- 1 Twórca Amber Gold pisze list do dziennikarzy (146 opinii)
- 2 700 stoisk i 1 mln gości w Gdańsku (95 opinii)
- 3 Pierwsza maszynistka SKM w XXI wieku (184 opinie)
- 4 Sześciu poszukiwanych wpadło w dwa dni (73 opinie)
- 5 Zamkną przystanek SKM na pół roku (125 opinii)
- 6 Autobus nie przyjechał? Oddadzą za taxi (109 opinii)
Puste skrzynki na święta
![](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/28/300x0/28229__kr.webp)
Po dwóch tygodniach od wysłania z Zielonej Góry dotarła do Agnieszki Goszczyńskiej, studiującej w Gdańsku, paczka... ze zgniłymi owocami i zepsutym jedzeniem.
- Mama wysłała mi paczkę z żywnością. Po dwutygodniowej podróży w paczce owoce po prostu zgniły - opowiada Agnieszka. - To nie pierwszy przypadek. Paczkę z Allegro też dostałam z dużym opóźnieniem. Wolę już nie ryzykować. Moja mama stwierdziła, że pewniejsze będą przesyłki konduktorskie. Przynajmniej obie będziemy miały pewność, że dotrą w tego samego dnia. Cena jest porównywalna, a dworzec w tej samej odległości od domu co poczta.
To nie odosobniony przypadek. Półtora tygodnia na paczkę z Warszawy czekała Katarzyna Ryblewska z Gdańska. - Mój sześcioletni syn codziennie płakał pod skrzynką na listy, ponieważ czekał na wymarzony zegarek ze Spidermanem - denerwuje się pani Katarzyna. - Codziennie trzeba było kupować mu jakieś drobiazgi na pocieszenie. Kto nam za to zapłaci?
Jak się okazuje, powodów, dla których spędzamy czas wpatrując się w puste skrzynki, jest wiele. Od połowy listopada przeniesiono węzły rozdzielcze z Tczewa, Gdańska i Gdyni do Centrum Ekspedycyjno-Rozdzielczego w Pruszczu Gdańskim. Miało to poprawić jakość realizowanych przez Pocztę Polską usług. Miało, bo jak na razie brakuje tam pracowników do rozdzielania i załadunku poczty. To dlatego z wielkim opóźnieniem trafia ona do naszych skrzynek.
- W miastach, w których wcześniej powstawały CER-y na początku jakość usług także była obniżona. To bardzo trudne przedsięwzięcie - mówi Jacek Przyborski, regionalny rzecznik prasowy Poczty Polskiej w Gdańsku. - Ze względu na sytuację ekonomiczną w kraju i możliwość wyjazdów do pracy za granicę, odnotowujemy zarówno dużą liczbę zwolnień, jak i przyjęć. Nasze kadry nie nadążają.
Choć problem spóźnionych przesyłek tkwi w braku pracowników CER, to najbardziej obrywa się listonoszom. Ich także jest za mało.
- Śmiejemy się, że można by nami grać w warcaby, bo tak jak na planszy do tej gry, co drugie biurko jest puste - mówi Jacek Drążek, listonosz z Gdańska. - Zdarzają się urzędy pocztowe, w których brakuje obsady. Wtedy dzielimy się rejonami i od nas korespondencja zawsze wyrusza natychmiast. Obrywa nam się sporo, ale tłumaczymy, że opóźnienia wynikają z pracy w rozdzielni. Mieszkańcy to rozumieją.
Jacek Przyborski przyznaje, że trafia do nich mnóstwo skarg nie tylko od mieszkańców, ale także od przedsiębiorców.
- Największą stratą dla firmy jest utrata wizerunku i dobrej opinii. Sam doświadczyłem długiego oczekiwania na list, więc mogę jedynie przeprosić i mieć nadzieję, że sytuacja wróci do normy - mówi rzecznik.
Przeprosiny pewnie nie wystarczą, ale na niewiele więcej możemy liczyć.
- Termin dostarczenia przesyłek jest deklarowany, a nie gwarantowany - dodaje Przyborski. - Prawo pocztowe przewiduje możliwość złożenia reklamacji po dwóch tygodniach tylko w przypadku przesyłek rejestrowanych. Odszkodowania można żądać tylko w przypadku zagubienia lub uszkodzenia paczki.
Opinie (207) 1 zablokowana
-
2007-12-11 07:31
koszmar
na Ujeścisku nie zostawiają awiza :/ a jesli zostawią to wtykają w drzwi od domofonu, brawo za pomysłowość
czekam na paczke ktora była wysłana 30 listopada... czekam i czekam i czekam moze sie kiedys doczekam- 0 0
-
2007-12-11 07:36
wyżebrali jeszcze 2 lata??? :(
- 0 0
-
2007-12-11 07:40
Ostatnio priorytet.. (1)
..szedł do mnie dokłądnie miesiac (nadany 27-X doszedł 28-X)... a był dla mnie bardzo ważny.
- 0 0
-
2007-12-11 07:41
poprawka
maiło być - "doszedł 28-XI"
- 0 0
-
2007-12-11 07:43
Monopol = zero odpowiedzialności
Czy to nie jest wk**wiające, jak wszyscy monopoliści w naszym kraju (PP, Tepsa, ZTM) za nic nigdy nie odpowiadają? Wziąć pieniądze, owszem, chętnie, ale potem wywiązać się z usługi już nie potrafią.
No to po cholerę się zabierają za rzeczy, o których nie mają żadnego pojęcia? Jak nie potrafisz się wywiązać to krótka piłka - nie podejmujesz zobowiązań i NIE KRADNIESZ PIENIĘDZY KLIENTA!
Rozpieprzyć to całe bagno w drobny mak, wywalić zarządy na zbity pysk i poczekać aż w ich miejsce pojawią się prywatni przedsiębiorcy.- 0 0
-
2007-12-11 07:49
Polska poczta jest nie tylko mało efektywna, ale i jedna z droższych w Unii.
Polski znaczek na krajowy list standardowy priorytetowy (do 50 gramów) kosztuje ok. 0,5 euro, czyli więcej niż wynosi unijna średnia (0,46 euro). Jeśli porównamy cenę znaczka do zasobności portfeli obywateli w poszczególnych państwach, te statystyka wygląda jeszcze gorzej. Więcej znaczków niż Polacy mogą kupić lepiej zarabiający Niemcy, Francuzi czy Brytyjczycy.
Polak na kupno znaczka pracuje ok. 14 min. (to najwyższy wskaźnik w Europie), gdy np. Holender, Duńczyk czy Hiszpan niecałe dwie minuty
(money)- 0 0
-
2007-12-11 07:52
Już od 1997 r. wprowadzana jest stopniowo liberalizacja rynku usług pocztowych w Unii Europejskiej. W Polsce postępuje ona trochę wolniej, bo wynegocjowaliśmy w Brukseli dłuższy okres przejściowy dla naszego operatora narodowego. Dzięki niemu Poczta Polska jeszcze do końca 2005 r. miała wyłączność na doręczanie przesyłek o wadze do 350 gramów, podczas gdy w starych krajach członkowskich UE musiano ograniczyć tzw. obszar zastrzeżony do przesyłek o wadze nie większej niż 100 g.
Przez następne trzy lata, do końca 2008 r., obowiązuje w Unii jednakowy próg 50 gramów, poniżej którego poczty narodowe mają jeszcze zagwarantowane prawo wyłączności. Uprzywilejowanie ich ma się skończyć definitywnie 1 stycznia 2009 r.- 0 0
-
2007-12-11 07:54
Drozsze niz w Unii to u nas wszystko jest. A bedzie jeszcze drozsze. Mozna sie...
- 0 0
-
2007-12-11 08:03
Dzięki gangsterskiej poczcie
zostałem skazany za stłuczkę, której nie byłem winien...no i te polecone wrzucane do skrzynki ehhhh
- 0 0
-
2007-12-11 08:05
Skoro nie jest to pierwszy region dla,...
którego tworzono CER to dlaczego nie wyciagnieto wniosków z poprzednich wdrożeń. Partacze!!! Podobnie jak ZUS jest to jeden z niezdobytych bastionów PRL'u - żywy skansen socjalizmu!!!
- 0 0
-
2007-12-11 08:07
nie patrzmy w przeszłość, skonczmy z nienawiścią!
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.