- 1 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (91 opinii)
- 2 Przyjdź zobaczyć wodowanie z historycznej pochylni (71 opinii)
- 3 Rusza wyczekiwana inwestycja na Witominie (26 opinii)
- 4 Kontrola CBA w Urzędzie Miasta Gdyni (221 opinii)
- 5 Nowa wiceprezydent zaczyna pracę 5 lipca (222 opinie)
- 6 Próbowali "odbić" przemyconą kokainę (81 opinii)
Zróbmy z WZ-etki drogę miejską
Stało się tak, jak przewidywali drogowcy i planiści: Południowa Obwodnica Gdańska odciążyła gdańską Trasę W-Z, z której zniknął tranzyt. Chyba już czas, by tę drogę, przynajmniej w jej centralnym odcinku, oddać mieszkańcom - uważa Maciej Naskręt.
- Jest nieco lepiej - piszą w opiniach na forum nasi czytelnicy. - Zniknęły korki przed Węzłem Groddecka do centrum. O wiele krócej stoi się przed ul. Jabłoniową niż jeszcze pół roku wcześniej - przekonują.
Podobnie jest w drugą stronę. - Korki do centrum rano i po południu na ul. Podwale Przedmiejskie tworzą się teraz tylko na prawoskręcie do ul. Okopowej - uważa pan Łukasz, nasz czytelnik.
Przez miasto nie przewijają się tabuny pojazdów ciężarowych z kontenerami na naczepie. TIR-y już nie pogarszają nad ranem sytuacji drogowej w ciągu ul. Podwale Przedmiejskie na nitce do centrum. Ciężarówki nie potęgują też zatorów na dojeździe do ul. Jabłoniowej w kierunku centrum Gdańska. Razem z nimi zniknęła też część samochodów osobowych. A jeśli we wspomnianych miejscach korki się pojawiają, to są to zazwyczaj kierowcy zmierzający samochodami osobowymi do pracy lub szkoły z nowych osiedli, których przybywa na południu Gdańska jak grzybów po deszczu. Ponadto otwarto Węzeł Karczemki, z którego ruch teoretycznie dociąża Trasę W-Z.
Udało się to, o czym mówiły władze gdańskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, a także miasta Gdańska. Południowa Obwodnica Gdańska zdjęła ogromny ciężar ruchu tranzytowego z ulic Gdańska.
To jednak nie oznacza końca problemów z nową drogą. Jak trudno wjechać samochodem lub pokonać piechotą tę drogę, wiedzą mieszkańcy południa Gdańska, Kiełpinka, Jasienia, Starego Chełmu, Śródmieścia i Dolnego Miasta.
Przykład? By dotrzeć z Ujeściska do Trasy W-Z rano trzeba odstać niekiedy 25 minut w korku na al. Havla . Nie ma tu znaczenia, czy jedziemy w kierunku obwodnicy, czy centrum Gdańska. Zawsze rano stoimy w korku. Natomiast mieszkaniec sąsiedniego Jasienia - z domu przy ul. Leszczynowej , który widzi Trasę W-Z z okna, by do niej dojechać, musi kierować się do Węzła Jasień .
Niełatwo piechotą poruszać się także wszerz Trasy W-Z. Czy na dolnym, czy na górnym odcinku zawsze piesi mają do pokonania jakieś schody. Najgorzej jest w centrum. Na Podwalu Przedmiejskim średnio co 300 metrów mamy podziemne przejście dla pieszych. Od wielu lat z tego powodu Podwale Przedmiejskie tnie tkankę miejską między Dolnym Miastem a Śródmieściem.
Po pierwsze trzeba zlikwidować tunel dla pieszych na wysokości ul. Stągiewnej. W jego miejsce można wybudować przejście dla pieszych z sygnalizacją i obok skrzyżowanie dla samochodów. Jeśli pomysł się sprawdzi, zróbmy tak jeszcze na wysokości ul. Łąkowej i ul. Żabi Kruk, ale tu już bez skrzyżowania.
Tu wraca też temat budowy wiaduktów w ciągu al. Armii Krajowej nad ul. Łostowicką. Przypomnijmy, że władze Gdańska nie są zainteresowane ich realizacją, bo przewidują, że swobodny przejazd nad skrzyżowaniem wywoła ogromne korki nad ranem na Trasie W-Z tuż przed Węzłem Groddecka. Mimo wszystko budowa obiektów odciążyłaby ruch na skrzyżowaniu, więcej samochodów mogłoby wydostać się ze wspomnianej zakorkowanej al. Havla na Trasę W-Z choćby do obwodnicy.
Budowa dwóch wiaduktów o przekroju dwóch pasów nad ul. Łostowicką to według części specjalistów wydatek nie większy niż 30 mln zł. Koszt może być jeszcze mniejszy tym bardziej, że wiele prac już w tym kierunku wykonano. Schowano pod ziemię linię wysokiego napięcia, zagospodarowano miejsce, a także wykonano część nasypów i przebudowano sieci podziemne. Mało tego, budowę podobnych dwóch wiaduktów poczyniono na Węźle Jasień i nikt się nie zastanawiał nad tym, że korki rano będą przed ul. Łostowicką.
Jeśli nie można zbudować dwóch estakad, wystarczy zbudować chociaż jedną w relacji do obwodnicy. Skróciłby się w ten sposób postój na lewoskręcie w ciągu al. Havla w kierunku obwodnicy.
Po trzecie powinniśmy chętniej budować nowe zjazdy z Trasy W-Z. Choćby na dzielnicę Wzgórze Mickiewicza, o który proszą w komentarzach czytelnicy przy każdym temacie związanym z Trasą W-Z. Identyczny pomysł jest aktualnie realizowany dla wznoszonych budynków banku nieopodal ul. Leszczynowej. A skoro już mowa o okolicach ul. Leszczynowej, po zabudowie terenów na południe od Trasy W-Z może się okazać, że wąska ulica z uwagi na korki będzie potrzebować zjazdu właśnie w al. Armii Krajowej.
Trzeba rozważyć powstanie dróg rowerowych wzdłuż Trasy W-Z.. Niewątpliwie przy budowie odcinka między Chełmem a Karczemkami w ostatnich latach pominięto ten temat. Ścieżki rowerowe mogłyby powstać kosztem trzeciego pasa Trasy W-Z. Choćby rowerzyści na Podwalu Przedmiejskim od lat nie mogą doczekać się ścieżki.
W 2014 r. roku, gdy zostanie otwarty dla ruchu tunel pod Martwą Wisłą , natężenie ruchu na Trasie W-Z w centrum jeszcze zmaleje. Korki przynajmniej na Podwalu Przedmiejskim będą rzadkością. Warto mieć do tego czasu dobry plan na zmiany w ruchu w ciągu tego odcinka Trasy W-Z.
Opinie (277) ponad 10 zablokowanych
-
2012-09-10 10:08
wiadukty i bez kolizyjne w Gdańsku..
Marzycie, zejdźcie na ziemię, w budyniowie buduję się wysepki i progi zwalniające.
- 0 1
-
2012-09-10 10:18
HAVLA-TRASA W-Z
Na lewoskręcie z Havla w W-Z wystarczy dobudować drugi pas do skrętu w lewo w stronę obwodnicy. Koszt żaden i jest rozwiązanie!
- 1 0
-
2012-09-10 10:23
Trasa WZ zniszczyła Gdańsk.
- 2 2
-
2012-09-10 10:25
Trasa WZ zniszczyła Gdańsk (3)
Przecięła go na pół i podzieliła na bogate centrum i biedne Dolne Miasto. Trasę WZ ograniczyć do jednego pasa ruchu, zwęzić, stworzyć tkankę miejską, scalić Gdańsk.
- 6 4
-
2012-09-10 10:39
i jeszcze wyedukować oszołomów, którzy tego nierozumieją
- 2 0
-
2012-09-10 10:43
Tam zawsze była bieda (1)
i to nie z powodu W-Z a mieszkańców i alkoholu.
- 4 3
-
2012-09-10 12:14
Wiesz skąd wzięto płyty granitowe na Długa i Długi Targ?
Z Łąkowej!!!!
- 1 1
-
2012-09-10 11:08
Uporządkujmy na nowo, co kiedyś nieświadomie uszkodzono! (1)
Przecięcie Gdańska Podwalem Przedmiejskim, zrobiła miastu wiele kłopotów, szczególnie dla południowej części miasta, pora żeby to zmienić i uporządkować sprawy!
Czeka nas (mam nadzieję uporządkowanie północnej części Wyspy Spichrzów), a dla jej rewitalizacji Konieczne będzie jej przyzwoite skomunikowanie z resztą miasta. (Kładka sprawy nie rozwiąże).
Jedynym rozsądnym wyjściem, będzie normalne
skrzyżowanie, regulowane światłami, ulicy Chmielnej z podwalem Przedmiejskim, lub budowa tam ronda, co jest rozwiązaniem znacznie droższym. Pamiętam, że kiedyś zrobiono tam prowizoryczne światła, co nie tylko zlikwidowało korki przy ul. Okopowej, ale znacznie upłynniło ruch na Podwalu. Drugie takie skrzyżowanie mogłoby powstać na Łąkowej, co otworzyłoby Dolne Miasto i przywróciło je do normalnego życia! Synchronizacja świateł na tych skrzyżowaniach, dodatkowo ze światłami na węźle Okopowa, upłynniły by ruch i zlikwidowały "galopady" na Podwalu Przedmiejskim. Obecnie trudno tam spotkać kierowców jadących poniżej 90 km/h.
Proponuję podjęcie tej kwestii na łamach gdańskiej prasy i "Trójmiasta", chyba nadeszła stosowna pora! Dalsze zwlekanie, to tylko wzrost komplikacji technicznych a co za tym idzie wzrost kosztów i bałaganu w mieście!!!- 2 1
-
2012-09-10 12:16
Żeby to rozumieć trzeba znać różnice pomiedzy drogą a ulicą.
Sam chciałbym aby Podwale Przedmiejskie było ulicą z jezdnią, chodnikami budynkami przy chodnikach gdzie w cześciach parterowych byłyby usługi i handel.
A tak mamy drogę wiejską z rowami w których mogą paść się krowy.- 0 0
-
2012-09-10 11:30
(2)
ktoś tu się chyba z własnym falusem na głowy pozamieniał
- 2 0
-
2012-09-10 16:37
Oj!Coś kiepsko ze znajomością języka ojczystego!? (1)
Widać, że gorąco pragniesz zabrać głos w sprawach na których się nie znasz! Warto zajrzeć do słownika języka polskiego, żeby stwierdzić że w naszym ojczystym języku, nie ma takiego słowa jak "Falus", którym chcesz komuś dokuczyć a innym zaimponować.
sądzę, że na myśli miałeś słowo "phallus", ale to jest po łacinie, której jak widać nie znasz. Napisz więc zwyczajnie, po polsku, tylko sprawdź w słowniku czy to się pisze przez samo "h", czy też przez "ch", bo możesz znów się skompromitować!?- 0 0
-
2012-09-12 20:09
taha za to zna się najlepiej
zarówno na fallusach jak i na inżynierii drogowej
- 0 0
-
2012-09-10 11:40
taa, brawo geniuszu
Skoro zniknely korki to trzeba podjąć działania mające na celu przywrócenie normalnego stanu rzeczy. Jeśli w-z jest teraz dobrze przejezdna, to zabudujmy ją przejściami i skrzyzowaniami żeby znowu były korki :)
- 2 1
-
2012-09-10 11:42
Drogi rowerowe jak najbardziej
Zwłaszcza z Centrum na Chełm , bo Cienistej mam już dość ten podjazd jest wykańczający. Wspomianą drogę rowerową też należy połączyć z drogami rowerowymi na Sikorskiego i przestaną one być tylko ścieżkami lokalnymi i przestaną one zarastać. Dalej wzdłuż trasy W-Z też powinny powstać drogi rowerowe i połączyły by się one z istniejącymi już na Węźle Karczemki i oraz na Łostowickiej , Kartuskiej z budowaną na ul. 3 mają. Apropos drogę na 3 maja też należałoby przedłużyć aż do Kanału Raduni była by to trasa , która stanowiła by świetną obwodnicę Centrum
- 2 0
-
2012-09-10 12:12
postrało - pasy ? leczcie się.
- 1 0
-
2012-09-10 12:33
Problem Havla do taniego rozwiazania ...
Jadac z Havla w W-Z do obwodnicy na wysepce jest tylko jeden pas dla skrecajacych o wjezdza sie w ulice dwupasmowa. Dodajac do tego brak zamkniecie skrzyzowania Warszawska-Havla i puszczenie calego ruchu w skrzyzowanie W-Z x Lostowicka , obecen rozwiazanie wola o pomste do niebo.
Wystarczy na wysepce dodac dodatkowy pas dla skrecajacych na obwodnice wspolny rowniez dla zawracajacych na Warszawska.
Do tego kierunek Havla - Centrum - zatoczke przystaneku autobusowego przedluzyc w drugi prawoskret w W-Z i mamy Havla odblokowana.
Dodanie wiaduktow na tym skrzyzowaniu jest bez watpienia najlepszym rozwiazaniem. Jednak liczenie na nie spowoduje , ze nic sie nie zmieni w ciagu dekady.
Likwidowanie istniejacych przejsc podziemnych pod szerokimi ciagami komunikacyjnymi wyglada mi na wylewanie dziecka z kapiela.
Nie ma bezpieczniejszych dla pieszych rozwiazan!- 3 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.