Zwiększyła się liczba pacjentów z objawami salmonellozy, którzy trafili do gdańskich szpitali. Sanepid ustalił, że narażonych mogłoby być nawet 150 osób. Dochodzenie jest w toku, jednak wszystko wskazuje na to, że przyczyną mogło być spożycie potrawy śniadaniowej na bazie jajek, serwowanej w jednej z gdańskich restauracji. Obiekt został ukarany grzywną.
Aktualizacja godz. 13:20- Restauracja otrzymała dwa mandaty karne na łączna kwotę 700 zł - informuje Halina Bona, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Gdańsku.Do tej pory u 15 osób potwierdzono obecność w kale bakterii Salmonella sp., jednak służby sanitarne już nie były w stanie przebadać jaj w restauracji, bowiem cała partia została wykorzystana do przygotowania posiłków.
- W badanych próbkach jaj kurzych nie stwierdzono obecności pałeczek Salmonella sp. Z ustaleń wynika, że partia jaj wykorzystana do produkcji posiłków w dniach 06-08.06.2023r., trafiła także do innego lokalu, w którym nie odnotowano zachorowań wśród pracowników i klientów obiektu. Dochodzenie epidemiologiczne jest w toku - informuje Halina Bona. Służby sanitarne nadal badają, czy "zainfekowana partia jaj" nie trafiła również do innych obiektów.
Aktualizacja godz. 15:20Na Oddział Chorób Zakaźnych dla dorosłych w Redłowie jeszcze w piątek trafiło dwóch pacjentów, u których potwierdzono salmonellozę. Badany był również trzeci chory, jednak został wypisany do domu.
Aktualizacja godz. 12:55Z informacji przekazanych przez
Copernicus wynika, że od czwartku łącznie 27 osób z salmonellozą zaopatrzono na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym w Szpitalu im. Kopernika, a 11 pacjentów otrzymało opiekę na SOR Szpitala św. Wojciecha.
- Większość osób po wstępnej diagnostyce i doraźnym leczeniu z zaleceniami terapeutycznymi została wypisana do domu - informuje Katarzyna Brożek, rzecznik Copernicus. Dwóch pacjentów miało trafić na Oddział Chorób Zakaźnych do Gdyni, a w gdańskich szpitalach Copernicus na hospitalizacji nadal przebywa 8 osób.
tak, bardzo dokładnie
49%
tak, ale raczej tylko przepłukuję
38%
Służby sanitarne otrzymały zgłoszenie o 16 przypadkach zachorowań, 7 osób jest hospitalizowanych.
- Dochodzenie epidemiologiczne prowadzone jest przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Gdańsku. W toku dochodzenia ustalono, że zachorowania dotyczą osób, które w dniu 7.06.2023 spożywały potrawy śniadaniowe przygotowane na bazie jajek, z dodatkiem łososia - informuje Zbigniew Zawadzki, rzecznik Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Gdańsku. I dodaje: - Biorąc pod uwagę liczbę wydanych dań, osób narażonych było ok. 150.
Produkt wycofany z menu restauracji
Jak informują służby sanitarne, kontrola restauracji wykazała nieprawidłowości higieniczno-sanitarne, w związku z czym została nałożona grzywna w drodze mandatu karnego.
- Do badania w kierunku salmonelli zostały pobrane próbki jaj oraz próbka łososia wędzonego. Pobrano także do badania próbki wody użytej do produkcji posiłków. Dania, w skład których wchodzi surowe jajko kurze, zostały do odwołania wycofane z menu restauracji - informuje Zbigniew Zawadzki.PPIS w Gdańsku objął nadzorem chorych oraz pracowników restauracji (w ramach nadzoru zostaną przeprowadzone badania mikrobiologiczne próbek kału).
- Informacje dotyczące wystąpienia ogniska zachorowań i wyników kontroli zostały przekazane Powiatowemu Lekarzowi Weterynarii, pod nadzorem którego znajduje się hurtownia jaj, w której zaopatrywała się restauracja. Dochodzenie epidemiologiczne jest kontynuowane - wskazuje rzecznik.
Dlaczego leczymy się w internecie? "Influencerzy zajęli miejsce ekspertów"
"Wysoka gorączka, bóle brzucha oraz silna biegunka
Przypomnijmy: pierwsze osoby trafiły do gdańskich szpitali z objawami ostrego nieżytu żołądkowo-jelitowego w czwartek - już kilka godzin po posiłku w jednej z gdańskich restauracji.
Jak udało nam się dowiedzieć, chorzy cierpieli na wysoką gorączkę, bóle brzucha oraz silną biegunkę i byli hospitalizowani w większości przypadków w
Szpitalu im. Kopernika i
Szpitalu św. Wojciecha w Gdańsku. W piątek potwierdziliśmy, że przypadłości dotknęły 14 osób.
Jak można zarazić się bakterią salmonelli?
- W przypadku salmonellozy obecnie najpowszechniejszym źródłem zakażeń są surowe jaja. Chodzi jednak nie tylko o spożywanie, np. dzieci często bawią się skorupkami czy opakowaniami, niektórzy nie zwracają uwagi na wymianę talerza przy przygotowaniu jajecznicy. Kolejnym źródłem jest surowy drób i tu znowu np. kroimy mięso nożem, którym potem kroimy warzywa czy chleb. Ponadto mamy osoby, które są nosicielami i wydalają bakterie i mogą zarażać np. w przypadku, gdy nie myją rąk - wskazuje dr Sławomira Niedźwiecka, kierownik oddziału w Pomorskim Centrum Chorób Zakaźnych i Gruźlicy.Chorzy zwykle są leczeni w warunkach domowych, jednak ciężki przebieg salmonellozy kończy się podaniem antybiotyku bądź chemioterapeutyku. Najczęściej pacjenci trafiają na hospitalizację z powodu silnego odwodnienia spowodowanego biegunką.
Inspekcja sanitarna cały czas prowadzi w tej sprawie dochodzenie i nie informuje o nazwie restauracji. Nie dysponując oficjalnym stanowiskiem WSSE, nie będziemy powielać niepotwierdzonych sugestii.