- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (162 opinie)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (707 opinii)
- 3 Kultowa "Górka" i widok na morze (87 opinii)
- 4 Hałas stoczniowych imprezowni nieco zelżał (60 opinii)
- 5 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (49 opinii)
- 6 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (17 opinii)
6,5 gr za przewiezienie pasażera 1 km. Które pojazdy komunikacji są najtańsze?
Najbardziej ekonomiczną formą transportowania pasażerów w Trójmieście są niskopodłogowe autobusy przegubowe. Jeden kilometr podróży w przeliczeniu na jednego pasażera kosztuje zaledwie 6 groszy w Gdańsku i 7 groszy w Gdyni.
Na potrzeby uśrednienia naszych wyliczeń założyliśmy, że autobusy, trolejbusy i tramwaje są w całości wypełnione pasażerami. W kalkulacji nie zostały uwzględnione jednak koszty budowy torowiska dla tramwaju czy sieci trakcyjnej dla trolejbusu.
"Przeguby" najtańsze w Gdańsku
Niskopodłogowy autobus przegubowy kursujący po Gdańsku jest w stanie zabrać - średnio - 159 osób. Ze względu na swoją pojemność jest to jednak najbardziej ekonomiczny środek transportu w Trójmieście. Koszt przewozu jednego pasażera na odległość jednego kilometra wynosi bowiem zaledwie 6 groszy.
3 grosze drożej wyniesie przejechanie jednego kilometra tramwajem, 5 groszy więcej "kosztuje" kurs standardowego (nieprzegubowego) autobusu, a aż 25 groszy - przejazd autobusem krótkim, w którym średnio zmieści się 40 osób.
![Ponad 40 kilometrów autobusem. To najdłuższe trasy gdańskiej komunikacji](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2748/150x100/2748258__c_163_177_553_399__kr.webp)
Jak wyglądają stawki wozokilometrów dla poszczególnych operatorów? Z informacji przekazanych przez ZTM:
- koszt 1 wozkm autobusu BP Tour: 8,84 zł,
- koszt 1 wozkm autobusu GAiT: 11,60 zł,
- koszt 1 wozkm tramwaju: 16,98 zł.
W Gdyni autobus przegubowy droższy o jeden grosz
Również w Gdyni najbardziej ekonomicznym pojazdem komunikacji miejskiej jest niskopodłogowy autobus przegubowy. Przy założeniu, że każde ze 130 miejsc jest zajęte, przewiezienie jednego pasażera na kilometrowej trasie kosztuje 7 groszy.
Nieco droższe są niskopodłogowe, przegubowe trolejbusy (10 groszy). Najgorzej w zestawieniu wypadają standardowe, niskopodłogowe trolejbusy (12 groszy za kilometr). Uzależnione jest to od pojemności pojazdu (średnio mieszczą one 80 osób).
![34 kilometry linią nocną. To najdłuższe trasy gdyńskiej komunikacji](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2753/150x100/2753010__c_0_78_985_712__kr.webp)
Ile kosztowały wozokilometry w Gdyni? Na dzień 30 września 2022 r. średnie stawki są następujące:
- autobus przegubowy niskopodłogowy - 8,65 zł
- autobus standardowy niskopodłogowy - 7,98 zł
- trolejbus przegubowy niskopodłogowy - 10,45 zł
- trolejbus standardowy niskopodłogowy - 9,62 zł
Wszystkie pojazdy są potrzebne, bo się uzupełniają
To zestawienie nie ma na celu zdyskredytowania tramwajów, w których koszt podróży, nawet bez uwzględnienia budowy i utrzymania torowiska, jest wyższy niż w przegubowym autobusie. Analizując zasadność wykorzystania różnych środków transportu, nie bierze się przecież pod uwagę wyłącznie kosztu podróży jednej osoby.
Pasażerowie w tramwaju podróżują szybciej i wygodniej niż autobusem, ich pojazd nie ogranicza ruchu na drodze oraz jest - w ujęciu lokalnym - bezemisyjny.
Z kolei najtańszy autobus przegubowy jest takim jedynie wówczas, gdy wiezie wielu pasażerów. Wożąc powietrze na mniej uczęszczanych trasach natychmiast straciłby ten atut.
Opinie (205) 10 zablokowanych
-
2022-10-19 10:28
Założenie że wszystkie miejsca są zajęte
A ile miejsc jest zajętych faktycznie w przeciętnym kursie, wliczając te poza szczytem?
Albo policzmy całkowite koszty funkcjonowania komunikacji przez szscowana ilość pasażerów i kilometrów.
Koniec końców okaże się że to kilkadziesiąt groszy na kilometr - więcej niż samochód z LPG- 1 0
-
2022-10-19 10:39
wszystko jest podobne.
Ja porównuje do zrobienia obiadu :)
4 obiady zrobisz za 25 zł (schaboszczak,bulewci i surówka) a jeden to ci wyjdzie około 12 zł..
ogólnie wszystko jest bardzo drogie nawet przejazdy - nie rozumiem tego .
bo ziemia daje tyle samo ziemniaków , marchewki , miesa,ryb ,, wiec dlaczego tak wszystko drozeje .
tak troche czuje jak by ktos wkładał ciągle reke do mojej kieszeni i zabierał i brał i brał - robisz, robisz i wciaz brakuje .. niedobre czasy . oj złe. uwazam ze tak nie tylko nie powinno byc ale .........ehhh bo sie rozpisałem . Miłego dzionka :)- 0 0
-
2022-10-19 10:49
"Jeden kilometr podróży w przeliczeniu na jednego pasażera kosztuje zaledwie 6 groszy w Gdańsku i 7 groszy w Gdyni."
Kto mi teraz wyjaśni dlaczego więc za trasę 10km pasażer nie płaci ~1 zł?- 1 1
-
2022-10-19 11:03
Bardzo ciekawy temat
dziękuję
- 0 0
-
2022-10-19 11:20
Bierzcie przykład z innych miast
Jeden rodzaj biletu to uproszczenie natomiast koszt jest absurdalny gdy chce się podjechać 1-2 przystanki. Mam nadzieję że wdrażany system fala będzie różnicował cenę przejazdu w zależności od długości przejechanej trasy. Polecam wziąć przykład z poznańskiej "Portmonetki".
- 0 0
-
2022-10-19 11:27
Najtańszy...
środek transportu to ten w którym jest tak napchane że nie ma jak oddychać. Ostatnio coraz częściej widzę, że w godzinach szczytu ciężko jest nawet wsiąść do autobusu czy tramwaju. 4,80 za podróż w takich warunkach to żenada. W godzinach szczytu powinno być więcej kursów.
- 0 0
-
2022-10-19 11:28
Jadę do pracy 6 km, czyli kosztuję "komunikację miejską" około 60 gr. A płacę niemal 5 PLN.
Ktoś tu chyba troszkę przesadził z kosztem biletów na komunikację w takim razie.
Albo ZTM ma tak przerośnięte koszty zarządu i administracji iż tak musi być.Ale w takim razie należy odchudzić zarząd.- 1 1
-
2022-10-19 12:00
Litr oleju napędowego kosztuje 8 zł, a bilety komunikacji miejskiej w Gdyni 4,80 zł zwykła linia, 5,00 zł linia pospieszna. Znając spalanie własnego samochodu, dojazd dwóch osób samochodem spod domu pod sam dom do znajomych w Sopocie i powrót do domu - 32 zł. To samo komunikacją miejską około 40 zł. Co się bardziej opłaca? Odpowiedź jest oczywista, nawet nie biorąc pod uwagę komfortu jazdy, a tylko koszty. Trasa 20 km w jedną stronę.
- 0 1
-
2022-10-19 12:36
najtaniej bylo wozic ukraincow za pieniadze polskiego podatnika, polak biedyn czy bogaty musi ciagle placic (1)
- 0 2
-
2022-10-19 14:04
Rany boskie i tu onucowe trolle z Olgino się zalęgły?
Niedługo w parafialnych gazetkach będą swoje prawdy publikować
- 1 0
-
2022-10-19 13:36
Obserwacje 10-letnie
10 lat korzystam z komunikacji miejskiej w Gdańsku. Było to i z przesiadkami tramwaj-autobus, autobus-autobus, bez przesiadek autobus, czy tramwaj. Tramwaje mają jedną oczywistą wadę (pomijam wygodę, etc.) jeden zepsuty, reszta stoi. To jest jak loteria albo trafi na Ciebie albo nie. Autobusy, w zależności od odcinków jakie chciałam pokonać były i punktualnie i nie. Jednak w porównaniu z tram opóźnienia zdecydowanie częstsze, lub po prostu nie przyjeżdżały, co też się często zdarzało. W tej ruletce jeżeli chodzi o jakąkolwiek punktualność, lepiej wypada tramwaj, co nie zmienia faktu, że to cały czas ruletka.
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.