- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (390 opinii)
- 2 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (233 opinie)
- 3 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (130 opinii)
- 4 Śmietniki będą tam, gdzie chcieli mieszkańcy (46 opinii)
- 5 Piłeś? Nie włamuj się do auta (34 opinie)
- 6 Utrudnienia na al. Niepodległości od wtorku (55 opinii)
Rewolucja na torach. Takich pojazdów w Gdańsku jeszcze nie było
W ciągu najbliższych miesięcy GAiT ogłosi przetarg na dostawę 10 tramwajów o długości 45-47 metrów. Niewykluczone, że pojazdy będą wyposażone w tzw. wózki skrętne zmniejszające tarcie i hałas na łukach. Zarówno długość tramwajów, jak i zastosowane w nich rozwiązania były dotąd niespotykane na gdańskich torowiskach.
Już dzisiaj wiadomo, że ten termin jest nie do dotrzymania.
- Chcemy ogłosić przetarg możliwie szybko, w przeciągu kilku miesięcy, bo wiemy, że producenci mają bardzo duże obłożenie, głównie dotyczące taboru kolejowego i bardzo trudno będzie się wcisnąć pomiędzy zamówienia - przyznaje Maciej Lisicki, prezes spółki Gdańskie Autobusy i Tramwaje. - Niemniej liczymy, że uda się pozyskać nowe pojazdy do końca 2027 roku.
Zanim to jednak nastąpi, GAiT ogłosił wstępne konsultacje rynkowe dotyczące tego zakupu. Pośpiech jest widoczny w terminach. Ogłoszenie pojawiło się 13 marca, a firmy mają czas zaledwie do 15 marca na zgłoszenie udziału w konsultacjach, które zakończą się 27 marca.
- Nad specyfikacją pracujemy już długo, mamy ją prawie dopieszczoną, ale chcemy wykonać ostatnie szlify - dodaje Lisicki. - Raczej nie zamówimy pojazdu, który już jest na rynku, będą w nim rozwiązania specjalne dla Gdańska.
Poza oczywistymi wymogami, czyli m.in.: niską podłogą i możliwością jazdy w obu kierunkach, chodzi np. o zastosowanie wózków skrętnych, czyli zestawów kół, które będą ruchome.
Łatwiejszy skręt, mniejszy hałas i tarcie
Takie rozwiązanie nie dość, że ułatwi skręcanie bardzo długim pojazdom, to jeszcze zmniejszy hałas, zużycie szyn na łukach oraz obręczy kół w pojeździe.
Do tej pory wszystkie gdańskie tramwaje miały sztywny każdy zestaw kołowy.
Tramwaje mają mieć też możliwość rozłączania pojazdu na dwie sekcje o długości nieprzekraczającej 32 metrów w celu wykonania czynności serwisowych.
Nawet 20 mln zł za jeden tramwaj
Oczywiście wpisanie niektórych wymogów do specyfikacji może wiązać się z wyższymi kosztami.
- Szacujemy, że długie tramwaje kosztować będą ok. 17-20 mln zł za sztukę - wyjawia prezes GAiT. - Szukamy źródeł finansowania. Raczej nie uda się pozyskać środków z KPO, bo do końca 2026 roku tramwaje nie powstaną.
Nie jest wykluczone, że miejski przewoźnik kupi część tramwajów z własnych środków pochodzących z emisji obligacji, a dopiero potem będzie szukał zewnętrznego wsparcia.
Nowa trasa tramwajowa i zajezdnia
Pojawienie się nowych tramwajów ma się mniej więcej zbiec w czasie z oddaniem do użytku trasy tramwajowej Nowa Politechniczna i budową zajezdni tramwajowej na Ujeścisku.
![Gigantyczna zajezdnia powstanie na południu Gdańska](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3497/150x100/3497149__c_0_222_2224_1556__kr.webp)
Na potrzeby dłuższych tramwajów wydłużona zostanie też część peronów na trasie do Wrzeszcza.
Dłuższe tramwaje ... (2 opinie)
Moze oddajmy tez Stogom tramwaj linii 3, który został zabrany
Moze oddajmy tez Stogom tramwaj linii 3, który został zabrany
Opinie (191) ponad 10 zablokowanych
-
2024-03-16 12:34
a może częstsze kursy?
Sugeruję kupić zwykłe tramwaje i zwiększyć częstotliwość kursów.
- 6 1
-
2024-03-16 13:07
Juz go widzę jak skręca na Hucisku i stoi ma czerwonym tamujac tuch wszystkim.
- 3 1
-
2024-03-16 14:22
Ta. Najpierw skracali przystanki po wycofaniu skladow 3 wagonowych, a teraz beda wydluzac
- 3 1
-
2024-03-16 14:44
lisicki....
i wszystko jasne.....:))kiedy kres nastapi?
- 1 0
-
2024-03-16 15:07
bilety znowu podrożeją
jeśli miasto kupi nowe, ponad 45m pojazdy. Nie wyobrażam sobie, żeby np. po tych skrajnych dzielnicach jak Stogi, Brzeźno czy Nowy Port jeździły te składy, bo zwyczajnie się tam nie zmieszczą na noc w zajezdni. Znowu będzie przewożone powietrze, a nie pasażerowie, gdyż dotychczasowi użytkownicy i klienci komunikacji miejskiej przesiądą się do aut firm Uber, Bolt, Freenow czy podobnych. Miasto czy ZTM mogą więc zapomnieć o pozyskaniu kasy od mieszkańców za nowe tramwaje.
- 1 1
-
2024-03-16 15:12
Moja propozyjca w tej cenie
W tej cenie można kupić niemal 4 wersje bazowe KTO Rosomak. Jeden jest w stanie przewieźć 8 osób na tylnych siedzeniach. Można zmodyfikować także do miejsc stojących. Ma także miejsce dla kontrolera biletów jako dowódcy, który będzie mógł nadzorować system FALA z dużego monitora, a także miejsce dla strzelca, jakby wpadli rosjanie. W końcu i tak strzelają do wszystkich cywilnych pojazdów.
Dla przeprawy na Westerplatte można kupić także wariant za niecałe 10 mln.
KTO Rosomak nie będzie musiał gwałtownie hamować przed pojazdami, które będą wymuszały pierwszeństwo. Gorzej z pieszymi, ale jeśli nadamy dla tego pojazdu prawa tożsame tramwajom, to będzie miał również pierwszeństwo i będzie mógł gnać prędkością 70 km/h po torowiskach. Zerwanie sieci trakcyjnej nie będzie także problemem.- 1 1
-
2024-03-16 16:31
Kazda zmiana z obecna władza po 89 roku to zmiana na gorsze.
- 0 0
-
2024-03-16 17:27
Kiedyś jeździły tramwaje dwu lub trzy wagonowe
- 0 0
-
2024-03-16 18:06
Tramwaj dłuższy, ale wysepki nie są z gumy więc....?
- 0 0
-
2024-03-16 19:25
Powinny jeździć częściej, a nie być dłuższe
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.