- 1 Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku (89 opinii)
- 2 Bursztynowy Ołtarz z nowymi elementami (72 opinie)
- 3 Będą trzy pasy na Obwodnicy Trójmiasta? (426 opinii)
- 4 Nurkowie odkryli wrak z szampanem (38 opinii)
- 5 Rajska znowu deptakiem, ale tylko na chwilę (67 opinii)
- 6 Pili, zażywali narkotyki i wsiadali za kółko (84 opinie)
Władze Gdańska kończą z kupowaniem autobusów z silnikiem diesla
Koniec pewnej ery w komunikacji miejskiej w Gdańsku. W poniedziałek władze miasta zapowiedziały, że każdy kolejny przetarg na zakup nowego taboru będzie uwzględniał wyłącznie pojazdy elektryczne, a docelowo - wodorowe. W ciągu półtora roku po ulicach Gdańska ma jeździć 40 takich autobusów.
Wspomniane elektrobusy mają wznowić funkcjonowanie śródmiejskiej linii autobusowej 100.
Jak dodaje Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska odpowiadający za transport publiczny, w ciągu półtora roku autobusowa flota w mieście ma się powiększyć o 40 nowych pojazdów. Mają one zostać kupione nie tylko ze środków własnych, ale także z dofinansowaniem rządowym.
- 5 autobusów z dofinansowaniem z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska,
- 14 autobusów kupionych w ramach Polskiego Ładu,
- 18 pojazdów kupionych ze środków miejskiej spółki GAiT.
Łącznie miasto chce na nowe elektryczne autobusy wydać ok. 100 mln zł (średnio 2,5 mln za sztukę).
- Każdego dnia autobusy Gdańskich Autobusów i Tramwajów pokonują trasę ok. 40 tys. km. To tyle, co obwód Ziemi po równiku. Musimy zatem dbać nie tylko o najwyższy standard usług, nie tylko o naszych pracowników, ale także o środowisko. Zakup nowego taboru z napędem elektrycznym i rezygnacja z silników diesla mają nam w tym pomóc - dodaje Borawski.
Czytaj więcej:
Zielony transport publiczny w Trójmieście
Jak uniknąć wysokich cen prądu?
Zakup e-taboru to jedno. Drugie to wyższe koszty eksploatacji - zwłaszcza w kontekście ostatnich drastycznych podwyżek cen energii elektrycznej. Jak miasto zamierza sobie z tym poradzić?
- Chcemy ładować autobusy nie na trasie czy pętlach, lecz w zajezdni. Głównie nocą, co pozwoli na kupno tańszej taryfy. Obecnie jeden przejechany kilometr kosztuje ok. 11,6 zł. Z naszych analiz wynika, że na początkowym etapie będziemy musieli dopłacić do każdego kilometra zaledwie ok. 25 gr - dodaje Borawski.
Nowa zajezdnia powstanie z opóźnieniem
Infrastruktura niezbędna do ładowania i serwisowania nowych autobusów miałaby zatem powstać nie tylko w bazie autobusowej na Hallera, ale także w planowanej bazie autobusowo-tramwajowej przy ul. Warszawskiej. Pierwotnie - zgodnie z zapowiedziami ze stycznia 2020 r. - przygotowanie miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego dla tego terenu, a także projektu inwestycji, przetargu i samej budowy zajezdni miało zakończyć się w połowie przyszłego roku. Dziś już wiadomo, że tego terminu nie uda się dotrzymać.
- Obecnie kończymy prace nad planem zagospodarowania dla tego obszaru. Powiem szczerze - nie uda się tego procesu zakończyć w ciągu pół roku. Niemniej z racji tego, że zajezdnia będzie służyć nie tylko autobusom, ale także transportowi szynowemu, będziemy się ubiegać o dofinansowanie tej inwestycji ze środków unijnych - dodała prezydent Dulkiewicz.
Na elektryczny tabor zdecydowała się także Gdynia. Jeszcze w tym roku tabor wzbogaci się o 24 nowe elektryczne autobusy marki eCitaro.
Miejsca
Opinie (476) 6 zablokowanych
-
2022-01-31 22:23
Tymczasem już pisma branżowe piszą że eksploatacja autobusu elektrycznego jestem droższa niż spalinowego. Zatem fani eko terroryzmu zapraszam płacić więcej za bilety bo jest eko. Będę siedział obok was w swoich jak to mówicie blachosmrodzie ale będzie taniej, szybciej, bezpieczniej, niezawodniej a przede wszystkim - bez was!
- 9 1
-
2022-01-31 22:29
nawiedzony...
deweloper-wizjoner firmą komunikacyjną kieruje,abstrakcje stosuje i najgorsze to ,ze Pani Prezydent go wspiera.
Płaci poteżne pieniadze za przejechanie 1km chyba 12-cie pln jak bylo napisane wcześniej:))
Tramwaje i autobusy w leasing brane,nowy ład ich finansowo powali:))
A i może wywali:))
:)) niech to sie spełni,,chociaz zawsze na PO głosowałem........- 4 0
-
2022-01-31 22:34
dulska kolegi nie moze zapytać?
W przeliczeniu na jeden wozokilometr autobusy elektryczne w Warszawie są droższe o ponad 2 zł niż pojazdy z konwencjonalnym napędem
Żywotność akumulatorów w autobusach elektrycznych pokrywa się z okresem ich użytkowania przez przewoźnika
Pojazdy elektryczne na razie nie są w stanie zastąpić spalinowych ze względu na problemy z zasięgiem, który gwałtownie maleje, jeśli na zewnątrz panują minusowe temperatury- 5 1
-
2022-01-31 22:37
:)
wizjoner od 10-ciu lat nowa zajezdnie buduje a jeszcze chyba z 10-c potrzeba.
Do emerytury ma uzasadnione istnienie.
A potęzna ekipa w jego firmie i w miescie nad tym pracuje.
Bajer ma dokładnie opanowany ale to jak mówią tylko 50% sukcesy- 2 0
-
2022-01-31 22:40
z biletów 100 milionów
miasto dokłada 300. A jak będą elektryki to z biletów 200 milinów miasto dołoży 700
- 5 1
-
2022-01-31 22:56
Serwis i infrastruktura
Gdzie będzie serwis autobusu za 2,5 mln złotówek jak zaświeci się lampka check engine? Laweta i do DE?
- 4 1
-
2022-01-31 22:57
dulski od Zapędzkiej
z 10 lat temu deweloperzy oferty kupna terenu zajezdni składali.
A jednoosobowa działalnosc gospodarczą z w tym zakresie prowadził kto?
ML były wiceprezydent co wymyslił mycie chodników przed budynkiem Lot-u.
Bo handlujący miejsce tarasowali:))- 3 0
-
2022-01-31 22:59
Taaaa? a ładowarki to już macie?
- 0 1
-
2022-01-31 23:03
Jeszcze zapłaczecie gdy spadnie temperatura i nic nie wyjedzie na trasę bo elektryki padną 8-)))))))))
- 4 1
-
2022-01-31 23:20
To już żart! Kolejny! po rydwanie
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.