• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zbudują parkingi kubaturowe w Trójmieście?

Ewelina Oleksy, Piotr Weltrowski, Michał Sielski
1 kwietnia 2024, godz. 15:00 
Opinie (162)
Parking kubaturowy przy ul. Okopowej w Gdańsku. Nie wszyscy politycy chcą budowy podobnych obiektów. Parking kubaturowy przy ul. Okopowej w Gdańsku. Nie wszyscy politycy chcą budowy podobnych obiektów.

Zapytaliśmy wszystkich kandydatów na prezydentów Gdyni, Gdańska i Sopotu o sprawy ważne dla całego Trójmiasta, a także poszczególnych miast. Zaczynamy publikację odpowiedzi, które mogą pomóc poznać poglądy polityków oraz w podjęciu decyzji na kogo głosować. Dziś odpowiedzi na pytanie dotyczące parkingów kubaturowych, jutro zdradzimy, jak chcą rozwiązać problem dzików.



Wszystko o wyborach samorządowych: listy kandydatów, programy - sprawdź w naszym serwisie



Czy w śródmieściach miast powinno powstać więcej parkingów kubaturowych?

Wszystkim kandydatom na prezydenta ze wszystkich miast zadaliśmy dokładnie to samo pytanie. Identyczne, jak ankieta dołączona do tego artykułu:

Czy w śródmieściach miast powinno powstać więcej parkingów kubaturowych?

Do wyboru mieli dwie opcje:
a) tak, nawet gdyby miały być prywatne i drogie,
b) nie, nie powinno się wpuszczać więcej samochodów do centrum miasta.

Mogli (choć nie musieli) doprecyzować swoją odpowiedź w formie komentarza, ale nie dłuższego niż dwa-trzy zdania. Odpowiedzi prezentujemy z podziałem na Gdynię, Gdańsk i Sopot. W każdym z miast kandydatów podajemy w kolejności alfabetycznej.

Gdynia - wszyscy chcą parkingów kubaturowych



Wszyscy kandydaci na prezydenta Gdyni odpowiedzieli na nasze pytania. Akurat w tym zakresie są wyjątkowo zgodni: wszyscy są za budową parkingów kubaturowych.

Marek Dudziński Marek Dudziński
Marek Dudziński z komitetu Prawica i Społecznicy zaznaczył odpowiedź a.

- Jestem zdecydowanym przeciwnikiem dyskryminacji kierowców, którą stosuje Wojciech Szczurek i którą zapowiadają koalicjanci Tadeusza Szemiota. Mieszkańcy powinni móc wjechać i zaparkować w centrum. My jeszcze zapewnimy im pierwsze 2 godz. darmowe w parkingach podziemnych w centrum i w śródmiejskiej strefie płatnego parkowania - dodaje Marek Dudziński.


Aleksandra Kosiorek Aleksandra Kosiorek
Aleksandra KosiorekGdyńskiego Dialogu także wybrała pierwszą opcję.

- Parkingi kubaturowe są potrzebne, choć na razie nie są atrakcyjne biznesowo dla potencjalnych inwestorów. Terenów w śródmieściu jest zbyt mało na ekstensywne rozwiązania - podkreśla Aleksandra Kosiorek.


Przemysław Olczyk Przemysław Olczyk
Przemysław OlczykKonfederacji także wybrał odpowiedź, która zakłada, że parkingi kubaturowe powinny powstawać, nawet gdyby miały być prywatne i drogie.

W swej kampanii niezmiennie potwierdza, że jest kandydatem, który będzie wspierał kierowców. Chce m.in. likwidacji strefy płatnego parkowania.


Wojciech Szczurek Wojciech Szczurek
Wojciech Szczurek, obecnie urzędujący prezydent, który w wyborach startuje z własnego komitetu, czyli Samorządności Wojciecha Szczurka także uważa, że w Gdyni powinno powstać więcej parkingów kubaturowych.

Nie dodał jednak żadnego komentarza, więc nie wiemy, czy miasto pod jego rządami byłoby skłonne partycypować w takich inwestycjach oraz na jakich zasadach.


Tadeusz Szemiot Tadeusz Szemiot
Tę samą odpowiedź wybrał Tadeusz Szemiot, przedstawiciel Koalicji Obywatelskiej, która do wyborów idzie z lewicą i społecznikami.

- Należy takie decyzje pozostawić inwestorom - precyzuje Tadeusz Szemiot.


Gdańsk



W Gdańsku na nasze pytania odpowiedzieli wszyscy kandydaci na prezydenta, czyli w sumie siedem osób.

Mariusz Andrzejczak Mariusz Andrzejczak
Mariusz Andrzejczak z własnego komitetu Dla Gdańska zaznaczył odpowiedź b. Jego zdaniem nie powinno się wpuszczać więcej samochodów do centrum miasta.

- Wykorzystanie parkingów kubaturowych jest bardzo niskie, np. przy ul. Wałowej parking kubaturowy jest zajęty tylko w 5/6 proc. Ilość dostępnych miejsc w parkingach podziemnych i przy placówkach komercyjnych jest wystarczająca - musi być lepiej wykorzystywana i zarządzana - skomentował.

Aleksandra Dulkiewicz Aleksandra Dulkiewicz
Aleksandra Dulkiewicz startująca z list KO też zaznaczyła odpowiedź, że nie powinno się wpuszczać więcej samochodów do centrum miasta. Dodała jednak:

- Konieczna jest budowa parkingów kubaturowych na węzłach przesiadkowych kolei i linii tramwajowych, tak aby umożliwić mieszkańcom sprawny transport do Śródmieścia.

Andrzej Pecka Andrzej Pecka
Andrzej Pecka kandydat Wspólnej Gdańskiej Drogi 2050 także uznał, że w śródmieściach nie potrzeba więcej parkingów kubaturowych.

- Parkingi - w razie konieczności także kubaturowe - powinny znajdować się na obrzeżach miasta lub w miejscach, w których potok samochodów z przedmieść i spoza miasta dochodzi do pierwszych przystanków szybkiego transportu publicznego (kolej, tramwaje, autobusy na buspasach). Przykładem takiego miejsca może być stacja Gdańsk Lipce lub niektóre stacje PKM - wskazał.

Tomasz Rakowski Tomasz Rakowski
Tomasz Rakowski, kandydat PiS miał odmienne zdanie. Uważa, że w śródmieściach miast powinno powstać więcej parkingów kubaturowych, nawet jeśli miałyby być prywatne i drogie.

- Ale wyłącznie podziemnych, np. pod Targiem Węglowym - zaznaczył.

Adam Szczepański Adam Szczepański
Adam Szczepański, kandydat komitetu Społeczny Gdańsk odpowiedział, że w śródmieściach miast nie powinno powstać więcej parkingów kubaturowych, bo nie ma potrzeby wpuszczania większej liczby samochodów do centrum.

Przy tym pytaniu kandydat nie dodał komentarza.

Artur Szostak Artur Szostak
Artur Szostak, kandydat komitetu Kocham Gdańsk wybrał odpowiedź mówiącą o tym, że w śródmieściach miast powinno powstać więcej parkingów kubaturowych - nawet gdyby miały być prywatne i drogie.

Przy tym pytaniu kandydat nie dodał komentarza.


Michał Urbaniak Michał Urbaniak
Michał Urbaniak kandydat komitetu Konfederaci Bezpartyjni Polska jest Jedna dla Pomorza jest zwolennikiem powstawania parkingów kubaturowych w śródmieściach miast. Kandydat przysłał obszerny komentarz - skróciliśmy go do trzech zdań, zgodnie z nałożonym dla wszystkich limitem.

- Jeśli będę prezydentem Gdańska, to nie pozwolę na tworzenie stref czystego transportu, z którego wyklucza się tradycyjne samochody paliwowe, będę działał na rzecz budowania właśnie parkingów kubaturowych. Czas skończyć z walką z kierowcami choćby poprzez planowe likwidowanie miejsc parkingowych za pomocą słupków czy innych instalacji niekoniecznie upiększających Gdańsk. Chcę także wprowadzenia zmian w systemie opłat parkingowych w strefach: pierwsze 30 minut powinno być bezpłatne dla mieszkańców.


Sopot



Magdalena Czarzyńska-Jachim Magdalena Czarzyńska-Jachim
Magdalena Czarzyńska-Jachim, kandydująca z ramienia komitetu Koalicja dla Sopotu, zaznaczyła w naszej ankiecie opcję, wedle której nie powinno się wpuszczać większej liczby aut do centrów miast. Dodała też krótki komentarz.

- Trzeba rozwijać efektywną komunikację publiczną, w Sopocie bardziej w oparciu o mniejsze pojazdy, ale z większą częstotliwością - stwierdziła.


Jarosław Kempa Jarosław Kempa
Jarosław Kempa z komitetu Kocham Sopot nie zaznaczył żadnej z opcji, ale odpowiedział w komentarzu do pytania.

- Śródmieścia zamienione w parkingi,stracą swój charakter - czyli zamrą. Sopot potrzebuje innego rozwiązania: dwóch parkingów na skraju miasta od strony Gdańska (już mamy) i Gdyni. Natomiast parkingi podziemne (również prywatne), mogą stanowić uzupełnienie takiej oferty dla osób zmotoryzowanych - stwierdził.

Maria Lepczak-Wysocka Maria Lepczak-Wysocka
Maria Lepczak-Wysocka kandydująca z poparciem komitetu W Imieniu Sopocian zaznaczyła opcję "nie powinno się wpuszczać więcej samochodów do centrum miasta" i na tym poprzestała.

Gabriel Oleszek Gabriel Oleszek
Gabriel Oleszek, kandydat komitetu Mieszkańcy dla Sopotu również zaznaczył w naszej ankiecie opcję, wedle której do centrów miast nie powinno się wpuszczać więcej samochodów, skonkretyzował jednak swoją odpowiedź w komentarzu.

- W centrach miast powinno się ograniczyć liczbę samochodów - stwierdził.

Paweł Petkowski Paweł Petkowski
Tę samą opcję zaznaczył też Paweł Petkowski, kandydat Prawa i Sprawiedliwości. On również dodał komentarz.

- Szczególnie Sopot tego nie potrzebuje - zaznaczył. - "Nie" dla nowych parkingów, "tak" dla terenów zielonych i transportu ekologicznego.

Lechosław Wojtynowski Lechosław Wojtynowski
Z kolei Lechosław Wojtynowski z komitetu Trzecia Siła nie zaznaczył żadnej z opcji w naszej ankiecie, nie odpowiedział też komentarzem wprost. Jego odpowiedź można uznać za bardziej ogólną.

- Samochody są nieodłącznym sposobem przemieszczania się dla wielu osób, szczególnie niepełnosprawnych, starszych i prowadzących działalność gospodarczą. Nie istnieją żadne przesłanki do prowadzenia segregacji społecznej w tej sprawie. Samochód stojący na prawidłowo zbudowanym parkingu nie jest dolegliwością społeczną - stwierdził.

Opinie (162) 3 zablokowane

  • Głupi sondaż (4)

    Głupie pytania, dlaczego prywatne i drogie, a nie miejskie i tanie? Wszak właściciele aut są już tak obłożeni sporymi niejednokrotnie ukrytymi opłatami za posiadanie pojazdu. Najlepiej w centrach polikwidować wszelki ruch kołowy, bez wyjątku, ulicę pozamieniać w spacerowniki. Durnota goni durnotę, kto to wymyślą?

    • 14 6

    • (3)

      O to to to! Ogólnodostępne i bezpłatne . Skoro dzieciaki jeżdżą za darmo komunikacją miejską a do budżetu nie wpłacają to chyba żadna łaska kierowcom dać darmowe parkingi.

      • 3 3

      • ciekawe, kiedy jakaś masa krytyczna kierowców zauważy, że to nadmiar kierowców jest głównym źródłem utrudnień życia kierowców? (2)

        W przeciętnym mieście europejskim 50% przejazdów samochodem jest realizowanych na odległość mniejszą niż 5 km, to znaczy znaczna część codziennych przejazdów mogłaby być realizowana innymi, dużo mniej terenochłonnymi rodzajami transportu (pieszo, rowerem, rowerem wspomaganym elektrycznie, transportem miejskim lub ich kombinacjami). Jaki jest w tych warunkach sens oferowania "darmowych" parkingów za publiczne pieniądze?

        • 3 5

        • (1)

          Moze gdyby mieszkancy miasta nie byliby wypychani na obrzeza, bo srodmiescie jest praktycznie w wiekszosci juz tylko na wynajem dla turystów, to samochody, w takiej ilości jak teraz, nie byłyby potrzebne

          • 2 2

          • Wypychani są

            Bo brakuje miejsca przez samochody a brakuje bo

            • 0 3

  • (1)

    W Gdyni powstał w samym centrum nowy parking pod PC i stoi pusty bo januszeria woli zaparkowac na trawie albo chodniku za darmo. Po co kolejny parking który bedzie stał pusty?

    • 8 4

    • Ej

      Człowieku po co tam parkować ? Już za późno, swietojańska już umarła a Urzędu nie ma

      • 0 0

  • tych co nie chcą wpuszczac samochodów to ja bym nie wpuścił na stołek prezydencki ani na inny urzędniczy (1)

    niech sobie idą te swoje lewackie ideologie wprowadzać w zycie gdzieś indziej

    • 16 7

    • "wpuszczanie" samochodów bez refleksji na temat skutków tego typu działań

      prowadzi do totalnego zakorkowania miasta, ze szkodą dla wszystkich.

      • 2 3

  • Dla bogatych parkingi a dla tych troche biedniejszych? (2)

    Jest wyjątkowa potrzeba budowy mieszkań kwaterunkowych. W calej Europie takie są a u nas od tyli lat NIC!!!!

    • 5 4

    • Jest potrzeba, ale to nie prawda, że w europie jest tak dobrze. Portugalia i Niemcy mają ogromny problem, polecam film na YouTube pt. "Sleeping Rough: Homeless in Europe" (niestety po angielsku).

      Jesteśmy na etapie kiedy możemy zapobiec takiej sytuacji, to dobry moment na inwestycję w tym kierunku, mieszkania de facto nie muszą być takie drogie, to deweloperzy narzucają cenę na rynku, niektóre są dość tanie, choć liche, ale są, da się takie znaleźć, to dowód, że sama budowa mieszkań to nie jest aż takie wyzwanie, tak jak parkingi.

      Lepiej budować i pomagać dziś, niż czekać na problem. Mieszkanie można przyznać komuś kto pójdzie do pracy i za jakiś czas wynajmie swoje z rynku, a to dostanie kolejna osoba lub rodzina, której się mieszkanie np. zawaliło, bo i tak bywa. Nie wszyscy biedni lub w kryzysie bezdomności to ludzie, którzy nie chcą, nie chcieli czy nie potrafią...

      Są ludzie, którym ciężko przyznać mieszkanie, ale dla nich są specjalne ośrodki, niestety długi pobyt w kryzysie sprawia, że ludzie stają się niezdolni do utrzymania samemu mieszkań i się ich im nie przyznaje... pomoc zwykle przychodzi za późno. To lepszy pomysł na dbałość o przyszłość rodzin niż 500 plus, bo te pieniądze są dla tych, którym trochę brakuje, a dla kogoś kto nie ma szans na założenie rodziny nie ma wsparcia, a może by ktoś chciał i mógł... ludzi traktuje się przez pryzmat problemu, przez obrazek jaki tworzy bieda. Pozbawia się szans, czeka się aż wyjadą i korzysta z geopolitycznych skutków jakimi jest emigracja, aby zapełnić lukę. Dziś czeka się na kolejne pokolenie, które dorośnie i dba się o nich, są przestrzenie o które się nie walczy, ludzie o których się nie walczy, bo łatwiej przeczekać.

      • 2 3

    • W Polsce jest tak z bezdomnością: Tak naprawdę są bezdomni "klasyczni", którzy śpią w ośrodkach i "niepoliczalni", którzy mieszkają po za granicami Polski. Co kilka lat z Polski wyjeżdża około milion-dwa miliony "młodych dorosłych", mieszkają w Niemczech i Holandii w obozach pracy, mają w Polsce rodziny i u nich pomieszkują, nie mają perspektyw ponieważ wychowali się w czasach przemiany gospodarczej. Wiele osób też mieszka z rodzinami na stałe i nie mają jak i gdzie się wyprowadzić, ponieważ miasta są przepełnione migracją wewnętrzną, studenci dziś lepiej sobie radzą od lokalnych, wypierają lokalnych z rynku mieszkań najmu, a w Polsce bez "papierów" z uczelni jest ciężko, pozostaje praca fizyczna, a ta jest bardziej atrakcyjna zagranicą, dlatego tam zostają. Ktoś myśli, że zarobią i wrócą. Nie wrócą, nic nie kupią. Minęły czasy "prosperiti" migracji ekonomicznej, odłożyć jest ciężko.

      Portugalia ma problem rosnących czynszy, tam ludzie lądują na ulicy, ponieważ turystyka przejęła rynek mieszkań na wynajem, a płace nie rosną równomiernie do wzrostu cen znikających mieszkań z rynku najmu.

      W Polsce jest inaczej, gdyby migracja jaka wyjechała za granicę chciała wrócić nie byłoby dla nich miejsca w miastach.
      Ludzie, którzy wyjechali do Niemiec pochodzą głównie ze śląska, tam takie miasta jak Opole świecą pustkami, tam jest najwięcej biur pośrednictwa pracy, to ratunek dla wielu, którzy nie mają perspektywy w swoim mieście czy innych takich jak trójmiasto czy Warszawa. Lokalni w Gdańsku sobie zwykle radzą, ale migracje wewnętrzne definiują rynek mieszkań i brakuje także miejsca dla wielu urodzonych przed rokiem 2000.

      Ludzie mają problemy, na które rozwiązaniem byłby własny kąt. Mieszkania dla tych, których dotyka pożar albo powódź się znajdują, bo muszą się znaleźć. Dla jednostek już nie, bo to tylko jedna osoba. Dlatego "niepoliczalni", a ich są miliony. Niezameldowani, bo już nie muszą, żyją za granicą, albo ci bo mają meldunek u rodziny i w statystykach są "domni"

      • 2 4

  • Do tych, którzy mają samochody i mieszkają w miastach (4)

    To, że nie wjedziesz do centrum, to nie jest zamach na Twoje prawa i na Twoje auto. To, że wielu ludzi życzy sobie centrum wolnego od aut jest wspólną wartością - chodzi o miejsce, ład, ekologię, o kulturę także. Nikt nie każe sprzedawać Wam aut.
    Nie musisz go porzucać, użyj, aby pojechać na Kaszuby, w góry jak umiesz dojechać, pojedź gdzie chcesz, ale w mieście mamy wszystko wszędzie, a jak nie ma to jest infrastruktura. kup bilet, będzie lepiej, kupią za to tramwaje, zbudują może dodatkową linię. Jak mieszkasz na osiedlu, to nie musisz tego auta brać codziennie. Jak mieszkasz w Oliwie, a pracujesz w centrum, możesz zostawić tuż przed wjazdem i też przecież dojechałeś. Jak dojeżdżasz z poza miasta, to zostawisz na parkingu kubaturowym przy pętli i dostosujesz się do wspólnych wartości i zasad.

    W mieście muszą jeździć karetki, parkingi są strategią (tak myślę, tak powinno być w mojej opinii) aby nie zwiększać niepotrzebnie zagęszczenia ruchu na arteriach miast, tam mają jeździć ludzie, którzy muszą przejechać przez centrum, a nie do niego wjechać, ktoś kto ma tam konkretny cel i prawo dane przez miasto, np. niepełnosprawni, czy mieszkańcy.

    Przez ludzi, którzy uważają, że centrum jest dla każdego posiadacza samochodu są tam korki i ludzie którzy naprawdę potrzebują nie mają gdzie stanąć, jak przejechać itd.

    Centrum miasta mogłoby być ciche i bez spalin, a dojazd do miasta przyjemnością.

    Po za tym Sopot, Gdynia i Gdańsk to trzy różne sytuacje, trzy różne plany zagospodarowania, w Gdyni pewnie parkingi powstaną w centrum, w Sopocie okalając je, a w Gdańsku w odpowiedniej odległości, również okalając je, np. Łostowice, Świętokrzyska, Morena/Słowackiego/Piecki migowo oraz Niedaleko SKM Śródmieście aby odciążyć Forum Gdańsk, a najlepiej na Chełmie. Mógłby być jeden w centrum jak przeciwwaga dla tego przy stoczni, po drugiej stronie miasta, może po przeciwnej stronie starówki (na przestrzał patrząc).

    Pozdrawiam!

    • 6 12

    • A potem przychodzi mama z kakao

      Do zastanowienia sie wylacznie czy to naiwność trzynastolatka czy zacietrzewienie ja nie mam wiec inni miec nie moga

      • 7 3

    • początek obiecujący, ale zakończenie świadczy o nadal przeważającym w świadomości autora autoholiżmie (2)

      Jeśli w Gdyni nadal będzie się dążyło do szczodrego oferowania ("darmowych" lub płatnych) miejsc do parkowania samochodów w centrum, to problemy zakorkowania ulic dojazdowych do centrum tego miasta ulegną wzmożeniu. Bez spokojnego zakwestionowania sensu utrzymywania dotychczasowego kierunku przesuwania granicy niezbędnego kompromisu całe Trójmiasto będzie traciło szanse na stanie się atrakcyjną policentryczną aglomeracją - mieszkańcy będą nadal uciekali do sąsiednich gmin, SKM i PKM będą nierentowne, częstotliwość połączeń się nie poprawi, a relacje między ludźmi stojącymi codziennie w korkach na pseudoautostradach łączących sąsiednie gminy z Trójmiastem będą coraz gorsze, koszty utrzymania infrastruktury będą rosły, a baza podatkowa miast Trójmiasta będzie coraz mniejsza. Zaliczymy kolejne obroty błędnego koła niezrównoważonego rozwoju.

      • 1 4

      • (1)

        Mieszkam w Gdańsku i znam problemy Gdańska, więc piszę na przykładzie Gdańska, a do Gdyni odnoszę się z dozą wątpliwości, bo nie wiem. Wiem za to, że tam faktycznie jest jedna nitka z jednej i druga z drugiej, więc dojazd do centrum to faktycznie może być problem, ale opieram się jedynie na wyobraźni, tak samo z Witomina jedna nitka.
        W Gdańsku możliwości dojazdu jest wiele, więc jest inaczej, jest wiele alternatyw, ale finalnie dojeżdżamy do centrum i tam jest problem. Z resztą... co ja się będę rozwijał jak autor posta nie potrafi logicznie myśleć. Moje rozwiązanie jest złotym środkiem dla gmin pod Gdańskiem i samych mieszkańców Gdańska. "Gmina" Gdynia ma dwie opcje dojazdu do Gdańska i też gdzieś samochód zostawić musi, ale może nie zechce i zostawi pod domem jak będzie zakaz wjazdu oraz płatny parking i przyjedzie PKM, bo to się okaże równie wygodne i opłacalne. Ktoś kto mieszka za miastem i i tak musi przyjechać, to przyjedzie. I tak i tak tak będzie, więc po co się kłócić. Będą parkingi, bo to potrzeba każdego miasta w UE, będzie zakaz wjazdu do centrum, bo to kwestia czasu. Będzie kultura, bo edukować się nie dają ludzie, bo tylko narzekać i pluć potrafią. Polska to średniowiecze intelektualne zamieszkiwane przez czarnowidzów. PKM jest i będzie, epoka samochodów na własność się kończy. Będą jeździć tylko ci co muszą.

        • 0 5

        • Wszyscy mają się zmieścić do tych PKM co kursują co godzinę lub półtorej? To jakiś Matrix? Najpierw musi byc sprawny wydolny transport miejski a potem do niego namawic. Już teraz jest tłoczno i się jezdzi na glonojada a ty chcesz dodatkowe osoby jeszcze wcisnąć?

          • 4 0

  • Wszystko wam obiecają !!! Wszystko!! (2)

    Ale tylko PiS realizuje obietnice wyborcze ! Sami widzicie, że 100/100 tuska to tylko Prima Aprilis . W obietnice tego osobnika nie wierzy już nawet najtwardszy elektorat

    • 7 7

    • Bzdurzysz bzdurzaku. (1)

      • 3 3

      • OOOO!!! Jeden się ostał!!!

        • 1 1

  • (2)

    W Sopocie to wszyscy odklejeni oprócz tego ostatniego pana

    • 8 4

    • Też się odklei.

      • 1 0

    • ostatni pan nie ma pojęcia o kwestii, kto ma pokrywać koszty "nieograniczonego" korzystania z samochodu

      i darmowego parkowania, o którym ten "pan" nie mówi, ale myśli.

      • 2 3

  • Szczurek i Szemiot

    Dwa bratanki. Niech obaj wylatują z Kosakowa

    • 6 3

  • kiedy wybuchlo powstanie listopodowe w Londynie otwierano pierwsza linie METRA. (1)

    trojmiasto - tak dla smiechu zaplacncie za analize komus z Londynu analize powstania metra w Trojmiescie budowanego metoda otwarta wtedy otworza sie oczy mieszkancom co tu sie odwala w transporcie publicznym gdzie nie ma podstawowego biletu jak w kazdej cywilizowanym miescie zachodu - 5cio czy tegodniowego biletu na wszystkie srodki transportu w obrebie metropolii ale za to sa ceny mieszkan dobiegajace obzerzom Londynu.

    • 10 4

    • Naucz się najpierw pisać słowo "obrzeżom.

      • 0 0

  • Jak czytam dyrdymaly pani Dulkiewicz to tylko upewniam sie ze wyprowadzka z Gdanska byla slusznym rozwiazaniem (1)

    Najpierw Adamowicz, teraz Dulkiewicz prowadza polityke oddawania miasta deweloperom. Zabudowanie kazdego metra kwadratowego i frazesy typu komunikacja miejska dla mas. Tylko dlaczego jak towarzystwo kupi klitki po 15 k/m2 to sie nagle okazuje ze nie korzysta z komunikacji?

    • 14 4

    • Tez się cieszę z twojej wyprowadzki ale kibic z dala nie się nie w.....

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane