- 1 Do 5 tys. zł dotacji na rower elektryczny (112 opinii)
- 2 Rowerzyści: nie dzwońcie na pieszych (693 opinie)
- 3 Kultowa "Górka" i widok na morze (66 opinii)
- 4 Pamiątka z wakacji jak wyrzut sumienia (44 opinie)
- 5 Na spacer po Trójmieście z przewodnikiem (17 opinii)
- 6 Dworzec PKS w Gdańsku: co dalej? (243 opinie)
6,5 gr za przewiezienie pasażera 1 km. Które pojazdy komunikacji są najtańsze?
Najbardziej ekonomiczną formą transportowania pasażerów w Trójmieście są niskopodłogowe autobusy przegubowe. Jeden kilometr podróży w przeliczeniu na jednego pasażera kosztuje zaledwie 6 groszy w Gdańsku i 7 groszy w Gdyni.
Na potrzeby uśrednienia naszych wyliczeń założyliśmy, że autobusy, trolejbusy i tramwaje są w całości wypełnione pasażerami. W kalkulacji nie zostały uwzględnione jednak koszty budowy torowiska dla tramwaju czy sieci trakcyjnej dla trolejbusu.
"Przeguby" najtańsze w Gdańsku
Niskopodłogowy autobus przegubowy kursujący po Gdańsku jest w stanie zabrać - średnio - 159 osób. Ze względu na swoją pojemność jest to jednak najbardziej ekonomiczny środek transportu w Trójmieście. Koszt przewozu jednego pasażera na odległość jednego kilometra wynosi bowiem zaledwie 6 groszy.
3 grosze drożej wyniesie przejechanie jednego kilometra tramwajem, 5 groszy więcej "kosztuje" kurs standardowego (nieprzegubowego) autobusu, a aż 25 groszy - przejazd autobusem krótkim, w którym średnio zmieści się 40 osób.
![Ponad 40 kilometrów autobusem. To najdłuższe trasy gdańskiej komunikacji](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2748/150x100/2748258__c_163_177_553_399__kr.webp)
Jak wyglądają stawki wozokilometrów dla poszczególnych operatorów? Z informacji przekazanych przez ZTM:
- koszt 1 wozkm autobusu BP Tour: 8,84 zł,
- koszt 1 wozkm autobusu GAiT: 11,60 zł,
- koszt 1 wozkm tramwaju: 16,98 zł.
W Gdyni autobus przegubowy droższy o jeden grosz
Również w Gdyni najbardziej ekonomicznym pojazdem komunikacji miejskiej jest niskopodłogowy autobus przegubowy. Przy założeniu, że każde ze 130 miejsc jest zajęte, przewiezienie jednego pasażera na kilometrowej trasie kosztuje 7 groszy.
Nieco droższe są niskopodłogowe, przegubowe trolejbusy (10 groszy). Najgorzej w zestawieniu wypadają standardowe, niskopodłogowe trolejbusy (12 groszy za kilometr). Uzależnione jest to od pojemności pojazdu (średnio mieszczą one 80 osób).
![34 kilometry linią nocną. To najdłuższe trasy gdyńskiej komunikacji](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2753/150x100/2753010__c_0_78_985_712__kr.webp)
Ile kosztowały wozokilometry w Gdyni? Na dzień 30 września 2022 r. średnie stawki są następujące:
- autobus przegubowy niskopodłogowy - 8,65 zł
- autobus standardowy niskopodłogowy - 7,98 zł
- trolejbus przegubowy niskopodłogowy - 10,45 zł
- trolejbus standardowy niskopodłogowy - 9,62 zł
Wszystkie pojazdy są potrzebne, bo się uzupełniają
To zestawienie nie ma na celu zdyskredytowania tramwajów, w których koszt podróży, nawet bez uwzględnienia budowy i utrzymania torowiska, jest wyższy niż w przegubowym autobusie. Analizując zasadność wykorzystania różnych środków transportu, nie bierze się przecież pod uwagę wyłącznie kosztu podróży jednej osoby.
Pasażerowie w tramwaju podróżują szybciej i wygodniej niż autobusem, ich pojazd nie ogranicza ruchu na drodze oraz jest - w ujęciu lokalnym - bezemisyjny.
Z kolei najtańszy autobus przegubowy jest takim jedynie wówczas, gdy wiezie wielu pasażerów. Wożąc powietrze na mniej uczęszczanych trasach natychmiast straciłby ten atut.
Opinie (205) 10 zablokowanych
-
2022-10-21 19:00
Fajny ten brak emisji tramwaju (1)
a około 600-1000 kWh (w zależności od modelu) na jeden tramwaj dziennie to ciekawe skąd się bierze :V To prawie tyle, co średnia zużycia prądu na mieszkanie w Polsce... rocznie. teraz razy ok. 120 tramwajów trasowych. Niezła ta bezemisyjność, zwłaszcza przy naszych "czystych" źródłach energii w Polsce. Nie zapomnijmy jeszcze o tym, że jeszcze do tego dochodzi utylizacja wyeksploatowanych baterii, utrzymanie torowiska i sieci oraz wiele, wiele więcej
- 0 0
-
2022-10-22 21:13
Dlatego trzeba skończyć z absurdem w postaci masowego przemieszczania
Zamknąć ludzi w domach, zdalna praca, zdalna nauka, "cyfrowa" konsumpcja przy ograniczonej do absolutnego minimum konsumpcji dóbr fizycznych. Czas utrzymywania spokoju społecznego przez masowe korumpowanie dobrobytem się kończył. Teraz wystarczy tańsze zastraszanie. Witajcie w Nowym Cyfrowym Świecie!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.