- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (468 opinii)
- 2 Czy opłata za wejście do kościoła ma sens? (68 opinii)
- 3 Szybko odzyskali skradzione auto (61 opinii)
- 4 Gdynia najszczęśliwsza. "Nie płaciliśmy" (50 opinii)
- 5 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (194 opinie)
- 6 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (206 opinii)
Natalia Nitek-Płażyńska wygrała w Sądzie Najwyższym i nie musi przepraszać
- Nie będę musiała przepraszać mojego byłego pracodawcy Hansa G. - poinformowała Natalia Nitek-Płażyńska. We wtorek, 7 marca, Sąd Najwyższy uwzględnił jej skargę kasacyjną. Sprawa trwa od lat i dotyczy słów, które Hans G. kierował do swoich pracowników, m.in. takich, że "jest hitlerowcem" i "najchętniej rozstrzelałby wszystkich Polaków". Wygrana w SN nie kończy jednak postępowania sądowego. Sprawę ponownie rozpoznać będzie musiał Sąd Apelacyjny w Gdańsku.
Przypomnijmy: na nagraniach upublicznionych lata temu przez Nitek-Płażyńską [żona posła PiS, pracowała w firmie Hansa G. w Dębogórzu - dop. red.] słychać, jak Hans G. mówi m.in., że "nienawidzi Polaków", że "oni wszyscy są cwelami i idiotami" oraz retorycznie pyta: "Powinienem ich zabić? [...] Powinienem postawić ich pod ścianą?". Co więcej, na nagraniach G. przyznaje też, że "zabiłby wszystkich Polaków". Mówi także wprost: "jestem hitlerowcem".
Długa batalia sądowa
W lutym 2019 r. Sąd Okręgowy w Gdańsku uznał Hansa G. za winnego mowy nienawiści wobec Polaków i zobowiązał go do przeproszenia Nitek-Płażyńskiej w mediach ogólnopolskich oraz do zapłaty 50 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz Muzeum Piaśnickiego w Wejherowie.
Ten wyrok zmienił sąd wyższej instancji w marcu 2020 r. Decyzja budziła kontrowersje. Sąd Apelacyjny w Gdańsku zdecydował wtedy, że Nitek-Płażyńska musi zapłacić 10 tys. zł zadośćuczynienia na WOŚP za potajemne nagrywanie swojego byłego pracodawcy i przeprosić go publicznie "za naruszenie jego dóbr osobistych".
![Owsiak nie chce pieniędzy zasądzonych od Natalii Nitek-Płażyńskiej](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/2757/150x100/2757687__c_639_30_984_711__kr.webp)
Hansowi G. także nakazano zapłatę 10 tys. zł zadośćuczynienia i przeproszenie Nitek-Płażyńskiej, ale nie publicznie, tylko listownie.
Tak Natalia Nitek-Płażyńska komentowała wyrok Sądu Apelacyjnego:
Nie zgadzała się z wyrokiem, złożyła skargę kasacyjną
Kobieta z wyrokiem Sądu Apelacyjnego, który nakazywał jej przeproszenie Hansa G., się nie zgadzała. Nazywała go "niegodnym, niesprawiedliwym oraz skandalicznym". I złożyła skargę kasacyjną do Sądu Najwyższego. I to tę skargę - złożoną w postępowaniu cywilnym - sąd rozpatrzył pozytywnie 7 marca 2023 r. Sprawa wraca teraz do Sądu Apelacyjnego.
Sądy w Trójmieście
Dodatkowo, w październiku 2020 r., gdańska prokuratura złożyła kasację od wyroku uniewinniającego Hansa G. od zarzutu gróźb karalnych kierowanych względem Natalii Nitek-Płażyńskiej.
Nitek-Płażyńska: "Nie będę musiała przepraszać Hansa G."
- Zwycięstwo! Sąd Najwyższy uwzględnił moją skargę kasacyjną. Nie będę musiała, jak chciał Sąd Apelacyjny w Gdańsku, przepraszać mojego byłego pracodawcy Hansa G. Człowiek ten mienił się hitlerowcem i krzyczał, że "zabiłby wszystkich Polaków". Sąd Apelacyjny kazał mi przepraszać Niemca za to, że nagrałam i upubliczniłam jego skandaliczne zachowanie. Sąd Najwyższy uznał, że moja postawa zasługuje na moralną aprobatę, a jako poszkodowana doznałam podwójnej wiktymizacji przez wyrok Sądu Apelacyjnego. Sprawa wróci do ponownego rozpoznania w Sądzie Apelacyjnym. Dzisiaj jestem szczęśliwa, ale ten proces kosztował mnie bardzo dużo - poinformowała 7 marca w mediach społecznościowych Nitek-Płażyńska.
Będą kolejne rozprawy w Gdańsku
Walka w sądzie będzie więc trwała nadal.
- Ja tej sprawy nie odpuszczę aż do samego końca - zapowiada Nitek-Płażyńska.
Płażyńską w sądzie od początku - finansowo i prawnie - wspiera fundacja Reduta Dobrego Imienia.
- Sąd Najwyższy w znacznej części powielił uzasadnienie z naszej skargi kasacyjnej. Wskazał, że nie może być tak, że wyrok dla ofiary jest gorszy niż dla sprawcy, że zrównano tu prawa ofiary ze sprawcą, a nawet więcej, że pokrzywdzono Natalię Nitek-Płażyńską wyrokiem z marca 2020 r. Sąd podkreślił, że miejsce przeproszenia też powinno być przez Sąd Apelacyjny jeszcze raz rozpoznane, nie może być bowiem tak, że sprawca przeprasza prywatnie, a ofiara ma przeprosić publicznie. Uzasadnienie było absolutnie fenomenalne - czekamy teraz na uzasadnienie pisemne oraz oczywiście na kolejne rozprawy w Gdańsku - podkreśla adwokat dr Monika Brzozowska, która reprezentowała w sądzie Nitek-Płażyńską.
Miejsca
Opinie (255) ponad 50 zablokowanych
-
2023-03-08 12:43
To jest szczyt zeby Polka procesowala sie tyle czasu z hitlerowcem
tracac nerwy i czas. Ten bandzior powinien zaplacic jej olbrzymie odszkodowanie.
- 35 4
-
2023-03-08 12:44
jezeli sad wydaje takie wyroki - czyni rownowaznym ze zgadza sie z osadzanym przedmowca.
dziwne - dobrze ze, Rosjanie zawsze wyrownuja rachunki z Niemcami wiec Polacy tez im pomoga jak to bylo w poprzednim konflikcie.
- 10 3
-
2023-03-08 12:45
Ale jakie chore, postkomusze prawo - musiałaby przepraszać za coś, co nazwała, co robił gościu, który źle robił (1)
masakra... z drugiej strony - czemu koleżanki z PiSu już tyle lat zmieniają to prawo i coś zmienić nie mogą?
- 14 6
-
2023-03-08 22:55
Do za różnica co nowego prawo.
Sędziowie są niezależni od prawa. Gdzie jest napisane, że mają przejść na podstawie prawa nie własnego widzimisię. Za wydawanie strojów politycznych nie grozi im żadna odpowiedzialność.
A dlaczego nie mogą zmienić? Bo sędziowie robią kwik na całą Europę, a unijni oficjele, podobnie jak nasi sędziowie, bardziej nienawidzą PiSu niż nazizmu.- 0 0
-
2023-03-08 12:46
a nie mozna hitlerowca zabrac na spacer
i wytlumaczyc mu ze hitler przegral wojne. Mysle ze po spacerze bylby juz nawrocony i odzyskalby kulture.
- 26 1
-
2023-03-08 12:46
PO zostalo jeszcze PO konanie niemieckiej zapory sadowej w Gdansku.
Władza w Gdansku jest uzależniona od tych co mordowali Polaków i niszczyli Polskę i nie chca płacić reparacji wojennych.
- 26 7
-
2023-03-08 12:49
Sad Apelacyjny w Gdańsku
wstyd, zdrajcy!
oddajcie polskie paszporty i wio do Szkopow.- 32 4
-
2023-03-08 12:52
Jak widać ocena prawna nagrania nawet ewidentnego przestępstwa zależy od widzimisię niezawisłego.
Nie reformujcie tego. Lubię kabaret.
- 16 3
-
2023-03-08 12:53
Ten skład sędziowski z sądu apelacyjnego w Gdańsku to są.....
Nie napisze kim bo komentarz by nie przeszedł. Gdyby to ode mnie zależało to wywalił bym ich z zawodu,z orzekania i niech idą kible publiczne sprzatać. Może do tego sie nadają bo do pełnienia funkcji sędziego na pewno nie.
- 27 3
-
2023-03-08 12:54
Przecież hitleryzm jest zdelegalizowany w Polsce
Sędziowie o tym nie wiedzą? Jak zapłacą odszkodowania za wojnę to może do nich dotrze.
- 28 3
-
2023-03-08 12:56
no to wiadomo kto będzie następnym w kolejce do sejmu ;-)
- 4 17
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.