- 1 Sopot bez golizny i zakłócania spokoju (98 opinii)
- 2 Będzie pył, nie będzie premii? (203 opinie)
- 3 Okradała drogerie, zmieniając peruki (51 opinii)
- 4 Podwyżka cen wody i ścieków w Gdyni (258 opinii)
- 5 Znamy przyczynę wypadku na Wielkopolskiej (345 opinii)
- 6 "Mężczyzna z wężem" z zarzutami (191 opinii)
Tajemnice Podwala Grodzkiego
Choć remont Podwala Grodzkiego i Huciska, rozpoczęty w połowie lipca przebiega zgodnie z harmonogramem, drogowcy nie mogą powiedzieć, że wszystko przebiega po ich myśli. Najwięcej niespodzianek sprawia im ponadczterdziestoletnia dokumentacja techniczna, która niestety niedokładnie odzwierciedla to, co robotnicy znajdują pod ziemią.
- Jak dotąd zaskoczyły nas trzy odkrycia - opowiada inż. Andrzej Rogowicz, dyrektor gdańskiego oddziału firmy Skanska, która prowadzi prace remontowe. - W kanale Raduni, tuż obok budynku prokuratury odkryliśmy kamienny murek, który nie był zaznaczony na żadnym z planów. W innym miejscu zamiast pięciu kabli energetycznych odkryliśmy ich siedem. Dwa dni minęły zanim ustaliliśmy dokąd biegną i do kogo należą niezaznaczone nigdzie dwa kable. Jednak największym problemem okazał się tunel na wysokości Dworca Głównego PKP.
Podziemne przejście zostało wykonane w zupełnie innej technologii, niż wynika to z dokumentacji budowalnej. Zamiast więc jedynie sprawdzić czy konstrukcja jest nienaruszona i w dobrym stanie, inżynierowie musieli zdobyć jej prawdziwą dokumentację. Na szczęście okazało się, że tunel został wykonany w prawidłowy sposób, a jego strop dodatkowo wzmocniono betonową wylewką. - Gdyby okazało się, ze cały tunel jest do wymiany znacznie wydłużyłoby to remont i utrudniło komunikację z dworcem kolejowym - oddycha z ulgą Andrzej Rogowicz.
Czy jednak przystępowanie do tak ważnego remontu z dokumentacją techniczną liczącą sobie niemal pół wieku, nie było poważnym błędem w sztuce? Wiesław Bielawski, zastępca prezydenta Gdańska przekonuje, że nie było innego wyjścia. - Musieliśmy polegać na dokumentacji, ponieważ nie było innego sposobu by ustalić, co naprawdę kryje się pod ziemią - tłumaczy. Jego zdaniem, urządzenia działające na zasadzie georadaru nie sprawdziłyby się w terenie, w którym jest tak duże zagęszczenie kabli energetycznych i teletechnicznych. Emitowane przez nie pole całkowicie zniekształciłoby uzyskany obraz.
Pomimo opisanych problemów prace na Podwalu Grodzkim przebiegają zgodnie z harmonogramem, choć drogowcy liczą się z tym, że niespodzianek będzie jeszcze więcej.
|
Opinie (106) ponad 10 zablokowanych
-
2006-08-07 13:36
Do 3 zmiany - do sądu pewnie nie ale do komisarza UE TAK
Do 3 zmiany do sądu pewnie nie ale do komisarza UE TAK - róbcie zdjęcia i zbierajcie dokumentację, jak w IV pomrocznej pieniądze unijne sie topi w asfalcie!!!
- 0 0
-
2006-08-07 13:54
do kartoflisk i innych cwaniaków
błędnik robiła całkiem inna ekipa,nie znacie sie na pracach drogowych to nie wypisujcie tu głupot,praca na trzy zmiany alez tak, czemu nie tylko że to podwyzsza o wiele koszt robót, nikt rozpisując przetarg nie bierze tego pod uwagę,liczą sie najnizsze koszty a nie najszybsze wykonanie robót, i o nic pretensji nie mozna mieć tu do wykonawcy, raczej do inwestora,przestańcie wreszcie narzekać, za dwa lata zapomnimy o problemach, a będziemy jechać piękną, bezpieczną drogą,proponuję więcej korzystać z komunikacji miejskiej,ruszyć ciężkie dupska i pojeżdzić tramwajami i autobusami, to zmniejszy korki, a nie po każdą głupotę do centrum samochodzikiem, bo tak wygodniej, jak widać nie,jak nie potrzebujesz naprawdę to samochód zostaw w domu,rozpaskudzone jaśniepaństwo ze słomą w butach
- 0 0
-
2006-08-07 13:58
PANIE ADAMOWICZ DLACZEGO NA BOISKU DO KOSZA NA TERENIE PAŁACU MŁODZIEŻY, JEDNYM Z NIELICZNYCH W GDAŃSKU GDZIE MŁODZIEŻ MOŻE GRAĆ A NIE WYSIADYWAĆ Z PIWEM W KNAJPACH ZROBIONO POARKING DLA SAMOCHODÓW ?????
DOSYĆ MAMY TEGO GŁUPIEGO JARMARKU,- 0 0
-
2006-08-07 14:13
Remonty, remonty...końca nie widać
A Błędnik jak naocznie mozna stwierdzic jeszcze nie skończony, ja tam widzę masę prac do wykonania, kto nie wierzy niech przekona sie osobiscie. Ciekawe tylko czy to ta sama firma wykonuje ? Oczekiwałbym od autora tego artykułu aby pofatygował sie i osobiscie to sprawdził i opisał, to jest temat! A swoja droga ciekawi mnie jakie remonty beda prowadzone w czasie zimy na tym odcinku, 12 miesięcy remont torowiska!!! toz ci tempo naszych firm drogowo-remontowych, kpina i skandal !!
- 0 0
-
2006-08-07 14:23
re Jola
Piszesz glupoty jakich malo. Z checia przesiadlbym sie na autobus, ale gdanska komunikacja jest beznadziejna. Zreszta nie bede o tym pisal, bo juz na tym forum mase lez wycisnal temat MPK.
Co do 3 zmian, to dlaczego maja byc wyzsze koszty?- 0 0
-
2006-08-07 14:26
do Kasai i innych niedowiarków domorosłych specjalistów
http://moto.trojmiasto.pl/news.phtml?id_news=20171
- 0 0
-
2006-08-07 14:27
Praca na 3 zmiany
Ale tu ekonomistów sie nam narobiło, praca na 3 zmiany podnosi koszty buahahaha !!!! ale pierdoły panowie sadzicie, za te nedzne 8 zł brutto/nocna zmianę dla robola ??? No chyba że ci co za nadzór co biora za miesiąc 150 000 zł musieliby dostawac z pewnie ze 250 000 zł, bo ich praca jest szczególnie cenna, odpowiedzialna, niezbędna no i wciąż muszą główkować jak dodatkową kasę od miłosciwie nam panującego wyciagnąć! Gdańsk to ostatnio totalny bałagan inwestycyjno-remontowy, CZEMU BŁĘDNIK JESZCZE NIE JEST SKOŃCZONY, MOZE BEDZIE DŁUZEJ REMONTOWANY NIŻ BYŁ BUDOWANY ???!!!
- 0 0
-
2006-08-07 14:30
do krawężnika gliniano-złotego
"Wyjazd z 3-go Maja na Błędnik w kierunku dworca PKP miał dwa pasy przed remontem Błędnika"
Naprawdę niezłe zioło musiałeś brać... Dwa pasy z 3 Maja w Błędnik? :))))))
Chyba że liczysz to w ten sposób, że ty na jednym pasie rowerem, a obok ciebie mieścił się wyprzedzający cię samochód.
Aha, zmieniając mi "dowcipnie" ksywkę, rozumiem że dodajesz siły swoim argumentom? Mongolia to piękny kraj, a i krawężniki tam pewnie historyczne, potemudżynowskie...- 0 0
-
2006-08-07 14:33
do Andrzeja (tak tym razem się podpisał)
Ameryki nie odkryłeś.
Z góry było mówione, że Błędnik łatwiej byłoby zburzyć i zbudować od zera niż go remontować. Ale wybrano wariant mniej dokuczliwy dla ciebie, dla innych, którzy tak tu szczekają bezmyślnie. Dopiero byłoby wici, jakby zamknięto na pół roku tę przeprawę. W tym i dla PKP. Paniał?
Poza tym nie podszywaj się już pod kolejne nicki, po tym "150tys dla nadzoru?" pozna cię każdy na odległość!- 0 0
-
2006-08-07 14:41
re Fukułoka
1. Prace nocą - skoro firmy twierdzą, że to nieekonmiczne, to ok, ale można pracowac od świtu do zmierzchu (2 zmiany)
2. Zamieszanie związane ze zmianą ekip - tu się całkowicie nie zgadzam. Jesli praca jest dobrze zorganizowana i nadzór jest na miejscu , to takich problemów być nie powinno.- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.