• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chcemy żyć w miastach 15-minutowych? Tak, ale nie do końca

Piotr Weltrowski
4 maja 2024, godz. 09:00 
Opinie (783)
Usługi, urzędy, parki, rekreacja i sklepy dostępne w zasięgu 15-minutowego spaceru? Często Gdynię wymienia się jako jedno z polskich miast najbliższych idei miast 15-minutowych. I tak jest, o ile mieszka się w jej centrum. Usługi, urzędy, parki, rekreacja i sklepy dostępne w zasięgu 15-minutowego spaceru? Często Gdynię wymienia się jako jedno z polskich miast najbliższych idei miast 15-minutowych. I tak jest, o ile mieszka się w jej centrum.

Wydawać by się mogło, że idea zakładająca takie projektowanie przestrzeni miejskiej, aby mieszkańcy mieli w zasięgu 15-minutowego spaceru możliwość realizacji większości swoich potrzeb, jest ideą dobrą. Okazuje się jednak, że może ona budzić kontrowersje. W badaniu przeprowadzonym przez sopocką pracownię PBS 38 proc. ankietowanych nie wskazało miasta 15-minutowego jako dobrego rozwiązania.





Czym jest koncepcja tzw. miasta 15-minutowego?



Koncepcja miasta 15-minutowego:

To idea projektowania przestrzeni miejskiej w ten sposób, aby każdy miał dostęp do sklepów, szkół, placów zabaw, parków i usług publicznych w krótkim czasie, bez konieczności korzystania z samochodu czy nawet transportu zbiorowego.

Idea ta została zapoczątkowana w 2016 r. przez Carlosa Morena, francuskiego urbanistę związanego z kwestiami zrównoważonego rozwoju, i była niejako odpowiedzią na rosnącą populację miast na całym świecie.

Już dziś wiele metropolii wdraża tę koncepcję w życie. To m.in. Melbourne w Australii, Portland w USA, Bogota w Kolumbii, Ottawa w Kanadzie czy Szanghaj w Chinach. W Europie trend ten rozwijany jest z kolei w Barcelonie, Wiedniu, Mediolanie i Paryżu.

W teorii takie projektowanie dzielnic, aby umożliwiały mieszkańcom załatwianie codziennych spraw i relaks, i rekreację to niemal same plusy.

W praktyce jednak nie wszystkim taka koncepcja się podoba, głównie dlatego, że kładzie ona nacisk na ograniczenie korzystania z transportu indywidualnego, a więc ukochanych przez wielu samochodów.

Nie brakuje też głosów, że w gruncie rzeczy zamyka ona mieszkańców w dzielnicach, wyklucza osoby mieszkające poza tego typu "enklawami" i odbiera mieszkańcom prawo wyboru.

Tak czy inaczej o miastach 15-minutowych mówi się coraz więcej.

Także w Trójmieście koncepcja zaczyna wchodzić w życie



Idea miasta 15-minutowego już od kilku lat wpływa też na myślenie o przyszłości Trójmiasta.



Do koncepcji miasta 15-minutowego wielokrotnie nawiązywały w ostatnich latach np. władze Sopotu. Choć przykład tego miasta nie jest do końca dobry, bo przez swoją wielkość Sopot - niezależnie od sposobu zarządzania - miastem 15-minutowym po prostu jest.

Grafika obrazująca ideę miasta 15-minutowego i pochodząca z książki samego autora tej koncepcji prof. Carlosa Moreno. Grafika obrazująca ideę miasta 15-minutowego i pochodząca z książki samego autora tej koncepcji prof. Carlosa Moreno.
Lepszym przykładem wydają się więc plany zagospodarowania Młodego Miasta w Gdańsku, gdzie koncepcja miasta 15-minutowego jest jedną z głównych wytycznych planistów.

Różne opracowania wymieniają też Gdynię jako jedno z pierwszych polskich miast, które wprowadza rozwiązania charakterystyczne dla miasta 15-minutowego, szczególnie w obrębie swojego centrum i dzielnic z nim sąsiadujących.

O koncepcji miasta 15-minutowego nie raz i nie dwa wspominano również podczas niedawnej kampanii wyborczej przed wyborami samorządowymi.

Czy jednak my sami, mieszkańcy, chcemy żyć w miastach 15-minutowych?



W przeprowadzonym przez sopocką pracownię PBS badaniu zapytano reprezentatywną grupę Polaków, czy zdecydowaliby się zamieszkać w okolicy z ograniczonym ruchem samochodów, gdyby oferowała najważniejsze usługi publiczne w zasięgu 15-minutowego spaceru.

Na odpowiedzi "tak" lub "zdecydowanie tak" wskazało 62 proc. badanych.



- Wyniki naszej ankiety pozwalają sądzić, że sama koncepcja 15-minutowych miast ma w Polsce więcej zwolenników niż przeciwników, o ile faktycznie oferuje najważniejsze usługi publiczne na wyciągniecie ręki. Mieszanie założeń naukowych z ideologicznymi budzi jednak społeczne obawy, stąd - jak sądzę - duży odsetek osób przeciwnych rozwiązaniom ograniczającym poruszanie się samochodami - mówi Przemysław Panek, kierownik zespołu analiz strategicznych w Multiconsult Polska, firmie specjalizującej się w projektowaniu rozwiązań transportowych dla miast, na zlecenie której przeprowadzono ankietę.
Idea miasta 15-minutowego zakłada ograniczanie ruchu samochodowego, co z kolei umożliwia oddawanie przestrzeni pieszym - choćby przez powstawanie woonerfów, takich jak w Dolnym Sopocie. Idea miasta 15-minutowego zakłada ograniczanie ruchu samochodowego, co z kolei umożliwia oddawanie przestrzeni pieszym - choćby przez powstawanie woonerfów, takich jak w Dolnym Sopocie.
Krótko mówiąc, dla części badanych ważniejszy wydaje się brak ograniczeń dla transportu indywidualnego niż dostęp do usług i rozrywek na wyciągnięcie ręki.

- Ewentualny opór bierze się raczej z obawy przed ograniczeniem swobody przemieszczania. Ludzie chcę mieć możliwość, opcję, a nie przymus - dodaje Przemysław Panek.
A wy jak uważacie? Idea miast 15-minutowych jest dobra i zdominuje już w niedalekiej przyszłości nasze bezpośrednie otoczenie? Czy może niesie ze sobą więcej niebezpieczeństw niż korzyści?

Opinie (783) ponad 100 zablokowanych

  • Ale wylew szurstwa dzisiaj (5)

    Żółte napisy wryły się mocno w czaszki. Jak tam, ziemia cały czas płaska i pusta w środku? Reptilianie już przejęli wszystkie wysokie stanowiska? A może jemy świerszcze i nawet o tym nie wiemy, bo wyglądają jak steki? Szczepionki!!!

    • 10 21

    • Patrz synku... Dbill =)

      • 3 1

    • a jak moderacja ładnie kasuje komentarze wskazujące, że porównywanie miast 15-minutowych z Auschwitz jest nie na miejscu (2)

      • 3 3

      • (1)

        Jest na miejscu bo idea jest dokładnie taka sama

        • 3 1

        • Tak, na pewno ideą Auschwitz było zapewnienie dostępu do podstawowych potrzeb

          • 1 1

    • Dobrze że my szury istniejemy...

      ...bo takie betony jak Wy to by niedługo z głodu zdechły.
      Klaus schwab i jego szefowie są cali happy że na świecie żyją tacy pożyteczni id.io.ci dzięki którym mogą przepchnąć niemal wszystko. W tym i 15minutowe miasta.
      Hehehe zamkną cię w geccie a ty się będziesz cieszył że mazz wszędzie blisko . Kołku

      • 4 2

  • Getta to znamy z historii

    • 14 0

  • Czy chcesz mieszkac w getcie otoczonym murem?? Bo do tego to zmierza (1)

    no ale przecież to tylko teoria spiskowa...

    • 22 5

    • Developerzy grodzą przecież swoje osiedla.

      • 2 0

  • Gdynianie zdecydowali wolą korki i parkingi (19)

    Kosiarek zadba o to żeby w 15 minut się nigdzie nie dojedzie, więcej aut to większe korki, więcej parkingów to większy smród w centrum.

    • 62 191

    • (2)

      Bo ludzie lubia jak jest nad nimi bat.15minutowe miasta to przyszlosc jaka nas czeka jak bedziecie sie zgadzac zeby kopano was w d0p%

      • 21 9

      • Niektórzy może lubią - homo sovieticus. Większość nie lubi i ta większość w końcu zadecyduje. (1)

        • 2 1

        • za artykułem: 62% lubi, 38% nie lubi...

          • 1 0

    • Proponuję od razu przeprowadzić się za miasto najlepiej na jakąś pustynie

      • 15 5

    • (12)

      Idea zamykania centrum Gdyni sprawdza się wspaniale.
      Centrum jest praktycznie martwe - praktycznie zero lokali, mieszkańców centrum też coraz mniej, zamykane szkoły, puste mieszkania inwestycyjne.
      Gdynia, dzięki położeniu (centrum z dostępem do morza), ma spory potencjał, ale niestety centrum stało się zakładnikiem deweloperów i grupki lokalnych działaczy, którym marzy się wiejska sielanka w centrum miasta.

      • 26 7

      • (1)

        Nie tylko puste szkoły ale szkoły są likwidowane i burzone pod deweloperów.

        • 8 1

        • Albo zamieniane na casy. A potem na apartamentowce dla celebrytów.

          • 2 0

      • Dokładnie

        Centrum jest martwe wieczorami , więc chyba niemożliwe , że nagle zacznie się coś dziać na dzielnicach

        • 9 1

      • Chyba w weekend nie byłeś w centrum nigdy (4)

        Tłumy na bulwarze, w parkach, kolejki do knajpek na Świętojańskiej

        • 5 8

        • (1)

          A gdzie mieszkańcy? Spośród moich znajomych tylko dwie rodziny mieszkają w centrum, mimo że wiele więcej posiada tam mieszkania.

          • 7 2

          • Mieszkańców nie uświadczysz, bo wolą pojechać na prowincję, która potrafi zadbać o turystów i mieszkańców.

            • 5 1

        • Kolejki do knajpek, bo porządnych knajpek jak na lekarstwo. Nie ma dokąd pójść. .

          • 9 5

        • A byłeś kiedyś gdzieś poza Gdynią?
          Tłumy na bulwarze i kolejki to efekt upadku centrum - brak lokali = kolejki (mimo, że ludzi wcale nie jest tak dużo, porównując np. do Sopotu, o Gdańsku już nie mówiąc)

          • 0 0

      • Na życzenie tych ze stolicy, co kupują tu apartamenty.

        • 4 1

      • ty wychodzisz czasem z domu? (2)

        • 1 3

        • Tak, ale nie do centrum Gdyni. Bo tam nic już nie ma, a parkowanie najdroższe w Polsce (1)

          • 5 2

          • aha, czyli nie wychodzisz z domu :)

            pojedź do Katowic, koniecznie swoim autkiem ;)

            • 0 0

    • Wy - oszołomscy aktywiści lewicowi - reprezentujecie 5% Gdynian

      Normalni mieszkańcy po prostu chcą mieć dobrze funkcjonujące, przyjazne miasto. Bez względu na to czy wybiorą samochód, rower czy autobus.

      • 4 6

    • Nie chcesz korków ani smrodu

      To jest wiele pięknych miejsc w Polsce ...Kutno...? Za mieszkanie w Gdyni kupisz pół kamienicy na Polsce klasy b ;)

      • 1 1

  • Takie miejsca już są.

    Nazywają się obozy pracy.

    • 13 2

  • Bardzo dobrze (1)

    Co jest złego w tym że wrócę z pracy ,odbiorę dziecko z przedszkola,zrobię zakupy I jeszcze pójdę do przychodni bez jeżdżenia po całym miescie

    • 4 12

    • jest tyle w tym złego co w "wszyscy piękni, młodzi i bogaci"...

      Albo w komunistycznym "każdemu według jego potrzeb".

      Po prostu mrzonka i oszustwo.

      • 3 1

  • Nie.

    To nie życie, tylko hodowla.

    • 15 2

  • same wady i tylko mrzonki

    nie ma takiego miejsca żeby dla każdego było coś miłego ja szkoły ani żłobka nie potrzebuję nie potrzebuję sklepu żabka i nie potrzebuje siedzieć i patrzeć na te same twarze ruch to zdrowie różnorodnośc to zdrowie przemieszczajmy sie mieszajmy sie życie to jest bycie a nie siedzenie i patrzenie w jeden punkt

    • 8 2

  • miasto 15 minutowe to koncepcjaa zamkniecia ludzi w gettach z ktorych nie beda mogi wychodzic (2)

    • 18 5

    • Czas na zmiany w tym getcie (1)

      W UM Gdańska te same twarze od kilkunastu lat też się opatrzyły....

      • 0 1

      • Właśnie były wybory i gawiedz wybrała aby było jak było.

        • 1 1

  • Rumia w dużej mierze jest miastem 15 minutowym.

    • 4 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane