- 1 Będzie 500+ dla małżeństw ze stażem? (429 opinii)
- 2 Wznowili drogi remont po pół roku przerwy (49 opinii)
- 3 Tak wybuchł pożar w Nowym Porcie (258 opinii)
- 4 "Bilet miejski" bez zniżek dla seniorów (163 opinie)
- 5 Karne kupony za niewłaściwe parkowanie (84 opinie)
- 6 Piłeś? Nie włamuj się do auta (55 opinii)
Tramwaju wodnego nie ma, ale zostały przystanki. GOS chce je oddać w dzierżawę
Gdański Ośrodek Sportu chce oddać w dwuletnią dzierżawę trzy przystanki, jakie pozostały po tramwajach wodnych. Jak tłumaczą urzędnicy, powodem oddania ich w prywatne ręce są wysokie koszty ich utrzymania.
Aby uporządkować kwestię cumowania jednostek na przystankach, niezbędne było zawarcie pisemnej umowy z GOS. Dopuszczała ona postój przy przystanku nie dłużej niż 15 minut. Każdorazowe przybicie do przystanku tramwaju wodnego wyceniono na 30 zł. Bezumowne skorzystanie z przystanku (do 15 min) to koszt 100 zł. Za każdą minutę powyżej dozwolonego kwadransa trzeba było zapłacić 20 zł.
- W ubiegłych latach możliwość cumowania do przystanków miały wszystkie podmioty, które zawarły z Gdańskim Ośrodkiem Sportu odpowiednią umowę. Część tych podmiotów korzystała z nich na zasadzie stałego, ustalanego z GOS oraz pozostałymi użytkownikami harmonogramu, pozostałe miały możliwość cumowania tzw. okazjonalnego, ograniczonego miesięczną liczbą przybić - precyzuje Grzegorz Pawelec, rzecznik prasowy Gdańskiego Ośrodka Sportu.
![Ruszają sezonowe rejsy. Na Hel drożej, do przekopu dopiero od wakacji](https://s-trojmiasto.pl/zdj/c/n/2/3712/150x100/3712731__c_22_0_1305_913__kr.webp)
Zmiana zasad ze względów ekonomicznych
Na początku tego roku podjęto jednak decyzję, by uporządkować kwestię cumowania jednostek przy trzech najpopularniejszych przystankach:
- przy Targu Rybnym na ul. Wartkiej
,
- przy Zielonym Moście na ul. Powroźniczej
- przy Muzeum II Wojny Światowej przy ul. Wiosny Ludów
Plan zakłada, by wspomniane trzy przystanki oddać chętnym podmiotom w dwuletnią dzierżawę.
Skąd taka decyzja?
- Oddanie przystanków w dzierżawę na potrzeby tego typu działalności usługowej ma uzasadnienie przede wszystkim ekonomiczne - podkreśla Pawelec. - Obecnie GOS ponosi wysokie koszty bieżącego utrzymania infrastruktury. Te zobowiązania dotyczące eksploatacji i utrzymania stanu technicznego przystanków przejmą podmioty wyłonione w przetargu. Ma to przede wszystkim uzasadnienie na poziomie operacyjnym. Regularna obecność jednostek pływających oraz pracowników firm przewozowych umożliwi im bieżące dbanie o stan infrastruktury, ograniczając jednocześnie konieczność pośrednictwa GOS w tych działaniach.
Zapytaliśmy, więc jak wysokie są koszty utrzymania przystanków i ile wynosiły wpływy z cumowania przy nich jednostek. Danych jednak nie otrzymaliśmy.
- Ze względu na trwające postępowanie przetargowe nie możemy ujawnić tych kwot - usłyszeliśmy.
Według ostrożnych szacunków na jednym przystanku dziennie może cumować średnio ok. 20 jednostek. Przy stawce 30 zł za postój daje to kwotę 600 zł dziennie. W sezonie jeden przystanek może generować ponad 10 tys. zł przychodu miesięcznie.
Dzierżawa ograniczy dostępność?
W branży wodniaków pojawiły się głosy, że zmiana zasad korzystania z przystanków może mieć negatywny wpływ na firmy przewożące pasażerów i przyczynić się do ograniczenia dostępu do istniejącej infrastruktury.
GOS nie podziela jednak tych obaw.
- Wprowadzane zmiany w zakresie funkcjonowania infrastruktury przystanków nie wpłyną na lokalny rynek wodnych przewozów pasażerskich - zapewnia nasz rozmówca. - Przyczynią się natomiast do najbardziej efektywnych możliwości wykorzystania miejskiej infrastruktury przez lokalnych przedsiębiorców, co przełoży się na rzecz realizacji usług dla mieszkańców i turystów oraz rozwoju turystyki. Możliwość zawarcia umów na dłuższy okres sprawia, że przewoźnicy mają możliwość planowania strategii i działań rozwoju oferty turystycznej i rekreacyjnej.
Najcenniejszy przystanek przy Targu Rybnym
Minimalne stawki miesięczne netto czynszu za dzierżawę następujących przystanków tramwaju wodnego wynoszą:
- Przystanek Targ Rybny przy Wartkiej - 5 349,92 zł/mc,
- Wadium w wysokości: 16.049,76 zł
- Przystanek Zielony Most przy ul. Powroźnicza - 1 949,39 zł/mc,
- Wadium w wysokości: 5 848,17 zł
- Przystanek Muzeum II Wojny Światowej przy ul. Wiosny Ludów - 397,47 zł/mc
- Wadium w wysokości: 1 192.41 zł
- Umowy, które zostaną zawarte z przyszłymi dzierżawcami, regulować będą precyzyjnie zakres ich obowiązków. GOS będzie nadzorować poprawność wykonywania postanowień umów, w tym w szczególności dbałości o infrastrukturę oraz ograniczeń związanych z prowadzeniem działalności, w tym w szczególności przestrzegania porządku czy działań reklamowych - dodaje Pawelec.
Ustna licytacja stawek odbędzie się w poniedziałek, 13 maja, o godz. 10:00 w Gdańsku przy ul. Traugutta 29
Miejsca
Opinie (105)
-
2024-05-09 21:48
Jeden skandal. (1)
Miasto z dostępem do kanału żeglownego bez tramwajów wodnych latem. Trudno w to uwierzyć.
- 25 0
-
2024-05-10 05:02
Kursowaly tak rzadko i prsystanki w tak durnych miejscach, ze to nie mialo prawa dzialac
- 0 2
-
2024-05-09 21:48
W Gdansku nie znajdziesz normalnosci.
PO w działaniu
- 18 2
-
2024-05-09 21:53
To nie wysokie koszty utrzymania tylko wysokie koszty cumowania
- 14 1
-
2024-05-09 22:17
Każde miasto (1)
Z kanałami ma tramwaje wodne... I super była wycieczka - latarnia w Brzeznie- Gdańsk.
Który imb... to zlikwidował?- 22 0
-
2024-05-10 12:16
Urząd Morski z Gdyni?
- 0 0
-
2024-05-09 22:24
Miastu sie nie opłaca, ale dzierżawcy już będzie (1)
Wychodzi więc na to, że miasto nie potrafi operować i ma zamiar oddać w dzierżawę rezygnując z marży, czerpiąc tylko "pasywny" dochód z wynajmu. Uważam, że infrastruktura miejska nie powinna być dzierżawiona pojedynczym podmiotom, tylko udostępniana na dotychczasowych zasadach, co zapewniłoby dostępność różnym użytkownikom. Zamiast tego w dzierżawę pójdą najpopularniejsze, zostaną zmonopolizowane, a reszta zniszczeje
- 23 0
-
2024-05-10 01:20
generalnie w Gdąnsku od dawna panuje zasada: prywatyzujemy zyski, uspołeczniamy koszty
Ale nie wiem czy akurat te przystanki to dobry dil. Chcesz to wydzierżaw. One tam funkcjonują ponad 10 lat a wiadomo jak miejskie spółki dbają o mienie. Jak ci wywalą warunki umowy i zakres prac niezbędnych do utrzymania należytego stanu technicznego to się może okazać że te przychody patykiem na Motławie pisane będa nieodczuwalne wobec kosztów.
- 4 0
-
2024-05-09 22:29
No co za pech ze trzeba utrzymywac cos co bylo wymyslone bez sensu dla kaprysu jakiegos oszoloma z u.m
- 10 0
-
2024-05-09 22:36
W ratuszu siedzi banda nieudaczników i dyletantów z szefową na czele. Czy komuś to przeszkadza? Raczej nie. Mają rekordowe poparcie. W Gdańsku nigdy nie będzie dobrze. Ten stan wybierają mieszkańcy przy wyborczych urnach.
- 26 0
-
2024-05-09 23:00
Można by je wysadzić zamiast utrzymywać, nie? Podobna logika... (1)
Żenujące żeby miasto z takim potencjałem turystycznym nawet w sezonie nie mogło ogarnąć... To jest kwintesencja wyciągania kasy z programów dofinansowań - okres obowiązkowego działania mija i śmietnik...
- 18 0
-
2024-05-10 06:54
A to dopiero dowiedzieliście się ze w6braliscie leni!
- 1 0
-
2024-05-09 23:03
Jeden z genialnych pomysłów Budynia jak zmarnotrawić unijne pieniądze i nasze z podatków
Wziąc dotacje i utrzymywać chyba 5 lat jak było w warunkach umowy nie licząc się z kosztami. Co robić jak się skończą nie swoje pieniądze to od poczatku nie było wiadomo, bo jedyne co było wiadomo to że te tzw "tramwaje" wodne to strasznie głupi pomysł bez ekonomicznej racji bytu
Teraz nie ma chętnego na to kukułczo-budyniowe jajo- 10 1
-
2024-05-09 23:52
Oto Gdansk, miasto marzeń pani Oli
Sami sobie zgotowaliscie ten los, 58% w pierwszej turze
- 15 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.