- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (468 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (76 opinii)
- 3 Szybko odzyskali skradzione auto (61 opinii)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (57 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (206 opinii)
Natalia Nitek-Płażyńska wygrała w Sądzie Najwyższym i nie musi przepraszać
- Nie będę musiała przepraszać mojego byłego pracodawcy Hansa G. - poinformowała Natalia Nitek-Płażyńska. We wtorek, 7 marca, Sąd Najwyższy uwzględnił jej skargę kasacyjną. Sprawa trwa od lat i dotyczy słów, które Hans G. kierował do swoich pracowników, m.in. takich, że "jest hitlerowcem" i "najchętniej rozstrzelałby wszystkich Polaków". Wygrana w SN nie kończy jednak postępowania sądowego. Sprawę ponownie rozpoznać będzie musiał Sąd Apelacyjny w Gdańsku.
Przypomnijmy: na nagraniach upublicznionych lata temu przez Nitek-Płażyńską [żona posła PiS, pracowała w firmie Hansa G. w Dębogórzu - dop. red.] słychać, jak Hans G. mówi m.in., że "nienawidzi Polaków", że "oni wszyscy są cwelami i idiotami" oraz retorycznie pyta: "Powinienem ich zabić? [...] Powinienem postawić ich pod ścianą?". Co więcej, na nagraniach G. przyznaje też, że "zabiłby wszystkich Polaków". Mówi także wprost: "jestem hitlerowcem".
Długa batalia sądowa
W lutym 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał Hansa G. za winnego mowy nienawiści wobec Polaków i zobowiązał go do przeproszenia Nitek-Płażyńskiej w mediach ogólnopolskich oraz do zapłaty 50 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie.
Ten wyrok zmienił sąd wyższej instancji w marcu 2020 r. Decyzja budziła kontrowersje. Sąd Apelacyjny w Gdańsku zdecydował wtedy, że Nitek-Płażyńska musi zapłacić 10 tys. zł zadośćuczynienia na WOŚP za potajemne nagrywanie swojego byłego pracodawcy i przeprosić go publicznie "za naruszenie jego dóbr osobistych".
![Owsiak nie chce pieniędzy zasądzonych od Natalii Nitek-Płażyńskiej](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2757/150x100/2757687__c_639_30_984_711__kr.webp)
Hansowi G. także nakazano zapłatę 10 tys. zł zadośćuczynienia i przeproszenie Nitek-Płażyńskiej, ale nie publicznie, tylko listownie.
Tak Natalia Nitek-Płażyńska komentowała wyrok Sądu Apelacyjnego:
Nie zgadzała się z wyrokiem, złożyła skargę kasacyjną
Kobieta z wyrokiem Sądu Apelacyjnego, który nakazywał jej przeproszenie Hansa G., się nie zgadzała. Nazywała go "niegodnym, niesprawiedliwym oraz skandalicznym". I złożyła skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. I to tę skargę - złożoną w postępowaniu cywilnym - sąd rozpatrzył pozytywnie 7 marca 2023 r. Sprawa wraca teraz do Sądu Apelacyjnego.
Sądy w Trójmieście
Dodatkowo, w październiku 2020 r., gdańska prokuratura złożyła kasację od wyroku uniewinniającego Hansa G. od zarzutu gróźb karalnych kierowanych względem Natalii Nitek-Płażyńskiej.
Nitek-Płażyńska: "Nie będę musiała przepraszać Hansa G."
- Zwycięstwo! Sąd Najwyższy uwzględnił moją skargę kasacyjną. Nie będę musiała, jak chciał Sąd Apelacyjny w Gdańsku, przepraszać mojego byłego pracodawcy Hansa G. Człowiek ten mienił się hitlerowcem i krzyczał, że "zabiłby wszystkich Polaków". Sąd Apelacyjny kazał mi przepraszać Niemca za to, że nagrałam i upubliczniłam jego skandaliczne zachowanie. Sąd Najwyższy uznał, że moja postawa zasługuje na moralną aprobatę, a jako poszkodowana doznałam podwójnej wiktymizacji przez wyrok Sądu Apelacyjnego. Sprawa wróci do ponownego rozpoznania w Sądzie Apelacyjnym. Dzisiaj jestem szczęśliwa, ale ten proces kosztował mnie bardzo dużo - poinformowała 7 marca w mediach społecznościowych Nitek-Płażyńska.
Będą kolejne rozprawy w Gdańsku
Walka w sądzie będzie więc trwała nadal.
- Ja tej sprawy nie odpuszczę aż do samego końca - zapowiada Nitek-Płażyńska.
Płażyńską w sądzie od początku - finansowo i prawnie - wspiera fundacja Reduta Dobrego Imienia.
- Sąd Najwyższy w znacznej części powielił uzasadnienie z naszej skargi kasacyjnej. Wskazał, że nie może być tak, że wyrok dla ofiary jest gorszy niż dla sprawcy, że zrównano tu prawa ofiary ze sprawcą, a nawet więcej, że pokrzywdzono Natalię Nitek-Płażyńską wyrokiem z marca 2020 r. Sąd podkreślił, że miejsce przeproszenia też powinno być przez Sąd Apelacyjny jeszcze raz rozpoznane, nie może być bowiem tak, że sprawca przeprasza prywatnie, a ofiara ma przeprosić publicznie. Uzasadnienie było absolutnie fenomenalne - czekamy teraz na uzasadnienie pisemne oraz oczywiście na kolejne rozprawy w Gdańsku - podkreśla adwokat dr Monika Brzozowska, która reprezentowała w sądzie Nitek-Płażyńską.
Miejsca
Opinie (255) ponad 50 zablokowanych
-
2023-03-08 12:28
Gdyby to samo powiedział o Żymianach to już by siedział.
- 29 3
-
2023-03-08 12:29
dobrze ze, jest Rosja ona zawsze ustawia Niemcow do pionu. nasza dzielna
I i II Armia Wojska Polskiego tez dodala im za swoje - Niemcy musza sobie wbic do glow - za Odra to nie ich - na wieki.
- 3 15
-
2023-03-08 12:31
Czy na pewno Niemcy przegrały wojnę?
Bezczelność Niemca tak wielka jak honor Pani Natalii.
- 40 5
-
2023-03-08 12:33
Sędzia, który wydawał wyrok w imieniu sądu Apalacyjnego jest .... wszyscy wiedzą kim.
- 37 2
-
2023-03-08 12:34
Już dawno powinniśmy pokazać szkopom gdzie ich miejsce. Wyobrażają sobie, że są panami świata. (1)
Ale jeszcze przyjdą czasy gdy niemiec na klęczkach będzie żebrał o prace na zmywaku w Polsce.
- 35 4
-
2023-03-08 13:18
wątpię, ale... chciałabym.
- 3 0
-
2023-03-08 12:36
Gratulacje dla Pani Płażyńskiej. W zasadzie ten ostatni wyrok powinien zapaść już w pierwszej instancji, ale Gdański sąd...
reprezentował dobra hitlerowca (sam siebie tak nazwał) a wyrok powinien być jeden: wysoka kara, przeprosiny w ogólnopolskich i niemieckich mediach (z wyszczególnieniem za co ten wyrok) oraz wydalenie z Polski i konfiskata wszystkich dóbr jakie posiada w Polsce.
- 39 1
-
2023-03-08 12:38
Taki byle utrzyj-d*pa jak hans nie będzie nam Polakom groził.
Za samą niemiecką narodowość powinien być skazany na więzienie które jego pobratyńcy wybudowali w Oświęcimiu.
Niech doświadczy i sam oceni czy potem czy dalej chce być tym zachrzanionym hitlerowcem.- 34 1
-
2023-03-08 12:39
Chwilę, chwilę (4)
Jeden sąd w jedną stronę a drugi w drugą? I I w imię tego samego kodeksu? Chyba trzeba robić testy psychologiczne dla sędziów przed egzaminami na prawo...
- 46 1
-
2023-03-08 12:40
sędziowie mają pusto w głowie... (1)
- 17 2
-
2023-03-08 12:46
Ale pelne kieszenie
Tylko to sie liczy w PL
- 15 2
-
2023-03-08 12:51
Psychiatryczne
raczej. Bo niektóre wyroki to sen wariata !
- 7 1
-
2023-03-08 12:55
moze wystarczy tworzyć mądre prawo i nie zmieniać go dla prostackich politycznych partyjnych celów
a nie, to nie za tych rządów
- 2 11
-
2023-03-08 12:42
Czemu? (3)
Czemu nie podają imienia i nazwiska sędziego? To powinien być standard w każdym artykule.
- 39 5
-
2023-03-08 12:55
może by wyszło, że to świeżo upieczony partyjny pisowski podrzutek w SN
- 1 20
-
2023-03-08 13:11
Imie nazwisko i zdjecie (1)
Na zachodzie to standard ale czy Polska jest krajem zachodnim ?
- 6 2
-
2023-03-08 18:07
Kto miał odczynia z sądami, ten wie jakie to szambo?
- 0 0
-
2023-03-08 12:42
A czy za takie słowa nie powinien iść do pierdla?! W jakim my kraju żyjemy...
- 29 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.