt nie korzysta z autobusow .

          • 9 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane