- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (430 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (52 opinie)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (259 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (164 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (99 opinii)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (56 opinii)
Elektryczne autobusy same policzą swoich pasażerów
18 elektrycznych autobusów MAN Lion's City E kupi miejski przewoźnik Gdańskie Autobusy i Tramwaje. 10 autobusów standardowych i 8 przegubowych wyjedzie na ulice Gdańska w przyszłym roku. Bez ładowania przejadą od 340 do 400 km.
- Kluczowe są dla nas walory operacyjne, takie jak zasięg i pojemność baterii, komfort podróży naszych pasażerów oraz trwałość, a więc konstrukcja pojazdu i materiały do niej użyte - wyjaśnia wiceprezes GAiT, Jerzy Wiatr. - Autobusy MAN charakteryzują się wysokim zasięgiem i - co istotne - jednocześnie dużą pojemnością baterii.
Zasięg autobusu elektrycznego standardowego zaoferowanego przez MAN wynosi 401 km, natomiast zasięg autobusu przegubowego - 340 km. Dzięki temu pojazdy będą obsługiwać linie bez konieczności ładowania ich baterii na terenie miasta. Ładowane będą na terenie zajezdni.
Pierwsze elektryczne MAN-y latem przyszłego roku
Na dostarczenie 18 autobusów wykonawca będzie miał 14 miesięcy od dnia podpisania umowy. Pojawią się więc one w Gdańsku latem przyszłego roku.
Autobusy same policzą pasażerów
Nowe pojazdy przystosowane będą do potrzeb osób niepełnosprawnych i osób podróżujących z wózkami dziecięcymi (wydzielona strefa do przewozu wózków, platforma umożliwiająca wjazd wózka). Przyciski będą opisane w alfabecie Braille`a.
W autobusach znajdą się pasy do zapięcia rowerów podczas jazdy, gniazda USB oraz defibrylatory zewnętrzne AED.
W pojazdach znajdzie się także automatyczny system liczenia pasażerów.
Potrzebne nowe ładowarki. Przetarg na stacje ładowania ogłoszony
By nowe elektryczne MAN-y mogły kursować po mieście, potrzebują stacji ładowania akumulatorów. Dlatego GAiT ogłosił właśnie przetarg na budowę takiej stacji, która zlokalizowana będzie na terenie zajezdni autobusowej przy al. Hallera.
Początkowo stacja posiadać będzie 18 punktów ładowania, ale ich liczba będzie zwiększana.
- Zastosowane przez nas ładowarki o mocy 150 kWh dadzą możliwość doładowania pojazdów także w ciągu dnia, co jeszcze znacząco zwiększy ich możliwości operacyjne, jeżeli zajdzie taka potrzeba - dodaje wiceprezes Wiatr.
Podczas nocnego ładowania akumulatorów pojazdy będą - uwaga, trudne słowo - "prekondycjonowane". Oznacza to, że już w momencie wyjazdu pojazdów z zajezdni na trasę temperatura w przestrzeni pasażerskiej będzie dostosowana do warunków atmosferycznych.
GAiT aplikuje o dofinansowanie inwestycji w formie dotacji z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Oferty w przetargu na budowę ładowarek można składać do 21 czerwca 2022 r.
Zalety ładowania autobusów w zajezdni według Jerzego Wiatra, wiceprezesa GAiT
- Nie ma potrzeby budowania infrastruktury na terenie miasta, która wraz z rozwojem technologii i wydłużeniem zasięgów pojazdów może stracić rację bytu.
- Pojazdy ładowane w zajezdni mogą obsługiwać dowolne linie, bo ich trasa nie jest warunkowana lokalizacją infrastruktury doładowującej. Nie ma więc konieczności dopasowania rozkładów jazdy do wymogów ładowania.
- Ładowanie pojazdów w zajezdni nie powoduje także problemów w przypadku zmiany trasy pojazdów i braku możliwości dojechania do miejsca ładowania.
- System ładowania nocą daje możliwość skorzystania z tańszej, nocnej taryfy na prąd.
Miejsca
Opinie (169) 4 zablokowane
-
2022-06-01 12:55
Zajezdnia na Hallera nie ma być likwidowana
- 1 0
-
2022-06-01 12:58
Oj zdziwisz sie wiatr
Jak zaczną jeździć to będziemy liczyć ile będzie holowan z braku prądu
- 2 1
-
2022-06-01 13:20
Kolejna bezsensowna decyzja władz Miasta. (2)
Człowiek zadaje sobie pytanie, czy ktoś z władz miejskich jeszcze myśli racjonalnie, czy tylko realizuje obłąkańczą ideologię? Nie będę sugerował tutaj korupcji... Kupowanie elektrycznych autobusów w mieście w którym przeważnie wieje i nie ma problemów ze smogiem, a na dodatek prąd pochodzi ze spalania węgla jest oczywistym absurdem. Ekologiczne podejście do transportu skupia się na utrudnianiu płynności ruchu, a przez to zwielokrotnienia zużycia paliwa. Nie bez znaczenia są też dziury w ulicach, ale miasto woli budować nowe ścieżki rowerowe po których (w porównaniu z ilością samochodów) prawie nikt nie jeździ. Ważne, że prominenci z Urzędu jeżdżą. Patologia władzy absolutnej.
- 2 0
-
2022-06-01 14:04
Kwestia przepisow. Ilestam procent taboru musi byc bezemisyjna
- 0 0
-
2022-06-01 23:57
Nie realizuje obłąkańczej ideologii, tylko przepisy uchwalone przez pis
- 0 0
-
2022-06-01 14:04
Świat polegnie na tej nieekologicznej ekologii
- 2 0
-
2022-06-01 15:22
A dla kierowców brak prawdziwych dyspozytorni z sanitariatami (1)
Pętla Osowa bez normalnej ubikacji!!!!W Oliwie stara dyspozytornia się rozpada ..
- 2 0
-
2022-06-01 19:14
Tam nie da się wziąć w łapę przez lisickiego
Za chwilę renomka wygra przetarg na kontrole biletow kolejne miliony a ty płać 5 zł za pare przystanków
- 0 0
-
2022-06-01 16:21
Czy przypdkiem zejezdnia przy Hallera nie ma byc docelowo zlikwidowana?
- 0 0
-
2022-06-01 17:08
Autobus za ponad 3mln zł który przewiezie
50 osób. Za te pieniądze można kupić co najmniej 30 samochodów osobowych które przywiozą 150 osób. Taka jest efektywność drogiej komunikacji publicznej.
- 3 1
-
2022-06-01 19:48
Zakup bez sensu
- 0 0
-
2022-06-04 21:22
Ważne, żeby polska firma nie wygrała przetargu...
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.