• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Na dworcu w Gdańsku nie będzie anglojęzycznych lektorów

Patsz
6 sierpnia 2012 (artykuł sprzed 11 lat) 
Informacji w obcych językach na dworcu PKP na razie nie będzie. Informacji w obcych językach na dworcu PKP na razie nie będzie.

Podczas Euro 2012 w Gdańsku informacje dla pasażerów na dworcu PKP przekazywali lektorzy języków obcych. Niestety, skończyły się mistrzostwa, a wraz z nimi ułatwienia dla obcokrajowców.



Informacja głosowa na dworcu w Gdańsku w obcych językach jest potrzebna?

- Moja znajoma przyleciała z Londynu do Gdańska i miała problem, by znaleźć się na dworcu i wsiąść w odpowiednią kolejkę. Z pewnością komunikaty w języku angielskim mogłyby jej pomóc - skarży się pani Magdalena, nasza czytelniczka.

W czasie mistrzostw Europy w dniach "meczowych" komunikaty w języku angielskim, ale także innych językach, wybrzmiewały na dworcu w godzinach od 10 do 2 w nocy. Lektorzy pracowali na trzy zmiany. Z pomysłem wyszła Szybka Kolej Miejska, która we współpracy z Polskimi Liniami Kolejowymi zatrudniała i koordynowała pracę zapowiadających.

Akcja odniosła sukces. Dzięki niej kibice sprawnie poruszali się po peronach dworca, dzięki komunikatom nie błądzili. Co ważne - informacje dotyczyły nie tylko pociągów SKM, ale także dalekobieżnych. Niestety, to już przeszłość.

- Nie będziemy zatrudniali w najbliższym czasie lektorów z kilku powodów. Przede wszystkim jest to zbyt kosztowne. Poza tym, nie ma odpowiednich warunków lokalowych do tego, by mogli spokojnie pracować - mówi Marcin Głuszek, dyrektor ds. marketingu i sprzedaży PKP SKM.

Przedstawiciele SKM przypominają, że na każdym wyremontowanym peronie działa automatyczna informacja. Dzięki niej pasażerowie z Polski oraz anglojęzyczni turyści wiedzą, że nadjeżdża pociąg SKM.

- I będziemy instalować ją na każdej kolejnej zmodernizowanej stacji - wyjaśnia Głuszek.
Patsz

Miejsca

Opinie (185) 3 zablokowane

  • I dobrze (25)

    niech się inni uczą naszego języka przed wyjazdem

    • 206 81

    • dobra (1)

      opinia!

      • 31 8

      • A moze zatrudnic tylko takich co znaja angielski???

        Ciekawe czy Pan Dyrektor wpadl na ten genialny pomysl.

        • 1 0

    • Polski język jest nam tak potrzebny w Polsce jak japoński (bez urazy takeshi)

      • 7 27

    • Kaszebści język znasz - wszystkie kraje zwiedzasz :) (1)

      To je dłuzi to kruci ...

      • 17 9

      • podobnie jak narzecze szczepu indian w Permambuko

        • 6 0

    • Wiadomo...

      WOLNE Miasto Gdańsk

      • 12 5

    • (8)

      bezsensu, jedziesz do Szwecji mów po szwedzku, jedziesz do Finlandii mów po fińsku niewykonalne...Po to angielskiego wszyscy się uczą aby modź się bez przeszkód poruszać po świecie nie ważne czy w Zimbabwe czy w Norwegii. Niedawno wróciłem z Amsterdamu, zapowiedzi na Schipholu najpierw po angielsku, później po holendersku

      • 16 16

      • Ale wykonalne jest kupowac rozmowki na lotnisku. To objaw szacunku (6)

        dla ludzi, ktorych ojczyzne odwiedzasz. Nie musisz znać na pamięć ich epopei narodowych. Ale zapytać gdzie jest klop już tak. Kto przebywa w Niemczech powinien wiedzieć co to znaczy: danke, schneller, Hände hoch, raus...

        • 13 6

        • i polisch schwajne

          • 4 5

        • (2)

          spróbuj z rozmówkami zrozumieć jakikolwiek komunikat nadawany z głośników w innym języku... wyjdzie coś w stylu bulbublBuuulubul :-) Zresztą podstawowe zwroty zaczerpnięte najczęściej z języka ang. są rozumiane praktycznie wszędzie - kibel (toliet), sklep (supermarket), hotel . Ale jeśli masz się spytać kogoś o drogę albo gdzie kupić przepychaczkę to wątpliwe żebyś zrozumiał np. Skandynawa mówiącego w swoim rdzennym języku...A wystarczy parę podstawowych zwrotów po angielsku i będzie git.

          • 7 3

          • Majac rozmowki spokojnie poprosze milego tambylca o wyjasnienie co gadaja przez megafon. (1)

            Jakby tak każdy jezyk wyrazal sposrod przekraczajacych 100 milionow uzytkownikow, pociag odjechalby zanim skończyłby nawijać.

            Ludzi wszelkich ras i wszelkich kultur łechce, gdy mówi się choć odrobinę po ichniemu. Nigdzie nie oczekują, żę dostaniesz 7+ z dyktanda. Nie doceniasz efektywności rozmówek.

            Nie pojadę do Skandynawii. Bo odbiorą mi moje dziecko, za trzymanie je za rękę o 3 niutony za mocno.

            • 2 5

            • co z tego, że zapytasz

              skoro nie zrozumiesz odpowiedzi

              • 4 0

        • no to kup rozmowki jedz do Chorwacji (1)

          i zrozum co mowia przez megafon na dworcu. powodzenia.

          • 8 3

          • Akurat chorwacki jest dość zbliżony do rosyjskiego czy polskiego, niemniej jednak gdy jestem w Chorwacji mówię po angielsku.

            • 1 1

      • Stary, znajdź informacje po polsku w innych krajach.

        Na stronach www hoteli, pensjonatów, na szlakach, menu w restauracjach itp. w Czechach, Niemczech bardzo rzadko uświadczysz. W Austrii troszeczkę lepiej. A czy my Polacy nie odwiedzamy tych krajów? Nie jest to przyjemne gdy tłumaczenie na ruski prawie wszędzie, niemiecki i angileski także, hiszpański, czeski, a polskiego nie ma. To i u nas nie ma nic :)

        • 2 2

    • Niech swiat uczy sie naszego jezyka - masz 100% racji (6)

      Jezdze duzo po swiecie i nigdzie nie spotkalem zeby gdzies zapowiadali w obcych jezykach komunikaty w obcych jezykach po za lotniskami, ale i tu Niemcy robia sobie jaja z Polakow i pisza oraz zapowiadja loty do POLSKICH MIAST w niemieckim jezyku tak taz jest na autostradach i w niemieckich biurach tez tak jest.

      "
      niech się inni uczą naszego języka przed wyjazdem
      "

      Masz 100% racji

      Patrz Grecja, Chorwacja, Francja , Anglia, itp

      Nasi zawsze liza doope innym

      • 10 4

      • (3)

        Niemcy mówią na Gdańsk Danzig, Toruń Thorn, nawet na Warszawę Warschau. Nie widziałem, żeby nasi mówili na Mainz - Moguncja. na Worms - Wormacja, albo na Aachen - Akwizgran. Niesprawiedliwe.

        ale tak już jest.
        wygraliśmy wojnę
        a przegraliśmy pokój

        • 6 4

        • ale na Munchen mowimy Monachium

          a anglole Munich i co? problem?

          • 4 1

        • (1)

          za to sie spotkalam z Polakami co mówią Bremen zamiast Brema

          • 6 0

          • Drezno zamiast Drezden

            Nie mowiac o samej nazwie kraju.... Wiec sie nie madruj

            • 0 0

      • malo widziales

        W Niemczech sa na dworcach komunikaty w jezyku ang. nie twierdze ze wszedzie ale sa... W Glasgow na lotnisku zapowiadaja loty do Polski po polsku... i co? A czy u nas loty do Hiszpanii sa zapowiadane po hiszpansku? Do Szwecji po szwedzku?? Raczej nie...

        • 2 0

      • A jedziesz do krajów arabskich i tam w ogóle musisz się domyślać co jest napisane, jakie artykuły sprzedaje sklep rozpoznajesz po wystawie

        • 3 1

    • nooo nie moge jak czytam te wasze wypociny. (1)

      Angielski jest jezykiem miedzynarodowym. Tak sie zlozylo, ze akurat ang. Nikt nie wymaga zeby byly komunikaty po szwedzku, niemiecku, francusku, chinsku czy grecku... Tylko po angielsku... Jak jade do Niemiec, Wegier, Chin turystycznie na kilka dni to nie naucze sie biegle po niemiecku, wegiersku czy chinsku zeby zrozumiec belkot na stacji kolejowej... Kilka slowek kuriozalnie moge sie nauczyc np. dziekuje czy prosze zeby bylo milej lokalnym ludziom...ale nie dogadam sie z nimi i wcale nie musze. (Co innego jakbym jechal tam zyc i pracowac na dluzej) wiec nie wiem w czym macie problem? Nie wspomne juz o oszolomach, ktorzy mowia ze anglik, niemiec czy chinczyk ma nauczyc sie polskiego do tego stopnia, zeby zrozumiec komunikat na dworcu! Ja sam nieraz nie moge zrozumiec po polsku tego belkotu.

      • 8 3

      • A kto ci wmówił, że akurat z językiem angielskim zwojujesz świat? Znam angielski, niemieckim władam biegle, w stopniu komunikatywnym znam rosyjski. Bardzo dużo podróżuję i powiem ci jedno, mimo dużej znajomości języków przydałoby mi się znać też hiszpański. Niemieckim posługuję się oprócz wielu krajów Europy, oczywiście szczególnie w Austrii, Szwajcarii i Niemczech w Turcji, Tunezji, Namibiii. W tych ostatnich angielski był mi nieprzydatny. We Francji mają mnie gdzieś gdy mówię po angielsku, ale francuski mi się nie podoba i mam też ich gdzieś. Po francusku dogadałabym się dobrze w krajach afrykańskich w których byłam ale po angielsku też szło, choć znajomość obywateli języków obcych była żenująca. Rosyjskim poza bylymi krajami ZSRR z radością posługiwałam się w Izraelu i Jordanii, tam kochają Putina :-)

        • 3 5

    • Tak moze myslec tylko kertyn!Ja ty wyjezdzasz to tez sie uczycz?Zreszta jak idiota moze sie czegos nauczyc!

      • 3 0

  • " Moja znajoma przyleciała z Londynu do Gdańska i miała problem, by znaleźć się na dworcu i wsiąść w odpowiednią kolejkę" (18)

    To ona nie wiem że trzeba sie uczyć słówek kraju do którego się przyjeżdża? Ja będąc w Londynie nie wymagam napisów po polsku

    • 200 40

    • (11)

      beznadziejny tok rozumowania.... angielski jest językiem międzynarodowym, wymaganym w szkole, na studiach, przy rekrutacji do pracy. Większość osób się nim posługuje. Jak można wymagać znajomości polskiego? Jak pojedziesz do Chin, to w którym języku będzie Ci łatwiej się porozumieć? w Chińskim czy Angielskim ?

      • 23 47

      • w chińskim, bo w Chinach nawet taksówkarze nie znają angielskiego (5)

        Podałeś bardzo słaby przykład. W Chinach w najlepszym wypadku po angielsku dogadasz się w hotelu czy na lotnisku ale już po za nimi to już gorzej

        • 45 2

        • (4)

          porownywac, Polske do Chin... masy niewyksztalconych ludzi, ktorzy nawet nie maja mozliwosci nauki jezykow obcych. Zyjacych za sitem z małą iloscia dziurek, przez ktore przejdzie malo, ktora informacja z zachodu. Chcesz gadac po Chinsku, to jedz tam,... moze jako bialy czlowiek bedziesz traktowany jak Bog... ale otaczac cie bedzie bieda na tle szklanych wieżowcow i grubej kasy panstwa, ludzie zjadajacy w metrze smarki z wlasnego nosa i uszu ( przy okazji gmerajac tym samym palcem po I Padzie) i chinskie jedzenie leżakujace godzinami na gołym chodniku, jeszcze żywe, albo już zywe i ruszajace się. MMMM delicje ...

          • 3 5

          • (2)

            chyba nie byleś w Chinach...

            • 3 3

            • napewno nie był

              • 3 2

            • To pewnie jest z polakow ktorzy jada w delegacje...

              Jezdzisz z chinska przewodniczka - nauczycielka angielskiego z lokalnej szkoly, do ktorej pod koniec swojego wyjazdu nie mozesz nawet dostac e-maila kontaktowego, bo odgornie ma to zabronione. Chodzisz do 'chinskich' restauracji dla turystow, sypiasz w takich samych miejscach i widzisz tylko to co pozwala ci zobaczyc twoj przewodnik.
              To ze Chiny nie sa rajem, mozesz uslyszec od kazdego Chinczyka, ktoremu udalo sie stamtad wyrwac. Zablokowane blogi, fb, wszystkie media mogace dac przeciek na zach... Miliony ludzi trzymane w garsci i pod kontrola, bo to jedyny sposob zeby nie doszlo do podzialow wewnetrznych w tak duzym panstwie z taka masa ludzi.

              • 0 0

          • Inaczej zapamiętałam Chiny... poważnie gile z nosa zjadałeś?

            • 2 3

      • (2)

        Pojedź sobie za zachodnią granicę - tam też nie ma angielskich zapowiedzi bo niby czemu miały by być?

        • 28 3

        • (1)

          Chyba byles na wsi za granica, pojedz na miedyznarodowy dworzec kolejowy, wszystko przebiega identycznie jak na lotnisku.
          Najpierw w jezyku regionalnym, nastepnie jezyku docelowym a na koncu po angielsku.
          Wogole na zachodznie nie ma zadnych lektorow, tylko jest cos w rodzaju programy Ivona, jeden koles pewnie na dany region siedzi przed monitorem i wklepuje co ma mowić, albo jeszcze lepiej komuniakty sa przygotowane

          • 5 14

          • "miedyznarodowy dworzec kolejowy" - heh żartujesz sobie? Bo Gdańsk to międzynarodowy dworzec z powodu krzyżowania sie tu transeuropejskich międzynarodowych magistrali kolejowych między..... chyba Wawą do której jedzie sie 6 godzin a ruchem regionalnym. Proszę wytłumacz mi jaki to jest międzynarodowy dworzec kolejowy.

            • 6 2

      • no mnie przy rekrutacji nikt nie pytał o znajomość angielskiego (1)

        Nie, nie starałem się o zatrudnienie w Biedronce albo przy mopie

        • 5 0

        • Wojtek

          Przy rekrutacji w Biedronce musisz znać portugalski oraz, od pewnego czasu, niderlandzki

          • 3 2

    • Idiota z ciebie. Porównujesz polski do angielskiego?

      • 7 14

    • koleżanka z Londynu najwyraźniej jest słabo rozgarnięta. Dobre kilka lat temu nie znając jeszcze cyrylicy potrafiłem sobie poradzic na Ukrainie i w Rosji.

      • 33 3

    • A moja znajoma przyleciała z Mozambiku (2)

      Dlaczego nie ma na dworcu komunikatów w swahili? Skandal!

      • 45 6

      • bo w Mozmbiku po portugalsku sie mówi...

        • 1 0

      • Ano dlatego, że w Mozamiku nie króluje Swahili lecz

        Makhuwa, Sena i Chichewa oraz Portugalski. Fakt, że Swahili jest jednym z języków w Mozambiku, ale marginalnym. Dlatego żądaj od pań w kasie aby uczyły się języków Makhuwa, Sena i Chichewa w przede wszystkim Portugalskiego. Wtedy turysta z Mozambiku poczuje się w Gdańsku jak u siebie w domu.

        Mulungu ni mulanti, hafanana. alvara kukanela - taksśpiewał Aric Simon z Mozambiku w języku chichewa.

        • 1 0

    • to pojedz do Szwecji

      i sprobuj sie dogadac po szwedzku. Tam pewnie bedziesz szukac napisow po... angielsku. Dziekuje

      • 4 1

  • i dobrze. U sieibe w domu posługujemy sie własnym językiem (5)

    przyjezdni mogą sobie kupic słownik, rozmówki. Istnieje też informacja turystyczna.

    • 127 41

    • Ciekawe czy w Egipcie do nas po polsku mówią. Nie bądź idiotą.

      • 14 3

    • jak Dyzma!

      • 1 2

    • Wojtek, a ty co smutny bo twoje biuro splajtowało?

      Pewnie nie odczuwasz potrzeby info. po ang. Zapewne jestes jak Wiekszosc polakow, ktorzy jedynie wystawia nos poza granice (procz tych na emigracji) przy okazji LAST MYNYT do Edżiptu w dodatku OL IKLUZIF... szwendają sie ślepo i zależnie za hotelowym przewodnikiem wożąc d*psko w autokarach- i widzisz tylko to co ci sami pokażą...Plus 5 minut zachwytu przy Straganie, gdy twojej spalonej na krewetke dziewczynie, bezzębny muzułmanin powie 'Ladny dzieczina", zero niezaleznosci z podrozy... Chociaz tego nie nazwalabym podroza, raczej wakacjami.

      • 4 2

    • uuuuuu

      bardzo dobrze polska jezyk polski mieszkam w anglii tu tez tylko angielski nikt nie uczy sie polskiego

      • 2 0

    • informacja? Wolne żarty. Szkoda, że nie jest czynna całą dobę. I szkoda, że nie jest na samym dworcu, a gdzieś w przejściu podziemnym...

      • 2 0

  • (1)

    oni to niech lepiej najpierw ten tabor ogarną z czasów rycerzy a później bajery , od podstaw a nie od d*py strony.

    • 54 6

    • SKM

      Te SKM to jakaś porażka, ciągle coś remontują tylko że nie widać efektów, pociągi jeżdżą coraz rzadziej, notorycznie sie spóźniają i są coraz bardziej zatłoczone, dodatkowo coraz wiekszy syf i smród tam panuje, Zwolnić niekompetentny zarząd tej chorej instytucji, który na wszystkim oszczędza i tylko uskutecznia sprawdzanie biletów i dokupić wiecej składów, nie koniecznie nowoczesnych, byle by jeździły i odciążyły te przeładowane kursy !!!, bo jak tak dalej podzie to SKM-ki co godzine bedą jeździły !!!, WSTYDU NIE MACIE !!!

      • 1 0

  • niech się uczą polskiego jak przyjeźdźają do polski (8)

    • 98 40

    • (1)

      debil

      • 4 26

      • Przedstawiasz się czy co?

        • 15 2

    • Minusa załapałeś ode mnie za nazwę mojej ojczyzny (2)

      pisaną małą literą.

      • 5 5

      • hahaha hahaha hahahahaha

        • 1 3

      • ty odemnie też, bo masz krzywy nos

        • 2 1

    • Domyslalam, sie ze to sarkazm... (2)

      ale wkurza mnie polskie biadolenie... 'niech sie ucza' a ile 'naszych' jedzie masami na zachod bez znajomosci jezyka. Polska, chciala miec Euro i przyciagnac zagranicznych turystow...a w kasach biletowych siedza niemoty, informacji po Ang. brak, tylko kolej jest Metropolitan. Wszystko co nie trzeba po Ang... Oliva Gate, albo nawet poliglotycznie jak Ouattro Towers... ŻAL!

      • 5 1

      • Byłem w Holandii... (1)

        ... a tam tylko info po niderlandzku na dworcach i co?? lepszy świat?

        • 4 1

        • i wszędzie u nich widziałeś nazwy w stylu Pcim Development, Bździewo Apartments, Szczyny Managment?

          • 0 0

  • Porażka (8)

    to ma być europejskie miasto ???

    • 66 77

    • (3)

      Polskie miasto !!

      • 24 8

      • Polskie czyli nie europejskie ????? (1)

        a jakie? afrykańskie? są jakieś standardy we współczesnym świecie ludzie !

        • 6 14

        • Są takie, że jak się gdzieś jedzie to się uczy podstawowych zwrotów. A polskie miasta są europejskie od tysiąca lat i żadne nowe trendy tego nie zmienią.

          • 1 3

      • Wracaj do puszczy slowianski patrioto!

        • 4 6

    • Popieram. Gdańsk chce turystów ale nie chce im życia ułatwić. Żal i wstyd

      • 14 19

    • Polska leży w samym centum Europy (1)

      więc Gdańsk jest europejskim miastem w 100 % i to bez angielskiego.

      • 17 2

      • Bredzisz .... Polska to nie Uzbekistan, zeby dogadywac sie na migi.

        • 2 5

    • Za to Hongkong to przynajmniej europejskie miasto

      • 2 2

  • Głupi krok (6)

    Turyści pozostali. Dziwnie nie przemyślany krok.
    Powinno być w języku:
    - angielskim bo to jest język którymi porozumiewa się większość ludzi na świecie
    - niemiecki bo przyjeżdża tu dużo Niemców którzy zostawiają dużo kasy

    • 49 58

    • (1)

      mam takie samo zdanie. ale jak widać jesteśmy mega zacofani w tym Trójmieście. I do tego oczekują turystów i zadowolenia z wakacji.

      • 9 8

      • Ba i pieniędzy i pracy. Ludzie przecież najwyższy czas zaistnieć na mapie. Nie liczmy tylko na turystów z Niemiec. Gdańsk powinien być przyjazny dla każdego turysty. Ostatnio zrobiłem sobie wycieczkę po muzeach i ku mojemu zaskoczeniu lektory były tylko w j. polskim. A czemu by nie zrobić specjalne przyciski z wyborem języka i pokazać ludziom z zagranicy naszą historię?!

        • 11 4

    • Większość ludzi na świecie posługuje się językiem chińskim!! (1)

      • 16 1

      • niby tak ...

        Ale do Polski przyjeżdża więcej osób posługujących się j.Angielskim.

        • 5 2

    • (1)

      no i ruskim, też ich dużo tu jest, znowu

      i w ogóle, jakiejkolwiek nacji jest dużo, powinnimy ją zauważać.
      Niemcy nas zauważają, do dziś w ich domach towarowych bywają ogłoszenia z megafonów: "Diebstahl Warnung, eine polnische Gruppe im Hause"

      • 1 2

      • jak już "cytujesz" to może chociaż poprawnie po niemiecku co?
        Jak dla mnie to nawołujesz do wrogości między narodami i powinno się usunąć twoja wypowiedź

        • 1 1

  • A kiedy będzie lektor po polsku na gdańskim dworcu ??? (6)

    Bo jak na razie to język komunikatów z tych megafonów jest mi nie zrozumiały w żadnym języku.

    • 189 2

    • Prawda, polać mu !!!

      :)

      • 37 0

    • eee , ja tam wszystko rozumiem (3)

      • 0 14

      • do minusujących (2)

        w czym macie problem ?
        macie tu translację większości komunikatów:
        dingdong
        tu stacja Gdańsk Główny x2
        opóźniony pociąg regio/tlk/intercity relacji ... jest opóźniony o ... minut
        serdecznie przepraszamy
        jednocześnie informujemy że opóźnienie może ulec dalszej zmianie
        dingdong

        • 18 1

        • Ale osoby starsze, niepełnosprawne nic nie kumają.

          Prawdziwy koszmar był krótko po upadku Muru: Komunikaty brzmiały jak kosiarka do trawy. Być może były niemieckim szyfrem wprowadzonym na miejsce złamanej przez Polaków Enigmy. Do dziś nierozgryzionym. Minęło chyba 10 lat nim to poprawiono. Ale nadal komunikaty są za ciche. To jest, zrozumiałe tylko dla kogoś kto stoi w pobliżu megafonu. A co najgorsze, nie ma ich w tunelu pod peronami.

          • 3 0

        • Mam obiekcje co do ding dong bo to po chińsku kin kan kon... przetłumaczie rzetelnie bo inaczej to żadech Chinczyk nie zrozumie

          • 0 0

    • To je bełkot kolejowy- tego nie zrozumiesz !

      • 0 0

  • moze wzruszy was moja historia (12)

    Po południu poszłam do biedronki, szłam w pełnym słoncu,i jakie było moje zaskoczenia kiedy wyszłam:Padał deszcz .Załamałam sie jak tak mozna ,dlaczego nikt,powtarzam NIKT z obsługi nie poinformował klientów ze pada deszcz!! mozna by cos zaradzic ,kupic dodatkowa reklamówke ,ale nie!! allee nieeee!!!bo po co ?!

    • 87 20

    • (1)

      ale ty jesteś chora :o

      • 18 18

      • do baz
        a ty co ? doktor Hałs

        • 19 6

    • kupisz dodatkowa reklamowke i co ? moze jeszcze kasjer z biedronki ma cie w niej zaniesc do domu? (1)

      • 18 13

      • Do domu nie

        -Ale zakupy do smochodu mógłby zanieść

        • 5 5

    • To sie wzywa taksowke. (4)

      • 3 4

      • Czasem dziwi mnie głupota ludzka (3)

        jak można nie złapać ironii?

        • 26 6

        • Bo ten przykład nie trafiony

          akurat jest :-P

          • 6 6

        • Na tym forum oduczono mnie ironizowania. (1)

          Trzeba się dostosować do rozmówcy, albo świruje.

          • 7 2

          • w tym kraju jak się ironizuje to trzeba wyraźnie napisać, że teraz będzie dowcip i podkreślić tekst wężykiem, inaczej właśnie ci co najciężej kapują, najgłośniej się oburzą

            • 9 2

    • Szanowna pani Sofio (1)

      -Tak się pani historią wzruszyłem ,że chyba na linę się targnę

      • 9 0

      • Tylko nie dyndaj zbyt długo.

        Bo widok to przykry dość.

        • 2 0

    • ironia ironii nierówna.
      ta jest do niczego.

      • 0 0

  • Super (5)

    A czy w Anglii mówią po polsku?

    • 65 18

    • wydaje mi się że już tak

      • 24 1

    • na zmywakach i w burdelach

      • 25 4

    • Oczywiście, że mówią. Nie słyszałeś/aś o hoł ken aj tejk kurka ? Oraz o prostackim przystawianiu swoich kijowych telefonów/aparatów do spokojnych ludzi i uczenie ich na siłę polskiego ? Zgadnij, od jakiego słowa się zaczyna.

      • 4 1

    • Potrafią kila słów

      kur..a, ch..j, pi...da, spier..laj, pier..l się itp.

      • 7 1

    • zdażają się komunikaty po polsku w metrze i na Stratford Station

      i to nie z racji olimpiady, bo były one dużo wcześniej wygłaszane niż się rozpoczęły IO w Londynie

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane