• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kierowca o autobusach elektrycznych: zamiast jednego pojazdu potrzeba dwóch

Mirek, kierowca autobusu elektrycznego
21 listopada 2023, godz. 19:00 
Opinie (482)
Najnowszy artykuł na ten temat Zygmunt Solorz otworzył stację wodoru w Gdańsku
Gdańsk kupił 18 nowych autobusów elektrycznych za 62 mln zł. Zdążył już też naliczyć pierwsze kary za niewystarczający zasięg baterii. Gdańsk kupił 18 nowych autobusów elektrycznych za 62 mln zł. Zdążył już też naliczyć pierwsze kary za niewystarczający zasięg baterii.

Gdy przyjdzie zima, autobusy elektryczne będą musiały walczyć ze śniegiem i mrozem, koła będą się ślizgały przy ruszaniu, więc ich zasięg jeszcze szybciej zmaleje. A za kilka lat, gdy kondycja baterii spadnie, będzie jeszcze gorzej. Taką mamy ekologię, gdzie zamiast jednego autobusu potrzeba dwóch, co oznacza większe zatrucie środowiska - pisze pan Mirek, kierowca autobusu elektrycznego w Niemczech.



Oto jego list:

Czy kupując samochód, ma dla Ciebie znaczenie, jakie paliwo będziesz do niego tankować?

Przeczytałem na Trojmiasto.pl artykuł o problemach z autobusami elektrycznymi w Gdańsku i jestem zaskoczony naiwnością spółki transportowej.

Każdy, kto choć interesuje się motoryzacją, wie, że to, co obiecuje producent, jeśli chodzi o zasięg pojazdów (spalinowych oraz elektrycznych), często mija się z prawdą.

Testy są zawsze prowadzone w warunkach optymalnych (płaska nawierzchnia, sucho, bez wiatru itp.). W przypadku samochodów elektrycznych również temperatura powietrza jest ważna (optymalna to ok. 20 st. C).



Pierwsze kary za nowe autobusy elektryczne Pierwsze kary za nowe autobusy elektryczne

Jestem kierowcą autobusu i pracuję w Niemczech, tam również stawia się na autobusy elektryczne, obecnie są kupowane tylko "elektryki".

Długość dziennych zadań w miejscu, gdzie pracuję, wynosi ok. 250 km, są również zadania większe - wynoszące powyżej 300 km. W związku z tym, że deklarowany zasięg często wynosi od 250-350 km, tak też zostały dostosowane długości dziennych zadań przypadających na jeden pojazd.

Wygląda to tak, że wcześniej jeden pojazd o napędzie spalinowym pokonywał dziennie ok. 250 km. Teraz ten dystans jest podzielony na pół. Jeden elektryk jeździ od godz. 5, ale tylko do godz. 13. Resztę przejmuje drugi pojazd. Pierwszy dojeżdża do przystanku końcowego i zjeżdża do zajezdni na ładowanie, a drugi wjeżdża w jego miejsce.

Oczywiście taka zmiana wiąże się ze zmianą planów pracy dla kierowców, ale dla pasażerów jest to niezauważalne.

Rekordowy budżet komunikacji miejskiej w Gdańsku Rekordowy budżet komunikacji miejskiej w Gdańsku

Następna sprawa dotyczy ogrzewania w autobusach. Nie wiem, jak to wygląda w MAN-ach. Ja jeżdżę mercedesami, w których ogrzewanie jest na olej opałowy i nie ma nic wspólnego z zużyciem prądu.

To, jak zmienia się zasięg elektryka, widać na zdjęciach. Nowy autobus o przebiegu tylko 275 km, w którym zasięg pokazuje 356 km, przejeżdża 67 km, a zasięg spada o 109 km.

  • Po naładowaniu do pełna zasięg baterii teoretycznie wynosi 356 km.
  • Tymczasem po przejechaniu 37 km poziom naładowania baterii spada o 63 km.
  • A po pokonaniu kolejnych 30 km (w sumie 67 km) poziom baterii spadł, jakby autobus pokonał 109 km.
Dodam, że jeśli przyjdzie zima, niższe temperatury, auta będą musiały walczyć ze śniegiem, błotem pośniegowym, koła będą się ślizgały przy ruszaniu itp., to zasięg będzie jeszcze szybciej malał. A za kilka lat, gdy kondycja baterii spadnie, to jeszcze bardziej.

Taką mamy ekologię, gdzie zamiast jednego autobusu, potrzeba dwóch, co oznacza większe zatrucie środowiska, bo zamiast jednego, trzeba wyprodukować dwa pojazdy.

Mirek, kierowca autobusu elektrycznego

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (482) ponad 10 zablokowanych

  • znam tego mirka nazywa sie andrzej (2)

    • 8 5

    • A to nie ten mirek handlarz?

      • 3 0

    • Nasz kochany Dugin?

      • 0 0

  • Dieslowe klekoty do muzeum (1)

    Albo od razu na złom, tam ich miejsce. Przyszłość to elektryki, będą coraz lepsze

    • 3 16

    • Przecież elektryki to wysokoemisyjny sff

      • 3 3

  • Mam rozwiązanie.

    Coś jak stary ogórek z przyczepą. Tyle tylko że nie wolno wozić ludzi ale mogła by tam być zainstalowana zapasowa bateria.

    • 4 1

  • Bezemisyjne (2)

    Mam pytanie skąd przekonanie że bezemisyjne? Przypominam że prąd nie bierze się z gniazdka

    • 7 2

    • Z wiatraka

      U nas całe pomorze jest zasilane z energii wiatrowej. W dodatku budują się trzy kolejne wielkie morskie farmy wiatrowe. Poza tym "bezemisyjne" znaczy że one same nie emitują. Tyle i tylko tyle.

      • 1 1

    • Tak samo jak elektrownie atomowe

      Odpady radio aktywne to gdzie pójdą ?!

      • 0 0

  • Nie dać się lewackiej UE (2)

    Ignorować ekoterrorystyczne zapędy i tyle. Tylko spalinowe :)

    • 10 4

    • Wodorowe* (1)

      • 1 0

      • Wodorowe znaczy na prąd :)

        • 1 0

  • Kierowca z Niemiec

    Tam też dopiero co odkryli Amerykę ?
    To chyba jest logiczne, że dane pojazdów są tak manipulowane, żeby nabrać klienta. PO firmie WW w diesel u osobówkach też było przekłamanie o spalaniu ale miliony sztuk już zostało sprzedanych. Tak się robi biznes niestety.

    Ludziom brakuje rozumu bo nie mają pojęcia o tym co kupują a szczególnie spółki miejskie gdzie pieniądze są z podatków a jak wiadomo nie swoje łatwo się wydaje na bzdury

    Pozdrawiam

    • 5 2

  • Ile pan "kierowca Mirek" dostał za napisanie "opinii"?

    Brakowało jedynie słynnego "fir dojczlnad" na zakończenie.
    Dziwne że artykuł zbiega się w czasie z opowieściami żoliborskiego kawalera o UE, przywództwie Niemiec i alienacji Polski
    praz bełkotem Kacpra w porannym wywiadzie telewizyjnym o niemieckim rządzie Tuska

    • 2 12

  • (2)

    Ja proponuję by pasażer zamiast biletu kupował akumulator w plecaku. Przy miesięcznym ładuje go w domu. Przy jednorazowym wymienia w punkcie zbiórki na przystanku.

    • 289 13

    • (1)

      Adekwatnie niech do diesla każdy pasażer przychodzi z kanistrem. Może w końcu stare rupiecie przestaną się psuć? Hmm

      • 3 29

      • twoja stara wciaga co innego i jakos chodzi

        • 2 1

  • Kupili tabor autobusów który jest 2 razy gorszy od starych i 2 razy droższy

    kiedy kryminał ? niegospodarność jest w paragrafach ?

    • 8 0

  • Co za Pato-Unia! (2)

    Dlaczego od początku nie zaczęli rozwijać paliwa na wodór?
    Wodór nie to, że nie zatruwa środowiska to na dodatek go oczyszcza!
    W końcu pierwsza stacja jest budowana w Gdańsku na wodór w tę stronę powinni iść!
    A nie , że elektrykami zaślepieni a one finalnie będą bardziej trujące nikt nie myśli teraz o utylizacji np. bądź tego ile potrzeba wody by go ugasić..

    • 5 1

    • (1)

      Baterii się nie gasi wodą

      • 0 0

      • To mustanga co się palił to czym niby chłodzili przez całą dobę? ;)

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Najczęściej czytane