• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Obawy witominian przed planowaną zabudową

Patryk Szczerba
11 sierpnia 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
  • Rozważana do sprzedaży działka znajduje się przy ul. Kieleckiej. Mieszkańcy traktują ją jako miejsce do spacerów.
  • Rozważana do sprzedaży działka znajduje się przy ul. Kieleckiej. Mieszkańcy traktują ją jako miejsce do spacerów.

Projekt decyzji o warunkach zabudowy dla działki przy ul. KieleckiejMapka na Witominie wywołał zaniepokojenie u mieszkańców dzielnicy. Z dokumentu wynika, że będzie mógł tam powstać budynek mieszkalny wysoki na 13 metrów i długi na 60 metrów. - Sprawdzamy możliwość sprzedaży tej działki, ale żadne decyzje jeszcze nie zapadły - informują gdyńscy urzędnicy.



Czy znasz plany dla niezabudowanych terenów w twojej okolicy?

O sprawie zrobiło się głośno w ostatnich dniach w mediach społecznościowych. Mieszkańcy Witomina zaczęli przekazywać sobie informację o projekcie warunków zabudowy dla działki o powierzchni ok. 7,3 tys. m kw. znajdującej się przy ul. Kieleckiej.

Warto zaznaczyć, że nie ma w tym miejscu uchwalonego planu zagospodarowania, więc pozwolenie na budowę wydawane jest na podstawie decyzji o warunkach zabudowy.

  • Obszar, którego dotyczy projekt warunków zabudowy.

Projekt decyzji o warunkach zabudowy w konsultacjach



Dokument do konsultacji otrzymali mieszkańcy sąsiadujących z działką budynków przy ul. Kieleckiej oraz znajdujący się w okolicy Okręgowy Oddział Urzędu Komunikacji Elektronicznej.

W treści projektu można przeczytać o przymiarkach do budowy budynku wielorodzinnego. Inwestycja ma nawiązywać parametrami i wskaźnikami kształtowania zabudowy oraz zagospodarowaniem terenu do okolicznych obiektów.

Planowane parametry budynku:

  • wskaźnik wielkości powierzchni zabudowy do wielkości działki - 0,26,
  • szerokość elewacji frontowej - 60 m z tolerancją 20 proc.,
  • wysokość górnej elewacji frontowej - do 13,5 m do attyki mierząc od średniego poziomu istniejącego budynku (w nawiązaniu do wysokości budynku przy ul. Kieleckiej 109),
  • geometria dachu - płaski,
  • powierzchnia biologicznie czynna - min. 25 proc. działki budowlanej.

Mieszkańcy obawiają się nowej zabudowy



Okoliczni mieszkańcy nie ukrywają, że obawiają się utraty zielonego terenu w okolicy, gdzie na spacery przyjeżdżają także gdynianie z innych części miasta, zwiększonego ruchu samochodów i hałasu.

Nie brak głosów, że bujna, ale nieuporządkowana zieleń na działce specjalnie nie była pielęgnowana, bo docelowo teren i tak był przeznaczony na sprzedaż.

Wskazują też, że termin konsultacji nie był wybrany przypadkowo.

- Dowiedzieliśmy się na ostatnią chwilę, dziwnym trafem w sezonie wakacyjnym, kiedy wiele osób przebywa na urlopach - pisze pani Joanna.
  • Wejście do lasu przy ul. Kieleckiej na Witominie na Szlak Zagórskiej Strugi - Czarny
  • Wejście do lasu przy ul. Kieleckiej na Witominie na Szlak Zagórskiej Strugi - Czarny
  • Wejście do lasu przy ul. Kieleckiej na Witominie na Szlak Zagórskiej Strugi - Czarny

Teren Szlaku Zagórskiej StrugiMapka



Mieszkańcy podkreślają również, że w miejscu gdzie planowana jest zabudowa przebiega Szlak Zagórskiej Strugi.


To, jak można przeczytać na stronie PTTK, jeden z dwóch szlaków łączących Trójmiasto z Wejherowem poprzez duży kompleks leśny rozciągający się na skraju Wysoczyzny Gdańskiej na południe od linii kolejowej Gdynia-Wejherowo znany jako lasy Chylońsko-Wejherowskie.

Ostatnio przy parkingu przy ul. Kieleckiej ustawiono nawet tablicę informującą o walorach czarnego szlaku.

Urzędnicy: pozytywna decyzja nie oznacza sprzedaży działki



Urzędnicy odpowiadają, że mimo tego, że mieszkańcy traktują to miejsce jak las, zgodnie z danymi z ewidencji gruntów działka stanowi "użytek bp", czyli zurbanizowany teren niezabudowany.

- Postępowanie o wydanie decyzji dla inwestycji polegającej na budowie budynku mieszkalnego wielorodzinnego z niezbędną infrastrukturą, w nawiązaniu do istniejącego bezpośredniego sąsiedztwa, prowadzi Wydział Architektoniczno-Budowlany. Należy jednak podkreślić, że wydanie decyzji ustalającej ewentualne możliwości zabudowy nie przesądza o przygotowaniu do zbycia działki w trybie przetargowym - informuje Małgorzata Omachel-Kwidzińska z referatu relacji z mediami Urzędu Miasta w Gdyni.
Wiadomo, że znajdujący się w pobliżu Urząd Komunikacji Elektronicznej wniósł uwagi i zastrzeżenia, które trzeba będzie spełnić w przypadku zlokalizowania na działce zabudowy.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że mogą okazać się nie do spełnienia przez potencjalnego inwestora.

Decyzje podejmie prezydent, zdecyduje m.in. opinia publiczna



Urzędnicy zaznaczają, że żadne wiążące decyzje w sprawie jeszcze nie zapadły.

- Należy podkreślić, że wydanie decyzji ustalającej ewentualne możliwości zabudowy nie przesądza o przygotowaniu do zbycia działki w trybie przetargowym. Decyzje w tym przedmiocie podejmie prezydent po zakończeniu postępowania toczącego się w Wydziale Architektoniczno-Budowlanym, zapoznaniu się ze wszystkimi zebranymi opiniami odpowiednich komórek organizacyjnych urzędu oraz stanowiskiem opinii publicznej - wskazuje Małgorzata Omachel-Kwidzińska.
Quiz Aktywne Trójmiasto Średni wynik 65%

Aktywne Trójmiasto

Rozpocznij quiz

Miejsca

Opinie (283) ponad 10 zablokowanych

  • Przepraszam, co jak co, ale "witominianom" miejsca do spacerów po lesie nie brakuje. Tak wiec bez jaj. (8)

    • 36 21

    • (6)

      Teraz nie, ale za chwile obwodnica, może i ten las. Zgodnie z uchwałą krajobrazową nie można zagrodzić wejścia do lasu, No i ten szlak Zagórskiej Strugi.

      • 8 6

      • Skoro nie mozna to nie zagrodzą. Ale nie oszukujmy sie, to wejscie do lasu to nie jest akurat okaz piękności. (5)

        Krzaki, chaszcze plus zielony szlaban. Dalej jest juz OK. Poza tym prawie całe Witomino lezy przy jakim lesie, takie położenie.

        • 4 7

        • (3)

          O gustach się nie dyskutuje. Są obawy, ze miasto po kawałku zagospodaruje cały ten las od kieleckiej do malokackiej

          • 7 1

          • Piszes serio czy tak tylko dla jaj? (2)

            • 3 1

            • (1)

              Serio

              • 3 1

              • Jakies dowody?

                • 1 1

        • A krzaki to coś nagannego?

          A może żarnowiec, maliny i jeżyny?

          • 7 1

    • Ale wkrótce zabraknie

      • 3 0

  • Co za problem (2)

    Na Działkach Leśnych w latach 50 czy60 wśród 4 piętrowych kamienic walnęli kilkunastopietrowe bloki, zepsuło to całkowicie charakter dzielnicy, ale kto by się tam w Gdyni przejmował. Takich kwiatków do kożucha jest więcej, zabudowy nie pasującej do siebie jest mnóstwo.

    • 41 10

    • To prawda, w Nowym Jorku tez to ich dosięgnęło. (1)

      • 5 3

      • O widzę fan porównywania większej wioski do światowych metropolii

        • 6 1

  • Nieprawda (3)

    Decyzje już dawno zapadły.

    • 36 8

    • (2)

      Bzdura, nie ma jeszcze żadnej decyzji a UM napisał, ze będzie się liczył z opinią UKE i mieszkańców

      • 11 1

      • (1)

        Kłamiesz! Decyzja już podjęta, reszta to kłamstwo i mistyfikacja

        • 12 1

        • Z psychopatami nie dyskutuję.

          • 8 4

  • Gdynia - miasto przyjazne developerom (1)

    to co sie dzieje w gdyni od około 5 lat to skandal.
    rozwiazania komunikacyjne to sen wariata oparty na farbie,
    planowanie nowych uwzgledniajacych rozwój - brak, albo tylko czcze gadanie,
    nowych obiektów uzytecznosci publicznej - brak,
    oplaty za parkowanie - jedne z najwyzszych a alternatyw - brak.

    czas najwyzszy sie przyjrzec kto jest za tą zapaść odpowiedzialny.

    • 35 11

    • A w gdansku jest inaczej?A na co myslisz idzie kasa ze sprzedanych miejskich dzialek? Na infrastrukture deweloperska...Ktos musi im rury polozyc gaz ,wode,prad...a to sa grube miliony wiec zostaje juz tylko kasa na przyslowiowa farbe i nic wiecej,W Gdansku od 20 lat jest tak samo.,Wydatki z naszej kasy zyski do ich kieszeni.

      • 4 1

  • Mieszkańcom nie podoba się wizja zmiany widoku z okien (3)

    Wiadomo że mieszkańcom okolicznych bloków nie widzi się dodatkowy blok , wolą widok na las z okien . Gadka o zabieraniu terenów zielonych to brednie , cała okolica jest otoczona Trójmiejskim parkiem krajobrazowym , więc miejsca na spacery nie zabraknie . Autor artykułu ma zapewne prywatny interes żeby wypisywać te brednie , pewnie sam tam mieszka , ewentualnie ktoś z rodziny czy kolegów , i czuje potrzebę bicia piany . Mieszkam w okolicy , i nigdy nie chodziłem w te niby ważne dla mieszkańców miejsce , bo i po co ?

    • 21 34

    • Sam jestes jedna wielka breeee

      • 3 1

    • No jak nie chodziłeś, bo nie wiesz po co chodzi się do lasu to wiadomo jaki typ człowieka z ciebie. Uważaj bo resztę mózgu ci zawirusuje.

      • 3 2

    • Noni o to biega... Miało sie widok na las bedzie na blok...

      Trzeba było kupić mieszkanie przy lesie a nie w środku dzielnicy...

      • 2 1

  • Witomino to sypialnia i taką juz pozostanie.

    • 40 1

  • Na końcu jest napisane kto podejmuje ostatnią decyzję. (2)

    Więc sprawa jest prosta, delikwent mieszka u żony w domu na Wiczlinie.

    • 30 8

    • Hmmm

      Może nie będzie aż tak źle...

      • 4 6

    • I żyje z kieszonkowego. Stąd ten 40 letni rum i kubańskie cygara na potajemnych spotkaniach z deweloperami

      • 5 0

  • Normalka (1)

    I tak zbudują,na nic protesty

    • 33 13

    • nie jest to jeszcze takie oczywiste

      • 9 0

  • Urzednik ,ktory wydaje zgode na budowe tak wysokich budynkow powinien oddawac kase ze swojego majatku.

    Wartosc utracona na widok z okna na morze czy las jest czesto bardzo wymierna...Mieszkancy predzej sprzedadza blok z pieknym widokiem i szybciej sprzedadza takie mieszkanie niz na sasiedni blok.Oczywiscie dochodzi do tego rowniez dobra lokalizacja..a za tem ten kto zgadza sie na budynek zaslaniajacy widoki jak i ten co buduje taki budynek powinni placic tym ludzia ,.ktorym zaslonia -rekompensaty i odszkodowania.W zaleznosci od oceny ale nie mniej niz 100tys zl od sprawy.To by dalo do myslenia co poniektorym i dwa razy by sie zastanowili czy warto komus tak zaslaniac.O utraconej zieleni nawet nie ma co mowic bo na ten argument urzednicza wesola gromadka ma gdzies.Dlatego powinny byc wytaczane urzednika i dewelopera sprawy z powodztwa cywilnego...bo to my na ich dzilalnosci tracimy najwiecej ale tego nikt nie widzi.

    • 39 11

  • dziś prawdziwych witominian już nie ma

    • 32 6

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane